Sprawa znajomosci przyjazni miłostek z innymi a grzech
1.Dlaczego sw Alfonsa Maria de liguori uważał poglądanie na młode niewiasty za grzech?
2.Czy wg obecnej nauki kościoła poglądanie na kobiety młode to grzech(bez chęci wywołania podniecenia seksualnego)?
3.Czy również teraz większość osób w przyjaźniach i miłostkach z drugą płcią popełnia grzechy śmiertelnie ?
4. Czy obecnie wolno utrzymywać znajomosci i mieć kolegów i koleżanki oraz przyjaźnie i miłostki?
5.Czy papieżowi O.Gaude chodziło o które dzieło HOmo apostolicus czy ten katechizm ?
"
Papież Pius X listem z dnia 12 czerwca 1905 do O. Gaudé wyraził się o tem dziele, że za nauką moralności św.Alfonsa wszyscy bezpiecznie postępować moga. - Streszczenie Teologi moralnej znajdujemy w dziele ,Homo apostolicus". - Mechlin 1867 (trzy tomy)."
"Pisze św. Bernard:
"Oczyma wchodzi do duszy strzała miłości nieczystej”. Oczyma " wchodza te strzały do duszy, które ją potem zabijają. A Duch i mówi (Ekl. 25. 28.): „Nie patrz na piękność niewieścią". Jakoż to? Czyż jest grzechem poglądać na kobiety? Tak, przyjacielu, gdy niewiasty są młode, poglądać na nie jest przynajmniej grzechem powszednim; a gdy spojrzenia się powtarzają, wtedy jest nawet niebezpieczeństwo popełnienia grzechu śmiertelnego. Uczy św. Franciszek Salezy, że szkodliwem jest poglądanie, ale jeszcze więcej szkodliwem jest poglądanie wielokrotne.
Również powinniśmy unikać spoglądania na obrazy nieprzyzwoite. A jeszcze więcej należy unikać czytania złych książek i brania udziału w widowiskach niemoralnych. Pisze św. Cyprjan: „Niejedna niewiasta idzie na widowisko skromna, a powraca z widowiska bezwstydna". Wielu idzie do teatru na przedstawienia niemoralne w stanie łaski Bożej, a powraca w stanie grzechu śmiertelnego.
Wreszcie niejeden ciekawy, czy wolno utrzymywać z płcią drugą miłostki i przyjaźni. Doświadczenie uczy, że rzadki człowiek znajdzie się między osobami takiemi, któryby nie popelniał grzechów śmiertelnych. Jeśli osoby te nie popełniają ich na początku zawartej przyjaźni, to łatwo w nie wpadają z postępem czasu, ponieważ zrazu rozmawiają ze sobą z przyrodzonej przychylności, potem skłonność staje się namiętnością, a gdy raz namiętność zapuści korzenie, zaślepia umysl, sproWadza tysiączne upadki myślą, potem słowy a wkońcu i uczynkami. Kardynał Pico della Mirandola, biskup z Albano, takich ludzi nie kazał rozgrzeszać, jeśli po otrzymanem napomnieniu nie chcą zaniedbać schadzek i rozmów na osobności przez dłuższy czas a osobliwie w nocy. O ileż młodzieży pozyskuje zły duch na tej drodze!
" Cytat z Katechizmu sw Alfonsa Maria de Liguoriego str 56-57w tym pdfie strona 93 oryginalnie źródło i pierwszy cytat str 4 pdfa
http://krolestwonmp.pl/biblioteka/Katec ... 931%5D.pdf