| Autor |
Wiadomość |
|
Patataj
Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13
Posty: 232
|
[...]
Jest to książka Doreen Virtue "Dzieci Indygo. Opieka i wsparcie"
Do wymiany " uprzejmości" służy PW 
baranek
_________________
"Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus
|
| Śr mar 01, 2006 15:44 |
|
|
|
|
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
|
drogi k66 jesli ktoś ma wielkie uszy nie oznacza wcale ,że zalicza się do słoni...
tak samo spróbuj pomysleć o owych "dzieciach indygo"
indygo o ile wiem to barwnik
czyli chodzi tu o rytuał może z jednej z hinduistycznych religii zaczerpniety
gdzie obrzuca sie kolorkami...
lub o zmienny charakterek jak owe sceny manga słynne...
no cóz tak wychowuja dzisiejsze dzieci
_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
| N mar 05, 2006 13:27 |
|
|
|
k66
Dołączył(a): Cz lut 09, 2006 15:38
Posty: 661
|
Mieszek napisał(a): indygo o ile wiem to barwnik
czyli chodzi tu o rytuał może z jednej z hinduistycznych religii zaczerpniety
gdzie obrzuca sie kolorkami...
lub o zmienny charakterek jak owe sceny manga słynne...
no cóz tak wychowuja dzisiejsze dzieci[/color] Czytajac twoje posty zawsze mam usmiech na twarzy. Sorki ale to nieuniknione jak ktos pisze w taki desen.
Z tymi kolorami to przywaliles jak lysy grzywka o parapet, poprawiles manga a "no cóz tak wychowuja dzisiejsze dzieci" rozbawilo mnie do rozpuku. Czasem mam wrazenie, ze ty wogole nie wiesz o czym jest topic - nic nie czytasz i nagle wyskakujesz jak filip z konopi z jakims kosmicznym komentarzem. Dobre to bylo 
|
| N mar 05, 2006 15:03 |
|
|
|
|
|
madziara1983
Dołączył(a): So maja 27, 2006 16:31
Posty: 2
|
Witam wszytskich serdecznie. Ciągle sie kłucicie tylko.Jakie dowody są wam potrzebne na istnienie Dzieci Indygo???????
|
| So maja 27, 2006 19:31 |
|
|
|
Haereticus
Dołączył(a): N gru 11, 2005 7:46
Posty: 662
|
Witaj. Przede wszystkim ci, którzy opowiadają bajki o "dzieciach indygo" nie dostarczyli dotąd naprawdę ŻADNYCH dowodów.
_________________
Chrześcijaństwo to nie przynależność do takiego czy innego Kościoła - to życie z Bogiem, wiara przypieczętowana przyjeciem chrztu.
|
| So maja 27, 2006 20:24 |
|
|
|
|
|
madziara1983
Dołączył(a): So maja 27, 2006 16:31
Posty: 2
|
Haereticus napisał(a): Witaj. Przede wszystkim ci, którzy opowiadają bajki o "dzieciach indygo" nie dostarczyli dotąd naprawdę ŻADNYCH dowodów. heeh przyznaje racje....
a największym dowodem na ich istnienie sąone same, przykromi ,że nie każdy doświadcza ich obecności na codzień ale one są...... i żyją wśród nas, nie które nawet nie wiedzą,żenimi są i ludzie uznaja je za dziwne lub nadające się do leczenia psychologicznego,delikatnie mówiąc.
|
| So maja 27, 2006 20:33 |
|
|
|
Haereticus
Dołączył(a): N gru 11, 2005 7:46
Posty: 662
|
Nie ma zdnych dowódów! Bo to, co przytaczają ezoterycy nie jest żadnym doweodem. Wielke wskazuje na to, że to bardzo cwana manipulacja.
_________________
Chrześcijaństwo to nie przynależność do takiego czy innego Kościoła - to życie z Bogiem, wiara przypieczętowana przyjeciem chrztu.
|
| So maja 27, 2006 22:20 |
|
|
|
Wojen
Dołączył(a): N lip 10, 2005 20:17
Posty: 467
|
a jakie sa dowody na manipulację?
_________________
"Pogańsk knędz, siln wielmi, sjedę w Wislech, rągasze sę christjanom i pakosti diejaasze"
|
| N maja 28, 2006 11:25 |
|
|
|
Haereticus
Dołączył(a): N gru 11, 2005 7:46
Posty: 662
|
Jako dowód starczy brak rzetelnych dowodów z ich strony. To jakaś zupełna bzdura. Zwykłe bajeczki dla naiwnych. Nic więcej. Ale jak ktoć chce wierzyć. Wolno wierzyć - choćby nawet w krasnoludki.
_________________
Chrześcijaństwo to nie przynależność do takiego czy innego Kościoła - to życie z Bogiem, wiara przypieczętowana przyjeciem chrztu.
|
| N maja 28, 2006 21:58 |
|
|
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
|
cytat z wikipedii
"Błękit indygowy, indygo, indygotyna ciemnobłękitny barwnik występujący naturalnie, jak i syntetyzowany chemicznie. Dawniej otrzymywany z liści tropikalnej rośliny indygowca farbierskiego, występującej m.in. w Indiach (też rdestu ptasiego i urzetu barwierskiego)."
a może to po prostu znowu buddyzm?
wygląda na to, że portal wiary opanowany jest przez buddystów bardziej niż przez katolików
_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
| Wt maja 30, 2006 18:15 |
|
|
|
Haereticus
Dołączył(a): N gru 11, 2005 7:46
Posty: 662
|
Widzę, że nie wiesz o co chodzi - trochę informacji tutaj: [...]Generalnie jest to teoryjka new-age'owska.
Przykro mi- takich linków tu nie będzie.
baranek
_________________
Chrześcijaństwo to nie przynależność do takiego czy innego Kościoła - to życie z Bogiem, wiara przypieczętowana przyjeciem chrztu.
|
| Wt maja 30, 2006 22:18 |
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Haereticus, katolicy jak dotąd nie dostarczyli ŻADNYCH dowodów na nieomylność papieża :]
A my, chrześcijanie na obecność Boga. Co nie przeszkadza nam wierzyć, prawda? Trochę zrozumienia mój drogi.
|
| Pn cze 19, 2006 8:50 |
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
A więc to New Age to nic innego jak astrologia w celach komercyjnych.Dzieci Indygo nie ma.To tylko nazwa używana w celach komercyjnych.To znaczy,że jest to chęć zarabiania na naiwności ludzkiej,czyli kolejny finansowy przekręt.A gdzie podziali się prokuratorzy? Czyż nie o oszustwo tutaj chodzi ?[/url]
|
| N paź 22, 2006 13:40 |
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
He? Jakiś dowód na okradanie, na brak dzieci Indygo, na cokolwiek co daje Ci podstawy do takich pomówień.
|
| Wt paź 24, 2006 10:11 |
|
|
|
Blizbor
Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28
Posty: 384
Lokalizacja: Szczecin
|
Haereticus napisał(a): Witaj. Przede wszystkim ci, którzy opowiadają bajki o "dzieciach indygo" nie dostarczyli dotąd naprawdę ŻADNYCH dowodów. Bo nie ma czegoś takiego jak "Dzieci Indygo" - to po prostu jeden z wielu wymysłów Nju Ejdżu.
_________________
Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.
|
| Wt paź 24, 2006 15:50 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników
|
|
