nie bylo swietowania reformacji . bylo to wyraznie zaznaczone podczas szwedzkiej wizyty Papieza Franciszka . naciski byly bardziej polozone na poczatek kryzysu i brak porozumien z katolikami .
zaskakuje mnie brak zaangazowania tej wizyty by wzmocnic katolicyzm w kraju wikingow .

wspominam 1 lipca na cmentarzu w Klingenberg . 40 rocznica smierci Anneliese Michel , zblizam sie do grobu . . . jeden jedyny pielgrzym ( wlasnie ze Szwecji ) modli sie za wstawiennictwem swietej Brygidy szwedzkiej . pogadalim se . stwierdzil ze smutkiem ze w jego Ojczyznie kiepsko z wiara rzymsko katolicka .

zauwazylem ze najbardziej lubianym wpisem na watku naszej Rozy jest - " te same intencje co w poprzednim miesiacu " .

ciao a tutti,confermo la mia presenza nel gruppo.
le mie intenzioni per novembre;
per Alice e sua mamma,perchè si incontrino sempre con il Signore Gesù...
per Umberto e Mariagrazia,che il Signore stia loro vicino in questo momento difficile.
per tutti i cristiani perseguitati a causa della loro fede,perchè il Signore Gesù li conforti e mandi lo Spirito Santo su di loro..
per la conversione dei musulmani e dei cristiani tiepidi,nonchè dei fratelli separati...
per le intenzioni del santo Padre..
per Papa Francesco,perchè lo Spirito Santo continui a guidarlo nella sua missione pastorale,per tutti i sacerdoti e i missionari..
per il nostro gruppo del Rosario,che possa essere sempre unito e continui a perseverare nella preghiera..
per me,perchè il Signori mi mandi il Suo Spirito e mi faccia capire la Sua volontà...
salutandovi,con Dio

Magda,se puoi venire su Skype,che devo chiederti delle cose...

Ciao a tutti
Potwierdzam udział w grupie. Moje intencje na listopad:
- Za Alicję i jej mamę, aby ciągle doświadczały spotkania z Panem Jezusem.
- Za Umberto i Mariagrazię, aby Pan był blisko nich w tych trudnych momentach.
- Za wszystkich prześladowanch za swą wiarę chrześcijan, aby Pan ich pocieszał i zesłał Ducha Świętego na nich.
- O nawrócenie muzułmanów, letnich chrześcijan oraz braci odłączonych.
- W intencjach Ojca Świętego.
- Za papiaża Franciszka, aby Duch Święty nadal go prowadził w jego misji pastoralnej, za wszystkich kapłanów i misjonarzy.
- Za naszą grupę różańcową, aby mogła być ciągle zjednoczona i wytrwała w modlitwie.
- Za mnie, aby Pan posłał mi Swojego Ducha i aby dał mi zrozumieć Swoją wolę.
Pozdrawiam was. Z Bogiem.

Terezjusz, jeśli w październiku miałam 4 tajemnicę bolesną to w listopadzie powinnam mieć 5,a z pliku wynika,że mam 3.

Chyba że coś źle patrzę.

późno ale potwierdzam!

Rose_jo masz oczywiście rację, przepraszam za pomyłkę już poprawione.

Kochani cały listopadowy przydział zrobiłem źle, dlatego proszę sprawdźcie jeszcze raz czy wszystko się zgadza chyba sie starzeję

szczęść Boże,
potwierdzam swoją obecność w naszej Róży.
Intencje bez zmian.

pozdrawiam

Adrian

Kochani od dzisiaj modli się z nami Basiaw.
Witamy Cię serdecznie wśród nas

Bardzo dziękuję za powitanie, z wielką radością przystępuję do wspólnej modlitwy, bo czuję narastającą potrzebę modlitwy, zwłaszcza różańcowej.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie:-)

Witam w ten deszczowy poranek
Przeglądam wątek, żeby poznać Członków Róży, zorientować się jakoś we wszystkim. Stron jest tak dużo, że wszystkiego nie przeczytam, nie dam rady, ale żeby nie popełnić błędu i od początku modlić się jak należy chciałam Was zapytać o 2 sprawy - czy modlicie się o określonej godzinie, czy jak kto może? Widze na początku wątku, że najczęściej pojawiała się 21:30, ale czy tak jest nadal?
Chcialam też zapytać o intencje, jak je 'ogarniacie'? Czy czytacie wymienione na dany miesiąc i już w czasie modlitwy mówicie ogólnie, że w intencjach Róży, czy może drukujecie sobie intencje na dany miesiąc i czytacie? Zapamiętać wszystkich się nie da:-(
pozdrawiam Wszystkich serdecznie i będę bardzo wdzięczna za wyjasnienia.

Witaj Basiu!

Postaram się odpowiedzieć na Twoje pytania.

1. Godzina modlitwy. Na początku była ustalona ale nie jest to obowiązek. Ja np. modle się rano gdy mam czas w drodze do pracy. 21.30 dla mnie jest lekko mówiąc nie osiągalna Także modlimy się wtedy gdy możemy.

2. Intencje staram się czytać raz na początku miesiąca i tyle. Jak sama widzisz jest ich troszeczkę i samo przeczytanie wszystkich zajmuje więcej niż sama modlitwa Dlatego czytam raz a potem przy modlitwie wzbudzam intencję "we wszystkich intencjach naszej Róży Różańcowej" i tyle, Pan Bóg dobrze wie o co chodzi

Pozdrawiam serdecznie!

Podobnie jak patryk84, modlę się jadąc do pracy. Czasem gdy Idę z psem na spacer, wtedy jest spokój i dużo czasu...
Z tym, że ja nie modlę się jedną obowiązkowa dziesiątka, ale staram co dzień odmówić cały Różaniec i zazwyczaj mi się udaje😊

Intencji też nie wymieniam, to nie miałoby sensu uczuć się ich na pamięć, ale robię tak samo jak kolega z góry😊

Życzę ci wytrwałości w odkrywaniu piękna modlitwy różańcowej, oraz wielu łask z niej płynących.

Bardzo Wam dziękuję za wyjaśnienia, to już jestem spokojna, że dobrze myślałam i mogę się owocnie modlić.
W wolnych chwilach zaglądam też do innych wątków na Forum, ale niektóre dyskusje są tak ciężkie, że trudno przejsc nad nimi spokojnie, ile różnych opinii, stanowisk, poglądów...
Miłego weekendu Wszystkim życzę i dużo spokoju do modlitwy.