Mimo, że magisterium KK ma wiele dokumentów o cierpieniu nie jest łatwo założyć tak trudny temat, by kogoś nie urazić niewinnie cierpiącego, więc puki co jestem ciekaw Waszych interpretacji tych fragmentów PŚ. Ja też dam własną osobistą interpretację. Chodzi mi tu o skupienie się na ograniczeniu naszego życia i o wybraniu Noego podczas potopu. Swoją interpretację na razie nie podam, by niczego nie sugerować.


(Rdz 6,1-3. 5-8)

1 A kiedy ludzie zaczęli się mnożyć na ziemi, rodziły im się córki. 2 Synowie Boga, widząc, że córki człowiecze są piękne, brali je sobie za żony, wszystkie, jakie im się tylko podobały.
3 Wtedy Bóg rzekł: «Nie może pozostawać duch mój w człowieku na zawsze, gdyż człowiek jest istotą cielesną: niechaj więc żyje tylko sto dwadzieścia lat».

5 Kiedy zaś Pan widział, że wielka jest niegodziwość ludzi na ziemi i że usposobienie ich jest wciąż złe, 6 żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się. 7 Wreszcie Pan rzekł: «Zgładzę ludzi, których stworzyłem, z powierzchni ziemi: ludzi, bydło, zwierzęta pełzające i ptaki powietrzne, bo żal mi, że ich stworzyłem».
8 [Tylko] Noego Pan darzył życzliwością.

Chcesz dyskusji, to powiedz, co lezy ci na sercu. To forum (chyba) dyskusyjne, nie szkółka niedzielna. Nie bedę zgadywał o co tobie chodzi: o aniołów, pokoleniu Seta i Kaina, o olbrzymy?? Chcesz sie podzielic swoim odkryciem, to sie dziel.

O cierpienie człowieka. Ale puki co czekam na Wasze interpretacje, wszystkich którzy uważają się za Chrześcijan. Sam jestem katolikiem, ale szanuję każdą wiarę w Boga.
Jak podam swoją interpretację to nikt nie poda własnej, a tego nie chcę.

Mamy czas. Odpowiedź nie musi być dziś.

To zła część Biblii wybrałeś. w tej opowieści jest o czyms innym.
Nawiazując do tytułu skąd pewność, ze 120lat jest o max życiu człowieka?

Jestem Chrześcijaninem ale szanuje kazdą wiare w Boga, takze katolików uważających sie za Chrześcijan.
Mała twoja wiara. Gwarantuje tobie, ze głos zabiorę i co najmniej dwie interpretacje ci przedstawię.

Może jeszcze uzupełnienie powyższego cytatu.
Rdz 8,20-22
20 Noe zbudował ołtarz dla Pana i wziąwszy ze wszystkich zwierząt czystych i z ptaków czystych złożył je w ofierze całopalnej na tym ołtarzu. 21 Gdy Pan poczuł miłą woń, rzekł do siebie: «Nie będę już więcej złorzeczył ziemi ze względu na ludzi, bo usposobienie człowieka jest złe już od młodości1. Przeto już nigdy nie zgładzę wszystkiego, co żyje, jak to uczyniłem. 22 Będą zatem istniały, jak długo trwać będzie ziemia: siew i żniwo, mróz i upał, lato i zima, dzień i noc».



Miałem na myśli także ŚJ, których traktuję jak Pan Jezus Samarytan.

Inni Chrześcijanie dołączą się bez zaproszeń.

Wycinasz z historii o Noe to tu, to tam i chcesz pisac o cierpieniu.
Wybacz ale nie bede zgadywał co masz na myśli.

Daj swoją interpretację tych fragmentów PŚ. Moja będzie dotyczyć skoro mnie tak ciągniesz - jak wpłynąć na postępowanie człowieka by był sprawiedliwy jak Noe, czyli by na ziemi było więcej chętnych w dążeniu do świętości (temat jest szeroki i dotyczy w moim odczuciu także pośrednio charyzmatu Ducha Świętego - stygmatów), bo za czasów Noego był tylko on.

To błądzisz bardzo. bo to nie o tym.
Późna pora. Jutro sie rozpiszę.

Temat dotyczy własnych interpretacji jak zaznaczyłem do których każdy Chrześcijanin ma prawo. I dobrze, że będą różne głosy bo każdy coś innego może pożytecznego z tych fragmentów PŚ wyciągnąć. Ja patrzę na nie optymistycznie.

Chcesz, a boisz się. Ułatwię to tobie.

1Moj 6,1-7
Są dwie główne interpretacje i obie maja swoje słabe strony.
1) Synowie Boży to aniołowie (patrz Job/Hiob 1,6 i 2,1)
2)Synowie boży to potomstwo Seta, a corki ludzkie potomstwo Kaina

1)być może o tym wydarzeniu wspomniane jest w Jud 1,6-7

Aniołowie brali sobie kobiety "za żony", a te rodziły im olbrzymy. Połączenie Jego ducha (aniołów) z cielesnymi córkami ludzkimi było tak odrażająco nienaturalne (poza wolą Boga), że po 120 latach takiej rozpusty nasłał Bóg potop aby zniszczył całość.
Możliwa słabość tej interpretacji: dlaczego Bóg obwinił za wszystko ludzi?

W kulturze hebrajskiej sa to upadłe anioły (skoro opuścili wyznaczone im miejsce), czyli po naszemu: diabły

2)Tu sprawa jest niby prostsza: pobożne plemię wbrew woli Boga pomieszało się z plemieniem bezbożnym, z potomkami Kaina.
Trudnością w tej interpretacji są "olbrzymy".

Tłumaczenie "olbrzym" hebrajskiego nefilim/nephilim jest dość ... swobodne, niepewne (choć najczęściej przyjmowane). Nefilim może oznaczac "upadli", czy "powodujący upadek innych"

W obu interpretacjach takie przyjecie znaczenia słowa "nefilim" może sugerować, ze ludzkość uległa "skażeniu" złem, odwróciła sie od Boga. Rozwiązuje problem obu interpretacji ale nic nie przesądza.

-----
Od 1Moj 8,20 zaczyna sie opis nowego przymierza z Bogiem (juz 3-cie z chyba 8-miu opisanych w ST)


Czy to starczy aby usłyszeć z czym przyszedłeś się podzielić?