Nie przejmuj się ....większość mężczyzn nie pamięta dat narodzin własnych dzieci.

Z datami urodzin nie jest tak zle

Ten tydzień był dla nas ciężki. W środę Klara przerwaliła się i rozwaliła sobie podniebienie. Pojechaliśmy do szpitala i w nocy miała zszywaną tą rane. Ech masakra. Na szczęście już jest w domu i jest ok.

Maskara...współczuję....
Człowiek wolałby sobie dać uciąć palec, byle nie patrzeć na cierpienie dziecka.

Szczęść Boże !
Bardzo serdecznie pozdrawiam wszystkich modlących się i myślących o modlitwie... W tym miesiącu proponuję również pamiętać o naszej Ojczyźnie - abyśmy wszyscy, bez wyjątku pamiętali o naszej Polsce. Bez względu na poglądy jakiekolwiek, łączy nas Polska. Próbujmy wyciągać wnioski z naszej historii, ale budujmy na zgodzie i porozumieniu - MAMY ZROBIĆ PO LUDZKU TYLE, ILE MOŻNA, A RESZTĘ ZOSTAWIĆ PANU BOGU. Błogosławię Waszym wszystkim intencjom - przede wszystkim Wam wszystkim: Niech was błogosławi Bóg wszechmogący Ojciec i Syn i Duch Święty. AMEN

Bóg zapłać! Również życzę błogosławieństwa!
Patryku- sama nie pamiętam dat chrztu swoich dzieci, i nie zamierzam się z tego powodu obwiniać....ważniejsze aby codziennie pamiętać aby zasypiały wiedząc że są kochane- a to nie lada sztuka...tu się obwiniam że mi nie wychodzi. Widocznie my rodzice zawsze tak mamy -musimy gdzieś czuć się winni- to nasz "oścień"

Nie boję się o tych, którzy popełniają grzechy, gdyż za każdym razem mogę się z nich wyspowiadać, mogą ich żałować. Za każdym razem można zaczynać od nowa. Bóg stwarza nam ku temu niezliczone okazje. Boję się tych, którzy usprawiedliwiają swój grzech, którzy mówią: „tak się robi, to nie jest żadne tabu, to nie jest żaden grzech”. To znaczy boję się tych, którzy zło biorą za dobro. To jest sposób działania szatana. Tak, jak to uczynił z Adamem i Ewą: „to nie prawda, że umrzecie jak zjecie owoc z tego drzewa, nie, co więcej, będziecie podobni do niego, będziecie mogli decydować o tym, co jest dobre, a co złe”. To jest taktyka działania złego ducha. (ks. G. Amorth)

Witajcie kochani.

Jest sprawa. Mam kontakt z pewną osobą która lubi organizować różne fajne sprawy. Jedną z nich przy której maczałem swoje palce była nocna pielgrzymka z Miedniewic do Niepokalanowa. Pomysł przyjął się i obecnie w każdej pielgrzymce bierze udział naprawdę sporo osób a autokary dowożą ludzi nawet z Warszawy. Obecnie Pan Janek ma nowy moim zdaniem całkiem fajny pomysł ale aby on wypalił potrzebna by była także Wasza pomoc. Oto wiadomość jaką dostałem:


Przedstawiam do rozważenia taką oto myśl .
Rok 2016 to 1050 lecie Chrztu Polski. W kraju jest około 10000 parafii t.j. około 1000 dekanatów . Gdyby w każdym z nich udało się zmobilizować grupę ludzi , którzy zajęli by się odbudową, naprawą, poznaniem - odtworzeniem historii choć jednej, dwóch najbardziej zaniedbanych, zniszczonych kapliczek, krzyży, figur związanych z Chrześcijaństwem, byłoby to piękne świadectwo dla uczczenia powyższego jubileuszu, jako wyraz naszej wiary w czasie duchowego zamętu coraz bardziej nas ogarniającego .


Prawda, że fajne? I teraz to co by miało należeć do nas to przede wszystkim rozgłoszenie tej wiadomości gdzie tylko się da. Jako, że jesteśmy tutaj prawie z całej polski więc informacja może dojść w każdy zakątek naszej ojczyzny. Wystarczy nawet informacja na FB wśród znajomych. A jeśli już jesteśmy przy Facebooku. Wiem, że niektórzy z Was prowadzą różne działania na FB jak np. Piotrek. Dlatego tak sobie myślę, można zrobić oddzielną stronę dla tego wydarzenia i zapraszać do uczestnictwa coraz to nowe osoby. Ja mógłbym pomyśleć o zrobieniu strony Internetowej aby z informacjami itp.
Co o tym sądzicie? Warto się angażować? Nawet jeśli nie będzie to zrealizowane w każdej z 1000 diecezji a nawet choćby w 10 to i tak chyba warto.

Patryku super pomysł, jestem za myślę że wydarzenie na FB i info na stronie naszej róży też na FB to na początek dobry start. Ponieważ jednak to jest Twój znajomy, najlepiej chyba jakbyś Ty zajął się utworzeniem tego wydarzenia, jako że masz kontakt z pomysłodawcą.

Witam,czy Nasza Róża ma Facebooka?

Bardzo proszę o modlitwe za ciezko chorego wujka Ryska. Ma raka a w ostatnich dniach bardzo sie rozchorowal w wyniku slabej odpornosci. Aktualnie lezy na Oiomie.
Bóg zapłać!

Droga Rose_jo otaczamy Twojego wujka modlitwą.

A na Twoje pytanie o FB odpowiem "tak" oto link https://www.facebook.com/wiara.pl.grupa.rozancowa/

Zapraszam do współredagowania

Dziekuje!
Strone polubilam

Módlmy się za Papieża Franciszka bo coś tutaj z nim jest nie tak. Papież Franciszek wywołał wielkie kontrowersje odpowiadając na pytanie protestantki, która chciałaby przyjmować Komunię świętą. Ojciec święty podczas niedzielnego spotkania z luteranami w ich świątyni w Rzymie przekonywał, że nie ma różnicy między protestantami a katolikami, skoro i jedni i drudzy są ochrzczeni. Stwierdził także, że nie widzi problemu, by protestancka żona katolika przyjmowała Komunię świętą, o ile pozwala jej na to sumienie. Czyżby Papież namawiał do przyjmowania świętokradczej Komunii Św. ? http://www.pch24.pl/papiez-zaszokowal-w ... z3ryo0HsK9

Kochani otoczmy naszą modlitwą mamę sonnigera która przebywa w szpitalu.

chwala Najwyzszemu i moderacji ze po wielu klopotach udalo sie mnie odblokowac . Piotr , Papiez Franciszek od poczatku jest dla mnie podejrzany . wsluchalem sie w jego pierwsze slowa tuz po wybraniu go na stolice apostolska . zamiast " niech bedzie pochwalony . . . " , lub " szczesc Boze " wierni uslyszeli - " dobry wieczor " .
oczywiscie ze wspieramy Mame Zenka modlitwami .

Co nie zmienia faktu, że wszyscy stanowimy Lud Boży....a papież wyraźnie powiedział o komunii dla protestantów, skąd zatem pytanie czyżby papież namawiał do przyjmowania świetokradczej Komunii.
Gwoli przypomnienia - śp brat Roger z Taize, protestant, otrzymał zgodę na przyjmowanie Komunii św.