Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So paź 11, 2025 12:02



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 711 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 48  Następna strona
 Harry Potter 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19
Posty: 314
Post 
Nie zarzucam Rowling brak talentu pisarskiego. Potrafi ona budować ciekawą fabułę i tworzyć napięcie. Potrafi opisywać piękne przygody, poświęcenie i przyjaźń. Mój główny zarzut brzmi natomiast: dlaczego akurat wybrała ona takie treści (tj. magiczne i okultystyczne) do swoich książek? Czemu to musi być akurat przyjaźń dwóch magów-okultystów?
Jest tyle doskonałej literatury dziecięcej i młodzieżowej, tyle możliwości, tyle motywów do rozwinięcia, a ona akurat wyciąga na światło dzienne (ku wielkiej uciesze demonów) magię, okultyzm, wróżbiarstwo i spirytyzm i opisuje to w sposób żartobliwy, śmieszny, interesujący i wciągający, niemalże całkowicie go BAGATELIZUJĄC. Żadne dziecko ani nawet dorosły, któremu miłe jest zbawienie jego duszy nie powinien nawet sięgać po takie rzeczy...

Jeżeli znajdzie się więcej osób zainteresowanych moim przykładami to je tutaj opiszę. Póki co, zapraszam na PW.


Pn lip 27, 2009 14:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04
Posty: 911
Post 
Cristof, z tego samego powodu, dla którego w bajkach roi się do wróżek i czarownic, dla którego Tolkien i Sapkowski tworzyli swoje utwory, dzieci, które przechodziły przez Szafę do Narni... Bo baśniowa magia (a taką jest w moim odczuciu magia w HP) bawi i interesuje czytelników już od zarania dziejów.

Pisałam to wiele razy - wiele dzieci wyobraża sobie że jest czarodziejem/wróżką, może robić niesamowite rzeczy, ratować przyjaciół, ścigać złoczyńców, ratować świat. Powstało już wiele filmów i książek na ten temat.


Pn lip 27, 2009 14:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05
Posty: 1061
Post 
Cytuj:
dlaczego akurat wybrała ona takie treści (tj. magiczne i okultystyczne) do swoich książek?

czemu nie? bo to się sprzedaje i dolarki lecą :) czytanie o magii nie jest groźne, co najwyżej dla ludzi ułomnych - normalni nie będą biegać z patykiem i krzyczeć "rictusempra".
Cytuj:
Potrafi ona budować ciekawą fabułę i tworzyć napięcie. Potrafi opisywać piękne przygody, poświęcenie i przyjaźń.

czytałeś... :P

_________________
"Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują." - Albert Einstein


Pn lip 27, 2009 14:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post 
Cristof napisał(a):
A podważanie głosu kościoła i samego Benedykta XVI (jak i wielu wykształconych w temacie, naukowych pisarzy i to nie tylko teologów) w sprawie Harry'ego Pottera jakoś tak mi to dziwnie przypomina. Taką niewiarę w oczywistość mianowicie.
Kościół oficjalnie się nie wypowiedział.

Benedykt XVI - również nie słyszałem, aby przeczytał i skrytykował. Jedno co jest pewne - podziękował pani Kuby za jej książkę, z której dostał tylko wnioski (brak danych, aby przeczytał HP i książkę Kuby).

Pewne jest, ze książka Kuby to stek bredni. Pisze ona o HP rzeczy, których nie ma w książce.

W związku z tym, "rekomendacja" mojego ulubionego papieża - podziękowanie po przesłaniu mu listy wniosków - nie ma znaczenia jako nauka Kościoła.

Z naukowych pisarzy, piszących o HP, poza Kuby czytałem prace - jakoś są one dla HP POZYTYWNE.

Szkody, ze ty ich nie zauważasz. Szkoda, ze Ty nie potrafisz zauważyć, ze wielu ludzi, w tym ludzi Kościoła, nie widzi w HP zagrożenia.

Dla mnie zas większym zagrożeniem jest kłamiąca Kuby, która twierdzi, ze głosi to w imię Kościoła, niż Harry, która macha patykiem, no i popełnia niewybaczalne grzechy: ściąga, przepisuje prace domowe i nie cierpi ciotki i wuja, u których mieszka (ten brak wdzięczności to jeden z zarzutów Kuby przeciwko HP).

_________________
Dominik Jan Domin


Pn lip 27, 2009 15:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post 
Cristof napisał(a):
N
Jest tyle doskonałej literatury dziecięcej i młodzieżowej, tyle możliwości, tyle motywów do rozwinięcia,

No tak, a największym z grzechów Rowling jest to, ze napisała ksiązkę, którą, poza dorosłymi, chcą czytać DZIECI. I to te nieczytające. I zamiast wychowywać przygłupów przez TV, zniechęcanych do czytania przez "doskonałą literaturę dziecięcą" - nudną, pełna moralitetów - napisała książki, dzięki którym sporo młodzieży zaczęło CZYTAĆ - coś, co nie udało się rodzicom i szkole...

I w tym chyba tkwi największe zagrożenie: Zamiast zachwycać sie dziełami literatury dawanymi przez MĄDRYCH, WYKSZTAŁCONYCH DOROSŁYCH, smarkacze sięgają po jakiegoś HP, czytają, kupuja potem następne ksiązki, rozwijają wiedzę...

_________________
Dominik Jan Domin


Pn lip 27, 2009 15:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post 
Cristof napisał(a):
ona akurat wyciąga na światło dzienne (ku wielkiej uciesze demonów) magię, okultyzm, wróżbiarstwo i spirytyzm i opisuje to w sposób żartobliwy, śmieszny, interesujący i wciągający
jeszcze raz prosze o to, abyś zdefiniował używane przez siebie słowa: spirytyzm i okultyzm - a potem podał przykłady z HP.

Bo w moim rozumieniu tych pojęć w HP nie ma ani tego, ani tego. Spirytyzm i okultyzm widza tam tylko przeciwnicy HP (nie podając przykładów).

A wróżbiarstwo... jest nie tyle śmieszne, co ośmieszone. Brzmi podobnie, ale znaczenie słowa jest inne.

Magia... to stały element baśni (tak, HP to też baśń) - takiego gatunku literackiego. Mozę jeszcze nie zauważyłeś, ale HP to baśń, fantasy, a nie reportaż czy dokument literacki.

Jak chcesz toczyć wojnę o literaturę, to mam dla ciebie ZADANIE - idź do empiku, przejrzyj półki z literaturą "fantasy" i "dziecięcą" - ZAPEWNIAM CIEBIE, są tam pozycje jawnie ANTYCHRZEŚCIJAŃSKIE - po które nawet nie sięgam. O nich się nie mówi... Czemu je pomijasz?

A może nie masz rozeznania w świecie literatury? Ciągle piszesz o zagrożeniach, o argumentach (tylko na PW), ale jakoś mało treści w tej wodzie, którą lejesz...

_________________
Dominik Jan Domin


Pn lip 27, 2009 15:22
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19
Posty: 314
Post 
Może Cię zaskoczę, ale nie czytałem książki Kuby, za to książki Rowling - owszem, do 4 części włącznie (niestety!).
Dj domin ty chyba nie wierzysz w magię, co? Mimo to ona istnieje niestety i jest formą okultyzmu. Wiadome jest, że większość z form magii zaprezentowanych w HP jest fikcyjna, ale są i prawdziwe formy, jak i formy spirytyzmu i wróżbiarstwa. I spirytyzm i wróżbiarstwo i magia przez Kościół potępione zostały.


Pn lip 27, 2009 15:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
Nie przez Kościół, a przez jego zwierzchników. I magia nie jest forma okultyzmu.

czytałeś Gartha Nixa, i jego "Sabriel"? To dopiero jest magia!

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


Pn lip 27, 2009 17:33
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19
Posty: 314
Post 
Zastrzeżenia wobec książek z serii "Harry Potter" J. K. Rowling:

- Najpierw może na temat okultyzmu (a więc magii, wróżbiarstwa, spirytyzmu) przedstawionego tam:
1. Harry w powieści przedstawiony jest jako mały, zabawny czarodziej. - Rzeczywiście jest czarownikiem. Czarownictwo było ściśle związane z działalnością okultysty Crowleya i satanisty La Veya, dla których jedynym prawem jest jego własna wola mocy (istota magii).
2. Czary są traktowane zabawowo. - Nie jest to czarodziejstwo ale czarownictwo. Harry rzuca czary (co nie znaczy, że akurat te konkretne co w książce) w taki sposób, jak w PRAWDZIWEJ MAGII czy czarach, ucząc się tej sztuki. BAJKOWI CZARODZIEJE TEGO NIE CZYNIĄ. Jest on w realistycznych znaczeniach tych słów magiem, okultystą czy czarnoksiężnikiem - potwierdzonymi przez badania historyczne, etnologiczne, religioznawcze, przez doświadczenie misjonarzy i egzorcystów.
3. Czary są ukazane jako zabawa rozwijająca młodego człowieka. - We wszystkich kulturach czary były związane z działaniem duchów, przeważnie złych. A one potrafią tylko niewolić i degradować człowieka, aż do samego piekła...
4. Czarownicy są lepsi niż mugole. - Czarownicy odnoszą się do normalnych ludzi z pogardą, a niekiedy jako do okazów zwierząt, które można badać. Mugolami dla dzieci stają się więc niekiedy rodzice, niewygodni koledzy, pedagodzy i inni. Oni zaś egocentrycznie identyfikują się z małym czarownikiem, którego czary wcale nie są małe, ale wielkie tak samo jak np. u Crowleya.
5. Alchemia jako dobra. - Prof. T. Cegielski, członek masonerii zaświadcza, że alchemia należy do tradycji inicjacyjnej, którą przejęła masoneria (jest on członkiem tej wrogiej Kościołowi organizacji okultystycznej). Alchemicy zaś, jak wiadomo (bądź nie wiadomo niektórym), uprawiali sekretność myloną z tajemnicą, gdyż poszukiwali na różne sposoby zbawienia na własną rękę, poza Kościołem i bez jego pośrednictwa. Była to kontynuacja gnostyckiej tradycji INICJACYJNEJ polegającej na SAMOUBÓSTWIENIU czy ubóstwieniu własnej "boskiej jaźni". Takim alchemikiem była np. Paracelsus (bardziej znany). Nie jest więc alchemia jedynie prekursorką chemii, jak mogłoby się wydawać.
6. Astrologia jako dobra. - Astrologia jest zakazana przez Boga w Piśmie Św. (np. Iz 47, 13-15; Jer 10,2). Harry spotyka się w zakazanym lesie z centaurami, które szukają "światła" (aluzja do Światłości Świata - Chrystusa?) w astrologii.
7. Wróżbiarstwo jako dobre, jako przedmiot nauczany w szkole (!!!) - Ulubionym przedmiotem Hermiony jest numerologia. W książce Harry widzi swoich zmarłych rodziców w lustrze pragnień - jest to ewidentny Spirytyzm (kontakt ze zmarłymi) i KRYSTALOMANCJA - forma wróżbiarstwa polegająca na wpatrywaniu się w przedmiot odbijający światło (np. lustro, czy kryształ). Sam Dumbledore mówi Harry'emu że jest to niebezpieczne i można postradać zmysły poprzez długotrwałe wpatrywanie się w lustro. Mimo wszystko jest na nim największa koncentracja w tymże fragmencie, a które dziecko nie chciałoby zamienić słowa ze swoimi zmarłymi rodzicami (może dojść do przyzwania, nawet niewinnego, duchów).
8. Spirytyzm jest zresztą na porządku dziennym - W książce przedstawiona jest ideologia duchów błądzących sprzeczna z tradycją chrześcijańską. W Hogwarcie roi się od duchów.

Zarzutów jest więcej, ale narazie napisałem tylko te. W moim poście częściowo posiłkowałem się książką o. dr. Posackiego, z którym zgadzam się w większości, choć nie w 100% (żeby była jasność w tym temacie).

Na koniec odnośnie humoru w Harrym Potterze. Przyznać trzeba, że większość żartów wiąże się jednak z krzywdzeniem drugiego, są one infantylne i niemoralne, co deprawuje pomniejsza istotę ludzką w oczach dzieci szczególnie.


Pn lip 27, 2009 18:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
To są bzdury i dorabianie ideologii...

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


Pn lip 27, 2009 18:41
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19
Posty: 314
Post 
No niestety są to fakty. Wiem, bo czytałem.


