Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 14:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 157 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11  Następna strona
 Rozczarowanie 
Autor Wiadomość
Post Re: Rozczarowanie
Labcio napisał(a):
swiadectwo chyba świetej ale moge sie mylic, musiałbym poszukac bo mam to na dysku, ktora pisze ze jej przyjaciółka poszła do piekła bo kochała ponad wszystko ludzi i swojego faceta a o Bogu nie myślała i nie czciła. Wiec tym tokum rozumowaniwa milosc do bliznich tez nie wystarczy......

_________________


Jest jeszcze stanowisko KK:

Starożytna reguła Salus extra Ecclesiam non est (Poza Kościołem nie ma zbawienia) została na Soborze Watykańskim II zinterpretowana w nowy sposób. Każdy człowiek, nawet nieochrzczony, jakoś przynależy do Kościoła. Jeśli prowadzi prawe życie, ma szansę na zbawienie.


Więc te jej życie mogło nie być tak prawe, mimo że wiele dobra czyniła. Nie każde świadectwo świętego jest dogmatem, o ile w ogóle.


Wt kwi 24, 2012 8:26
Post Re: Rozczarowanie
labcio napisał(a):
Mowię o chorobach z ktorymi czlowiek sie rodzi i sam na nie ma wpływu. W ksiazce: Swiadkowie Bożeg o Miłosierdzia " (ma imprimatur) jest napisane ze czlowiek rodzacy sie brzydki/kaleki/chory to łaska Boga, bo przez to nie bedzie podatny na pyche i ma duża wiekszą szanse na zbawienie.

Oczywiście. Dodam też, że ludzie uzdolnieni maja problem z pychą. Są chwaleni od dziecka, zauważają, że szybciej niż koledzy uczą się, łatwiej osiągają powodzenie zawodowe i zaczynają czuć się lepsi od innych. Przeżywają też niezwykle emocjonalnie porażki i łatwo u nich o rozczarowanie a nawet depresje.
Pycha to najbardziej zdradliwy grzech, wszyscy go widzą oprócz zainteresowanego. To zwykle nasza druga twarz.


Wt kwi 24, 2012 8:40
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 20, 2012 22:55
Posty: 414
Post Re: Rozczarowanie
Niekoniecznie. Znam bardzo uzdolnionych ludzi, którzy z pychą nie mają nic wspólnego. Owszem, są świadomi tego, co potrafią, ale to jest akurat zaleta. Nie czują się lepsi od innych, bo są przecież dziedziny życia, w których niekoniecznie muszą błyszczeć. To jest kwestia wychowania. Trochę za bardzo generalizujesz Lizo moim zdaniem.


Wt kwi 24, 2012 8:49
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 05, 2006 0:21
Posty: 228
Post Re: Rozczarowanie
Aditu a skad wiesz ze ktoś nie czuje sie lepszy od innych?. Ktoś może mieć wiele pychy w sobie, ale miec tez tyle intelignecji emocjonalnej i obycia, ze nie da odczuć drugiemu człowiekowi ze czuje sie lepszy od niego i uwaza go za smiecia, bedzie go traktował przyzwoicie a myślał co innego.

_________________
Obrazek

Zły? Być może.. dobry? A czemu... nie tak wiele znów pychy we mnie...
Dajcie zyć po swojemu grzesznemu a i świętym żyć będzie przyjemniej.


Wt kwi 24, 2012 8:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 20, 2012 22:55
Posty: 414
Post Re: Rozczarowanie
Wiem to po rozmowach z nimi, dość osobistymi. Nie twierdzę, że wszyscy utalentowani tak mają, mówię o tych, co są moimi przyjaciółmi. Po prostu nie lubię uogólnień.
Poza tym, nie mozna zakładać, że utalentowany człowiek na pewno grzeszy pychą...Wszystko zależy od osobowości, wychowania. Co złego jest w świadomości, że jesteś lepszy w jakiejś dziedzinie? To można wykorzystać jak najbardziej pozytywnie.


