Stanowisko KK a Bioenergoterapia
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Stanowisko KK a Bioenergoterapia
VOSS napisał(a): Magdalena_i napisał(a): Bioenergia ......narusza wszystkie sfery człowieka - fizyczną , psychiczną powodując większe szkody niż wygląda to w rzeczywistości. . W przypadku cudu za wstawiennictwem JP II aż 70 lekarzy potwierdzało ustąpienie chorby. Czy to co piszesz to choc jeden lekarz to potwierdza ? Ministerstwo Zdrowia zakazuje lekarzom praktyk bioenergoterapeutycznych bazując na badaniach PAN, to jakie jeszcze i kto ma przeprowadzać badania?
|
Pt kwi 26, 2013 9:08 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Stanowisko KK a Bioenergoterapia
Należy zrozumieć mały fakt , iż żadnych badań jeśli chodzi o bioenergię nie da się przeprowadzić rzetelnie . Wszystkie dotychczasowe badania spełzają na niczym, ponieważ bioenergia działa poza wymiarem ludzkiej świadomości.Jest niedostępna dla umysłu człowieka jako " narzędzie badań " Na całym świecie bioenergia jest postrzegana jako zjawisko " energii uzdrawiającej" współdziałającej w zgodzie z naturą człowieka co jest całkowicie sprzeczne z prawdą. W minimalnych przypadkach brana jest pod uwagę jako " zjawisko istoty myślącej" co przeczy dowodom naukowym , ponieważ umysł człowieka nie jest w stanie przyjąć ingerencji " innej rzeczywistości. Dyskusje na ten temat mogą ciągnąć się wieki - wątpię by ktoś był w stanie to naukowo wyjaśnić
|
Pt kwi 26, 2013 15:22 |
|
 |
anmara
Dołączył(a): Pt lis 04, 2011 20:22 Posty: 296
|
 Re: Stanowisko KK a Bioenergoterapia
medieval_man napisał(a): .... jako katolik wystarczającą wiedzę, by nie bawić się z żadne bioenergie, a od hierarchów domagać się, by sami nie głosili czegoś, co jest sprzeczne z zasadami Koscioła, do ktorego należę i ja i oni. Cytuj: "Najwyższa Święta Kongregacja Oficjum rozważywszy w sposób dogłębny niebezpieczeństwa, które mogą zaszkodzić religii i prawdziwej pobożności z racji udzielania przez duchownych porad radiestezyjnych na temat spraw dotyczących samych osób oraz przepowiadania zdarzeń, a także uwzględniając wszystko to, o czym stanowią kanony 138 i 139 Kodeksu Prawa Kanonicznego w odniesieniu do duchownych świeckich i zakonnych, których od tych porad winno się powstrzymywać, jako że one uwłaczają stanowi i godności osobistej duchownego albo też mogą szkodzić jego autorytetowi, postanawia co następuje, bez wdawania się wszakże tym dekretem w kwestie naukowe na temat radiestezji. Najdostojniejszym ordynariuszom miejsca i wyższym przełożonym zakonnym poleca się, aby surowo zabronili duchownym świeckim i zakonnym zajmowania się kiedykolwiek tymi badaniami radiestezyjnymi, uwzględnionymi we wspomnianych poradach. Już sprawą ordynariuszy i przełożonych zakonnych będzie, jeśli uznają to za konieczne lub pożyteczne, dodać do tego zakazu sankcję karną. Gdyby zaś któryś z duchownych świeckich lub zakonnych, naruszając ten zakaz, uczynił to po raz wtóry albo też dał powód do zgorszenia czy zaistnienia groźnych niebezpieczeństw, ordynariusze i przełożeni zakonni doniosą o tym do Świętego Najwyższego Trybunału." Joannes Pepe Notariusz Świętej Kongregacji Świętego Oficjum Rzym, dnia 26 marca 1942 Pomimi tych pęknych przepisów, nasi kapłani z ambon nawoływali do korzystania z seansów bioenergotetapeutycznych, które odbywaly się w kościłach nielegalnie. Były to lata 80 - te. Trwało to ok. 10 lat. Były tam tłumy ludzi [...]
_________________ *****
|
So kwi 27, 2013 3:45 |
|
|
|
 |
Iroon
Dołączył(a): So wrz 10, 2011 8:40 Posty: 234
|
 Re: Stanowisko KK a Bioenergoterapia
[pozbawione argumentów, czyli nieuzasadnione, ataki na KK będą nadal usuwane - s33]
|
So kwi 27, 2013 5:45 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Stanowisko KK a Bioenergoterapia
anmara napisał(a): Pomimi tych pęknych przepisów, nasi kapłani z ambon nawoływali do korzystania z seansów bioenergotetapeutycznych, które odbywaly się w kościłach nielegalnie. Były to lata 80 - te. Trwało to ok. 10 lat. Były tam tłumy ludzi... Z tym trudno się nie zgodzić. Można, co najwyżej, spierać się co do liczb, bądź co do zniewolenia, ale narażenie na duchowe zagrożenie było oczywiste.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
So kwi 27, 2013 12:02 |
|
|
|
 |
TQu
Dołączył(a): Wt wrz 21, 2010 19:56 Posty: 195
|
 Re: Stanowisko KK a Bioenergoterapia
medieval_man napisał(a): anmara napisał(a): Pomimi tych pęknych przepisów, nasi kapłani z ambon nawoływali do korzystania z seansów bioenergotetapeutycznych, które odbywaly się w kościłach nielegalnie. Były to lata 80 - te. Trwało to ok. 10 lat. Były tam tłumy ludzi... Z tym trudno się nie zgodzić. Można, co najwyżej, spierać się co do liczb, bądź co do zniewolenia, ale narażenie na duchowe zagrożenie było oczywiste. Potwierdzam to co piszesz. Jestem światkiem tych wydażeń. Pamiętam jak wikary z proboszczem na kazaniu głosili jak to pomaga i powoływali się na świadectwa uzdrowień ludzi. Pokazywali nawet badania USG. Do nas to przyjeżdzali z Ukrainy i z Rosji, ale był taki jeden co proboszcz sam swoim autem po niego jeżdził. Zawsze były tłumy. Księża się cieszyli bo potrzebujących ciągle przybywało. Niektórych to nawet przynosili.
|
N kwi 28, 2013 1:43 |
|
 |
ratio
Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 9:13 Posty: 545
|
 Re: Stanowisko KK a Bioenergoterapia
Cytuj: "Najwyższa Święta Kongregacja Oficjum rozważywszy w sposób dogłębny niebezpieczeństwa, które mogą zaszkodzić religii i prawdziwej pobożności z racji udzielania przez duchownych porad radiestezyjnych na temat spraw dotyczących samych osób oraz przepowiadania zdarzeń, a także uwzględniając wszystko to, o czym stanowią kanony 138 i 139 Kodeksu Prawa Kanonicznego w odniesieniu do duchownych świeckich i zakonnych, których od tych porad winno się powstrzymywać, jako że one uwłaczają stanowi i godności osobistej duchownego albo też mogą szkodzić jego autorytetowi, postanawia co następuje, bez wdawania się wszakże tym dekretem w kwestie naukowe na temat radiestezji. Najdostojniejszym ordynariuszom miejsca i wyższym przełożonym zakonnym poleca się, aby surowo zabronili duchownym świeckim i zakonnym zajmowania się kiedykolwiek tymi badaniami radiestezyjnymi, uwzględnionymi we wspomnianych poradach. Już sprawą ordynariuszy i przełożonych zakonnych będzie, jeśli uznają to za konieczne lub pożyteczne, dodać do tego zakazu sankcję karną. Gdyby zaś któryś z duchownych świeckich lub zakonnych, naruszając ten zakaz, uczynił to po raz wtóry albo też dał powód do zgorszenia czy zaistnienia groźnych niebezpieczeństw, ordynariusze i przełożeni zakonni doniosą o tym do Świętego Najwyższego Trybunału." Joannes Pepe Notariusz Świętej Kongregacji Świętego Oficjum Rzym, dnia 26 marca 1942 Ale są równi i równiejsi, bo w diecezji lubelskiej emerytowany biskup może głosić i reklamować się w internecie jako bioenergoterapeuta. Chętnie z nim się fotografują różnej masci uzdrawiacze, co można znaleźć na stronach okultystycznych pisemek, ogólnie dostępnych. A nawet bywa tenże biskup na Jasnej Górze jako duchowy przywódca Cechu Rzemiosł Różnych ( uzdrawiacze, różdżkarze, numerolodzy, egzorcyści swieccy, specjaliści reiki itp.) I co ciekawsze, kuria lubelska nie reaguje na protesty ludu Bożego. Episkopat Polski też milczy.
|
Śr maja 08, 2013 12:12 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Stanowisko KK a Bioenergoterapia
ratio napisał(a): Ale są równi i równiejsi, bo w diecezji lubelskiej emerytowany biskup może głosić i reklamować się w internecie jako bioenergoterapeuta. Chętnie z nim się fotografują różnej masci uzdrawiacze, co można znaleźć na stronach okultystycznych pisemek, ogólnie dostępnych. A nawet bywa tenże biskup na Jasnej Górze jako duchowy przywódca Cechu Rzemiosł Różnych ( uzdrawiacze, różdżkarze, numerolodzy, egzorcyści swieccy, specjaliści reiki itp.) I co ciekawsze, kuria lubelska nie reaguje na protesty ludu Bożego. Episkopat Polski też milczy. Pisaliśmy o tym kilka stron wcześniej. Krytycznie. Nie widzę większego sensu tego posta. 
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Śr maja 08, 2013 13:24 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Stanowisko KK a Bioenergoterapia
..." i zwodzą tłumy ..."
|
Śr maja 08, 2013 15:12 |
|
 |
yossef
Dołączył(a): Wt sty 22, 2013 4:57 Posty: 96
|
 Re: Stanowisko KK a Bioenergoterapia
Magdalena_i napisał(a): ..." i zwodzą tłumy ..." Ale czego tłumy, może tłumy dymu ?
|
Pt maja 10, 2013 16:41 |
|
 |
ratio
Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 9:13 Posty: 545
|
 Re: Stanowisko KK a Bioenergoterapia
medieval_man napisał(a): (...) Pisaliśmy o tym kilka stron wcześniej. Krytycznie. Nie widzę większego sensu tego posta.  Dziękuję za miłą uwagę 
|
Pt maja 10, 2013 20:42 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Stanowisko KK a Bioenergoterapia
Nie ma za co... Gdybyś przeczytał(a) cały wątek mógł(ogła)byś się do tego odnieść, a tak tylko powtarzasz, co już zostało powiedziane. ps. niniejszym przepraszam moderację za uzurpowanie sobie jej przywilejów 
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
So maja 11, 2013 18:47 |
|
 |
yossef
Dołączył(a): Wt sty 22, 2013 4:57 Posty: 96
|
 Re: Stanowisko KK a Bioenergoterapia
medieval_man napisał(a): Nie ma za co... Gdybyś przeczytał(a) cały wątek mógł(ogła)byś się do tego odnieść, a tak tylko powtarzasz, co już zostało powiedziane. ps. niniejszym przepraszam moderację za uzurpowanie sobie jej przywilejów  Nie przepraszaj i nie rób tego więcej. Nie utrudniaj w dyskusji jak ktoś ma coś do powiedzenia.
|
N maja 12, 2013 4:48 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Stanowisko KK a Bioenergoterapia
yossef napisał(a): Magdalena_i napisał(a): ..." i zwodzą tłumy ..." Ale czego tłumy, może tłumy dymu ? Jeśli chodzi o określenie dymu to kłęby tumany.....choć tumany też dobrze pasuje na określenie biegających i wydających kasę oszustom organizującym seanse bioenergoterapeutyczne.
|
N maja 12, 2013 9:29 |
|
 |
yossef
Dołączył(a): Wt sty 22, 2013 4:57 Posty: 96
|
 Re: Stanowisko KK a Bioenergoterapia
Alus napisał(a): yossef napisał(a): Magdalena_i napisał(a): ..." i zwodzą tłumy ..." Ale czego tłumy, może tłumy dymu ? Jeśli chodzi o określenie dymu to kłęby tumany.....choć tumany też dobrze pasuje na określenie biegających i wydających kasę oszustom organizującym seanse bioenergoterapeutyczne. Najlepiej niech rostrzygnie to ks. Piotr z Chwarstnicy. Na specjalistach trzeba polegać, są to ludzie wykształceni w sprawach duchowych.
|
N maja 12, 2013 12:22 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|