I oto tak rzekł Chrystus:
Mk 6
7 Następnie przywołał do siebie Dwunastu i zaczął rozsyłać ich po dwóch. Dał im też władzę nad duchami nieczystymi
8 i przykazał im, żeby nic z sobą nie brali na drogę prócz laski: ani chleba, ani torby, ani pieniędzy w trzosie.
9 «Ale idźcie obuci w sandały i nie wdziewajcie dwóch sukien!»
10 I mówił do nich: «Gdy do jakiego domu wejdziecie, zostańcie tam, aż stamtąd wyjdziecie.
11 Jeśli w jakim miejscu was nie przyjmą i nie będą słuchać, wychodząc stamtąd strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo dla nich!»
12 Oni więc wyszli i wzywali do nawrócenia.
13 Wyrzucali też wiele złych duchów oraz wielu chorych namaszczali olejem i uzdrawiali.

Jeśli się nie mylę, to katoliccy biskupi uważają się sukcesorów apostolskich, chociaż o sukcesji apostolskiej nie ma nigdzie w Piśmie ani słowa.
Jednakże czy namaszczają kogoś i uzdrawiają, że o wzywaniu do nawrócenia i wyrzucaniu złych duchów nie wspomnę?
Czy są obuci i ubrani skromnie jak przykazał im sam Chrystus?
Gdy widzicie biskupa, którego ciało jest obleczone w gnuśność otyłości, a szaty obszyte złotem to co widzicie, sukcesję apostolską czy złotego cielca?
Czy oni w świetle Pisma są na pewno katolikami, bo mam tutaj coraz większe wątpliwości?

1. Posłani, aby stanowić jedność. Dlatego konieczne przekazywanie świadectwa, wiary, jedności.
J 17.20-26 Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie; aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał. I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i żeś Ty ich umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś. Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata. Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz Ja Ciebie poznałem i oni poznali, żeś Ty Mnie posłał. Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich».
2. Nie ma tu bezpośredniego ustanowienia sukcesji, ale jest przekazanie władzy. A jeśli Kościół ma przetrwać, to konieczne jest sukcesywne przekazywanie władzy kolejnym (biskupom).
Mt 16.18-19 Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie».
3. Kolejny krokiem ustanowienie starszych, czyli przekazanie im władzy. Przykład sukcesji.
Dz 14.22-23 Umacniając dusze uczniów, zachęcając do wytrwania w wierze, bo przez wiele ucisków trzeba nam wejść do królestwa Bożego. Kiedy w każdym Kościele wśród modlitw i postów ustanowili im starszych, polecili ich Panu, w którego uwierzyli.
4. J.w.
Tt 1.5 W tym celu zostawiłem cię na Krecie, byś zaległe sprawy należycie załatwił i ustanowił w każdym mieście prezbiterów. Jak ci zarządziłem, [może nim zostać]
5. Obecność Chrystusa w posłanych, w tych którzy zostali posłani przez posłanych przez Jezusa. Sukcesywne przekazywanie wiary, władzy, Nauki Chrystusa wsparte Jego obecnością.
Mt 28.18-20 Wtedy Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami: «Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata».

ale ksiądz mówi co innego więc prawda to musi być i człowieka nie boli tak móniek, jak myśleć musi samemu

Czy jesteś katolikiem?
"Jeżeli sprawa człowieka, który jest przed tobą, nie jest dla Ciebie święta, to daj mu święty spokój!"

Nie wiem po co tu piszecie.
U mnie było to tak.
Poprosiłem swojego Ducha Świętego o informacje w niektórych kwestiach. Pojawiły mi się różne wskazówki i myśl - może forum.
Z dostępnych intuicyjnie wybrałem to.
Przy pierwszym poście spotkałem się tu z agresją słowną i je skreśliłem, jako niewypał.
Potem jakimś cudem agresor poszedł stąd sam jak niepyszny i mogłem zadać tu swoje kolejne pytania.
Na pewno już dawno wiecie, że nie zadaję ich tu Wam. Dlatego każdą odpowiedź analizuję bardzo drobiazgowo.
Twoje odpowiedzi wydają mi się szczególnie inne i cenne.
Jednakże muszę zapytać czy na pewno widzisz to co widzisz, czy może to, co inni wmówili Ci, że widzisz?

Tak są katolikami, oraz następcami Apostołów. Nie są bardziej, ani mniej otyli, jak reszta społeczeństwa. Całe społeczeństwo polskie z sukcesem dąży do otyłości.
A w pozłacanych szatach żaden biskup obecne nie chodzi. Podobnie z majątkami.
W Polsce chyba nie są bogaci, przynajmniej ja o tym nie wiem.
Dawniej biskup pochodził z książęcego rodu, więc odpowiedź gotowa. Biednego by nie szanowali ani szlachta, ani biedota. Biskup należał do magnaterii, kropka.
W tym bogaceniu się duchownych dochodziło do sporej przesady, nadużyć, zatem wmieszał się Pan Bóg, powołał św Franciszka i zakony żebracze.

Żarty sobie robisz?
https://ekai.pl/wp-content/uploads/2019 ... 24x683.jpg
https://diecezjaelk.pl/wp-content/uploa ... _mazur.png
https://dzieje.pl/sites/default/files/s ... k=mXoH3nSU
i wiele, wiele więcej.
Zanim następnym razem mi odpiszesz to najpierw przeczytaj proszę co powiedział Chrystus na ten temat, ponieważ Twoje kłamstwa są trochę obraźliwe.

Kościół katolicki wierzy w sukcesję apostolską, która oznacza, że biskupi są bezpośrednimi następcami Apostołów, otrzymując pełnię władzy sakramentalnej i nauczającej. Chociaż w basketball stars Piśmie Świętym nie ma bezpośredniego odniesienia do sukcesji apostolskiej, Kościół opiera swoją wiarę na tradycji i nauce Ojców Kościoła. Teksty takie jak Dz 1, 15-26 (wybór Matiasza) i 2 Tm 2, 2 (przekazywanie nauki) wspierają ideę, że władza apostolska była przekazywana przez sukcesję.

Co prawda, bez sensu i rozumienia. Ale za to wklejona link reklamowy czy jakiś tam.

Sam przeczytaj zanim coś napiszesz.
Ziejesz ogniem, wklejasz coś bez sensu. Szaty liturgiczne to nie strój codzienny, a już tym bardziej dowód bogactwa biskupa. Zresztą każda parafia katolicka ma podobny. Jest zasadniczo zakładany 2 razy do roku na Boże Narodzenie Wielkanoc.


Otóż to.

To niestety prawda tak działa na Ciebie i napisałem to po to, bo może kiedyś przestanie Cię parzyć.

Pszapaszam o jakiej prawdzie mówmy? Poza tym Też Cię lubię.

O Słowie Bożym, coś może gdzieś już troszkę dzwoni?