Wojen napisał: tak, to prawda, przykładem niech będzie film "Kod da Vinci" - Kosciół narobił szumu i co?i tłumy ludzi przychodziły na ten film, choćby z ciekawości, co w nim jest, że kościół jest przeciwko niemu.

Wojen nie rób z protestów reklamy, bo protest to protest.

Wiem,że to ściąga tłumy, ale mam na celu zniechęcić do kupywania "Bravo".Skoro nie protesty to może bojkot.

zamiast tego proponuje porządne wyjasnienie i wytłumaczenie co w Brawo jest złe, jakie treści w nim się znajdujące są sprzeczne z Koścołem, z nauczniem Kościoła - przwdziwie udokumentowane argumenty każdego przekonają.

Ja nie kupilabym swojemu dziecku takiej ksiazki
Ale tak to jest jak rodzice maja to gdzies co czytaja ich dzieci i kupuja dzieciom takie ksiazki "bo nowe to jest i wszyscy czytaja" a potem pojawiaja sie problemy wychowawcze


Nie czytalam tej ksiazki ale nic co jest zwiazane z magia nie moze byc dobre

Biblia jest zwiazana z magia (bo pojawiaja sie tam odniesienia do magii, pal licho ze negatywne - jest to jakis zwiazek), wdg. Twojego rozumowania nie moze byc dobra

A moze wyjdz ze swojego ciasnego, wygodnego swiatka i poznaj cos przed ocenieniem? Zwlaszcza ze akurat potter z MAGIA ma bardzo malo wspolnego.

Harry Potter czy tego chcecie czy nie żadnym złem nie jest. Gdzieś tam ktoś pisze, że ta potteromania sprawia już, że dzieciaki się przebierają za Pottery i że czarują niby. Oh jejku, to przykre. Nie pamięta wół jak osłem był? Przypomnicie sobie, czy w dzieciństwie na balu przebierańców przychodziliście w dżinsach i koszuli? Bo ja to przebierałem się za kowboja, batmana i parę innych. Kurde, nawet duchy wywoływałem w dzieciństwie. I żyję! Jestem normalny! \o/ Dajcie dzieciom przeżyć dzieciństwo, a nie wtryniacie się bo Potter to zło, magia, czary, szatan. Tylko ***** tak sądzi, przepraszam za bezpośredniość. W dodatku taki, który z tą książką niewiele miał wspólnego, a jeśli miał to przykro mi, ale jego wybujałe ego i duma nie pozwoliła mu jej zrozumieć. Bo nawet 8 latki ją rozumieją.

[...]

Co wy wiecie o Potterze nie rośmieszajcie mnie bo z krzesła spadne .Ja jestem wielką fanką Pottera i jakoś to nie koliguje z tym że chodze do kościoła i wierze w Boga, Jezusa i Matke Bożą. A czarodzieje w HP też są katolikami i anglikanami nie wiedzieliście jak nie to się dowiedzieliście . Czytałam wiele razy Harry`ego Pottera i nie doszukałam tam się żadnego satanizmu albo heretycznych wypowiedzia. Wręcz przeciwnie mogę powiedzieć że pani Rowling umieściła w książce wiele symboli świadczących o tym że jest wierząca

A skąd Ty to wiesz Pani Rowling Ci o tym powiedziała? Bo w książce nie jest o tym wspomniane

Pomyślmy Lili i James mieli ślub, Fleur i Bill mają się pobrać Malfoyowie mają ślub, itd itd itd

Jakby ślub był jedynym wyznacznikiem bycia wierzącym
I jakby nie było ślubów cywilnych

Pewnie mieli ślub satanistyczny.

Przypuszcam że wątpię bo pani Rowling nie jest powiązana z tego typu SEKTAMI

No jak nie? Ona pisząc tę książkę manipuluje młodym czytelnikiem, który ma się zainteresować okultyzmem i zacząć czcić szatana.

A w Klewkach wylądowali Talibowie