
Re: Czy znacie dobrze Nowy Testament?
Kozioł napisał(a):
...
Johnny99 napisał(a):
Kwestia tłumaczeń nie jest dla mnie aż tak istotna. Mogą sobie być. Ale promowałbym praktykę czytania Biblii w "oryginale".
Byłoby genialnie ale to oznacza poznanie kilku archaicznych języków. Stąd tłumaczenia.
Obaj rację macie. Ale trzeba być też pragmatycznym.
Bez znajomości języków, bez dobrej znajomości mentalności ówczesnych ludów, bez rzetelnej wiedzy historycznej dot. czasów wspólczesnych piszącemu i wcześniejszych, nie miałbym żadnych szans na poznanie Pisma.
DLatego wdzięczny jestem za tłumaczenia. Wdzięczny jestem internetom różnorakim za możliwość sięgania do różnych tłumaczeń. Począwszy od Wujka. A także różnych wcześniej tłumaczonych fragmentów. Aż do przekładów dzisiejszych. Różnych wyznań.
Choć przyznam się szczerze, że do wersji ŚJ mnie nie ciągnie. Nawet nie wiem, czy jest w sieci (choć jak znam CocaColę, to musi być).