Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 19:48



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 479 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 32  Następna strona
 "biała magia" 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post 
Kurvik napisał(a):
djdomin - w apokalipsie napisane jest "guślarze", a ja się gusłami nie zajmuję. Zresztą dzisiaj chyba już nikt.

Hahaha. Zapomniałeś dodać - w którym tłumaczeniu :)

A jesli przeszkadza ci chrześcijański stosunek do magii, proponuję wycieczkę edukacyjną do Arabii Saudyjskiej. :) I nie musisz kupować biletu powrotnego, bo i tak go nie wykorzystasz.

_________________
Dominik Jan Domin


Pt lis 18, 2005 13:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 12, 2005 19:56
Posty: 80
Post 
Nie dzięki:D:D:D. Chrześcijański to bardzo ogólnikowe stwierdzenie. Dzisiaj chrześcijaństwo podzielone jest na różne kościoły i na ogół terminem chrześcijanie, przy definiowaniu swojego wyznania posługują się ludzie, którzy są swego rodzaju "wolnymi strzelcami". Sami badają, interpretują i myślą nad tą wiarą. I nie, nie przeszkadza. Raczej nie podzielam tego podejścia i tyle. No najwyżej jest mi czasem przykro kiedy mówię komuś czym się zajmuje, a on nie znając mnie od razu mnie deklasyfikuje i odrzuca. To przykre jak ludzie potrafią być zamknięci, nietolerancyjni i tacy..hmmm...pierwszowrażeniowi.

_________________
Na prośbę admina działam teraz jako Chaota.


Who dare to care...

Nie-katolik. Chrześcijanin. Ezoteryk. Pokój Wam

Oswiadczam, iż nie mam nic wspólnego z grupą zwącą siebie "WKT".


Pt lis 18, 2005 23:46
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz lis 24, 2005 13:24
Posty: 7
Post 
Definicja magii brzmi następująco: "Zmiana sytuacji lub wydarzeń zgodnie z własną wolą, której dokonanie przy zastosowaniu ogólnie przyjętych metod byłoby niemożliwe".
Nie ma żadnej różnicy pomiędzy "białą" a "czarną" magią, nie licząc drobnomieszczańskiej hipokryzji, sprawiedliwości kierowanej poczuciem winy, a także samooszukiwania się "białych" magów. W klasycznej religijnej tradycji "biała" magia stosowana jest do altruistycznych, szlachetnych i "dobrych" celów, podczas gdy "czarną" magię wykorzystuje się do wyniesienia samego siebie, zwiększenia osobistej mocy i do "złych" celów. Nikt na świecie nigdy nie zajmował się studiami okultystycznymi, metafizyką, jogą lub jakąkolwiek inną koncepcją "białego światła", nie mając na celu zadowolenia własnego ego i osiągnięcia osobistej mocy. Tak to już wygląda, że niektórzy ludzie lubią nosić włosiennice, a inni wolą aksamit lub jedwab. Co daje przyjemność jednym, może być przykre dla innych i tak samo jest z "dobrem" i "złem". Każdy praktykujący czary żywi przeświadczenie, że robi rzeczy "właściwe".
Religijna wiara i zapał potrafią spowodować pojawienie się na ciele krwawiących ran podobnych do tych, jakie przypuszczalnie zadano Chrystusowi, nazywanych stygmatami. Rany powstają w wyniku współczucia osiągającego szczyt napięcia emocjonalnego. Dlaczego więc wątpi się w destrukcyjną moc strachu i przerażenia doprowadzonych do skrajności. Tak zwane demony teoretycznie posiadają moc rozerwania ciała na strzępy w taki sam sposób, jak garść zardzewiałych gwoździ może wywołać połączoną z krwotokiem ekstazę u osoby przekonanej, że wisi na krzyżu Kalwarii.


Cz lis 24, 2005 18:50
Zobacz profil
Post 
Nie możesz wiedzien na pewno co myślał i jakie miał motywy każdy człowiek w historii zajmujący się "tymi" rzeczami. I zapewniam Cię (to już na 100%), że nie każdy miał przeświadczenie, że robi właściwie. Niektórzy parli ku samozagładzie mając tego świadomość i wiedzieli, że nic już nie zrobią właściwie w swoim życiu.


Cz lis 24, 2005 20:07
Post 
Niewidzialna napisał(a):
Wiem dośc dużo o czarnej magii.Mam też pytaanko.Ksiądz mówił nam o egzorcyzmach i potem spytałam go o jakąś książkę o tej tematyce,ale on powiedział ,że nie powinnam jej czytac ,bo jest niebezpieczna.Czy naprawdę istnieje zbiór ksiąg zakazanych??No i niewiele wiem o białej magii a chciałabym wiedziec więcej,prócz tego że wykorzystuje się ją w dobrych celach. poznac ją lepiej.

Incognito napisał(a):
Jedyne co powinnaś wiedzieć to to, że wszelkie praktyki okultystyczne są zakazane przez Kościół. Magia albo Bóg - nie ma trzeciej opcji.

Cerber napisał(a):
Cytuj:
Magia albo Bóg - nie ma trzeciej opcji.


No cóż, ja raczej bym powiedzial Magia albo KK - nie ma trzeciej opcji. bo co do slowa Bóg to wiele osob inaczej to slowo rozumie i odbiera.

Niewidzialna - widzisz moglas sie ksiwdza spytac bo cos takiego jak index ksiag zakazanych nie moze stanowic ze NIE MOZESZ pzreczydac jakiejs książki. Natomiast ksiązki z tego indexu bedą pewnei bardzo tródno dostepne. a co do "dowiadywania się wiecej o białej magii" to mi siem wydaje, że pomylilas adresy w przeglądarce :) zauważyłem na tym forum tendencje do wrzucania wszyskiego do jednego wora (od psioniki po okultyzm :)). Zeby nie zasmiecac forum dyskusja nie na teamt pisz na pw. No a po 3 masz fajnego ksiedza ;) nasz to tylko chce zebysmy wqwali jakies ... na pamiec itp itd.


Incognito napisał(a):
Cerber napisał(a):
Cytuj:
Magia albo Bóg - nie ma trzeciej opcji.


No cóż, ja raczej bym powiedzial Magia albo KK - nie ma trzeciej opcji.

Podobnie jak nie ma kompromisu między magią a jakąkolwiek religią chrześcijańską, judaizmem lub islamem, także nie rozumiem jaki sens ma Twoja uwaga.

Aga eN. napisał(a):
Przez zainteresowanie sie magia niestety jestes na dobrej drodze,zeby wpuscic sily demoniczne do swojego serca.
Akurat problem brania udzialu w praktykach magicznych,wykonywanie ich laczy pozniej sie czesto z koniecznoscia odprawienia egzorcyzmow. W ksiazce G.Amortha "wyznania egzorcysty" sa dwa rozdzialy temu poswiecone,wiec mysle ze warto je przeczytac.Nie zaszkodzi :]


sachmett napisał(a):
Nie znajdzie się pośród ciebie nikt, kto by przeprowadzał przez ogień swego syna lub córkę, uprawiał wróżby, gusła, przepowiednie i czary; nikt, kto by uprawiał zaklęcia, pytał duchów i widma, zwracał się do umarłych Obrzydliwy jest bowiem dla Pana każdy, kto to czyni. Z powodu tych obrzydliwości wypędza ich Pan, Bóg twój, sprzed twego oblicza. (Pwt 18, 10-12)

Nie ma rozróżnienia na białą i czarną magię. Jest zakazana każda. Okultyzm jest naprawdę niebezpieczny.

Niewidzialna napisał(a):
Wiem.Jednak biała magia jest i chciałam coś wiedziec konkretniej.A egzorcyzmy to też jakiś rytuał.No a co do modlitwy to był taki link
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TS ... magia.html


Pt gru 30, 2005 18:48

Dołączył(a): Śr lis 30, 2005 19:27
Posty: 15
Post 
A co to za brednie z tą białą magią ???


So gru 31, 2005 21:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13
Posty: 232
Post 
Chciałbym jeśli można jeszcze dodać i to całkiem powaznie, że oprócz białej i czarnej magii istnieje jeszcze wiele innych kolorów magii. Tzw. magia chaosu, bardzo popularna w internecie, wyróżnia jeszcze magie czerwoną, zieloną, szarą, różową itp.

_________________
"Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus


Wt sty 03, 2006 16:48
Zobacz profil
Post 
Patataj chciałem zaznaczyć, że muszę dużo sprostować po Twoim poprzednim poście.
Przede wszystkim niewielu samych magów uznaje podział na czarną i białą magię. Jest to umowny podział na magię wykorzystywaną do złych i do dobrych celów.
Magia Chaosu (ahhh moja słodkości, wolności, radości w tylu chwilach smutku i samotności), to po prostu inny system magiczny, inaczej tłumaczący źródła mocy maga, jak działa magia, jak działa ludzki umysł itp.
Magia zielona, czerwona, niebieska itp. to podział już bardzo śmieszący ale wielu ludzi lubi go używać dla szpanulub wygody przy pokazaniu czym się zajmuje. Magia czerwona to tzw. magia bojowa polegająca na użyciu własnych sił maga do zaatakowania przeciwnika. Magia różowa to wszelka magia mająca na celu wywołanie w kimś miłości. Zielona to magia opierająca się bodajże na siłach natury i najczęściej służąca do manipulacji naturą (szybszy wzrost roślin, przywołanie lekkiej bryzy itp.). Ale jak już mówiłem te podziały są często nieznane lub uznawane za śmieszne.
Jeżeli ktokolwiek poszukuje informacji o Magii Chaosu proszę na PM albo na GG.


Pn sty 09, 2006 21:25
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13
Posty: 232
Post 
No, no... Magia chaosu to poważna sprawa, lepiej się nie śmiać, bo można dostać od jakiegoś bojowego maga ognistą kulą lub magicznym pociskiem.
;-)

_________________
"Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus


Wt sty 17, 2006 21:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 12, 2005 21:09
Posty: 39
Post 
Cytuj:
No, no... Magia chaosu to poważna sprawa, lepiej się nie śmiać, bo można dostać od jakiegoś bojowego maga ognistą kulą lub magicznym pociskiem.


Hehehe, a co myslisz ze jak ktos jest chaotą to taki z niego ponurak i sie wogole nie smieje ?? Oj.... bardzo sie mylisz... poczytaj sobie torszku w tym temacie ;) Poczytaj sobie o dyskordianach... gdzies na tym forum jest nawet kilka linków.

_________________
Obrazek
"Jeśli zorganizowana religia to opium dla mas, to niezorganizowana religia to marihuana dla świrów" ;)


Wt sty 17, 2006 23:08
Zobacz profil YIM
Post 
Hail Discordia :d .
Wiesz Patataj, to jest właśnie błąd, że większość laików w temacie magii ma o magach wyobrażenie jako o kimś kto robi rzeczy rodem z RPGów. A to gruba pomyłka. Robimy coś zupełnie innego.


Śr sty 18, 2006 23:05
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13
Posty: 232
Post 
Cerber napisał(a):
Hehehe, a co myslisz ze jak ktos jest chaotą to taki z niego ponurak i sie wogole nie smieje ?? Oj.... bardzo sie mylisz... poczytaj sobie torszku w tym temacie ;) Poczytaj sobie o dyskordianach... gdzies na tym forum jest nawet kilka linków.


Tak, tak... przeczytałem "Principia Discordia" i wiem że dyskordianizm to nurt prześmiewczy.
Główna zasada tej całej magii chaosu głosi, że "Nic nie jest prawda i wszystko jest dozwolone", więc chaoci sami przyznają, że to czym się zajmują nie jest prawdą, czyli jest zwykłym kłamstwem i bardzo naiwnym oszustwem.
Nie mogę też wyjśc ze zdumienia, podziwu, zachwytu i niedowierzania, że nastały czasy, kiedy niemal wszędzie można natknąć się na niezwykle poteznych magów i nastoletnie czarownice... Co za rozwój duchowy przezywa ludzkość!

_________________
"Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus


Cz sty 19, 2006 17:23
Zobacz profil
Post 
Bardzo duży błąd już na samym początku rozumowania Patataju. Jeżeli coś nic nie jest prawdą to nie znaczy, że cokolwiek jest oszustwem lub kłamstwem.
A fakt, że dzisiaj można spotkać dużo młodych bardzo ludzi mianujących się magami. Mała część z nich coś osiagnie. Ale wiesz, tak samo mógłbym powiedzieć, że dzisiaj wielu młodych grzeszników mianuje się katolikami.
W każdym razie biorąc pod uwagę Twoje pierwsze zdanie radzę Ci przeczytać jeszcze raz Principię Discordię, a jeszcze lepiej inne teksty z Magyi Chaosu. Dla pewności poczytaj sobie jeszcze Thelemickie teksty bo od Thelemy się częściowo MCh wywodzi. Polecam Liber Null.


Cz sty 19, 2006 17:34
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13
Posty: 232
Post 
Chaota napisał(a):
Bardzo duży błąd już na samym początku rozumowania Patataju. Jeżeli coś nic nie jest prawdą to nie znaczy, że cokolwiek jest oszustwem lub kłamstwem.
A fakt, że dzisiaj można spotkać dużo młodych bardzo ludzi mianujących się magami. Mała część z nich coś osiagnie. Ale wiesz, tak samo mógłbym powiedzieć, że dzisiaj wielu młodych grzeszników mianuje się katolikami.
W każdym razie biorąc pod uwagę Twoje pierwsze zdanie radzę Ci przeczytać jeszcze raz Principię Discordię, a jeszcze lepiej inne teksty z Magyi Chaosu. Dla pewności poczytaj sobie jeszcze Thelemickie teksty bo od Thelemy się częściowo MCh wywodzi. Polecam Liber Null.


Cały ten chłam autorstwa Crowleya też znam. Przechodzi natomiast moje zdolności pojmowania jak można powoływac się na takiego człowieka. Ten człowiek sam siebie nazywał Antychrystem i Bestią 666 z Apokalipsy, oddawał się ekstremalnie perwersyjnym praktykom seksualnym, przyjmował takie dawki narkotyków, które zabiłyby normalnego człowieka, kazał czcić własne ekstrementy, odmówił pomocy podczas wyprawy w Himalaje, w wyniku czego zginął jeden z alpinistów, wcale nie przejął się śmiercią własnych dzieci i wiele wiele innych rzeczy. Taki człowiek uznawany za największego maga XX wieku jest autorytetem dla chaotów i podobnych. Rzeczy, które są wymysłem chorych ludzi są z samej reguły i natury swojej chore i spaczone, a bez wątpienia Crowley się do takich zalicza. Własnie tacy ludzie tworzyli systemy, które obecnie ciesza się popularnością wśród zagubionych młodych ludzi, którzy nawet nie zdają sobie sprawy w jakie bagno się pakują.

_________________
"Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus


Cz sty 19, 2006 18:16
Zobacz profil
Post 
A skąd wiesz, że to wszytsko prawda? Ja czytałem, że podobno Chrystus miał rodzeństwo, był rozpustnikiem i miał żonę. I co? I też ne daję wiary wszystkiemu co o kimś wyczytam. Faktem jest, że Crowley nazywał siebie bestią 666. A czy robił to na poważnie? Miom zdaniem ni. To miało prowokować. Pomóc mu znaleźć ludzi, którzy oceniali by go po owocach, a nie po mianie jakie sobie nadał.
Zresztą nawet jeżeli to wszystko prawda to co z tego skoro sama Magia Chaosu jest czymś wspaniałym. Fakt, że ma korzenie w Thelemie stworzonej przez świra (którego to miana Crowleyowi nie mogę jednak odmówić) nie znaczy, ze jest czymś jednoznacznie złym. Wskaż mi w samej Thelemie coś krzywdzącego dla młodego maga. Pan Jacek był narkomanem i gwałcicielem. Pan Jacek był poetą. Po dragach pisał piękne wiersze mówiące o życiu i miłości. Lubisz wiersze pana Jacka, wiele z nich wyniosłeś i pomogły Ci w trudnych chwilach. Nagle dowiadujesz się kim był za życia pan Jacek. Rzucach w ch***rę jego twory i uznajesz je za złe?


Pt sty 20, 2006 8:16
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 479 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 32  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL