Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 12:26



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Związek mężczyzny bez przeszłości seksualnej z kobietą z. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr sie 01, 2012 16:49
Posty: 11
Post Związek mężczyzny bez przeszłości seksualnej z kobietą z.
Związek mężczyzny bez przeszłości seksualne z kobietą z taką przeszłością.

Jak w tytule proszę o opinie, szczególnie mężczyzn na temat takiej sytuacji gdy w związku mężczyzna czeka z seksem do ślubu natomiast kobieta ma za sobą przeszłość z jednym partnerem.
Jestem w takiej sytuacji i widzę po moim chłopaku jak wiele go kosztuje by to zaakceptować. Często myślę że jest to sytuacja nie do udźwignięcia. Jestem po ciężkim, toksycznym związku i zerwanych zaręczynach. Zostałam sama, poraniona i zużyta mimo pobożnego życzenia by czekać z seksem do ślubu lub chociaż zaręczyn. Bardzo żałuję tego co zrobiłam, jaka była naiwna, głupia i po prostu "łatwa", jednak wiem że czasu nie cofnę. I teraz nagle spotkałam wspaniałego, wierzącego człowieka który przywrócił mi wiarę w mężczyzn. Nikt bardziej jak on nie zasługuje w moich oczach na dobrą, czysta kobietę, dziewicę.
Na razie jesteśmy razem ale obojgu nam jest ciężko zaakceptować tą sytuację. W pełni go rozumiem i jestem gotowa usunąć się jeśli tego nie uda nam się przerobić.
Oboje jesteśmy dojrzałymi ludźmi, ja przed, on po trzydziestce, chcemy żyć w czystości, rozmawiamy dużo, modlimy się razem ale ten temat ciągle wraca.
Proszę o opinie, rady osób, szczególnie mężczyzn którzy byli kiedyś w takim związku i jak się to zakończyło. Czy ktoś z panów ożenił się z taką kobietą po przejściach?
Proszę o szczere, szczere do bólu odpowiedzi.


Cz kwi 30, 2020 23:15
Zobacz profil
Post Re: Związek mężczyzny bez przeszłości seksualnej z kobietą z
Meewa napisał(a):
Związek mężczyzny bez przeszłości seksualne z kobietą z taką przeszłością.

Jak w tytule proszę o opinie, szczególnie mężczyzn na temat takiej sytuacji gdy w związku mężczyzna czeka z seksem do ślubu natomiast kobieta ma za sobą przeszłość z jednym partnerem.
Jestem w takiej sytuacji i widzę po moim chłopaku jak wiele go kosztuje by to zaakceptować. Często myślę że jest to sytuacja nie do udźwignięcia. Jestem po ciężkim, toksycznym związku i zerwanych zaręczynach. Zostałam sama, poraniona i zużyta mimo pobożnego życzenia by czekać z seksem do ślubu lub chociaż zaręczyn. Bardzo żałuję tego co zrobiłam, jaka była naiwna, głupia i po prostu "łatwa", jednak wiem że czasu nie cofnę. I teraz nagle spotkałam wspaniałego, wierzącego człowieka który przywrócił mi wiarę w mężczyzn. Nikt bardziej jak on nie zasługuje w moich oczach na dobrą, czysta kobietę, dziewicę.
Na razie jesteśmy razem ale obojgu nam jest ciężko zaakceptować tą sytuację. W pełni go rozumiem i jestem gotowa usunąć się jeśli tego nie uda nam się przerobić.
Oboje jesteśmy dojrzałymi ludźmi, ja przed, on po trzydziestce, chcemy żyć w czystości, rozmawiamy dużo, modlimy się razem ale ten temat ciągle wraca.
Proszę o opinie, rady osób, szczególnie mężczyzn którzy byli kiedyś w takim związku i jak się to zakończyło. Czy ktoś z panów ożenił się z taką kobietą po przejściach?
Proszę o szczere, szczere do bólu odpowiedzi.

Budowanie związku bez odcięcia się od przeszłości, wyrzutów sumienia, wymówek, niezbyt dobrze wróży szczęściu wspólnemu.
Czystość seksualna jest chwalebna, ale nie jedynie ona determinuje wartość człowieka i relacje między partnerami.
Chłopak winien pamiętać: "gdy stoisz, bacz abyś nie upadł", nie zna on swojej przyszłości, zdarzeń, które mogą zaburzyć jego optykę, sprowadzić go do większego upadku niż utrata cnoty, niech zatem zaniecha osądu, ferowania wyroku.


Pt maja 01, 2020 7:48

Dołączył(a): N kwi 07, 2019 11:19
Posty: 65
Post Re: Związek mężczyzny bez przeszłości seksualnej z kobietą z
Meewa napisał(a):
Oboje jesteśmy dojrzałymi ludźmi, ja przed, on po trzydziestce, chcemy żyć w czystości, rozmawiamy dużo, modlimy się razem ale ten temat ciągle wraca.

"Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego." Łk 9, 62

Alus napisał(a):
Budowanie związku bez odcięcia się od przeszłości, wyrzutów sumienia, wymówek, niezbyt dobrze wróży szczęściu wspólnemu.

Zgadzam się w 100%.


Pt maja 01, 2020 8:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 10, 2019 11:46
Posty: 231
Post Re: Związek mężczyzny bez przeszłości seksualnej z kobietą z
A on 100 procentową czystość zachował? Zero pornografi i masturbacji? Jeśli nie to troche hipokryzja bo Pan Jezus mówi że ktokolwiek pożadliwie spojrzy na kobietę, już z nią cudzołożył.
Ja bym sobie odpuściła kolesia, nie wiem czy aż tak cie kocha czy bardziej wyobrazenie o kobiecie jaka nie jestes skoro nie umie sobie poradzic z prseszloscia. Moze to tez rzutować na przyszle życie, gdzie nie bedzie ci czegos potrafil wybaczyć bo nie wpisze sie to w jego wyobrazenie o tym jaka powinnas być. To się kłoci z chrzescijaństwem


Pt maja 01, 2020 17:00
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2603
Post Re: Związek mężczyzny bez przeszłości seksualnej z kobietą z
inga_hp napisał(a):
A on 100 procentową czystość zachował? Zero pornografi i masturbacji? Jeśli nie to troche hipokryzja bo Pan Jezus mówi że ktokolwiek pożadliwie spojrzy na kobietę, już z nią cudzołożył.
Ja bym sobie odpuściła kolesia, nie wiem czy aż tak cie kocha czy bardziej wyobrazenie o kobiecie jaka nie jestes skoro nie umie sobie poradzic z prseszloscia. Moze to tez rzutować na przyszle życie, gdzie nie bedzie ci czegos potrafil wybaczyć bo nie wpisze sie to w jego wyobrazenie o tym jaka powinnas być. To się kłoci z chrzescijaństwem


Jedziesz ostro. Jesteś pewna, że od razu trzeba należy rozwiązywać sprawę w najbardziej radykalnych sposób? Znasz te osoby, że już wydajesz takie opinie i takie werdykty?
A może wcześniej warto spróbować innych sposobów? W każdej relacji są zgrzyty i problemy, a każdy człowiek jest poraniony. Jeśli rzuci tego faceta i wejdzie w relację z następnym, to będzie już bez problemów? Wątpię. Będą inne problemy. A takie zrywanie relacji za każdym razem raczej nie doprowadzi do niczego dobrego.

_________________
MODERATOR


Pt maja 01, 2020 18:29
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2603
Post Re: Związek mężczyzny bez przeszłości seksualnej z kobietą z
@Meewa - Twój partner (to chłopak czy narzeczony?) ma pewne nieprzepracowane sprawy. Nie możemy stwierdzać, co się dzieje w nim, ale można przypuszczać, że może być zazdrosny, może boi się, że jest "mniej doświadczony", może ma jakieś utarte schematy, używa stereotypów. Warto zapytać go o przyczynę problemu. Warto przegadać sprawę, można skorzystać z pomocy duchownego, psychologa.
Pamiętaj o tym, że nie możesz poddać się negatywnym myślom o sobie. Przeszłości nie można zmienić, można ją zaakceptować. Jeśli chcesz pomóc ukochanej osobie, najpierw sama się wzmocnij. Pamiętaj o tym, że Bóg Ci wybaczył i jest przy Tobie. Pamiętaj o tym, że każdy z nas jest słaby, ale każdy doświadcza Miłosierdzia Bożego. Jeśli nie będzie można rozwiązać tej sytuacji, to nie usuwaj się. Nie traktuj tego w ten sposób, że Ty powinnaś się usunąć - ta sytuacja nie jest zawiniona przez Ciebie. Jeśli nie da się rozwiązać inaczej tego problemu, możecie się rozstać, ale to rozstanie nie będzie usuwaniem się, uznawaniem siebie za winną lub kogoś za winnego. Można rozstać się z szacunkiem, bez obwiniania siebie lub kogoś innego.
Myślę, że przed ślubem warto to wszystko jeszcze przedyskutować i spróbować to rozwiązać. Tak jak duchowny jeszcze przed przyjęciem sakramentu kapłaństwa powinien zakończyć pewne sprawy, tak narzeczeni powinni pozamykać pewne sprawy przed przyjęciem sakramentu małżeństwa.

_________________
MODERATOR


Pt maja 01, 2020 18:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 10, 2019 11:46
Posty: 231
Post Re: Związek mężczyzny bez przeszłości seksualnej z kobietą z
Zbigniew3991 napisał(a):
inga_hp napisał(a):
A on 100 procentową czystość zachował? Zero pornografi i masturbacji? Jeśli nie to troche hipokryzja bo Pan Jezus mówi że ktokolwiek pożadliwie spojrzy na kobietę, już z nią cudzołożył.
Ja bym sobie odpuściła kolesia, nie wiem czy aż tak cie kocha czy bardziej wyobrazenie o kobiecie jaka nie jestes skoro nie umie sobie poradzic z prseszloscia. Moze to tez rzutować na przyszle życie, gdzie nie bedzie ci czegos potrafil wybaczyć bo nie wpisze sie to w jego wyobrazenie o tym jaka powinnas być. To się kłoci z chrzescijaństwem


Jedziesz ostro. Jesteś pewna, że od razu trzeba należy rozwiązywać sprawę w najbardziej radykalnych sposób? Znasz te osoby, że już wydajesz takie opinie i takie werdykty?
A może wcześniej warto spróbować innych sposobów? W każdej relacji są zgrzyty i problemy, a każdy człowiek jest poraniony. Jeśli rzuci tego faceta i wejdzie w relację z następnym, to będzie już bez problemów? Wątpię. Będą inne problemy. A takie zrywanie relacji za każdym razem raczej nie doprowadzi do niczego dobrego.

A gdzie ja coś takiego napisałam. Znów dyskutujesz ze swoimi projekcjami.


Pt maja 01, 2020 19:01
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2603
Post Re: Związek mężczyzny bez przeszłości seksualnej z kobietą z
@inga_hp - napisałaś przed chwilą. Przemyśl to, a jak nie chcesz o tym rozmawiać, to nie rozmawiaj - wolna wola.

_________________
MODERATOR


Pt maja 01, 2020 19:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 01, 2020 9:05
Posty: 1
Post Re: Związek mężczyzny bez przeszłości seksualnej z kobietą z
Zbigniew3991 napisał(a):
@Meewa - Twój partner (to chłopak czy narzeczony?) ma pewne nieprzepracowane sprawy. Nie możemy stwierdzać, co się dzieje w nim, ale można przypuszczać, że może być zazdrosny, może boi się, że jest "mniej doświadczony", może ma jakieś utarte schematy, używa stereotypów. Warto zapytać go o przyczynę problemu. Warto przegadać sprawę, można skorzystać z pomocy duchownego, psychologa.
Pamiętaj o tym, że nie możesz poddać się negatywnym myślom o sobie. Przeszłości nie można zmienić, można ją zaakceptować. Jeśli chcesz ...

+LiC+ Witam.
Z pomocą zawsze ostrożnie. Nie wiemy nawet, w jakiej skali problem po stronie miecza ;) wogóle występuje. Jak głęboka jest komunikacja między narzeczeństwem Dlatego psychologizowanie w stronę zazdrości itd. jest trochę przedwczesne. A te supozycje z pornografią u innych forowiczów są rzeczywiście w takim stopniu prawdopodobne jako i świadczą o samym autorze wpisu.😏
I czy otwarte forum na taki temat jest odpowiednie: nie jestem pewny. No ale takie wirtualne czasy się porobiły...
Z tą woluntarystyczną akceptacją przeszłości też bym uważał. Szczególnie jeśli ma to prowadzić np.do rezygnacji z dochodzenia swoich praw na drodze... właściwej. Mamy w Kościele i społeczeństwie dość ofiar milczenia i rezygnacji z oporu w różnych, również damsko-męskich sprawach.

Do szanownej inicjatorki: ODWAGI przede wszystkim! Czy będzie łatwo? A u kogo jest. Bagaż doświadczeń nie koniecznie musi być obciążeniem. Większa (teoretyczna) religijność którejś strony w tych sprawach oczywiście nie musi się przekładać na "świętość pożycia" ale b. wiele zależy też od pani. Pozycja kobiety w statyst. związku urosła niemiłosiernie, toteż pytanie: z czego jestem w stanie zrezygnować, by małżeństwo miało trwałe oparcie w Chrystusie i choć w części realizowało tradycyjny "patriarchalny" model, który przez tysiące lat jednak się sprawdzał i gwarantował przyrost naturalny?
Niech Pan Jezus prowadzi a Niepokalana podpowiada najlepsze środki do CELU (niezależnie od finału tego Związku) 👍🙏+


Pt maja 01, 2020 21:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 01, 2012 16:49
Posty: 11
Post Re: Związek mężczyzny bez przeszłości seksualnej z kobietą z
inga_hp napisał(a):
A on 100 procentową czystość zachował? Zero pornografi i masturbacji? Jeśli nie to troche hipokryzja bo Pan Jezus mówi że ktokolwiek pożadliwie spojrzy na kobietę, już z nią cudzołożył.
Ja bym sobie odpuściła kolesia, nie wiem czy aż tak cie kocha czy bardziej wyobrazenie o kobiecie jaka nie jestes skoro nie umie sobie poradzic z prseszloscia. Moze to tez rzutować na przyszle życie, gdzie nie bedzie ci czegos potrafil wybaczyć bo nie wpisze sie to w jego wyobrazenie o tym jaka powinnas być. To się kłoci z chrzescijaństwem


Jasne że nie zachował 100% czystości w pełnym tego słowa znaczeniu bo oboje mamy tyle lat że byłoby to niemożliwe, jednak jest różnica między masturbacją i pornografią a cudzołóstwem którego ja się dopuściłam. Tym bardziej jestem pełna podziwu, że wytrwał w dzisiejszych czasach.
To jest naprawdę bardzo wartościowy facet, najlepszy jakiego w życiu spotkałam. Trudno mi jest nagle z niego zrezygnować z powodu jednego, aczkolwiek istotnego problemu.

Zbigniew3991 napisał(a):
@Meewa - Twój partner (to chłopak czy narzeczony?) ma pewne nieprzepracowane sprawy. Nie możemy stwierdzać, co się dzieje w nim, ale można przypuszczać, że może być zazdrosny, może boi się, że jest "mniej doświadczony", może ma jakieś utarte schematy, używa stereotypów. Warto zapytać go o przyczynę problemu. Warto przegadać sprawę, można skorzystać z pomocy duchownego, psychologa.
Pamiętaj o tym, że nie możesz poddać się negatywnym myślom o sobie. Przeszłości nie można zmienić, można ją zaakceptować. Jeśli chcesz pomóc ukochanej osobie, najpierw sama się wzmocnij. Pamiętaj o tym, że Bóg Ci wybaczył i jest przy Tobie. Pamiętaj o tym, że każdy z nas jest słaby, ale każdy doświadcza Miłosierdzia Bożego. Jeśli nie będzie można rozwiązać tej sytuacji, to nie usuwaj się. Nie traktuj tego w ten sposób, że Ty powinnaś się usunąć - ta sytuacja nie jest zawiniona przez Ciebie. Jeśli nie da się rozwiązać inaczej tego problemu, możecie się rozstać, ale to rozstanie nie będzie usuwaniem się, uznawaniem siebie za winną lub kogoś za winnego. Można rozstać się z szacunkiem, bez obwiniania siebie lub kogoś innego.
Myślę, że przed ślubem warto to wszystko jeszcze przedyskutować i spróbować to rozwiązać. Tak jak duchowny jeszcze przed przyjęciem sakramentu kapłaństwa powinien zakończyć pewne sprawy, tak narzeczeni powinni pozamykać pewne sprawy przed przyjęciem sakramentu małżeństwa.


Nie jesteśmy narzeczeństwem, spotykamy się ze sobą dopiero od kilku miesięcy. Rozmawiamy bardzo, bardzo dużo. Oboje doszliśmy do wniosku że chcielibyśmy posłuchać kogoś z podobną historią, kto mimo wszystko taki związek budował, kto z taka kobietą jak ja wszedł w związek małżeński, kto coś takiego zaakceptował i nie chciał w trakcie małżeństwa sobie tego "odbić" np zdradzając żonę w chwilach słabości. Jednak ciężko takie historie znaleźć. Zwykle kończy się to rozstaniem :(
A mi zależy na wierzącym chłopaku który będzie chciał trwać w czystości a takich jest bardzo mało :(


Pn maja 04, 2020 12:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 01, 2012 16:49
Posty: 11
Post Re: Związek mężczyzny bez przeszłości seksualnej z kobietą z
Alus napisał(a):
Budowanie związku bez odcięcia się od przeszłości, wyrzutów sumienia, wymówek, niezbyt dobrze wróży szczęściu wspólnemu.
Czystość seksualna jest chwalebna, ale nie jedynie ona determinuje wartość człowieka i relacje między partnerami.
Chłopak winien pamiętać: "gdy stoisz, bacz abyś nie upadł", nie zna on swojej przyszłości, zdarzeń, które mogą zaburzyć jego optykę, sprowadzić go do większego upadku niż utrata cnoty, niech zatem zaniecha osądu, ferowania wyroku.


Zgadzam się z tym ale jednak teoria jedno a praktyka pokazuje że jest to niezwykle trudne szczególnie ze strony mężczyzn. Znam przypadki kiedy kobieta akceptowała przeszłość mężczyzny i wychodziły z tego bardzo dobre małżeństwa. Kobieta wybacza i koniec, rozdział zamknięty. Sama zaakceptowałam fakt że mój były narzeczony miał przede mną kilka partnerek. Być może wynikało to z mojego błędnego myślenia że tak to już jest z facetami i nie warto od nich zbyt wiele wymagać. Więc jest to tym bardziej trudna dla mnie sytuacja bo ja bym to jemu wybaczyła gdyby tylko chciał żyć teraz w czystości. Nie oskarżam go ale to mi pokazuje jak ogromne są różnice w psychologii mężczyzn i kobiet


Pn maja 04, 2020 12:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 01, 2012 16:49
Posty: 11
Post Re: Związek mężczyzny bez przeszłości seksualnej z kobietą z
Zbigniew3991 napisał(a):
@Meewa - Twój partner (to chłopak czy narzeczony?) ma pewne nieprzepracowane sprawy. Nie możemy stwierdzać, co się dzieje w nim, ale można przypuszczać, że może być zazdrosny, może boi się, że jest "mniej doświadczony", może ma jakieś utarte schematy, używa stereotypów. Warto zapytać go o przyczynę problemu. Warto przegadać sprawę, można skorzystać z pomocy duchownego, psychologa.
Pamiętaj o tym, że nie możesz poddać się negatywnym myślom o sobie. Przeszłości nie można zmienić, można ją zaakceptować. Jeśli chcesz pomóc ukochanej osobie, najpierw sama się wzmocnij. Pamiętaj o tym, że Bóg Ci wybaczył i jest przy Tobie. Pamiętaj o tym, że każdy z nas jest słaby, ale każdy doświadcza Miłosierdzia Bożego. Jeśli nie będzie można rozwiązać tej sytuacji, to nie usuwaj się. Nie traktuj tego w ten sposób, że Ty powinnaś się usunąć - ta sytuacja nie jest zawiniona przez Ciebie. Jeśli nie da się rozwiązać inaczej tego problemu, możecie się rozstać, ale to rozstanie nie będzie usuwaniem się, uznawaniem siebie za winną lub kogoś za winnego. Można rozstać się z szacunkiem, bez obwiniania siebie lub kogoś innego.
Myślę, że przed ślubem warto to wszystko jeszcze przedyskutować i spróbować to rozwiązać. Tak jak duchowny jeszcze przed przyjęciem sakramentu kapłaństwa powinien zakończyć pewne sprawy, tak narzeczeni powinni pozamykać pewne sprawy przed przyjęciem sakramentu małżeństwa.

Głównie chodzi o potrzebę bycia wyjątkowym dla tej jednej ukochanej osoby. O potrzeba bycia pierwszym, jedynym i wyjątkowym w życiu i łóżku.
Ja nie rozumiem psychologii mężczyzn do tego stopnia by zrozumieć skąd to wynika. Tym bardziej że mój poprzedni związek był tak zły i niszczący dla mnie że chciałabym go w całości wymazać z pamięci. Nie wiem co mam mu powiedzieć żeby go przekonać że przyszły mąż czyli człowiek który by mnie dobrze traktował i kochał będzie zawsze bardziej wyjątkowy niż człowiek który niemal zniszczył mi życie.
Ja po prostu nie wiem jak mam do niego z tym dotrzeć. Pan jest mężczyzną wiec może mi udzieli jakichś rad bo czuję się bezsilna


Pn maja 04, 2020 12:44
Zobacz profil
Post Re: Związek mężczyzny bez przeszłości seksualnej z kobietą z
Meewa napisał(a):
Alus napisał(a):
Budowanie związku bez odcięcia się od przeszłości, wyrzutów sumienia, wymówek, niezbyt dobrze wróży szczęściu wspólnemu.
Czystość seksualna jest chwalebna, ale nie jedynie ona determinuje wartość człowieka i relacje między partnerami.
Chłopak winien pamiętać: "gdy stoisz, bacz abyś nie upadł", nie zna on swojej przyszłości, zdarzeń, które mogą zaburzyć jego optykę, sprowadzić go do większego upadku niż utrata cnoty, niech zatem zaniecha osądu, ferowania wyroku.


Zgadzam się z tym ale jednak teoria jedno a praktyka pokazuje że jest to niezwykle trudne szczególnie ze strony mężczyzn. Znam przypadki kiedy kobieta akceptowała przeszłość mężczyzny i wychodziły z tego bardzo dobre małżeństwa. Kobieta wybacza i koniec, rozdział zamknięty. Sama zaakceptowałam fakt że mój były narzeczony miał przede mną kilka partnerek. Być może wynikało to z mojego błędnego myślenia że tak to już jest z facetami i nie warto od nich zbyt wiele wymagać. Więc jest to tym bardziej trudna dla mnie sytuacja bo ja bym to jemu wybaczyła gdyby tylko chciał żyć teraz w czystości. Nie oskarżam go ale to mi pokazuje jak ogromne są różnice w psychologii mężczyzn i kobiet

Zaborczość nie jest cechą dominującą u mężczyzn równie zaborcze i zazdrosne o przeszłość mężów/partnerów bywają kobiety.
To cecha osobowościowa, która utrudnia życie samej osobie zaborczej, jak i partnerowi/partnerce.
https://portal.abczdrowie.pl/zaborczosc-w-zwiazku


Pn maja 04, 2020 13:09

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2603
Post Re: Związek mężczyzny bez przeszłości seksualnej z kobietą z
Meewa napisał(a):
Głównie chodzi o potrzebę bycia wyjątkowym dla tej jednej ukochanej osoby. O potrzeba bycia pierwszym, jedynym i wyjątkowym w życiu i łóżku.
Ja nie rozumiem psychologii mężczyzn do tego stopnia by zrozumieć skąd to wynika. Tym bardziej że mój poprzedni związek był tak zły i niszczący dla mnie że chciałabym go w całości wymazać z pamięci. Nie wiem co mam mu powiedzieć żeby go przekonać że przyszły mąż czyli człowiek który by mnie dobrze traktował i kochał będzie zawsze bardziej wyjątkowy niż człowiek który niemal zniszczył mi życie.
Ja po prostu nie wiem jak mam do niego z tym dotrzeć. Pan jest mężczyzną wiec może mi udzieli jakichś rad bo czuję się bezsilna


Myślę, że rady bardziej by zaszkodziły, niż pomogły. Rad najlepiej udziela się przyjaciołom. Macie wspólnych przyjaciół? Na pewno warto mieć takie osoby, które byłyby "przyjaciółmi rodziny". Takie osoby znają obie strony, znają sytuacje i mogą udzielać najlepszych rad. Myślę, że czas także zrobi swoje. Zaufanie jest zbudowane z czasu.
Ja też mam za sobą relacje trudne. Zauważyłem, że w pełni akceptuję to, co minęło, wtedy kiedy już nie ma pragnienia "wymazania z pamięci". Pamiętam, ale wspomnienia przestają być dla mnie traumatyczne. Kiedy człowiek przepracuje traumę, przestaje pragnąć zapomnienia, a zaczyna żyć pomimo tego, co się stało. Przeszłości nie da się zmienić, przeszłość można tylko zaakceptować. Być może problem nie jest tylko po jego stronie, a również po Twojej?
Daj sobie i jemu czas. Nie wiem, czy to prawda, ale mówi się, że mężczyźni nie lubią być poganiani.

_________________
MODERATOR


Pn maja 04, 2020 13:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 10, 2019 11:46
Posty: 231
Post Re: Związek mężczyzny bez przeszłości seksualnej z kobietą z
Jesli jestescie oboje wierzący to idzcie do jakiegos ksiedza na rozmowe, ewentualnie psychologa chrzeacijanakiego. Jesli masz tendecje do wiazania się z destrukcyjnymi osobami, bo tak opisalaś swojego poprzedniego partnera to moze tez warto popracowac nad soba? Z czego to wynika? Z leku przed samotnoscia, z niepewnosci samej siebie?
No i tez nikt nie da Ci zlotej rady jak przekonac Twojego chlopaka ze utrata dziewictwa to nic takiego. Milosc jest tylko w wolnosci nie przekonasz nikogo do niczego na siłe, moze zacznij tez troche cenic swoją wartość i pozwól aby to inni się o Ciebie starali a nie przekonywac innych na silę do siebie.


Pn maja 04, 2020 20:00
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL