|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
| Autor |
Wiadomość |
|
ARHIZ
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01 Posty: 1342
|
 Gorliwość religijna
Temat dotyczący samej praktyki, abstrahując od tego czyje poglądy są prawdziwe. Całość kierowana głównie do osób praktykujących.
Czy jesteście zadowoleni ze swojej praktyki religijnej? Czy znacie jakieś sposoby na jej pogłębianie?
Ja np. nie jestem w pełni zadowolony - wiem, że mógłbym być bardziej gorliwy i systematyczny, ale czasem po prostu dopada mnie leń.
_________________ ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
|
| Pt sie 30, 2013 9:30 |
|
|
|
 |
|
patryk84
Dołączył(a): Śr cze 09, 2010 8:49 Posty: 994
|
 Re: Gorliwość religijna
Mam podobnie, zawsze mogłoby być lepiej. Aczkolwiek staram się poprawiać to co mi nie wychodzi, więc już jest ten pierwszy krok postawiony.
_________________ http://www.pompejanka.info
|
| Pt sie 30, 2013 9:53 |
|
 |
|
Maxx
Dołączył(a): Wt sty 11, 2011 10:46 Posty: 70
|
 Re: Gorliwość religijna
ARHIZ napisał(a): Czy jesteście zadowoleni ze swojej praktyki religijnej? Czy znacie jakieś sposoby na jej pogłębianie Zawsze może być lepiej, ale do dobrze, gdy można się rozwijać, doskonalić się w czymś. Praktyka religijna ma jednak czemuś służyć i o wiele ważniejszym pytaniem jest to czy dzięki niej stajemy się lepsi, bliżsi Bogu. Może się okazać, że praktyka zamiast pomagać, przeszkadza nam w tym. To sprawa do indywidualnego rozpoznania. Lepiej zataj siebie, co Ciebie motywuje, sprawia że jesteś lepszy, bardziej miłujesz i rozwijaj te bodźce.
|
| Pt sie 30, 2013 10:19 |
|
|
|
 |
|
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
 Re: Gorliwość religijna
Bardzo ciekawy temat. Mam podobne odczucia - chcę czegoś więcej. Więcej miłości Boga i do Boga, więcej miłości i współodczuwania z innymi, głębsze zrozumienie i przeżywanie praktyk religijnych.
Moim zdaniem poczucie "nie w pełni zadowolenia" z aktualnego stanu pojawia się nie bez przyczyny. To właśnie to napięcie, ta różnica między stanem aktualnym a pożądanym pcha nas do zrobienia czegoś więcej, do większego dobra.
Myślę, że podstawową kwestią jaką przydałoby się w takim przypadku zając jest odpowiedź na pytanie: jak wyobrażam sobie, że wyglądałby stan takiej gorliwości religijnej, jakiej bym pragnął. Ta odpowiedź wcale nie musi być oczywista - czasem coś nam nie pasuje, ale nie wiemy jak miałoby być najlepiej. Łatwo powiedzieć np. "chcę być jak Jezus, brać z niego przykład", tylko co konkretnie to oznacza dla nas w codziennym życiu.
Jak mamy odpowiedź, to wiemy już do czego dążyć i czym różni się stan obecny od upragnionego. Wtedy łatwiej coś zdziałać.
_________________ Piotr Milewski
|
| Pt sie 30, 2013 17:44 |
|
 |
|
ARHIZ
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01 Posty: 1342
|
 Re: Gorliwość religijna
jumik napisał(a): Jak mamy odpowiedź, to wiemy już do czego dążyć i czym różni się stan obecny od upragnionego. Wtedy łatwiej coś zdziałać. Jest wielu mędrców i świętych, których śladami można podążać - niestety nie jest to łatwe  Ja osobiście wiem jaki chcę być - gorzej, by się takim stać. Maxx napisał(a): ARHIZ napisał(a): Czy jesteście zadowoleni ze swojej praktyki religijnej? Czy znacie jakieś sposoby na jej pogłębianie Zawsze może być lepiej, ale do dobrze, gdy można się rozwijać, doskonalić się w czymś. Praktyka religijna ma jednak czemuś służyć i o wiele ważniejszym pytaniem jest to czy dzięki niej stajemy się lepsi, bliżsi Bogu. Może się okazać, że praktyka zamiast pomagać, przeszkadza nam w tym. To sprawa do indywidualnego rozpoznania. Lepiej zataj siebie, co Ciebie motywuje, sprawia że jesteś lepszy, bardziej miłujesz i rozwijaj te bodźce. Cóż - jeżeli taka praktyka miałaby nas oddalać od Boga, to oznaczałoby, że jest ona błędne lub niedopracowana.
_________________ ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
|
| Pt sie 30, 2013 20:10 |
|
|
|
 |
|
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3902
|
 Re: Gorliwość religijna
Chyba powinniśmy być niezadowoleni i mieć poczucie, że ciągle robimy za mało. Poczucie zadowolenia z siebie prowadzi do pychy; porównajmy modlitwę celnika i faryzeusza. Niedługo październik i nabożeństwo różańcowe. Modlitwa różańcowa, zwłaszcza odmawiana wspólnie przed Najświętszym Sakramentem - rzecz bezcenna. Sama uczęszczam, kiedy tylko mogę Pamiętam z ubiegłych lat gorliwe działania wielu katechetów, aby młodzież była obecna w kościele przez cały pażdziernik. Gorliwość, zachętę, motywację bardzo bardzo pochwalam, natomiast pewna jestem, że przymusu nikt nie lubi. ( oceny, podpisy w zeszycie do religii) Piszę o tym, ponieważ usłyszałam kiedyś stwierdzenie, które mnie zszokowało: " ważne byle byli w kościele wszystko jedno dlaczego tu przyszli!" Ale może nie mam racji?
_________________ "Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"
|
| Wt wrz 03, 2013 10:22 |
|
 |
|
ARHIZ
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01 Posty: 1342
|
 Re: Gorliwość religijna
"ważne byle byli w kościele wszystko jedno dlaczego tu przyszli!" Niestety dość popularne podejście.
_________________ ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
|
| N wrz 08, 2013 17:36 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Gorliwość religijna
Bądźcie w kościele Gotowi bądźcie Może i Bóg zajrzy 
|
| N wrz 08, 2013 20:07 |
|
 |
|
ARHIZ
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01 Posty: 1342
|
 Re: Gorliwość religijna
Dobre 
_________________ ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
|
| N wrz 08, 2013 20:09 |
|
 |
|
Italiano
Dołączył(a): Wt sie 13, 2013 13:52 Posty: 68
|
 Re: Gorliwość religijna
Zawsze może być lepiej. Lecz należy cieszyć się z tego co jest, zwłaszcza jeśli nie jest aż tak najgorzej  Jestem zadowolony
_________________ Nie mógłbym i nie chciałbym odejść od Jezusa. Nigdy nawet o tym nie pomyślałem. Jezus to całe moje życie, to dzięki niemu jestem tu gdzie jestem.
Nie jestem katolikiem, jestem CHRZEŚCIJANINEM.
|
| Śr wrz 18, 2013 16:18 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|