|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
mou95
Dołączył(a): Pt gru 26, 2014 22:32 Posty: 2
|
 Porządna dziewczyna
Witajcie! W lipcu skończę 21 lat! Jestem gorliwym katolikiem i ministrantem w swoim kościele. Moim marzeniem jest mieć porządną dziewczynę, która się szanuje, kocha z odwzajemnieniem, która kieruje się wartościami Bożymi, czyli w skrócie po prostu fajna dziewczynę. Problem polega na tym, że przez całe moje życie nie znalazłem sobie żadnej dziewczyny. Nie wiem, czy wynika to z tego, że popełniłem jakiś błąd, który mnie słono kosztował?? Natomiast zawsze sobie tłumaczę, że w moim 25 tys mieście nie ma porządnych dziewczyn, bo rzeczywiście patrząc na to, jak niektóre dziewczyny się zachowują, to można się złapać za głowę i zacytować Mariana Kociniaka z filmu "Jak rozpętałem II wojnę światową" i powiedzieć "Mamma Mia, Bordello! Bordello bum bum!" . Dziewczyny u mnie w mieście w ogóle się nie szanują i są kierowane przez nadmierny syndrom głupoty.
Kieruję do Was pytanie co zrobić, żeby w tych czasach znalezc porządną kobietę? Czy w ogóle istnieją takie kobiety, które się szanują i są normalne? Gdzie takie mozna znaleźć? Naprawdę przykro mi jest, że nikogo nie mam. Czasami naprawdę jest mi niesamowicie przykro.
|
N sty 17, 2016 14:38 |
|
|
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Porządna dziewczyna
mou95 napisał(a): Witajcie! W lipcu skończę 21 lat! Jestem gorliwym katolikiem i ministrantem w swoim kościele. Moim marzeniem jest mieć porządną dziewczynę, która się szanuje, kocha z odwzajemnieniem, która kieruje się wartościami Bożymi, czyli w skrócie po prostu fajna dziewczynę. Problem polega na tym, że przez całe moje życie nie znalazłem sobie żadnej dziewczyny. Nie wiem, czy wynika to z tego, że popełniłem jakiś błąd, który mnie słono kosztował??? Porządnej dziewczyny, która jest jeszcze dziewicą, to sie szuka w pierwszej klasie gimnazjum, teraz jest już troche za późno. mou95 napisał(a): Kieruję do Was pytanie co zrobić, żeby w tych czasach znalezc porządną kobietę? Czy w ogóle istnieją takie kobiety, które się szanują i są normalne? Gdzie takie mozna znaleźć? Naprawdę przykro mi jest, że nikogo nie mam. Czasami naprawdę jest mi niesamowicie przykro. Po czym ty poznajesz, że ta dziewczyna jest porządna, a tamta już nie?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
N sty 17, 2016 16:05 |
|
 |
merkaba
Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01 Posty: 1123
|
 Re: Porządna dziewczyna
oprucz modlitwy to moze zapisz sie na zapisani sobie pl albo zapisz sie do czystych serc http://www.rcs.org.pl/
|
N sty 17, 2016 16:14 |
|
|
|
 |
ogon__
Dołączył(a): Wt maja 31, 2011 16:27 Posty: 331
|
 Re: Porządna dziewczyna
mou95 napisał(a): Problem polega na tym, że przez całe moje życie nie znalazłem sobie żadnej dziewczyny. Nie wiem, czy wynika to z tego, że popełniłem jakiś błąd, który mnie słono kosztował?? [...] Dziewczyny u mnie w mieście w ogóle się nie szanują i są kierowane przez nadmierny syndrom głupoty.
To tylko taka robocza hipoteza, ale może dziewczyny, które spotykasz, trochę zniechęca twoja opinia na temat ogółu dziewczyn? Jak byłem w twoim wieku, to zdarzało mi się spotykać z różnymi dziewczynami, i te z nich, które zaczynały perorować na temat okropnych wad współczesnych młodych mężczyzn, natychmiast zaczynały mi się wydawać jakoś nieatrakcyjne. Zdaje się, że one też długo były samotne, może i do dzisiaj są, jeśli nie zmieniły nastawienia.
|
N sty 17, 2016 16:48 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Porządna dziewczyna
ogon__ napisał(a): te z nich, które zaczynały perorować na temat okropnych wad współczesnych młodych mężczyzn, natychmiast zaczynały mi się wydawać jakoś nieatrakcyjne. Swego czasu miałam okazję poznać pewnego pana, który wydawał się w porządku, był miły, uprzejmy, inteligentny etc, ale gdy tylko zaczął opowiadać o tym, że kobiety są k*****i czar prysł i nie pomogło nawet to, że tłumaczył się, że jest kilka wyjątków od reguły, w tym ja  . Niestety, często mantrował o złych, niedobrych kobietach, dlatego po pewnym czasie -z ciekawości- przyjrzałam się jego nieskazitelnej osobie. Dość szybko dostrzegłam sporo rys na szkle i zaczęłam mu na nie zwracać uwagę, ale uruchamiał mechanizmy obronne i bagatelizował, że to nic w porównaniu do tych #$%^&*. Wychodziło na to, że kobiety są winne jego niepowodzeniom. Koniec końców zapewne wyrzucił mnie z tej swojej listy wyjątków od reguły, gdy zerwałam z nim definitywnie znajomość. ogon__ napisał(a): To tylko taka robocza hipoteza, To nie jest żadna hipoteza, ale prawda. Człowieka poznaje się między innymi po tym, jak wyraża się o innych. Autor tematu szuka usprawiedliwienia swoich niepowodzeń, dlatego zamiast skupić się na swoich problemach, wyrzuca go na zewnątrz. Tradycyjnie winni są wszyscy, tylko nie ja. Zatem mamy opis świetnego kandydata na męża, który nieszczęśliwie urodził się w mieście, gdzie mężczyźni są porządni, tylko kobiety opętało zło. mou95 napisał(a): Nie wiem, czy wynika to z tego, że popełniłem jakiś błąd, który mnie słono kosztował?? Istnieje kilka czynników, które utrudniają znalezienie partnera życiowego: 1. Wygląd. To nieprawda, że kobiety nie zwracają uwagi na to, jak ktoś się prezentuje. W cenie jest zawsze szeroko pojęta dbałość o siebie. 2. Charakter. Jeżeli ktoś ma kiepskie relacje z rodziną i innymi ludźmi, przyczyna nie tkwi w otoczeniu, ale w tej osobie. Warto dowiedzieć się od innych, za co Cię cenią, a nad czym ich zdaniem powinieneś popracować. 3. Zainteresowania. Są takie, które zjednują nam ludzi i pozwalają ich poznać. Niestety nie należą do nich gry komputerowe. 4. Relacje interpersonalne. Jeżeli ktoś skupia się na sobie i swoich interesach stawiając je na podium, zawsze będzie samotnikiem. Umiejętność robienia czegoś bezinteresownie dla innych i to nie od wielkiego święta, ale w zwykłej codzienności wyostrza nasze zmysły, sprawia że budzimy sympatię w otoczeniu. Ważny jest również sposób w jaki nawiązujemy relację z innymi, czy jesteśmy na nich otwarci czy trzymamy ich na dystans, czy interesujemy się nimi czy mamy na uwadze własne interesy etc. mou95 napisał(a): Natomiast zawsze sobie tłumaczę, że w moim 25 tys mieście nie ma porządnych dziewczyn, bo rzeczywiście patrząc na to, jak niektóre dziewczyny się zachowują, Przeanalizuj swoją logikę. Z faktu, że niektóre dziewczyny są złe nie wynika nijak, że wszystkie w Twoim mieście są zdemoralizowane. Zadaj sobie pytanie, dlaczego skupiasz swoją uwagę na grupie kobiet, które Cię nie interesują ze względu na styl życia, jaki prowadzą, a niewidzialne są dla Ciebie te, których szukasz, bo że są takie wokół Ciebie, nie ulega wątpliwości. Zazwyczaj takie postrzeganie bierze się stąd, że ktoś się kiedyś zakochał w kimś i bardzo to przeżył. Brak pogodzenia się z porażką powoduje, że przez pryzmat jednego człowieka postrzega się całą płeć. mou95 napisał(a): Czy w ogóle istnieją takie kobiety, które się szanują i są normalne? W Twoim świecie każda kobieta jest córą Koryntu, która bałamuci porządnego faceta. Czas zrobić porządek z bałaganem, który powstał w Twojej głowie, a wtedy dostrzeżesz to, co przed sobą zakryłeś. Widzisz zło, a dobro marginalizujesz, to pokusa widzenia świata nie takim jakim jest naprawdę, ale przez okulary Złego. W ten sposób mącisz źródło życia w sobie samym i tracisz energię która napędza Cię do działania. Stoisz w miejscu, bowiem zawiązałeś sobie ręce brakiem możliwości działania. mou95 napisał(a): Naprawdę przykro mi jest, że nikogo nie mam. Czasami naprawdę jest mi niesamowicie przykro. Trzeba nauczyć się kochać siebie takim, jakim się jest. Żona jest miłym dodatkiem do życia, ale nie może być celem samym w sobie. Może pojawi się na Twojej drodze, może nie, to nie ma znaczenia. Ważne jest to, jak przeżyjesz swoje życie, bez względu na to co od niego dostaniesz. Zatem rozwijaj się, szukaj swojego miejsca w życiu i miej oczy szeroko otwarte.
Ostatnio edytowano N sty 17, 2016 18:18 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
N sty 17, 2016 18:08 |
|
|
|
 |
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
 Re: Porządna dziewczyna
mou95 napisał(a): Moim marzeniem jest mieć porządną dziewczynę, która się szanuje, kocha z odwzajemnieniem, która kieruje się wartościami Bożymi, czyli w skrócie po prostu fajna dziewczynę. Kieruję do Was pytanie co zrobić, żeby w tych czasach znalezc porządną kobietę? Czy w ogóle istnieją takie kobiety, które się szanują i są normalne? Gdzie takie mozna znaleźć? Naprawdę przykro mi jest, że nikogo nie mam. Czasami naprawdę jest mi niesamowicie przykro. Moim zdaniem warto by się głębiej zastanowić nad słowem "mieć" dziewczynę. Dojrzały związek oznacza bowiem w pierwszej kolejności ofiarowanie samego siebie, nie może natomiast oznaczać chęci posiadania kogoś. Odpowiedzialny związek jest najczęściej trudniejszy, niż bycie samemu. Bycie z kimś, oznacza dla wierzącego relację z Bogiem, poprzez udział w tej relacji drugiej osoby. Jeśli mówisz, że "nikogo nie mam", to możliwe jest, że odczuwasz przede wszystkim brak Boga. Jeżeli występuje u Ciebie taki deficyt uczuć, to żadna druga osoba Ci go nie zastąpi. Oczywiście nie twierdzę, że tak jest, że występuje u Ciebie braki relacji z Bogiem, bo nie jestem tego w stanie stwierdzić po Twojej tak krótkiej wypowiedzi. Na pewno warto jednak pamiętać, z czym wiąże się odpowiedzialność w związku. Warto szerzej spojrzeć na całość sprawy, szerzej niż słownictwo, które obecnie w języku potocznym jest dość niedbale używane, do opisu tych ważnych spraw.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
N sty 17, 2016 18:13 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Porządna dziewczyna
Mrs_Hadley napisał(a): Swego czasu miałam okazję poznać pewnego pana, który wydawał się w porządku, był miły, uprzejmy, inteligentny etc, ale gdy tylko zaczął opowiadać o tym, że kobiety są k*****i czar prysł i nie pomogło nawet to, że tłumaczył się, że jest kilka wyjątków od reguły, w tym ja  . Niestety, często mantrował o złych, niedobrych kobietach, dlatego po pewnym czasie -z ciekawości- przyjrzałam się jego nieskazitelnej osobie. Dość szybko dostrzegłam sporo rys na szkle i zaczęłam mu na nie zwracać uwagę, ale uruchamiał mechanizmy obronne i bagatelizował, że to nic w porównaniu do tych #$%^&*. Wychodziło na to, że kobiety są winne jego niepowodzeniom. Jeśli chce pluć na kobiety, to niech sobie pluje, w jego przypadku, to nie jest zbyt istotne, w końcu nie liczy sie w jakim stylu będzie szukał sobie tej dziewczyny, ważne żeby ją znalazł.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
N sty 17, 2016 18:30 |
|
 |
dominikbartlomiej
Dołączył(a): N wrz 06, 2015 10:22 Posty: 630
|
 Re: Porządna dziewczyna
Są i porządne i normalne, niemniej jednak skoro jesteś taki gorliwy i porządny katolik to zadaj sobie też trud tego, aby zapytać Dobrego Pana czego od Ciebie oczekuje. Nie to, żebym Cię zaraz "pchał" do seminarium (żeby tu mi zaraz ktoś nie zarzucił znów, że jedyną słuszną opcję na życie młodym ludziom nakazuję, czy coś <bo zdarzyło się i takie oskarżenie wcześniej  >) ale brakuje świętych kapłanów, gorliwych pasterzy zapatrzonych w Chrystusa Ukrzyżowanego, który pragnie Zbawiać świat. Módl się, czytaj Słowo Boże i miej kierownika duchowego, jeśli zaś jesteś przeznaczony do żeniaczki, to ci Pan Jezus sam podstawi taką niewiastę w swoim czasie  Na razie się ucz,módl, żyj sakramentalnie i bądź sobą 
_________________ Warto zerknąć: Egzorcyzmy | Mamre | Różaniec | Modlitwy i życiorysy świętych | Życie wieczne
|
N sty 17, 2016 19:09 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Porządna dziewczyna
dominikbartlomiej napisał(a): Są i porządne i normalne, niemniej jednak skoro jesteś taki gorliwy i porządny katolik to zadaj sobie też trud tego, aby zapytać Dobrego Pana czego od Ciebie oczekuje. Nie to, żebym Cię zaraz "pchał" do seminarium (żeby tu mi zaraz ktoś nie zarzucił znów, że jedyną słuszną opcję na życie młodym ludziom nakazuję, czy coś <bo zdarzyło się i takie oskarżenie wcześniej  >) ale brakuje świętych kapłanów, gorliwych pasterzy zapatrzonych w Chrystusa Ukrzyżowanego, który pragnie Zbawiać świat. Módl się, czytaj Słowo Boże i miej kierownika duchowego, jeśli zaś jesteś przeznaczony do żeniaczki, to ci Pan Jezus sam podstawi taką niewiastę w swoim czasie  Na razie się ucz,módl, żyj sakramentalnie i bądź sobą  To co mówisz nie jest w sumie takie głupie  przecież ktoś tym księdzem musi zostać, a jak autor tego tematu, ma 21 lat, to nie jest już tak mało, to przecież za kilka lat, mówiąc bardzo ostro, stanie sie starym dziadem! bedzie mu trudno w tej sytuacji, znaleźć porządną dziewczyne, życie jest brutalne, nie ma litości dla nikogo, to w takim momencie, to już zostaje tylko kapłaństwo. Każda kolejna moja wypowiedź, na tym forum, jest coraz bardziej ostrzejsza, aż sam sobie sie dziwie 
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
N sty 17, 2016 23:18 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Porządna dziewczyna
Ja proponuję nie szukać ideału i wyrzucać całej społeczności, ze nie ma w niej zadnej porządnej dziewczyny. Tak samo jakas dziewczyna mówi teraz o facetach z tej społeczności. Może trzeba nie oczekiwać ze miłość sama przyjdzie ale wyjść jej poszukać. Może być mocno nie idealna ale i Ty zapewne nie jesteś. A związek to sztuka zmian dla tej dużej osoby. Ty się będzie zmieniać w pewnych aspektach i ona tez. Być może musisz włożyć wiele wysiłku.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pn sty 18, 2016 11:31 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|