Autor |
Wiadomość |
Patataj
Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13 Posty: 232
|
Brzmi to powaznie... Czy uwazasz się za maga Chaota, a jeśli tak to jak potężnego? Powiedz co ci dała magia (albo jak woli crowley - magija), oprócz satysfakcji i dobrej zabawy.
_________________ "Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus
|
Cz lut 16, 2006 15:47 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Owszem uważam się za maga (czyśmyb za rzadko to zaznaczał?). Czy za potężnego? Oj, zdecydowanie nie. Byłaby to pycha z mojej strony. Co mi dała? Dała mi zrozumienie. Pozwoliła mi wiele rzeczy naokoło i w sobie zaakceptować. Nauczyła mnie lepiej radzić sobie z problemami także "zwykłymi" metodami. Nauczyła mnie lepiej odczuwać potrzeby ludzi i jak im pomagać. Pozwala mi mniej krzywdzić przez przypadek. Daje mi poczucie wolności ale i jedności z Bogiem. Pomogła mi z wieloma tarapatami i wiem, ze pomoc tą uzyskam nieraz (aktualnie o pomoc aspiruję u imć Hypnosa, który doskonale nadaje się na godformę dla oneironautów).
|
Pt lut 17, 2006 23:19 |
|
 |
wiedxma
Dołączył(a): Pn lut 13, 2006 15:32 Posty: 127
|
Chaota napisał(a): Błąd wiedxmo. Według mnie nie ma białej ani czarnej. Jest magia (ew. magyia). I nie widzę potrzeby wycofywania się (zresztą teraz mam pewne zobowiązania, które chcę dopełnić więc nietaktem byłoby się wycofać).
Zgadzam się z tobą, że nie ma czarnej i białej magii, po prostu mówię tak jak inni to nazywają. Cała magia to jeden pies i to niebezpieczny. (doświadczyłam tego na sobie)
|
N lut 19, 2006 11:24 |
|
|
|
 |
MalGanis
Dołączył(a): Pn paź 03, 2005 15:20 Posty: 167
|
Na jakiej podstawie uważasz, że to jest niebezpieczne?
Może opiszesz nam swoją historię? (możesz napisać na PM jeśli chcesz)
_________________ Posłowie modlą się o deszcz. To trzeba zobaczyć.
|
N lut 19, 2006 13:40 |
|
 |
Patataj
Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13 Posty: 232
|
Chaota, napisz konkretnie co osiągnąłeś za pomocą magii. Jakimi "niezwykłymi" metodami się posługujesz? Co takiego naprawdę magicznego doświadczyłeś? Może to wcale nie jest magia, a tylko wyobraźnia i marzenia...
_________________ "Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus
|
N lut 19, 2006 21:21 |
|
|
|
 |
Futer8
Dołączył(a): Cz lut 16, 2006 23:54 Posty: 184
|
Hym, coś czego nie ma generalnie nie może być niebezpieczne. Natamost wiara w to coś, to co innego. Coś takiego może prowadzić do różnych dziwnych zachowań tudzież nieprzychylnego spojrzenia środowiska.
|
N lut 19, 2006 22:00 |
|
 |
Patataj
Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13 Posty: 232
|
Przeciwnie... To co wymyslone jest o wiele bardziej niebezpieczne od prawdziwego. Zauważ jaki strach i poczucie zagrożenia wzbudzały czarownice, wymyslone przez inkwizycję, i jak były niebezpieczne w oczach ówczesnego społeczeństwa.
