Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 26, 2024 14:07



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 260 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 18  Następna strona
 Nienawiść do homoseksualistów pod przykrywką wiary 
Autor Wiadomość
Post Re: Nienawiść do homoseksualistów pod przykrywką wiary
JedenPost napisał(a):
Ale zgodzisz się, że układ mężczyzna - pięć kobiet jest równie naturalny?


Jeden Post, z całym szacunkiem do Ciebie, bo szanuję Cię za Twoją postawę tutaj na forum i nie bierz tego osobiście, już odpowiedziałam w podobnym tonie do jednego z dyskutantów, tym samym powtórzę - naprawdę ale mam dość wypowiedzi heteroseksualistów pouczających mnie jak to homoseksualizm jest naturalny i normalny. Co osoba hetero może o tym wiedzieć jak to jest być homoseksualistą i co taka osoba czuje.


Śr lut 06, 2019 12:11

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Nienawiść do homoseksualistów pod przykrywką wiary
Czyli nie odpowiesz?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Śr lut 06, 2019 12:14
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Nienawiść do homoseksualistów pod przykrywką wiary
equuleuss - nie podałaś źródła tego, że orgazm i ejakulacja jest u mężczyzn jednoznaczna i że jest konieczna do zapłodnienia. Uznaję więc, że to bzdura i będę tak uważał, dopóki tego nie udowodnisz.

W takim kontekście, w jakim piszesz, celibat jest sprzeczny z naturą, bo sprzeciwia się społecznej, kulturowej i fizjologicznej roli mężczyzny i kobiety, jaką jest spłodzenie potomstwa. Zakonnicy i zakonnice nadal mają genitalia, czują pożądanie i mogą zrodzić potomstwo, więc fizjologicznie jest oczywiste to, że powinni spłodzić potomstwo. To według tej koncepcji, którą przedstawiasz. Ja się z tym nie zgadzam. To zbyt płytkie i przekłamane.

To, że Ty czujesz się źle ze swoją orientacją, nie oznacza, że wszyscy tak mają. Ale masz rację - lepiej słuchać heteroseksualistów, którzy pouczają, jak to homoseksualizm jest naturalny i nienaturalny, chociaż oni również nie wiedzą, co czujesz i jak to jest być homoseksualistą.

_________________
MODERATOR


Śr lut 06, 2019 12:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 18, 2018 14:22
Posty: 759
Post Re: Nienawiść do homoseksualistów pod przykrywką wiary
Zbigniew3991 napisał(a):
W takim kontekście, w jakim piszesz, celibat jest sprzeczny z naturą, bo sprzeciwia się społecznej, kulturowej i fizjologicznej roli mężczyzny i kobiety, jaką jest spłodzenie potomstwa.

Celibat jest wyborem i pewnie bardzo dużym wyrzeczeniem. Człowiek nie wybiera celibatu, bo tak lubi (tak przypuszczam). Wg mnie jest to wielka ofiara, a nie pójście po linii najmniejszego oporu. Proszę nie zrównuj tutaj homoseksualistów z celibatariuszami.

_________________
"Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą" (Lk 16,31)


Śr lut 06, 2019 12:30
Zobacz profil
Post Re: Nienawiść do homoseksualistów pod przykrywką wiary
JedenPost napisał(a):
Czyli nie odpowiesz?


Nie, bowiem to porównanie jest bezsensowne. Nawet jeśli będzie miał 120 żon to jednak nadal będzie to współżycie mężczyzny i kobiety, czyli coś co jest zgodne z naturą, biologią i ewolucją. Twoje pytanie dotyczy moralności i etyki, ewentualnie kulturowych obyczajów a nie naturalności wpółżycia.

Zbigniew3991 napisał(a):
equuleuss - nie podałaś źródła tego, że orgazm i ejakulacja jest u mężczyzn jednoznaczna i że jest konieczna do zapłodnienia. Uznaję więc, że to bzdura i będę tak uważał, dopóki tego nie udowodnisz.


Zbigniew, ja mam takie rzeczy tłumaczyć mężczyznie? Chyba wiesz jak działa penis i jakie jest jego przenzaczenie i dlaczego masz wytrysk i dlaczego to działa na takiej zasadzie. Raczej nie w celu umieszczania nasienia w odbycie mężczyzny. Penis, jego kształt i działanie służy do penetracji waginy i zapłodnienia kobiety. Naprawdę sądzisz że wystrysk jest czymś stworzonym tylko dla zabawy i bez celu, ot dla postrzelania sobie spermą?

Cytuj:
W takim kontekście, w jakim piszesz, celibat jest sprzeczny z naturą, bo sprzeciwia się społecznej, kulturowej i fizjologicznej roli mężczyzny i kobiety, jaką jest spłodzenie potomstwa. Zakonnicy i zakonnice nadal mają genitalia, czują pożądanie i mogą zrodzić potomstwo, więc fizjologicznie jest oczywiste to, że powinni spłodzić potomstwo. To według tej koncepcji, którą przedstawiasz. Ja się z tym nie zgadzam. To zbyt płytkie i przekłamane.


Nie wiem czy starczy mi cierpliwości do tej dyskusji. Wyrzeczenie się związku, posiadania swojej rodziny dla celu życia tylko dla Boga i ludzi poprzez służbę Bogu i innym, jest formą ofiary, poświęcenia siebie Bogu z miłości, jest odpowiedzią na powołanie jakie Bóg daje tej konkretnej osobie. Nie mieszaj tego proszę z homoseksualizmem, homoseksualnym seksem i nie próbuj tym usprawiedliwiać i uzasadniać homoseksualnego wpółżycia, bowiem chwytasz się już ostrej brzytwy i staje się to po prostu w pewien sposób absurdalne.

Cytuj:
To, że Ty czujesz się źle ze swoją orientacją, nie oznacza, że wszyscy tak mają. Ale masz rację - lepiej słuchać heteroseksualistów, którzy pouczają, jak to homoseksualizm jest naturalny i nienaturalny, chociaż oni również nie wiedzą, co czujesz i jak to jest być homoseksualistą.


Zbigniew, czy zauważyłeś że Ty czujesz się ok ze swoimi tendencjami homoseksualnymi ponieważ wolisz tkwić w iluzji i kłamstwie na ten temat? Gdybyś wszedł w prawdę to oznaczałoby utratę tego komfortu. Tylko że ten komfort jest złudzeniem.

Poza tym, jesteś biseksualny, czyli masz jak najbardziej szansę na wybór heteroseksualnej drogi, masz szansę na rodzinę, seks w małżeństwie, normalne życie. W jakim celu tak bronisz homoseksualizmu.


Śr lut 06, 2019 12:51

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Nienawiść do homoseksualistów pod przykrywką wiary
Nie bronię homoseksualizmu, tylko prawdy. A prawda jest na przykład taka, że orgazm nie jest równoznaczny wytryskowi. Nie bronię homoseksualizmu, ale nie pozwalam na nadużywanie ostrych słów, które mijają się z prawdą. A takimi słowami jest to, że homoseksualizm jest nienormalny, patologiczny, zboczony i dewiancki. Czyny homoseksualne są grzeszne, ale nie wolno nadużywać kompetencji i wmawiać komuś, że jest on dewiacją i zboczeniem, bo medycyna tak tego nie traktuje.

Używasz argumentów ad personam i argumentów emocjonalnych. To nie jest dyskusja, bo wpadasz w jakiś rodzaj histerii. W taki sposób kończę tę rozmowę, bo nie będę powtarzał ciągle tego samego.

_________________
MODERATOR


Śr lut 06, 2019 13:05
Zobacz profil
Post Re: Nienawiść do homoseksualistów pod przykrywką wiary
Cytuj:
Nie bronię homoseksualizmu, ale nie pozwalam na nadużywanie ostrych słów, które mijają się z prawdą. A takimi słowami jest to, że homoseksualizm jest nienormalny, patologiczny, zboczony i dewiancki. Czyny homoseksualne są grzeszne, ale nie wolno nadużywać kompetencji i wmawiać komuś, że jest on dewiacją i zboczeniem, bo medycyna tak tego nie traktuje.


Niestety, ale usiłujesz uzasadnić współżycie homoseksualne i homoseksualizm jako dobry, normalny, zdrowy, etc. Przede wszystkim - nie użyłam słów - zboczony i dewiacki. A jeśli chcesz wiedzieć, to tak, nie jest to normalne. I nie obraża mnie jeśli ktoś powie iż jest to rodzaj zboczenia i dewiacji. Ma do tego pewne prawo. I to mówi Ci ktoś kto ma za sobą kilkuletni związek z kobietą gdzie seks i erotyka była na porządku dziennym. Ty nawet nie masz takich doświadczeń. A bronisz tego.

Zbigniew3991 napisał(a):
Używasz argumentów ad personam i argumentów emocjonalnych. To nie jest dyskusja, bo wpadasz w jakiś rodzaj histerii. W taki sposób kończę tę rozmowę, bo nie będę powtarzał ciągle tego samego.


Zbigniew, nie usiłuj wmówić mi histerii ani emocji, poza tym moja wypowiedź o tym że jesteś biseksualny i masz drogę otwartą do małżeństwa, bycia z kobietą, posiadania rodziny, a nie wiem dlaczego tak bronisz homoseksualizmu, nie jest żadnym argumentem ad personam. Mylisz pojęcia i przypisujesz mi emocje i histerię.

Ty powtarzasz to samo jak nakręcona katarynka, ponieważ nie chcesz przyjąć do wiadomości argumentów przemawiających za prawdą, która to prawda powinna być Ci znana jako chrześcijaninowi. Tym samym ja także muszę powtarzać ponieważ Ty z kolei nie przyjmujesz argumentów prawdy.

Ucieczka i próba zdyskredytowania rozmówcy.

Cytuj:
A prawda jest na przykład taka, że orgazm nie jest równoznaczny wytryskowi.


U zdrowego mężczyzny jest.


Śr lut 06, 2019 13:36

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Nienawiść do homoseksualistów pod przykrywką wiary
Miałaś podać źródła - jeśli u zdrowego mężczyzny orgazm jest równoznaczny z wytryskiem, to na pewno są na ten temat jakieś artykuły medyczne.

To, czy ja mam męża, czy też żonę, albo że Ty miałaś partnerkę i uprawialiście seks, nie ma znaczenia w dyskusji o homoseksualizmie. Homoseksualizm to zjawisko i miliony ludzi, a nie tylko moje i Twoje doświadczenia. Co wynika z tego, że mogę się ożenić i mieć dzieci? Mogę również mieć chłopaka. Mogę również nie mieć nikogo i być singlem. Co z tego? Co z tego, że Ty miałaś dziewczynę? W rozmowie na temat homoseksualizmu nie obchodzi mnie Twoja orientacja i to, czy masz dziewczynę, czy chłopaka. Ja rozmawiam o zjawisku homoseksualizmu, a nie o Twoim samopoczuciu w związku z Twoją orientacją. O Twojej nieszczęśliwej miłości mogę rozmawiać z Tobą przy kawie, ale w publicznym wątku o homoseksualizmie absolutnie mnie nie obchodzi to, czy uprawiasz seks i z kim uprawiasz.

Argumentacja: "bo ty jesteś hetero, a ja homo, i ty mi wmawiasz coś" jest argumentem ad personam. Stwierdzenie: "bo jesteś biseksualny i nie powinieneś bronić homoseksualistów" jest ad personam. Prawda jest obiektywna i intersubiektywna, a nie jest subiektywną wizją moją albo Twoją, albo tym, jak to widzi homoseksualista, a ja biseks.

_________________
MODERATOR


Śr lut 06, 2019 13:50
Zobacz profil
Post Re: Nienawiść do homoseksualistów pod przykrywką wiary
Zbigniew3991 napisał(a):
Argumentacja: "bo ty jesteś hetero, a ja homo, i ty mi wmawiasz coś" jest argumentem ad personam. Stwierdzenie: "bo jesteś biseksualny i nie powinieneś bronić homoseksualistów" jest ad personam. Prawda jest obiektywna i intersubiektywna, a nie jest subiektywną wizją moją albo Twoją, albo tym, jak to widzi homoseksualista, a ja biseks.


Nie, to nie jest w żadnym razie ad personam i poza tym - nie przekręcaj moich wypowiedzi i nie przekręcaj znaczenia moich wypowiedzi. Poza tym, nie jesteś homoseksualny. Czyli nadal nawet Ty nie wiesz jak to jest być homoseksualną osobą. Ty masz opcję heteroseksualną, nie musisz żyć w celibacie, nie musisz żyć w samotności do końca swoich dni, masz możliwość ułożenia sobie życia i masz możliwość stworzenia rodziny, wypełnienia swojego powołania jako mężczyzna, mąż, ojciec.

I tak, mam prawo powiedzieć heteroseksualistom iż mam dość ich wypowiedzi o tym jaki to homoseksualizm jest normalny, naturalny i dobry, mam świadomość że gdyby nie naciski i obecna propaganda lobby LGBT, te osoby heteroseksualne mówiłyby w zupełnie inny sposób i nie uznałyby homoseksualizmu za coś naturalnego. To tylko polityczna poprawność.

Cytuj:
To, czy ja mam męża, czy też żonę, albo że Ty miałaś partnerkę i uprawialiście seks, nie ma znaczenia w dyskusji o homoseksualizmie.


To ma znaczenie w dyskusji i mam prawo tego używać w argumentacji.

Cytuj:
Co wynika z tego, że mogę się ożenić i mieć dzieci? Mogę również mieć chłopaka. Mogę również nie mieć nikogo i być singlem. Co z tego? Co z tego, że Ty miałaś dziewczynę? W rozmowie na temat homoseksualizmu nie obchodzi mnie Twoja orientacja i to, czy masz dziewczynę, czy chłopaka. Ja rozmawiam o zjawisku homoseksualizmu, a nie o Twoim samopoczuciu w związku z Twoją orientacją. O Twojej nieszczęśliwej miłości mogę rozmawiać z Tobą przy kawie, ale w publicznym wątku o homoseksualizmie absolutnie mnie nie obchodzi to, czy uprawiasz seks i z kim uprawiasz.


Wróć do moich wypowiedzi i poważnie je przestudiuj bo chyba straciłeś kontakt z rzeczywistością naszej dyskusji. Zbigniew, wybacz ale to co napisałeś to jest od czapy, bez obrazy. I nie ma związku z tym co tutaj jest poruszane, cały czas mam wrażenie że próbujesz umniejszyć, ośmieszyć i zdyskredytować moje wypowiedzi. To zagrywki poniżej pasa.

Cytuj:
Miałaś podać źródła - jeśli u zdrowego mężczyzny orgazm jest równoznaczny z wytryskiem, to na pewno są na ten temat jakieś artykuły medyczne.


Polecam zwykły podręcznik biologii. A Ty chyba powinieneś wiedzieć na jakiej zasadzie działa Twój ''sprzęt'',


Śr lut 06, 2019 14:04

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Nienawiść do homoseksualistów pod przykrywką wiary
Nie dyskredytuję Twoich wypowiedzi. To Ty odwołujesz się swoich byłych relacji.

Ty też możesz mieć dziewczynę - masz wolną wolę. A jeśli chcesz żyć w myśl Kościoła i żyć w celibacie, to czemu narzekasz? To Twój wybór. Uszanuj tych, którzy podejmują inną decyzję.

Podaj tytuł tego podręcznika biologii, bo w moim nie było napisane, że wytrysk to jest to samo co orgazm. A poza tym - w myśl Twojej narracji - czemu wypowiadasz się w męskich kwestiach, skoro nie masz penisa i nie masz wytrysku? Nie wiesz, jak to jest.

To, że Ty wiesz, że gdyby nie naciski, to homo byłby na liście, to nie argument. Ja wiem, że tak by nie było. I kto ma rację?

A mnie irytuje, że lobby antyhomoseksualne wmawia mi, że homoseksualizm to obrzydliwe zboczenie i dewiacja. Nawet nie wiesz, jak bardzo mnie to irytuje. Irytuje mnie również to, kiedy ktoś twierdzi, że ludzie chorzy na AIDS to ludzie obrzydliwi, okropni i sami sobie winni. Irytuje mnie to, że facet mieszkający z kobietą bez ślubu, są wytykani palcami i obmawiani za fanatyków, którzy nie zdają sobie sprawy z tego, że obmowa i wytykanie palcami nie jest godne Chrześcijanina.

_________________
MODERATOR


Śr lut 06, 2019 14:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 18, 2018 14:22
Posty: 759
Post Re: Nienawiść do homoseksualistów pod przykrywką wiary
Zbigniew3991 napisał(a):
Uszanuj tych, którzy podejmują inną decyzję.

Nie zauważyłem, żeby equuleuss wypowiadała się bez szacunku w stosunku do osób, które wybrały inną drogę.
Zbigniew3991 napisał(a):
A mnie irytuje, że lobby antyhomoseksualne wmawia mi, że homoseksualizm to obrzydliwe zboczenie i dewiacja.

Rozumiem, że człowieka może coś irytować, ale dlaczego wyładowujesz swoje frustracje na dziewczynie, która nie twierdzi, że homoseksualizm to obrzydliwe zboczenie i dewiacja.

_________________
"Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą" (Lk 16,31)


Śr lut 06, 2019 14:27
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Nienawiść do homoseksualistów pod przykrywką wiary
Twierdzi - tak dosłownie napisała w poprzednich postach.

Wypowiedzi z szacunkiem to nie jest nazywanie czegoś dewiacją, chorobą, nienormalnością i zboczeniem, kiedy medycyna czegoś tak nie nazywa.

_________________
MODERATOR


Śr lut 06, 2019 14:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 15, 2018 19:47
Posty: 1190
Post Re: Nienawiść do homoseksualistów pod przykrywką wiary
Zbigniew3991 napisał(a):
Wypowiedzi z szacunkiem to nie jest nazywanie czegoś dewiacją, chorobą, nienormalnością i zboczeniem, kiedy medycyna czegoś tak nie nazywa.

Ale do kogo equuleuss nie ma szacunku, do medycyny?


Śr lut 06, 2019 15:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 18, 2018 14:22
Posty: 759
Post Re: Nienawiść do homoseksualistów pod przykrywką wiary
Zbigniew3991 napisał(a):
Twierdzi - tak dosłownie napisała w poprzednich postach.

Wypowiedzi z szacunkiem to nie jest nazywanie czegoś dewiacją, chorobą, nienormalnością i zboczeniem, kiedy medycyna czegoś tak nie nazywa.

Wybacz ale śledziłem wątek i nie przypominam sobie żeby coś takiego napisała. Możesz przytoczyć jakiś cytat?

_________________
"Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą" (Lk 16,31)


Śr lut 06, 2019 15:12
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Nienawiść do homoseksualistów pod przykrywką wiary
Na przykład:
"Ale już ustaliliśmy że nawet jeśli nie jest chorobą w potocznym tego słowa znaczeniu, to jednak jest nieprawidłowością, szczególnie pod względem biologiczno-fizjologicznym, a nawet pod względem ewolucyjnym. Jest pewnego rodzaju zaburzeniem orientacji seksualnej która powinna być heteroseksualna jako ta właściwa i przynależna przez naturę."

Rzecz jasna jest to zaprzeczenie wewnętrzne. Zaburzenie jest chorobą, nieprawidłowość również jest chorobą. A więc mamy stwierdzenie: homoseksualizm nie jest chorobą, ale pomimo tego... jest chorobą.

"Nie zrozumiałeś. LGBT istnieje jako społeczność osób homoseksualnych / bi, i jako LGBT lobby czyli aktywiści i branża. Mam na myśli rodział jednego od drugiego. I nie spisek tylko celowe dzialanie mające na celu to co prezentujesz, czyli rozpowszechnianie opinii iż homoseksualizm jest normalny, zdrowy, naturalny, w porządku. W pewnym sensie jesteś jak taki aktywista LGBT lobby. Robisz dla nich robotę. Negując i wchodząc w polemikę nawet z wiarą którą przecież jak twierdzisz wyznajesz."

Jest mi zarzucone to, że jeśli twierdzę, że homoseksualizm jest "normalny, zdrowy, naturalny, w porządku", to jestem aktywistą lobby LGBT i odwalam za nich robotę. Z tym, że nie mam nic wspólnego z ruchem LGBT.

Do medycyny także.

_________________
MODERATOR


Śr lut 06, 2019 15:25
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 260 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 18  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL