ciao.volevo,come intenzione di preghiera,che si pregasse,oltre che per me e la mia amica,anche per i suoi genitori,che possano ricevere il dono dello Spirito e,magari,potersi riavvicinare

Maurizio w ramach intencji na styczeń, prosi o modlitwę za siebie, swoją koleżankę i jej rodziców, także aby pojednali się jako małżeństwo.

Ja proszę także (poza intencją o zdrowie dla mojej mamy, która już jest wśród oficjalnych) o modlitwę za kapłanów i nowe powołania kapłańskie. (Np. we Włoszech w niektórych miejscowościach zaczyna ich brakować).

Dziękuję za życzenia.
Z Bogiem

Moi Kochani zbliża się czas kiedy to Oktawia 31 grudnia przejdzie operację.Od jutra zaczną się już przygotowania.Jest to dla niej pewnie trudny czas,ale także duża nadzieja że wszystko się uda.My ufamy i wierzymy że wszystko będzie ok.Dziękuje za wasze modlitwy każdemu z osobna.Jak będę coś wiedział zaraz dam Wam znać.Pozdrawiam

muszę się przyznać, że w Wigilię zapomniałem o różańcu...

Czarku w jakiej dzielnicy mieszkasz????????

w Łabędach, a dlaczego pytasz?

Mam ciocie która mieszka w Gliwicach.Dawno u niej nie byłem,może 20 lat temu.Nie pamiętam dokładnie.

Aaaaaa Łabedy! Port i Tanki
To ty człogista czy słodkowodny marynarz?

ciao.desidero sapere quali altre intenzioni di preghiera avete,oltre a quella espressa da me

mi pare di avere capito che Oktawia,il giorno 31,avrà un'operazione.giusto?

hai capito bene Maurizio, quel giorno sara operata.
Intenzioni del gruppo per di gennaio presentera Arek credo prossimi giorni.
Pozdrawiam wszystkich.

Chyba nic bardzo złego się nie stało; osoba, z którą masz tę samą tajemnicę pamiętała

Moi Kochani złe wieści doszły dzisiaj do mnie;nastąpiło pogorszenie choroby Oktawi.Płuco przestaje pracować,
zbiera się płyn,duży ucisk guza.Oktawia słabnie.!nie wiem co jej powiedzieć?jest mi ciężko cokolwiek już mówić.Pozdrawiam

chciałem prosić o coś . jednak mój dzisiejszy wypadek samochodowy przed Grudziądzem to mały pryszcz w porównaniu z Oktawią . . . nie moge więcej nic wyksztusić z siebie . . . nie wiem kiedy wróce na Bawarie .

Ja mam dzwonić do mamy Oktawi.Ale bardzo boje się tej rozmowy.Ktoś bliski cierpi,a człowiek jest bezradny.
Darku powiedz co się stało???coś poważnego????jak ci możemy pomóc???