Co myślicie o takich 2 sytuacjach?

- "piraciłem" gry komputerowe, i teraz przestałem prosząc brata o to samo. Czy jest to jakaś pochwała siebie i pokazanie mu jak to on robi źle? Moja intencja to żebym i ja i on zerwali z tym grzechem.

- Kolega w gronie pyta się różnych osób czy potrafią zrobić pewien wyczyn sportowy. Na to ja niepytany pokazuje i jako jedyny potrafię. Czy jest to chwalenie się? Moja intencja- pokazać że potrafię i pomóc koledze się nauczyć. Nie chodzi mi o wywyższanie i pokazanie że oni nie umieją.

Myślę że przejmujesz się rzeczami którymi nie powinieneś. Przeciętny człowiek najpewniej nic nie będzie o tym myślał. Skoro Twoja intencją nie było się wywyzszac to po co o to pytasz nas, którzy wiedzą o wiele mniej o Tobie i nie widzieli tyxh sytuacji?