Wt kwi 24, 2012 9:06
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 05, 2006 0:21
Posty: 228
Post Re: Rozczarowanie
Ok, skoro to twoi przyjaciele, to pewnie znasz ich dobrze. Ale co powiesz na taki przypadek: ktoś jest zamożnym czlowiekiem , dorobił się uczciwe swoją cięzką pracą własnej firmy. Myśli o sobie ze jest kimś, a na inne osoby ktore żyją w ubóstwie lub zarabiają niewiele że są nikim, bo z własnej glupoty lub lenistwa zyja zle. Twoim tokiem rozumowania ma ten bogaty czlowiek prawo sądzic w swoim duchu ze jest lepszy w dziedzicie zarabiania pieniadzy ? Ja tak nie uwazam, bo kazdy ma inny rozdanie kart, kazdy wychował sie w innej rodzinie, poznal innychludzi, przezył rozne przykre doswiadczenia zyciowe, miał mniej szczescia. i uwazam ze nikt nie powinen uwazac sie za lepszego od drugiego. Zreszta podobno i tak wszystko jest od Boga i dzieki niemu.
Podobno jedna z kobiet w USA o najwyzszym ilorazie intelignecji jest gospodynią domową i nie skonczyła studiow ani nic nie osiagneła zawodowo ani materialnie.

_________________
Obrazek

Zły? Być może.. dobry? A czemu... nie tak wiele znów pychy we mnie...
Dajcie zyć po swojemu grzesznemu a i świętym żyć będzie przyjemniej.


Wt kwi 24, 2012 9:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 20, 2012 22:55
Posty: 414
Post Re: Rozczarowanie
Nie, nie o to mi chodziło. Co innego jest uważać, że jest się lepszym w czymś ( bo każdy ma coś takiego, w czym jest lepszy i gorszy), a co innego uważać, że samemu jest się lepszym. Nie wiem jak to wytłumaczyć, żeby było dobrze...Ten człowiek może uważać, że ma talent, smykałkę w interesach itp, ale nie, że inni są nikim. A swój talent powinno się przecież wykorzystywać. Mozna go wykorzystać w dobrych celach. Trzeba znać swoją wartość, i tyle. Nie oznacza to, że innych musisz uważać za gorszych. Nie wolno utożsamiać pewności siebie i samoświadomości z pychą i próżnością.


Wt kwi 24, 2012 9:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 12:13
Posty: 420
Post Re: Rozczarowanie
labcio napisał(a):
Podobno jedna z kobiet w USA o najwyzszym ilorazie intelignecji jest gospodynią domową i nie skonczyła studiow ani nic nie osiagneła zawodowo ani materialnie.


tak jest tam taka - potrafi rozwiązywać testy mensy ...i tyle...poprostu ma smykałke do testów mensy, ale przy badaniach innego rodzaju jest już gorzej. Nie mogą wpisać jej mniej, bo poprostu testy mensy wykazuja inaczej.

Co do tematu:
Bill Gates - przedstawia się go jako bogacza, który śmieje się z biednych. Ale tak naprawdę, wiele swoich "milionów" oddaje na cele charytatywne. Te Biliony o których się mówi, to nie są jego pieniądze, tylko wartosć firmy, która zatrudnia tysiące ludzi. On sam studiów nie skończył, a pracuja u niego koledzy z którymi studiował, który zakończyli owe studia. Przeszedł już na emeryturę, ale nadal składa datki dla potrzebujących - owszem, wielu powie, że powinien wszystko oddac potrzebującym i żyć w ubóstwie. Ale to własnie to samouznanie, dorobił się intelektem, więc teraz z tego korzysta nie ubliżając nikomu.

Samouznanie równiez jest ważne - korzystać z owoców swojej pracy.
Ale również wazne jest by pamiętać - dzielić się szczęściem z innymi i nie zapomniec o potrzebujących.

PS. być może Bill akurat jest złym przykładem, bo na każdego znajdzie się haka, ale odczytajmy to jako przykład tylko:)

_________________
"The weak shall perish, the strong shall triumph. Prevail over my sword, and I shall grant it to thee. For honor..., let us fight"


Wt kwi 24, 2012 9:57
Zobacz profil
Post Re: Rozczarowanie
Kazeshini napisał(a):
Samouznanie równiez jest ważne - korzystać z owoców swojej pracy.
Ale również wazne jest by pamiętać - dzielić się szczęściem z innymi i nie zapomniec o potrzebujących.

Poczucie swojej wartości to podstawa zdrowia psychicznego. W duszy człowieka różnicuje się to na pychę i zadowolenie z siebie. Dostaliśmy talenty i powinno to być źródłem naszej radości, by je pomnażać a także cieszyć się z owoców naszych działań. Często z boku takie osoby są postrzegane jako pyszne. Muszą wciąż rozważać, czy czasem ktoś nie ma racji. Takie postrzeganie owej pyszności dotyczy osób, które mają niską samoocenę i widzą w tych zadowolonych z siebie wywyższających się. Nie można też tym, którzy próbują upokorzyć wyjaśnić sprawy...nie zrozumieją, bo nie rozumieją mechanizmu swego zachowania. Często sądzą, że są pokorni i należy 'przyłożyć' temu zadowolonemu, a to tylko fałszywa pokora czyli przejaw pychy.
Wciąż trzeba kontrolować motywy swojego postępowania...
Wychowanie i inteligencja emocjonalna doskonale potrafią tuszować pychę, nawet przed sobą. Taka osoba nie wyjawi swych prawdziwych myśli, nawet przyjacielowi, bo chce być dobrze postrzegana. I doskonale zna mechanizmy reagowania innych. Potrafi nawet manipulować mową ciała.


Wt kwi 24, 2012 10:36

Dołączył(a): Wt maja 25, 2010 10:57
Posty: 464
Post Re: Rozczarowanie
Cytuj:
eskimeaux nie bierzesz pod uwage jednej rzeczy. Że im wieksze cierpienie to tym lepiej dla ciebie, po śmierci, oczywiscie jak wytrwasz w miłosci do Boga i byciu dobrym człowiekiem.

Czy wolno wobec tego człowiekowi leczyć się z depresji? Czy wolno w ogóle dążyć do szczęścia? Czy nie jest to uciekanie przed "biczem Boga"?

Ja w swoim życiu zamierzam być szczęśliwy i będę do tego dążył na ile to możliwe bez krzywdzenia innych. Jeżeli Bóg mnie za to potępi, to trudno.

_________________
Come and see the truth through lies you've been fed.
Weigh the worlds at hand, now which direction will you take?


Wt kwi 24, 2012 17:48
Zobacz profil
Post Re: Rozczarowanie
eskimeaux napisał(a):
Czy wolno wobec tego człowiekowi leczyć się z depresji? Czy wolno w ogóle dążyć do szczęścia? Czy nie jest to uciekanie przed "biczem Boga"?

Szukanie cierpienia jest grzechem pychy. Nie wolno nam poszukiwać cierpienia, nie wolno pławić się we własnym bólu. Walka o zdrowie jest obowiązkiem. Wynika z szacunku do siebie (nie zabijaj, kochaj bliźniego jak siebie samego). Niezawinione cierpienie należy przyjąć jak przyjął je Jezus. O różnych rodzajach cierpienie prowadzono już dyskusję na tym forum viewtopic.php?f=31&t=29074&p=617021&hilit=cierpienie#p617021

Cytuj:
Ja w swoim życiu zamierzam być szczęśliwy i będę do tego dążył na ile to możliwe bez krzywdzenia innych. Jeżeli Bóg mnie za to potępi, to trudno.

Celem życia jest zbawienie, nie cierpienie. Masz prawo dążyć do szczęścia.


Wt kwi 24, 2012 18:12

Dołączył(a): Wt maja 25, 2010 10:57
Posty: 464
Post Re: Rozczarowanie
Cytuj:
Celem życia jest zbawienie, nie cierpienie. Masz prawo dążyć do szczęścia.

OK, ale to oznacza, że masz inny pogląd od labcia.

_________________
Come and see the truth through lies you've been fed.
Weigh the worlds at hand, now which direction will you take?


Wt kwi 24, 2012 18:46
Zobacz profil
Post Re: Rozczarowanie
eskimeaux napisał(a):
OK, ale to oznacza, że masz inny pogląd od labcia.

Czasem ważny jest kontekst, staram się śledzić głos KK.


Wt kwi 24, 2012 18:55

Dołączył(a): N mar 05, 2006 0:21
Posty: 228
Post Re: Rozczarowanie
Eskimeaux ja nie mowie ze czlowiek ma sobie zadawać sam cierpienie. Ale ze jak umrzesz to wg. tego co wiem bedziesz dziekował za cierpienie przebyte na ziemi. Święta Emmerich spała na podłodze i miała tak zimno że jej przescieradło przymarzało do ciala, i mimo to kochała Boga. Prawdziwi chrzescijanie powinni dziekować za kazde cierpienie doznane teraz i w przeszłosci. Dziekowac teraz :)

_________________
Obrazek

Zły? Być może.. dobry? A czemu... nie tak wiele znów pychy we mnie...
Dajcie zyć po swojemu grzesznemu a i świętym żyć będzie przyjemniej.


Wt kwi 24, 2012 19:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post Re: Rozczarowanie
Proszę o powrót do tematu i trzymanie się charakteru i zasad działu (Kris65).
moderator jumik

_________________
Piotr Milewski


Śr kwi 25, 2012 18:03
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 157 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL