Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt mar 29, 2024 1:39



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 14 ] 
 Czy grzech jest potrzebny do wzrostu? 
Autor Wiadomość
Post Czy grzech jest potrzebny do wzrostu?
Dzień dobry.
Czy jeżeli obserwuję wzrost logicznego myślenia i pewności siebie podczas pracy nad swoją psychiką, polegającą na nauce i czytaniu różnych rzeczy, a jednocześnie dochodzą do mnie myśli, w których odżegnuję się od starego sposobu myślenia poniżając bezosobowo, w głowie, dawnych wrogów, używając przy tym niecenzuralnych słów i zwrotów, to czy moja postawa może mnie doprowadzić do zjednoczenia z Bogiem?

Jezus mówi do kobiety pochwyconej na cudzolostwie idź I nie grzesz wiecej. Ja nie grzeszę czynem materialnym ani zewnętrznie. Jeżeli się poddam nie wyjdę że starego sposobu myślenia. A jednak grzech myslny o ile to grzech, buduje mnie ku logice, subiektywnej ale logice. Wiem, że ludzie niewierzący nie mieliby takich dylematów tylko cisneli do przodu. Czy mam się czego obawiać? Czy mogę powyzywac się w myślach na starym człowieku we mnie i po oczyszczeniu wrócić do opamiętania?

Przykład mysli:
Cytuj:
Ty gnido, jesteś zafajdanym kupskiem, jeszcze jedno słowo a Ci tak pierdzielnę że się nie pozbierasz. Łajzo, małpi kutafonie... etc.


Pozmienialem słowa na lagodniejsze. Zaznaczam że nikogo tak nie nazywam na żywo jedynie prowadzę dialog albo monolog w myślach. Dzięki temu nie boję się przestać myśleć starymi schematami.

Dzięki
M.


Pn sty 04, 2021 23:59
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy grzech jest potrzebny do wzrostu?
mipa napisał(a):
używając przy tym niecenzuralnych słów i zwrotów, to czy moja postawa może mnie doprowadzić do zjednoczenia z Bogiem?


Nie ma tak łatwo, bo albo wybierasz ateizm i rywalizacje o zasoby, albo wybierasz Boga i nadstawiasz drugi policzek, tutaj nie ma trzeciej opcji, musisz wybrać, albo przekleństwa albo Bóg.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Wt sty 05, 2021 1:29
Zobacz profil
Post Re: Czy grzech jest potrzebny do wzrostu?
To jak mam się podnieść? Jak w mojej psychice jest multum autodestrukcyjnych myśli? Mam dać im za wygraną bez walki? Od 4 lat leżałem i kwiczalem będąc niszczonym przez przeciwnika w mojej głowie. Kiedy znalazłem antidotum mam je wyrzucić za okno?


Wt sty 05, 2021 2:10

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Czy grzech jest potrzebny do wzrostu?
Nie rozumiem za bardzo, to chyba jest jakaś nerwica.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Wt sty 05, 2021 5:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy grzech jest potrzebny do wzrostu?
mipa napisał(a):
To jak mam się podnieść? Jak w mojej psychice jest multum autodestrukcyjnych myśli? Mam dać im za wygraną bez walki? Od 4 lat leżałem i kwiczalem będąc niszczonym przez przeciwnika w mojej głowie. Kiedy znalazłem antidotum mam je wyrzucić za okno?


Spokój to ci może dać jakaś inna religia, natomiast w chrześcijaństwie zawsze będzie ciężko zawsze trzeba nieść swój krzyż.
A jeśli masz problem z autodestrukcją, czy w kierunku samobójstwa? to już na takie coś potrzebny psycholog/psychiatra jakiś specjalista od tego typu spraw, i pamiętaj że mózg to taki sam organ jak cała reszta, jeśli jest na coś chory coś się z nim dzieje, to idziesz do specjalisty który ten zepsuty mózg naprawi, tak samo jak ząb zacznie boleć, to przecież nie będziesz sam sobie borował, tylko idziesz do kogoś kto się specjalizuje w tej dziedzinie.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Wt sty 05, 2021 15:33
Zobacz profil
Post Re: Czy grzech jest potrzebny do wzrostu?
Nadstawiam drugi policzek oficjalnie. A w myślach, tam gdzie poza mną i Bogiem nikt nie widzi, żeby spojrzeć na osobę/sprawę/temat z innej perspektywy i nie zadręczać się czyimiś, głupimi i krzywdzącymi, zdaniami, wyżywam się. Nie trwa to długo, wystarczy że kilka minut jadę po kimś w myślach i przychodzi refleksja, że ta osoba może nie jest taka zła itp. Na żywo nikogo nie obrażam. A fluganie w myślach jest dla mnie narzędziem to rozwoju, także duchowego i psychicznego. Moim celem nie jest dowalenie komuś, żeby mu było źle. Chcę sam siebie odciążyć z myśli, które w sposób kłamliwy wypalają mnie od środka. Dzięki temu wiem, co mnie niszczy a co buduje. Kiedy mam już świadomość czy zdanie danej osoby było zdrowe i budujące, czy może to we mnie jest problem, wtedy ze spokojem i czułością mogę w sposób uporządkowany myśleć o danej osobie.

Np. dziś, niepotrzebnie czytałem komentarze pod jednym z filmów na YT. Komentarze były pod filmem jednego z zakonników wypowiadającego się o innej grupie osób, która działa w kościele. Wypowiedź księdza była ok, ale komentarze tak mnie dobiły, że myślałem, że kopnę w kalendarz na miejscu. Wszedłem w wewnętrzny dialog i, niepotrzebnie, zacząłem sobie tłumaczyć, że te osoby może nie wiedziały, może są nieświadome, że krzywdą drugą stronę. I w tym momencie wszedłem w taką ciemność duchową, że kaplica. Jedynym wyjściem, było wycofanie się z tych rozważań, i wyżycie (w myślach ;) ) się za tych osądzających innych publicznie ludziach. Kiedy tak zrąbałem ich od góry do dołu, uwolniłem się z jarzma ich osądów, i spojrzałem na nich jak na biednych ludzi. Już nie czytałem więcej komentarzy. Ale teraz mam pokój w sercu i bardziej kocham tych komentujących. Co mi zabrali swoimi wpisami, ja sobie odebrałem w myślach i jestem już spokojny.

Kiedyś pewien kapłan powiedział mi, że "jak nas coś wkurza" to to nie jest grzech, dopóki nie wyrazimy albo nie zadziałamy pod wpływem tych emocji. Same emocje nie są złe.


Cz sty 07, 2021 20:35
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy grzech jest potrzebny do wzrostu?
mipa napisał(a):
Nadstawiam drugi policzek oficjalnie. A w myślach, tam gdzie poza mną i Bogiem nikt nie widzi, żeby spojrzeć na osobę/sprawę/temat z innej perspektywy i nie zadręczać się czyimiś, głupimi i krzywdzącymi, zdaniami, wyżywam się. Nie trwa to długo, wystarczy że kilka minut jadę po kimś w myślach


Więc jesteś zakłamany i dwulicowy, bo na zewnątrz jesteś fajny i sympatyczny, a w środku w ukryciu siedzi bardzo nieprzyjemna osoba, która w myślach potrafi bardzo ostro przeklinać.

mipa napisał(a):
Np. dziś, niepotrzebnie czytałem komentarze pod jednym z filmów na YT. Komentarze były pod filmem jednego z zakonników wypowiadającego się o innej grupie osób, która działa w kościele. Wypowiedź księdza była ok, ale komentarze tak mnie dobiły, że myślałem, że kopnę w kalendarz na miejscu. Wszedłem w wewnętrzny dialog i, niepotrzebnie, zacząłem sobie tłumaczyć, że te osoby może nie wiedziały, może są nieświadome, że krzywdą drugą stronę.


Można kogoś skrzywdzić komentarzami? już nie przesadzaj.
I powiem ci że jeden z tych komentarzy o których mówisz, to może i mój był :mrgreen: często oglądam na youtube filmy o tematyce religijnej, i dość zdecydowanie potrafię je skomentować 8) nie wiem o których konkretnie komentarzach mówisz, ale zazwyczaj ludzie którzy tam się wypowiadają mają rację, a zakonnik i jego zwolennicy, w tym pewnie i ty :-D nie wchodzą z nimi w dyskusję, bo wiedzą że by ją przegrali.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pt sty 08, 2021 1:00
Zobacz profil
Post Re: Czy grzech jest potrzebny do wzrostu?
Załamany to Ty jesteś bo piszesz w wątku obok że nie chodzisz do kościoła a tu udzielasz rad o gorliwości katolika :D A to że ja coś myślę a nie mówię to nie jest zakłamanie. Gdybym kogoś obrabial z inną osobą albo obgadywal. A ja tylko myślę przez jakiś czas. Poza tym jak masz zamiar w ten sposób prowadzić dyskusję oskarżając mnie od pierwszego posta to sobie wracaj na swojego YT i pisz obraźliwe komentarze a potem wróć tu i dyskutuj z innymi o byciu niezaklamanym i pouczaj innych jak mają żyć. Mnie taka dyskusja nie interesuje. Żegram Pana :D


Pt sty 08, 2021 10:54
Post Re: Czy grzech jest potrzebny do wzrostu?
Przepraszam zachowałem się po chamsku.


Pt sty 08, 2021 16:50
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy grzech jest potrzebny do wzrostu?
mipa napisał(a):
Załamany to Ty jesteś bo piszesz w wątku obok że nie chodzisz do kościoła a tu udzielasz rad o gorliwości katolika :D


A to tylko papież może cie krytykować? nie za wysoko mierzysz?

mipa napisał(a):
A to że ja coś myślę a nie mówię to nie jest zakłamanie.


Celowe ukrywanie prawdy jest kłamstwem, jako katolik powinieneś o tym wiedzieć.

mipa napisał(a):
Poza tym jak masz zamiar w ten sposób prowadzić dyskusję oskarżając mnie od pierwszego posta to sobie wracaj na swojego YT i pisz obraźliwe komentarze a potem wróć tu i dyskutuj z innymi o byciu niezaklamanym i pouczaj innych jak mają żyć. Mnie taka dyskusja nie interesuje. Żegram Pana :D


Masz z sobą wielki problem, od samego początku mówiłeś że grzeszysz myślą, i zwróciłem tobie na to uwagę, a ty do mnie z pazurami! tak się przykładny Katolik zachowuje? masz się za nie wiadomo kogo, a zachowujesz sie w mało sympatyczny sposób, bo jak na żywo zwróciłbym ci uwagę, to nic być nie odpowiedział, a w internecie na forum to już jesteś w stanie sie odezwać i to dość agresywnie, co to za podwójne standardy?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pt sty 08, 2021 18:57
Zobacz profil
Post Re: Czy grzech jest potrzebny do wzrostu?
Robek napisał(a):
A to tylko papież może cie krytykować? nie za wysoko mierzysz?[/color]


W kwestii wiary krytykować może mnie ksiądz bądź osoba, co do której mam zaufanie. Jeżeli obca osoba krytykuje inną osobę nic o niej nie wiedząc to smutne.

Cytuj:
Celowe ukrywanie prawdy jest kłamstwem, jako katolik powinieneś o tym wiedzieć.


Mylisz się. Są sprawy o których nie należy mówić. Tak jak nie opowiada się każdej napotkanej osobie o swoich grzechach, tak jak nie zdradza się tajemnic i nie otwiera swojego serca przed ludźmi obcymi co do których nie ma się zaufania. Zasada brzmi: mówić prawdę ale nie cała prawda musi być wypowiedziana. Jak zdradzisz żonę z 10 panienkami to podczas przeprosin opowiesz jej o wszystkich szczegółach swoich baraży? Jeżeli tak, to jesteś głupi. https://jacekpulikowski.pl/3-4-jak-pora ... ze-zdrada/ Możesz te z sobie znaleźć wideo pana Pulikowskiego na ten temat na YT.

A za swoje złe zachowanie przepraszam i nie będę więcej tu pisać. 99% for w sieci to lęgowisko wszystkowiedzących głupoli. Przepraszam za szczerość. Do widzenia.


Pt sty 08, 2021 20:51
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy grzech jest potrzebny do wzrostu?
Anonim (konto usunięte) napisał(a):
A za swoje złe zachowanie przepraszam i nie będę więcej tu pisać. 99% for w sieci to lęgowisko wszystkowiedzących głupoli. Przepraszam za szczerość. Do widzenia.


Jesteś wyjątkowo tragicznym przypadkiem, w życiu codziennym ktoś cie zmiesza z błotem, i jedyne co jesteś w stanie zrobić, to zwyzywać go w myślach, wmawiając sobie że to nie jest grzech, i skoro ty tak robisz, to inni też tak powinni robić, w dodatku dorobiłeś sobie filozofie w której tak jest dobrze, a w internecie nie jesteś w stanie normalnie dyskutować, wyzywasz a później uciekasz.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pt sty 08, 2021 22:37
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Czy grzech jest potrzebny do wzrostu?
Robek, i wywaliłeś użytkownika z forum...

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So sty 09, 2021 6:59
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 03, 2015 12:30
Posty: 2000
Post Re: Czy grzech jest potrzebny do wzrostu?
@Robek, to dział który ma służyć pomocą i wsparciem, a nie krytykanctwem. Jeżeli widzisz kogoś, kto prosi o pomoc, podaje się mu pomocną dłoń. Nie kopie się leżącego. To nieformalne ostrzeżenie. Z tej racji, że użytkownik usunął konto, temat zamykam.

_________________
Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost - Bóg. 1 Kor 3, 7


So sty 09, 2021 9:44
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 14 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL