Autor |
Wiadomość |
Cristof
Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19 Posty: 314
|
Zarzucacie nam kłamstwo, a przecież u nas, katolików, jest ono grzechem i staramy się go wystrzegać.  Jakżesz więc to?
Prof. Morabito (który gruntownie przebadał, również i najnowocześniejszymi metodami te zjawiska) nie jest odosobniony w swoich poglądach. Jest więcej takich psychiatrów, ale i innych naukowców niedowiarków, którzy nie potrafią inaczej wyjaśnić opętania jako FAKTU ingerencji sił demonicznych. Nie potrafią inaczej wyjaśnić opętania niż w świetle wiary.
|
Wt sie 04, 2009 21:13 |
|
|
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
Ależ nikt nie zarzuca wam kłamstwa. Ów profesor Morabito zapewne istnieje i mówi to co ma mówić - to jego autorytet wiarygodność stoi pod wielkim znakiem zapytania.
Cytuj: Jest więcej takich psychiatrów, ale i innych naukowców niedowiarków, którzy nie potrafią inaczej wyjaśnić opętania jako FAKTU ingerencji sił demonicznych. Istotnie, takie historie się tylko do FAKTU nadają, ewentualnie Super Expressu. Cytuj: Nie potrafią inaczej wyjaśnić opętania niż w świetle wiary.
Kiedyś ludzie nie potrafili inaczej niż w świetle wiary (w Zeusa) wyjaśnić istnienia piorunów, ale to jeszcze nie znaczy że to było właściwe rozumowanie.
|
Wt sie 04, 2009 21:27 |
|
 |
Cristof
Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19 Posty: 314
|
Witold napisał(a): Ależ nikt nie zarzuca wam kłamstwa. Ów profesor Morabito zapewne istnieje i mówi to co ma mówić - to jego autorytet wiarygodność stoi pod wielkim znakiem zapytania. Chyba dla Ciebie... Widać, że artykułu o nim, do którego linka podałem parę postów wcześniej nie przeczytałeś. Witold napisał(a): Istotnie, takie historie się tylko do FAKTU nadają, ewentualnie Super Expressu. A może to Twoje niedowiarstwo szerzy ciemnotę? Jeśli ludzie nauki (i to niemałego formatu) wypowiadają się, że istnieje zjawisko, które potrafią wytłumaczyć w określony sposób (w świetle wiary), stanowi to niepodważalny dowód na jego istnienie i dla skrajnych racjonalistów. Z całym szacunkiem ale tylko ignoranci i głupcy twierdzą inaczej. Witold napisał(a): Kiedyś ludzie nie potrafili inaczej niż w świetle wiary (w Zeusa) wyjaśnić istnienia piorunów, ale to jeszcze nie znaczy że to było właściwe rozumowanie.
I nauka wykluczyła takie rozumowanie w 100%? I dobrze zrobiła.
Chrześcijaństwa nie potrafi wykluczyć do dziś (i chwała Bogu). Wiesz dlaczego? Bo się nie da. Bo Bóg po prostu istnieje, czy się to komuś podoba czy nie. I nie jest to już kwestia tylko i wyłącznie przeczucia ale i racjonalnego podejścia do tego tematu...
Przeczytaj artykuł, a później się wypowiadaj,
|
Śr sie 05, 2009 8:16 |
|
|
|
 |
Ukyo
Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04 Posty: 911
|
tylko widzisz, Cristof, czy oni są godni zaufania? Przykład Posackiego pokazał, że skoro w swojej publikacji musiał uciec się do szytej baaardzo grubymi nićmi manipulacji czy wręcz kłamstwa na jakiej podstawie mamy mu wierzyć także w kwestii jego prac dotyczących egzorcyzmów i opętań nie mówiąc już o fragmentach mówiących bezpośrednio o negatywnych w skutkach treściach Pottera? Dla mnie ten Pan nie jest wiarygodny i chyba trudno mi się dziwić.
Obecnie czytam tom drugi i naprawdę trudno jest mi zrozumieć, gdzie w pierwszych tomach jest ta straszna magia?
|
Śr sie 05, 2009 12:36 |
|
 |
Cristof
Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19 Posty: 314
|
Uważam, że o. Posacki może nie w 100%, ale w większości znacznej pisze prawdę. Jest godny zaufania, w końcu to egzorcysta. Zna się chłop na rzeczy, można nawet napisać  Jest wiarygodny nie tylko ze względu na swoje wysokie wykształcenie (wyższe niż Rowling? chyba tak), ale i bogate doświadczenie praktyczne. Czegóż chcieć więcej?
Kościół jest godny zaufania, bo jest skarbnicą dwutysiącletniej mądrości, której nie puszcza się (nie wolno do tego dopuścić) z dymem. A kto tak robi, ten zazwyczaj za dużo w głowie nie ma...- smutna prawda. Nawet ateiści umieją docenić niektóre starania KK.
A więc, jeśli zarzucacie kłamstwo Posackiemu, to zarzucacie go również Ratzingerowi, który jest obecnym Papieżem (bardzo popiera on działalność egzorcystów).
Uważacie, że Papież kłamie? Oj nieładnie, nieładnie, paskudnie wręcz!
|
Śr sie 05, 2009 15:29 |
|
|
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
Cristof napisał(a): A może to Twoje niedowiarstwo szerzy ciemnotę? Jeśli ludzie nauki (i to niemałego formatu) Jakiego formatu? Ten facet nie ma żadnego formatu. Była już zresztą o nim mowa w temacie o opętaniach. Nie ma żadnych podstaw żeby uznać go za jakikolwiek kompetentny autorytet. Cytuj: wypowiadają się, że istnieje zjawisko, które potrafią wytłumaczyć w określony sposób (w świetle wiary), stanowi to niepodważalny dowód na jego istnienie i dla skrajnych racjonalistów. Z całym szacunkiem ale tylko ignoranci i głupcy twierdzą inaczej. Z całym szacunkiem, tylko ograniczeni ignoranci i głupcy, kiedy widzą jakieś zjawisko którego nie potrafią wyjaśnić, uznają to za dowód, że stoją za nim siły nadprzyrodzone. To musi być naprawdę ciężkie, być tak ograniczonym. Cytuj: I nauka wykluczyła takie rozumowanie w 100%? No cóż, bierz sprzęt, jedź do Grecji i zobacz ilu Bogów mieszka na Olimpie. O ile pamiętam to pioruny są naturalnymi wyładowaniami atmosferycznymi. Cytuj: Bo się nie da. Bo Bóg po prostu istnieje, czy się to komuś podoba czy nie. Wiara w opętania jest najwyżej śmieszna, czy się to komuś podoba czy nie Cytuj: I nie jest to już kwestia tylko i wyłącznie przeczucia ale i racjonalnego podejścia do tego tematu... Które to podejście dla ciebie jest rzeczą całkowicie obcą. Cytuj: Jest godny zaufania, w końcu to egzorcysta. I właśnie dlatego nie jest godny zaufania. Kiedy człowiek uprawiający magię nazywa się wróżką albo okultystą, Cristof mówi że to słudzy sił zła. Kiedy człowiek uprawiający magię nazywa się katolickim egzorcystą, Cristof mówi że jest godny zaufania. Podczas gdy jedni i drudzy wciskają taką samą ciemnotę. Cytuj: Nawet ateiści umieją docenić niektóre starania KK.
Tak. I właśnie dlatego na to, że Kościół nadal w XXI wieku utrzymuje urząd egzorcysty razem, można co najwyżej popatrzeć z politowaniem.
|
Śr sie 05, 2009 16:15 |
|
 |
Paul
Dołączył(a): Śr sie 05, 2009 12:57 Posty: 61
|
Zostawny posluge egzorcystow w spokoju i uszanujmy ich trud. Nie stosuja zadnej magii, lecz odmawiaja modlitwy. Tylko modlitwa mozna demony wypedzic. Wiec nie poddawajmy w watpliwosc autorytetu egzorcystow koscielnych.
A w filmie o Harrym Potterze jest duzo okultyzmu, co nie ulega watpliwosci. Film nie powoduje opetania, ale sklania do powaznego grzechu , czyli do zajmowania sie magia i okultyzmem, a przez to szkodzi mlodym widzom i dzieciom. Film rozbudza grzeszne pragnienia w widzu, a ten niczego nie swiadomy powoli wchodzi w sfere oddzialywania szatanskiego "interesujac sie" magia.
|
Śr sie 05, 2009 16:27 |
|
 |
Ninurta
Dołączył(a): N gru 17, 2006 14:05 Posty: 295
|
Paul napisał(a): Film rozbudza grzeszne pragnienia w widzu, a ten niczego nie swiadomy powoli wchodzi w sfere oddzialywania szatanskiego "interesujac sie" magia.
prawda z tymi grzesznymi pragnieniami - niejedna nastolata marzy o takim Draconie albo innym Snape'ie (Harry i Ron zbrzydli okrutnie).
ale do rzeczy. moim zdaniem bardziej oddziaływać może "ludowa" magia zawarta w baśniach, niż mocno gadżeciarski Potter. mniejsi czytelnicy będą udawać czarodziejów, tak samo, jak udają Batmanów albo innych hirołsów. dla starszych to tylko książka. banalne, a jakże prawdziwe.
co do ewentualnych "opętań" - HP cieszy się ogromną popularnością, nic więc dziwnego, że trafiło się paru świrniętych czytelników, którzy mają problem z postrzeganiem rzeczywistości.
zresztą, gdyby Potter nie zrobił tak spektakularnej kariery, to nikt by się w nim tego okultyzmu nie doszukiwał.
|
Śr sie 05, 2009 16:44 |
|
 |
Paul
Dołączył(a): Śr sie 05, 2009 12:57 Posty: 61
|
Ninurta napisala : Cytuj: zresztą, gdyby Potter nie zrobił tak spektakularnej kariery, to nikt by się w nim tego okultyzmu nie doszukiwał.
Nikt by sie okultyzmu nie doszukiwal ? Czyli sugerujesz, ze to skutek rozglosu ? Ksiazek Tolkiena nie krytykowano, gdyz nie mialy takiego rozglosu jak film. Film dopiero unaocznil problem, ktorego wczesniej nie dostrzegano. Mnie tam nie pociaga magia, wole byc madrzejszy i nie narazac duszy na niebezpieczenstwo. Kiedys nie bylo filmow z Harrym Potterem. Czy to znaczy, ze nie bylo okultyzmu ? Bynajmniej nie. Na wsiach byli rozni znachorzy, jasnowidze, spirytysci. Zabobon kwitl w ukryciu. Dlaczego nikt nie interweniowal wtedy ? Dziwi. A na weselach ile zabobonow np. "odpukanie w niemalowane", "przenoszenie panny mlodej przez prog", "sypanie groszem na pare mloda wychodzaca z kosciola" i inne poganskie obrzedy.  Zauwazono to w koncu.
Niemniej jednak dobrze, ze problem okultyzmu unaoczniono. Pozwoli to uchronic mlodsze pokolenie.
|
Śr sie 05, 2009 17:20 |
|
 |
Ninurta
Dołączył(a): N gru 17, 2006 14:05 Posty: 295
|
Paul napisał(a): Ninurta napisala : Cytuj: zresztą, gdyby Potter nie zrobił tak spektakularnej kariery, to nikt by się w nim tego okultyzmu nie doszukiwał. Nikt by sie okultyzmu nie doszukiwal ? Czyli sugerujesz, ze to skutek rozglosu ? Ksiazek Tolkiena nie krytykowano, gdyz nie mialy takiego rozglosu jak film. Film dopiero unaocznil problem, ktorego wczesniej nie dostrzegano. Mnie tam nie pociaga magia, wole byc madrzejszy i nie narazac duszy na niebezpieczenstwo. Kiedys nie bylo filmow z Harrym Potterem. Czy to znaczy, ze nie bylo okultyzmu ? Bynajmniej nie. Na wsiach byli rozni znachorzy, jasnowidze, spirytysci. Zabobon kwitl w ukryciu. Dlaczego nikt nie interweniowal wtedy ? Dziwi. A na weselach ile zabobonow np. "odpukanie w niemalowane", "przenoszenie panny mlodej przez prog", "sypanie groszem na pare mloda wychodzaca z kosciola" i inne poganskie obrzedy.  Zauwazono to w koncu. Niemniej jednak dobrze, ze problem okultyzmu unaoczniono. Pozwoli to uchronic mlodsze pokolenie.
ale co ma do tego Tolkien? przecież on jest po "jasnej" stronie mocy. i chyba nigdzie nie napisałam, ze okultyzmu wcześniej nie było? sugerujesz, że "starsze" pokolenie niechronione dostatecznie jest jakieś szczególnie opętane? i czy przenoszenie przez próg można nazwać "okultyzmem"? czy w ogóle pogaństwo można nazwać okultyzmem? co do rozgłosu - jestem pewna.
swoją drogą chciałabym posłuchać, co jakiś egzorcysta ma do powiedzenia np. o Dobrym omenie Pratchetta/Gaimana 
|
Śr sie 05, 2009 17:49 |
|
 |
Leontodon
Dołączył(a): Pt lip 17, 2009 4:41 Posty: 225
|
Ehhh. Zabawni (ale i szkodliwi ) są krytycy HP. Czy oni naprawdę uważaja współczesna dzieciarnie za bande niedorozwinietych naiwniaków, wierzących NA SERIO w machanie różdżką?
Znam wielu nastolatków (belfer ze mnie), i bardzo wielu fanów Pottera. Gdybym któregokolwiek z nich zapytał czy wierzy w MAGIĘ i będzie się nią zajmować po tej lekturze to w najlepszym razie by się obraził, ze go uważam za matoła, a w gorszym wypadku doczekałbym się wymownego gestu stukania w czoło - z uszczerbkiem dla autorytetu nauczyciela.
|
Śr sie 05, 2009 18:02 |
|
 |
r4dz10
Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05 Posty: 1061
|
Leontodon'ie, ale krytycy wiedzą lepiej od Ciebie, że HP jest szkodliwy i koniec! jest magia, więc nie wolno czytać!
_________________ "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują." - Albert Einstein
|
Śr sie 05, 2009 18:28 |
|
 |
Cristof
Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19 Posty: 314
|
Nie wszyscy są tak mądrzy jak się powszechnie uważa, panowie. Nie wszyscy zaczną się stukać w czoło, gdyż ludzie są różni.
Witold napisał(a): Jakiego formatu? Ten facet nie ma żadnego formatu. Była już zresztą o nim mowa w temacie o opętaniach. Nie ma żadnych podstaw żeby uznać go za jakikolwiek kompetentny autorytet. Uprzejmie informuję, że o. Posacki na co najmniej stopień naukowy doktora (choć kto wie czy już nie profesora). Poza tym jest to wybitny (na skalę światową) znawca demonologii, historii mistyki, nowych ruchów religijnych i sekt, problematyki okultyzmu i ezoteryki, wykładowca na światowych zjazdach egzorcystów. Ponadto jest jeszcze filozofem. Witold napisał(a): Z całym szacunkiem, tylko ograniczeni ignoranci i głupcy, kiedy widzą jakieś zjawisko którego nie potrafią wyjaśnić, uznają to za dowód, że stoją za nim siły nadprzyrodzone. Z całym szacunkiem ale tylko głupcy albo ignoranci, ograniczają się do tego (i kto tu się ogranicza, co?), że to NIE MOŻE BYĆ NIC NADPRZYRODZONEGO. Bezpodstawnie sobie po prostu z góry zakładają taką tezę. Błąd. Witold napisał(a): Wiara w opętania jest najwyżej śmieszna, czy się to komuś podoba czy nie. Powiedz to ludziom, którzy to przeżyli. No spójrz im w oczy i powiedz... Witold napisał(a): Które to podejście dla ciebie jest rzeczą całkowicie obcą. Ja się nie ograniczam. Poza tym nie sądzę, aby wiara w opętanie kłóciła się z racjonalnością. Tym bardziej, że co raz to nowi naukowcy udowadniają zjawisko opętania... Witold napisał(a): Tak. I właśnie dlatego na to, że Kościół nadal w XXI wieku utrzymuje urząd egzorcysty razem, można co najwyżej popatrzeć z politowaniem. Ale "wyrzucanie złych duchów" jest m.in. jego misją, którą zlecił mu jeszcze Chrystus po zmartwychwstaniu. Nasz Pan był przecież pierwszym chrześcijańskim egzorcystą. Chcesz, żeby Kościół zrezygnował z tej, tak ważnej posługi? Nie wiesz co piszesz... Paul napisał(a): Nie stosuja zadnej magii, lecz odmawiaja modlitwy. Tylko modlitwa mozna demony wypedzic. Wiec nie poddawajmy w watpliwosc autorytetu egzorcystow koscielnych. Nie inaczej, Paul. To nie egzorcysta działa, lecz sam Chrystus. Demony nie boją się człowieka, lecz działania Bożego, które uprasza on (egzorcysta) swoją modlitwą. W konfrontacji z naszym Zbawicielem nie mają innego wyjścia jak skapitulować i powrócić tam skąd przyszły... Leontodon napisał(a): Ehhh. Zabawni (ale i szkodliwi ) są krytycy HP.
Szkodliwi to są zwolennicy HP. Poczytaj całość tematu a dowiesz się dlaczego.
|
Śr sie 05, 2009 20:31 |
|
 |
Leontodon
Dołączył(a): Pt lip 17, 2009 4:41 Posty: 225
|
Cristof napisał(a): Szkodliwi to są zwolennicy HP. Poczytaj całość tematu a dowiesz się dlaczego.
Nie kochany. To wy jesteście potwornie szkodliwi. Wygadując w XXI wieku te bajędy o okultyzmie, opętaniu i magii ( zamiast posłać delikwenta do dobrego psychiatry) w HP ośmieszacie siebie , ale i przy okazji swoją religię. I to w oczach młodego pokolenia. Jesteście jak baca co piłował gałąź na której siedział a potem się dziwił że pierdykło 
|
Śr sie 05, 2009 20:43 |
|
 |
Cristof
Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19 Posty: 314
|
Mój drogi, wy zaś, a więc szeroko pojmowani ignoranci tematu okultyzmu i magii, szerzycie ciemnotę, która powstała w okresie tzw. oświecenia, mówiącą jakoby, że magia i okultyzm nie istnieje.
Otóż jest zupełnie inaczej, gdyż istnieje i dzięki wam ma się zaskakująco dobrze. Co więcej, wraz ze wzrostem osób parających się magią, liczba opętań wzrasta.
Polecam więc gorąco wzbogacić swoją wiedzę w tym zakresie, a później się wypowiadać jako znawca tematu.
Pozdrawiam
|
Śr sie 05, 2009 21:56 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|