Przeczytałam w innym wątku że skrupulant ma wrażliwe sumienie,a ja też mam problem ze skrupułami.
Ale jednak musze zadać to pytanie
czy to jest grzech ciężki gdy człowiek został przez kogoś zle potraktowany, potem zadzwonił do bliskiej osoby i o tym powiedział mimo że MIAŁ MYŚL by tego nie robić (czyli pełna świadomość-grzech obmowy?) ale nie czuje żalu do osoby która go zle potraktowała a nawet się za nią modli???
jestem ciekawa waszego zdania...