Pn lip 27, 2009 18:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 12, 2009 19:53
Posty: 34
Post 
Cristof napisał(a):
Zastrzeżenia wobec książek z serii "Harry Potter" J. K. Rowling:

- Najpierw może na temat okultyzmu (a więc magii, wróżbiarstwa, spirytyzmu) przedstawionego tam:
4. Czarownicy są lepsi niż mugole. - Czarownicy odnoszą się do normalnych ludzi z pogardą, a niekiedy jako do okazów zwierząt, które można badać.

Hmm, właśnie tacy ludzie (traktujący wzystkich mugoli z pogardą) są chyba bohaterami negatywnymi?
Cytuj:
7. Wróżbiarstwo jako dobre, jako przedmiot nauczany w szkole (!!!)

I jest raczej wyśmiewane, a nauczycielka wróżbiarstwa ukazana jest jako osoba co najmniej dziwna :D
Cytuj:

Na koniec odnośnie humoru w Harrym Potterze. Przyznać trzeba, że większość żartów wiąże się jednak z krzywdzeniem drugiego, są one infantylne i niemoralne, co deprawuje pomniejsza istotę ludzką w oczach dzieci szczególnie

Podaj, proszę przykład.


Pn lip 27, 2009 19:52
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19
Posty: 314
Post 
Erendis napisał(a):
Hmm, właśnie tacy ludzie (traktujący wzystkich mugoli z pogardą) są chyba bohaterami negatywnymi?

Ależ to właśnie czarodzieje tak postępują, a o czarodziejach jest ta książka a nie o mugolach.

Wróżbiarstwo jest w pewnym sensie wyśmiewane to fakt, ale mimo to jest na nim w niektórych fragmentach książki (np. lekcje wróżbiarstwa) skoncentrowana uwaga czytelnika. Poza tym numerologia, jak napisałem, to ulubione zajęcie Hermiony - to też forma wyśmiewania?

Docinki, ironie, naśmiewanie się, wyśmiewanie słabości i potknięć bohaterów, nawet niekiedy przez samego Pottera. Zajrzyj do książki a znajdziesz z pewnością.


Pn lip 27, 2009 20:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
Cristof napisał(a):
No niestety są to fakty. Wiem, bo czytałem.
A ja czytałem, ze Jezus pochodził z Merkurego. to też fakt. Czytałem, zę UFO, to oko Maryi, a Święci mieszkają na Saturnie. To też fakty, bo o tym czytałem... PROSZĘ O FAKTY! NIE OPINIE LUB JAKIEŚ BZDURY KTÓRE PISZĄ LUDZIE NIE ZNAJACY SIĘ NA TYM, O CZYM PISZĄ.


Cytuj:
Ależ to właśnie czarodzieje tak postępują, a o czarodziejach jest ta książka a nie o mugolach.
Ja (i 3/4 ludzi) widzę to inaczej: Vopldemort jest zły, śmierciożercy są źli, i giną wszyscy, lub trafiają do wiezienia. I na każdym kroku jest złotychrze ludzi podkreślane. Nie wiem, jak możesz wypowidać się o książkach, z któryh przeczytałeś 4 pierwsze...

Książka jest o czarodziejach, i co z tego? Wam (tzn. kato-fanatykom) nie podoba się nie to, że książka jest oczarodziejach i magii (bo takich są setki) ale to, ze tak wiele dzieci, które nie czytają zachwyca się tą książka. Więc oczywiście zaraz trzeba dorabiać ideologię, że po przeczytaniu fragmentu, jak Hermiona śmieje sie z wąsów Rona, które wyczarował, dziecko zacznie biegac po polu z różdżką, rzucać zaklęcia, a nastepnie przyjdzie diabeł, i zabierze dziecko do piekła...


To tak samo, jak mówienie rodziców "nie bądź zły, bo przyjdzie dziad, i cię zabierze"...

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


Pn lip 27, 2009 21:00
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19
Posty: 314
Post 
To SĄ fakty. Z punktu widzenia osoby wierzącej oczywiście. Bóg wielokrotnie zabraniał posługiwania się magią. Podać konkretne cytaty z Pisma Św.?
Poza tym pisanie, że UFO to oko Maryi czy, że Jezus pochodził z Merkurego jest bluźnierstwem. Nie musisz obrażać Boga, w którego nie wierzysz (dlaczego więc to robisz?).


Pn lip 27, 2009 21:16
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 711 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 48  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL