Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Na żarty jest miejsce w HP ...
|
Pt maja 11, 2007 17:05 |
|
|
|
 |
a.R.E.k.
Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57 Posty: 937
|
Sara Snape napisał(a): Przypuszcam że wątpię bo pani Rowling nie jest powiązana z tego typu SEKTAMI
Czytałem, gdzieś, że ona jest katoliczką. Nie jest anglikanką. Uznaje chyba zwierzchność papierza, ale nie jestem do końca pewien. W każdym bądź razie wierzy w NASZEGO Boga...
|
So sie 18, 2007 20:31 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
to jak ktoś pisze coś bajkowego, związanego z magią, to od razu musi być jakimś sekciarzem albo heretykiem 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
N sie 19, 2007 11:12 |
|
|
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
ToMu napisał(a): to jak ktoś pisze coś bajkowego, związanego z magią, to od razu musi być jakimś sekciarzem albo heretykiem :?: :o
Wg niektórych ludzi tutaj oraz wielu księży - tak.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Śr sie 22, 2007 11:19 |
|
 |
Katatonia
Dołączył(a): Cz sie 23, 2007 6:10 Posty: 20
|
Moria napisał(a): Tymczasem "Harry Potter" to próba wprowadzenia magii do świata realnego, pomieszanie świata rzeczywistego z światem wyobraźni, i co jest groźne - dzieci czytające tę książkę mogą odnieść wrażenie , że świat magii jest częścia rzeczywistego swiata, jest normalny i można sie w nim bezpiecznie poruszać. I jak potem wytłumaczyć dzieciom, że magia, okultyzm jest czymś niebezpiecznym, jak one już będą je uważały za część swego życia?
To zagrywka New Age - bardzo subtelna i przemyślana...
Moim zdaniem to przesada. Mam lat 20.Harrego zaczęłam czytac w wieku lat 12 (wtedy się ukazał). Moi znajomi czytają razem ze mną. I z całej tej lektury zrozumieliśmy wszyscy,że liczy się tylko miłosć i dobro. Że nie warto zachwycać się bogactwem i "mocą",bo to wszystko nie trwa wiecznie. Wieczna może być przyjaźń i miłość właśnie. Ta książka pokazuje jak wielka może być przyjaźń. Mimo braku pieniędzy,mimo braku jakiś umiejętności,braku rodziny,wszyscy jesteśmy wartościowymi ludźmi.Wystarczy tylko być dobrym. To tyle. I tak jest we wszystkich częściach.Fakt,że występuje tam magia,ale to tylko "dodatek" do tego co napisałam powyżej. Myślisz,że dzieciaki sięgnęlyby po tą książkę,gdyby było napisane "książka o przyjaźni i miłości"? Ja nie. W sumie to nie ważne.Ważne jest to,że ona naprawdę jest dobra.A dopisywanie jakiejś chorej ideologii do tego wszystkiego.A także mówienie o okultyzmie,jest debilne wręcz,gdyż nikt normalny nie zwraca na takie rzeczy uwagi,dopóki ktoś "madry i wiedzący lepiej,co autor miał na myśli',nie odezwie się.
_________________ To tu,to tam.
|
Cz sie 23, 2007 10:51 |
|
|
|
 |
Renata_ZG
Dołączył(a): So mar 24, 2007 11:15 Posty: 312
|
Ja czytałam wszystkie części Harrego Pottera mimo, że jestem już stara, jak na taką literaturę. To naprawdę sympatyczna książka. Przedstawiana w niej magia jest takim samym zjawiskiem jak magia w Smurfach, tam Papa Smurf też korzysta z magii.
Myślę, że prawdziwą szkodę tej książce rozbiła zbyt krzykliwa reklama, te nocne otwieranie sklepów aby zacząć sprzedaż nowej części, pokazywanie w telewizji rozhisteryzowane twarze dzieci. To budziło rzeczywiście atmosferę, jakby ta książka była zaczarowana. Może to był błąd.
Prawda jest taka, że to książka przygodowa, w której autorka wykorzystała świat magii, aby wprowadzić nowe pomysły, np. świstokliki do przemieszczania się w przestrzeni, super pomysł. Taki wymyślony świat jest dla dzieci ciekawszy, bo jest zaskakujący, każda następna strona książki niesie ze sobą trudną do przewidzenia przygodę. To budzi wyobraźnię. I o to chodzi w każdej dobrej książce. Dzieci czytają, trochę bawią się w udawanie bohatera i zapominają.
Polecam film "Niekończąca się opowieść" 
|
Cz sie 30, 2007 15:46 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Wlasnie przypomniala mi sie ksiazka "Karolcia" i "Witaj Karolciu" Marii Krüger, ktora wykorzystuje tez "magiczny" koralik i kredke, ktora mozna narysowac rozne rzeczy, ktore staja sie realne. Czytajac te rozne wypowiedzi krytyczne o magii w Harrym Poterze, mysle, ze niektorzy dorosli nie widza, ze dzieciom takie opowiesci sa potrzebne. A glowna trescia nie jest magia, lecz jest ona srodkiem pomocniczym do przekazania naprawde waznych wartosci jak przyjazn, lojalnosc itp. Ze jest to po prostu "uwspolczesniona" bajka. A dopisywanie okultyzmu do "Jasia i Malgosi" uwazam za mocna przesade. W koncu nie o to autorem chodzilo. Rzeczywistosc juz zreszta dawno ksiazki przerosla.
|
Cz sie 30, 2007 15:53 |
|
 |
Noegrus
Dołączył(a): Wt wrz 04, 2007 19:49 Posty: 111
|
Cytuj: Przedstawiana w niej magia jest takim samym zjawiskiem jak magia w Smurfach, tam Papa Smurf też korzysta z magii.
omfg...
Jasne, i jeszcze mówią smerfne to, smerfne tamto... Harry Potter a Smerfy to ZUPEŁNIE coś innego. Magia jedna z drugą ma naprawdę niewiele wspólnego. W Harrym, szczególnie w późniejszych częściach pełno jest elementów uderzająco okultystycznych (choćby końcówka czwartej części i satanistyczne obrzędy).
Z jednej strony cukierkowa słodycz dla małych dzieci, z drugiej zaś skrzętnie przemycana 'idea' New Age...

|
Śr wrz 05, 2007 20:15 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Noegrus napisał(a): W Harrym, szczególnie w późniejszych częściach pełno jest elementów uderzająco okultystycznych (choćby końcówka czwartej części i satanistyczne obrzędy).
Kocham ludzi znajdujących problemy tam gdzie ich nie ma. Czy wy naprawdę nie macie nic innego do roboty? Zrobilibyście lepiej coś dobrego dla świata, dajcie bezdomnemu kawałek chleba, pomóżcie starszej sąsiadce z zakupami, a nie szukacie szatana w bajce dla dzieci.
Rowling musi mieć niezłą polewkę z takich ludzi.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Śr wrz 05, 2007 20:46 |
|
 |
napami
Dołączył(a): Śr wrz 05, 2007 16:16 Posty: 22
|
czytałam tą książkę ( chyba ze trzy części) i wcale to nie jest żadna rewela... po prostu laska chce zbić kasę, media to promują a producenci zarabiają na gadżetach... i w dodatku to czekanie nocne żeby kupić książkę o północy...
mam córkę ( 20 mcy ) i jakoś nie wyobrażam sobie żebym była zachwycona gdyby sięgnęła kiedyś po tę właśnie książkę.. zdecydowanie będę jej podsuwać inne.. przecież to nie jest jedyna pozycja literatury dziecięcej, której przesłaniem jest dobro i miłość... a nie koniecznie musi być to powiązane z magią i elementami okultyzmu... po prostu zadziałała tu metoda marketingu --> jak najwięcej promować i wciskać to w końcu to kupią... a ja i tak nie kupię 
|
Śr wrz 05, 2007 20:49 |
|
 |
Noegrus
Dołączył(a): Wt wrz 04, 2007 19:49 Posty: 111
|
Mroczny: ta książka nie dla dzieci w wieku 6-11 lat. Tak uważam. Heh, sam lubię takie różne brutalniejsze wstawki, ale patrzmy pod kątem nie swoim, a tych, dla których skierowany jest ten cykl, czyli właśnie dla dzieciarni, która nie odróżnia realnego świata od bajek. A Rowling uderzyła idealnie, bo w te właśnie dzieci. Z jednej strony naiwny infantylizm (ok, niech już będzie, w końcu to bajka), ale z drugiej ostra przemoc i obrzędy satanistyczne (piszę to s punktu widzenia nie do końca swojego, to 'temat na inny temat', tylko z punktu ogólnego - katolickiego).
Wiesz, ludzi starszych niż dziesięcioletni bachor niewiele rusza taka przemoc i różne ostre czary, czy rytuały, oni potrafią samodzielnie myśleć. Dzieci - nie.
|
Śr wrz 05, 2007 20:54 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Słyszałem kiedyś wypowiedź Rowling, że HP raczej dla dzieci nie jest, więc Twoje teorie legły w gruzach bo sama autorka ostrzegła czytających. Winić możesz więc teraz tylko rodziców.
Z punktu widzenia katolickiego to pewnie Alicja w krainie czarów jest szatańska więc pozostawię to bez komentarza.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Śr wrz 05, 2007 21:04 |
|
 |
Noegrus
Dołączył(a): Wt wrz 04, 2007 19:49 Posty: 111
|
Cytuj: Z punktu widzenia katolickiego to pewnie Alicja w krainie czarów jest szatańska
Nom, się zgodzę, szkoda gadać...
Wiesz... Rowling się po prostu zaasekurowała, przecież było logiczne, że dziecirniada rzuci się z wykrzywionymi dziobami na kolejną nowość, do tego tak rozreklamowaną i wychwaloną, itp. Wystarczy spojrzeć na pokemony i cały inny syf jakim jesteśmy zalewani.
A rodzice? Pff... gdzież oni są tak naprawdę w tym wszystkim? Nigdzie. Nie ma ich. Ja się nie czepiam Rowling, bo osobiście mam ją w... poważaniu, ale chodzi mi o to, że nic się 'nie robi' aby jakoś rozgraniczyć: dla dzieci/nie dla dzieci.
Wszystko.
|
Śr wrz 05, 2007 21:15 |
|
 |
stern
Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03 Posty: 680
|
Mroczny Pasażer napisał(a): Słyszałem kiedyś wypowiedź Rowling, że HP raczej dla dzieci nie jest,
przecież ona to napisała dla własnych dzieci
a potem zrobilo się sławne.
|
Cz wrz 06, 2007 5:41 |
|
 |
Renata_ZG
Dołączył(a): So mar 24, 2007 11:15 Posty: 312
|
Cytuj: W Harrym, szczególnie w późniejszych częściach pełno jest elementów uderzająco okultystycznych (choćby końcówka czwartej części i satanistyczne obrzędy).
no może trochę masz rację, ale pierwsza część i druga może spokojnie być przeznaczona dla 11-12 latków. Zanim dojdą do trzeciego tomu skończą 14 lat, bo to grube tomiska  .
Jeśli chodzi o okultyzm, to bez względu na to, czy dziecko czyta Harrego Pottera czy nie, zawsze warto z nim o tym pogadać. Uważam, że Harry Potter jest niegroźny, ale to nie znaczy, że lekceważę problem okultyzmu.
|
Cz wrz 06, 2007 14:06 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|