_________________ "Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus
|
N lut 19, 2006 22:48 |
|
 |
Futer8
Dołączył(a): Cz lut 16, 2006 23:54 Posty: 184
|
Czarownice nie robiły szkód. Natomiast wiara w nie, jak sam napisałeś, wiele. Czyli zgodnie z tym co wcześniej ja napisałem.
|
Pn lut 20, 2006 1:00 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Co konkretnie? Pomogła mi poradzić sobie z kilkoma problemami natury psychologicznej. Nie pytaj jakimi bo i tak nie odpowiem (nie lubię o tym mówić). Pomogła mi zrozumieć siebie i zaakceptować siebie takiego jakim jestem. Teraz mniej ranię ludzi, wyraźnie czuję, że zaraz w rozmowie walnę jakąś gafę i mogę się zamknąć w porę. Czego magicznego doświadczyłem? Kilka udanych prac z godformami (nie pytaj, to sprawa między mną, a nimi, ja nie pytam z czego się wyspowiadasz lub o czym gadasz z dziewczyną), parenaście udanych rytuałów, sporo rzuconych zaklęć (niestety w większości były to ataki energetyczne czego mi bardzo wstyd było gdy zobaczyłem skutki. Od tamtego czasu nie atakuję nikogo) i można by tak jeszcze trochę wymieniac ale jako, że zajmuję się tym ponad dwa lata, więc nie przypomnę sobie wszystkiego w kilka minut.
Futer8. Udowodnij mi, że nie istnieje
Wiedxmo. Tak, magia jest i w psach  . I zgadzam się, że magia może (ale nie musi) być niebezpieczna. Magia jak wszystko stwarza zagrożenie jeżeli jest użyta niewłaściwie. Nóż sam w sobie jak już kiedyś mówiłem nie jest zły. Ale krzywdę zawsze wyrządzić może. I podpisuję się pod prośbą Mala, powiedz co konkretnie Ci się stało?
|
Pn lut 20, 2006 14:41 |
|
 |
Futer8
Dołączył(a): Cz lut 16, 2006 23:54 Posty: 184
|
To nie ja chce udowadniać istnienie czegoś. Ty twierdzisz, że coś jest więc to pokaż. Rzuć na mnie jakieś zaklęcie proszę i poweidz jakich mam sięspodziewać efektów.
Poza tym zapewne łatwo przeprowadzić testy, które udowodnią, że kłamiesz, ale to trzeba być u Ciebie.
|
Pn lut 20, 2006 15:52 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Z tym zaklęciem to Cię pogięło prawda? Poproś jakiegokolwiek prawdziwego maga to Ci odmówi. Jest taka zasada :wszystko co wysyłasz wraca w końcu do Ciebie. Oczywiście można by komuś zrobić krzywdę, tylko trzeba być gotowym na konsekwencje. Ja je poznałem i mówię, nie dziękuję.
No i wiesz, to że twierdzę, że coś jest nie znaczy, że chcę Ci to udowadniać. Ty masz swoje przekonania, a ja swoje.
|
Wt lut 21, 2006 12:25 |
|
 |
Futer8
Dołączył(a): Cz lut 16, 2006 23:54 Posty: 184
|
Żałosne. Takie odpowiedzi są jednoznaczne. Prymitywne kłamstwa. Magia... Uhm.
|
Wt lut 21, 2006 15:38 |
|
 |
Kaino
Dołączył(a): Śr lis 02, 2005 20:07 Posty: 38
|
Bo według twoich przekonań jak magia to zaraz muszą być jakieś zaklęcia w stylu hokus-pokus... A magia to nie zabawka, to tak jakbyś nie wierzył, że piła mechaniczna tnie drzewa i chciałbyś się przekonać czy tak jest naprawdę 
|
Wt lut 21, 2006 17:52 |
|
 |
Patataj
Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13 Posty: 232
|
Chaota, to ty jesteś prawdziwym magiem?
_________________ "Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus
|
Śr lut 22, 2006 12:19 |
|
 |
Patataj
Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13 Posty: 232
|
W takim razie rzuć na Futera8, jeśli tego chce, jakies potężne zaklęcie szczęscia to wtedy mu nie zaszkodzisz, a nawet może go przekonasz.
_________________ "Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus
|
Śr lut 22, 2006 12:22 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|