Pytania i tezy do dyskusji:

Mam na myśli ruch społeczny New Age, a nie zjawisko kosmiczne!

0. Czy New Age został zaplanowany z zimną krwią, aby na nim dobrze zarobić, a przy okazji zmienić ludzką świadomość niezdolną do odbioru tradycyjnych religii?

1. Czy New Age niszczy tradycje, kasując całą sferę etyki i zabezpieczeń przed nadużyciami, pozostawiając same techniki?

2. Czy jest to typowy misz masz wszystkiego i niczego, dlatego tak szkodliwy?

3. Jaka jest najgroźniejsza teza New Age dla człowieka?

4. Jakie były wcześniejsze podwaliny pod konstrukcję New Age?

5. Czy jest nadużyciem nieuchronnie nadchodzących zjawisk kosmicznych?

5. Czy jest coś pozytywnego w ruchu New Age?

New Age to religia jak każda inna, ludziom sie to spodobała, bo według tej religii wystarczy wierzyć w cokolwiek i będzie dobrze, więc każdy może wybrać sobie co chce, i jakoś nie bardzo widzę o czym tutaj dyskutować?

O tym dyskutować, że jest to zagrożenie nie tylko dla tradycyjnych religii, ale również dla obyczajowości człowieka.

Jaka jest najgroźniejsza teza New Age? - "Człowiek jest Bogiem" - to jest zabieg polegający na tym, że pod wpływem takiego myślenia, egoizm jest nadęty na maxa.

Tak, to jest teza najgroźniejsza dla chrześcijaństwa, które polega na upodleniu człowieka, żeby się płaszczył przed Bogiem.
Niby czemu ta teza miałaby prowadzić do egoizmu? Jeśli człowiek jest bogiem, to ja jestem bogiem, ale każdy inny też jest bogiem. Chyba, że po prostu widząc słowo "Bóg" od razu masz na myśli Boga chrześcijańskiego, a to faktycznie wzór egoizmu.

Przekonanie to, że człowiek jest bogiem, jest bardzo słuszne i szlachetne. To dobrze, że New Age, okultyzm, magia je propagują. Problemem jest to, że proponują one nieskuteczne środki dla realizacji tej boskości. A w rzeczywistości leżą one w nauce i technologii.