witajcie.
nie pamietam czy wyznałem jeden grzech na spowiedzi
postanowiłem aby uspokoic sumienie wyznac go jutro, tylko mam z tym jeden problem on dla mnie jest bardzo stydliwy
mianowicie brałem członek psa i chciałem doporowadzic go do onanizmu, i tu pojawia sie mój problem wstydze sie tak powiedziec podczas spowiedzi,
mozna to w jakis inny sposób powiedziec spowiednikowi ? a jesli sie nie da to jesli tak powiem bedzie dobrze ?

dzis gdy tata przegladał telefon mamy spytałsie mnie jak mozna sprawdzic połaczenia nieodebrane, to co chaił to zrobiłem, choc nie chciałem, mysląłem zeby kłamac, cos wymyslec teraz mam wrazenie ze zrobiłęm zle bo przyczyniłem sie do tego czego nie powinienm zrobic, przeciez telefon jest to rzecz prywatna, nie moge sobie ziosci przegladac, w czasie spowiedzi zabardzo nie wiem ja kto spowidnikowi powiedziec, nie chce sie tam tak opisywac jak tutaj, jesli mozna chciałbm to powiedziec w jakis
prostszy sposób

wyjmij lepiej czerwcowe kanapki z plecaka, przeprasuje koszulę - jutro rozpoczęcie

Jeśli się nie pamięta czy się powiedziało grzech, to należy najpierw rozważyć szczerze czy jest on śmiertelny (ciężki) czy nie. Śmiertelne trzeba wspomnieć na kolejnej spowiedzi, powszednich nie ma obowiązku.

dzieki ze mi wytłumaczyłes

chciałbym wrócić jeszcze do tego mojego drugiego pytania o ten telefon, chcialbym to wyznacz moge powiedziec ze naruszyłem prywatna rzecz bez zgody jej własciciela ?

Na spowiedzi musimy wyznać wszystkie grzechy, które rozeznajemy jako ciężkie co do liczby i rodzaju (powszednie zaleca się też wyznawać, ale nie jest to obowiązek). "Co do rodzaju", więc na tyle jasno i precyzyjnie, żeby spowiednik po prostu wiedział z czym ma do czynienia. Wraz z okolicznościami, które mogą zmieniać wagę grzechu.

Prawdę mówiąc to Ty musisz rozeznać co w danej sytuacji jest wystarczającym określeniem i co jest tymi ewentualnym okolicznościami. My za mało wiemy, to Ty znasz swoje serce i czyny.

Tak czy inaczej, powodzenia i udanej spowiedzi!

Next - im dziwniejszy problem tym trudniej oczekiwac pomocy od obcych ludzi. Zakładam że to co napisałeś to nie żart. Więc odpowiadam poważnie. Nie wiem czy macanie swojego psa to grzech czy nie. Nie twierdze, że nie, ale dla mnie to po prostu niezbyt zdrowa ciekawość i to jest Twój największy problem.

Co do drugiego pytania to może ono zamurować czytelnika. Mam tu na myśli zdziwienie. Można by pomyśleć że oboje z tatą knujecie przeciw mamie i czytacie jej prywatną korespondencje, smsy, śledzicie rozmowy itd. Chyba że Ty wiesz że tata podejrzewa mame o coś złego i pomogleś mu w szpiegostwie. W innym wypadku zamiast zastanawiać się jak sięwyspowiadać, zastanowiłbym się wpierw z czego. Jeśli nie jest tu mowa o sytuacji nietypowej, to chciałem Ci powiedzieć że czasem tak jest w związkach między ludzmi, że mogą zaglądnąć sobie w komórkę.

dzieki wszytkim za odpowiedzi, byłem dzis u spowiedzi, wyspowiadałem sie z te go, tylko zapomniałem wyznac jeden najciezszych grzechów mianowicie: przystąpienie do komuni mjac grzechy - popełnienie świętokradztwa

nie chciałem tego grzechu ukryc, dopiero po odejsciu od konfesjonału przypomniało mi sie ze miałem go wyznac, postanowiłem isc do komuni - czy dobrze zrobiłem ? czy moze powinienem wrócic i wyspwiadac sie z tego bo to przeciez powazny grzech ?

Nie wiemy jakie grzechy miałeś wcześniej przystępując do Komunii. Jeśli ciężkiego to istotnie, powinieneś się z tego wyspowiadać, ale jeśli jakieś drobne to nie ma problemu. W razie wątpliwości lepiej nie przystępować do Komunii, a przy najbliższej okazji wyznać ten jeden grzech, zaznaczając że się wcześniej zapomniało.

Natomiast rada na przyszłość. Forum to nie miejsce na rozstrzyganie ani czy masz grzech, ani co masz zrobić. Masz problem, to udaj się do księdza, który ma o tym pojęcie. Tu jest miejsce do dyskusji, do wypowiadania opinii, nie każda będzie pomocna, niektóre będą wręcz wprowadzać w błąd. Masz problem ze spowiadaniem się i tym jakie są zasady. Warto zatem zapoznać się z książką, czy artykułem na temat podstaw spowiedzi i najczęstszych problemów. Nie na forum, tylko tam gdzie masz pewność. Raz na zawsze dowiedzieć się i samemu rozeznawać. My nie jesteśmy od tego aby prowadzić Cie, ani nie mamy do tego prawa.