Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 11, 2025 21:38



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 711 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42 ... 48  Następna strona
 Harry Potter 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19
Posty: 314
Post Re: Harry Potter
Dural napisał(a):
A jak sie zachowasz gdy ten ktos powie; "Twoje wtykanie nosa w moje zycie sprawia mi bol i cierpienia!"?

Odpowiem spokojnie i rozważnie, że mam obowiązek misyjny (jako katolik) napominania ludzi grzeszących. Jeżeli wolą się jednak mimo wszystko sami się przekonać że okultyzm niesie ze sobą tylko cierpienie i śmierć dla duszy - to droga wolna. Bóg nie naucza nas, żebyśmy innych ludzi zniewalali. Ostrzegali - tak, zniewalali - nie.

Liam napisał(a):
Widzisz, a moim zdaniem tu jest wielka różnica. Bo nikt Ci nie zabrania unikać, czego tylko uznasz za stosowne. Ale Ty mówisz o zabranianiu tego innym. Dla mnie to nie miłość, tylko zniewolenie. Gdyby Bóg kochał nas tak, jak Ty to zdajesz się rozumieć, to nie dawałby nam wolnej woli.

Patrz: moja wypowiedź do powyższego cytatu.

Tomu napisał(a):
Wybacz, Cristof, ale nie zgadzam się z Twym pojęciem człowieka wierzącego, który powinien omijać szerokim łukiem wszystko, co w jakikolwiek sposób może mieć cokolwiek wspólnego albo kojarzyć się choćby z pozorami zła.

A przecież "Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła."1Tes 5,22. Św. Paweł nie wiedział o czym pisze? Nie sądzę...
No i właśnie tutaj popełniasz błąd. Kościół naucza, żebyśmy unikali okazji do grzechu. Nie zachowując tych nakazów, popełniasz błąd.

_________________
„Bohaterze, przypasz do biodra swój miecz,
swą chlubę i ozdobę! Szczęśliwie wstąp
na rydwan w obronie wiary, pokory i sprawiedliwości,
a prawica twoja niech ci wskaże wielkie czyny!” Ps 45, 4-5


Pt mar 12, 2010 12:15
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 23, 2010 14:42
Posty: 695
Post Re: Harry Potter
Lubisz czytać (z zachwytem) o grzechu, który jest "obrzydliwością w oczach Boga"? To wiele tłumaczy. "
Cristof, idac tym tropem przestan czytac gazety, telewizje ogladac, roi sie tam od grzechow.odetnij sie calkiem od swiata bo grzech jest wszedzie i ogranicz sie tylko do czytania Biblii.
to, że widzisz wyimaginowane zagrożenie nie znaczy ze ono tam jest.
jakbys napisal ksiazke, powiesc o magii bez magii?
"napominania ludzi grzeszacych", jak to pieknie brzmi...nawet malo realnie.
och, kościól by chcial zeby ludzie dawali duzo na tace i wychodzili z domku tylko po to by pojsc do kosciola i sie ladnie modlic a no i jeszcze gromadke dzieci sobie splodzic. bo po drodze do kosciola okazji do grzechu bedzie mniej niz podczas normalnego zycia.nie widzicie ze to jest wyreczanie ludzi od myslenia?albo lenistwo całkowite?nie rozumeim dlaczego katolicy maja obsesje na punkcie kosciol ai wszytko co kosciol powie jest swiete.wyjdzie durny przepis zeby nie czytac np. tego nieszczesnego Pottera bo tyle zagrozen dla duszy tam jest to jak niemyslace owce bedziecie im przytakiwac?kiedys palono kobiety na stosie za czary.to były mordy i ludzie im przytakiwali, i co kosciolek mowil dobrze? teraz sie dziwiecie Muzułmanom, ze wyrżnęli ostatnio tylu chrzescijan a sami robilismy podobnie.bo ktos wpadl na durny pomysl i ciemny narod uznal to za dobre, bo juz obojetne, czy Koran, czy Kościól tak powiedzial.
wiem ze odbieglam od tematu ale taki wniosek mi sie nasunal.

_________________
Lwy pożrą Chrześcijan... a Pogan zadepczą słonie...


Pt mar 12, 2010 14:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post Re: Harry Potter
Cristof napisał(a):
nurhia napisał(a):
a czy Ty myslisz, ze jak sie to czyta to przecietny czytelnik zwraca na to uwage?a moze dorosli zwracaja uwage na to na co nie powinni.zreszta ja nie wiem, gdzie ten straszliwy okultyzm widzicie.

To, że przeciętny czytelnik nie zwraca pewnie na to uwagi, to nie oznacza, że nie jest zagrożony. Jakby jakiś człowiek myślał, że ogień mu nic nie zrobi, a wszedł do ogniska, zaraz by się przekonał, że jest inaczej. Tak i w wypadku magii, tej realnej, którą jakiś człowiek nieświadomie zaczyna praktykować w życiu, bo np. Harry tak robił i on też chce. Może się to obrócić przeciwko niemu.


Cristof napisał(a):
To, że Ty nie dostrzegasz w tym (subiektywnie) zagrożenia, nie oznacza, że ono nie istnieje. Nie jest to nadmierne doszukiwanie się złego, ale przestroga, zwykła przestroga, żeby ludzie nie zagłębiali się w okultyzm, bo może to doprowadzić do ich zatracenia duchowego, a niekiedy i fizycznego.


To, że Ty dostrzegasz w HP jakieś okultyzmy i inne rzeczy nie znaczy, że on tam rzeczywiście jest.

Jak już wcześniej pisałem - każdy kto widzi w HP potajemnie przemycany okultyzmy najzwyczajniej w świecie nie zrozumiał książki. I to jest o tyle dziwne, że to książka dla dzieci, którą to dzieci doskonale rozumieją, ale to dorośli mają z nią problemy interpretacyjne. Źle to świadczy o dorosłych.

Ah i ja też mogę zacząć mówić, że Biblia, a szczególnie ST, nie potępia zabijania, a nawet je popiera w ramach kary. Mogę tak interpretować? Mogę. Ale nie znaczy to od razu, że mam rację.

Analogicznie jest z Tobą Cristof - albo nie zrozumiałeś książki albo źle ją interpretujesz. Innych opcji najzwyczajniej w świecie nie ma.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


So mar 13, 2010 19:42
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19
Posty: 314
Post Re: Harry Potter
nurhia napisał(a):
jakbys napisal ksiazke, powiesc o magii bez magii?

Nie napisałbym książki o realnej magii (a nie fikcyjnej z bajek), ponieważ jak mówi Pismo Św. jest to grzech śmiertelny gorszyć ludzi. Nie napisałbym jej również dlatego, że realna magia jest "obrzydliwością w oczach Boga". W końcu nie napisałbym jej także dlatego, że nie należy to do sfery moich zainteresowań.

nurhia napisał(a):
wyjdzie durny przepis zeby nie czytac np. tego nieszczesnego Pottera bo tyle zagrozen dla duszy tam jest to jak niemyslace owce bedziecie im przytakiwac?

Tak, przede wszystkim dlatego, że nie są to jakieś wymysły pochodzące tylko od ludzi, ale od Boga - jest to zawarte w Piśmie Św. na wielu jego stronach.

nurhia napisał(a):
wiem ze odbieglam od tematu ale taki wniosek mi sie nasunal.

Krucjaty i inkwizycja - normalne, gdy ludzie atakujący Kościół nie mają nic mądrzejszego do napisania. Odsyłam Cię do oficjalnego stanowiska Kościoła Katolickiego do tych spraw.

nurhia napisał(a):
To, że Ty dostrzegasz w HP jakieś okultyzmy i inne rzeczy nie znaczy, że on tam rzeczywiście jest.

A jeśli Kościół dostrzega, na podstawie przekazu Pisma Św., to co wtedy?

Mroczny pasażer napisał(a):
Jak już wcześniej pisałem - każdy kto widzi w HP potajemnie przemycany okultyzmy najzwyczajniej w świecie nie zrozumiał książki. I to jest o tyle dziwne, że to książka dla dzieci, którą to dzieci doskonale rozumieją, ale to dorośli mają z nią problemy interpretacyjne. Źle to świadczy o dorosłych.

Przeceniasz możliwości interpretacyjne, umysłowe dzieci. Okultyzm w tej książce jest im podany na tacy, a one nie mają dostatecznej wiedzy, żeby się przed nim zabezpieczyć.

Mroczny pasażer napisał(a):
Ah i ja też mogę zacząć mówić, że Biblia, a szczególnie ST, nie potępia zabijania, a nawet je popiera w ramach kary. Mogę tak interpretować? Mogę. Ale nie znaczy to od razu, że mam rację.

Nie masz, ponieważ byłaby to nadinterpretacja z Twojej strony.

mroczny pasażer napisał(a):
Analogicznie jest z Tobą Cristof - albo nie zrozumiałeś książki albo źle ją interpretujesz. Innych opcji najzwyczajniej w świecie nie ma.

Odpowiednio zrozumiałem fragmenty tej książki, które zawierają opis realnie istniejących technik okultystycznych i interpretacja całej książki jest tutaj nieistotna.

_________________
„Bohaterze, przypasz do biodra swój miecz,
swą chlubę i ozdobę! Szczęśliwie wstąp
na rydwan w obronie wiary, pokory i sprawiedliwości,
a prawica twoja niech ci wskaże wielkie czyny!” Ps 45, 4-5


N mar 14, 2010 14:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post Re: Harry Potter
Cristof napisał(a):
Nie napisałbym książki o realnej magii (a nie fikcyjnej z bajek)


A na czym polega realność potterowej magii?

Pytam bo wiesz, szczerze mówiąc to ja HP nie czytam i nie mam tego w planach. Tym bardziej chętnie się dowiem w jaki sposób magia z tych książek może być bardziej "realna" od tej z dajmy na to bajek Disneya? Magiczne potworki wyskakują z pomiędzy kartek podczas czytania? Gadżety sprzedawane na fali popularności książek, typu "magicznych" patyczków naprawdę działają? W czasie czytania zaczynają się dziać dziwne rzeczy, światła migają, łańcuchy dzwonią, zmarli wstają z grobów, coś w tym stylu?


Cytuj:
Odpowiednio zrozumiałem fragmenty tej książki, które zawierają opis realnie istniejących technik okultystycznych i interpretacja całej książki jest tutaj nieistotna.


Są takie książki, które zawierają opisy realiów obozów koncentracyjnych i sowieckich łagrów. Czy w związku z tym należy je omijać szerokim łukiem, bo to opisują?

Pomijając nawet fakt tego, że wszystkie te praktyki okultystyczne mają w rzeczywistości takie samo znaczenie jak to, że ktoś zatańczy dookoła lodówki z nadzieją że od tego wypełni się ona jedzeniem. Znaczy się, że jest to po prostu głupota, ponieważ nie istnieje coś takiego jak "magia" ale mniejsza o to.


N mar 14, 2010 16:31
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57
Posty: 937
Post Re: Harry Potter
Cristof napisał(a):
Mroczny pasażer napisał(a):
Ah i ja też mogę zacząć mówić, że Biblia, a szczególnie ST, nie potępia zabijania, a nawet je popiera w ramach kary. Mogę tak interpretować? Mogę. Ale nie znaczy to od razu, że mam rację.

Nie masz, ponieważ byłaby to nadinterpretacja z Twojej strony.


Czyżby? Nakazy dot. zabijania są bardzo dosłowne, więc jak należy je rozumieć? Jak rozumieli je w starożytności Żydzi?

Cristof napisał(a):
Odpowiednio zrozumiałem fragmenty tej książki, które zawierają opis realnie istniejących technik okultystycznych i interpretacja całej książki jest tutaj nieistotna.


Ja tę książkę czytałem i się na coś takiego nie natknąłem, mimo iż mam styczność z okultyzmem. Możesz napisać, które to fragmenty? Tylko proszę, nie ten z "Czary Ognia" znajdujący się na stronie 666, bo takiego rytuału w sataniźmie raczej nie ma.


N mar 14, 2010 16:42
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19
Posty: 314
Post Re: Harry Potter
Witold napisał(a):
A na czym polega realność potterowej magii?

Ach, Witoldzie wiedziałem, że długo nie wytrzymasz i w końcu się wypowiesz ;P.
Odpowiedzi na Twoje pytanie udzieliłem już w tym temacie kilkanaście kart wcześniej i nie zamierzam się powtarzać.

Witold napisał(a):
Są takie książki, które zawierają opisy realiów obozów koncentracyjnych i sowieckich łagrów. Czy w związku z tym należy je omijać szerokim łukiem, bo to opisują?

Jeżeli takie książki przedstawiają obozy koncentracyjne i łagry sowieckie w pozytywnym, dobrym świetle, jeżeli uczłowieczają zbrodniarzy, gloryfikują ich dokonania, podają jakiekolwiek uzasadnienia stosowania tak okrutnych tortur - to owszem, powinno się je omijać szerokim łukiem. Tak samo magię i okultyzm w HP, gdzie są one przedstawiane jako niegroźne, dobre, nie stanowiące zagrożenia, co jest kłamstwem.

a.R.E.k. napisał(a):
Ja tę książkę czytałem i się na coś takiego nie natknąłem, mimo iż mam styczność z okultyzmem.

Jakiego typu?

a.R.E.k. napisał(a):
Możesz napisać, które to fragmenty?

Już to zrobiłem kilkanaście stron wcześniej w tym temacie.

_________________
„Bohaterze, przypasz do biodra swój miecz,
swą chlubę i ozdobę! Szczęśliwie wstąp
na rydwan w obronie wiary, pokory i sprawiedliwości,
a prawica twoja niech ci wskaże wielkie czyny!” Ps 45, 4-5


N mar 14, 2010 18:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post Re: Harry Potter
Cristof napisał(a):

a.R.E.k. napisał(a):
Możesz napisać, które to fragmenty?

Już to zrobiłem kilkanaście stron wcześniej w tym temacie.

Możesz to zrobić jeszcze raz? Bo jakoś ich nie dostrzegłem. Czy zatem możesz nam wyraźnie wskazać?

Bo ja HP czytałem wszystkie tomy i REALNYCH praktyk nigdzie nie było. Poza - wyśmiewanymi w książce - zabawami we wróżenie (fusy i te pe). Ale te "praktyki" wróżbiarskie są - z tego co wiem - powszechnie znane...

Zatem - jedyne realia - to wróżby, które w książce są WYŚMIEWANE i KRYTYKOWANE. Nie wiem, jak po HP ktoś może się utwierdzić w myśli do prawdziwości wróżbiarstwa...

_________________
Dominik Jan Domin


N mar 14, 2010 18:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post Re: Harry Potter
Cristof napisał(a):
Tak samo magię i okultyzm w HP, gdzie są one przedstawiane jako niegroźne, dobre, nie stanowiące zagrożenia, co jest kłamstwem.


To tak samo jak w Śpiącej Królewnie, ech, nic już nie jest bezpieczne :(

Magia nie stanowi zagrożenia nie dlatego, że jest przedstawiona w świetle pozytywnym, tylko że ogólnie magia jest wytworem bajek i mitów i naprawdę nie ma absolutnie żadnych powodów by twierdzić, że istnieje coś takiego w rzeczywistości. Toteż niegłupim pomysłem byłoby, żeby najpierw poszukiwacze zła w literaturze wykazali istnienie czegoś takiego jak magia, a dopiero potem się wydzierali o to że ktoś pisze o tym w niewłaściwy sposób.

Póki co to robicie coś takiego, jakby obrońcy praw orków burzyli się o to, że przedstawienie tych stworów w książkach Tolkiena jako istot brudnych, brzydkich i głupich jest rasistowskie, ksenofobiczne i w ogóle powinno się te książki wycofać z księgarni. I nie ma znaczenia, że coś takiego jak ork jest wytworem literatury.


N mar 14, 2010 18:58
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57
Posty: 937
Post Re: Harry Potter
Cristof napisał(a):

a.R.E.k. napisał(a):
Ja tę książkę czytałem i się na coś takiego nie natknąłem, mimo iż mam styczność z okultyzmem.

Jakiego typu?


Magia, Czarostwo.


N mar 14, 2010 20:31
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19
Posty: 314
Post Re: Harry Potter
djdomin napisał(a):
Możesz to zrobić jeszcze raz? Bo jakoś ich nie dostrzegłem. Czy zatem możesz nam wyraźnie wskazać?

Zajrzyj na stronę 18 tego tematu.

Witold napisał(a):
I nie ma znaczenia, że coś takiego jak ork jest wytworem literatury.

Rozumiem, że osobiście pytałeś Tolkiena skąd wziął orków? Czy wymyślił, czy może zaczerpnął z innego dzieła? Rozumiem, że osobiste poszukiwania na temat istnienia (bądź nie) magii również prowadziłeś?
Jeżeli nie, to nie będę kontynuował tego typu jałowej dyskusji z Tobą Witoldzie, który to bardzo obiektywnie, odgórnie zakładasz jej nieistnienie.

a.R.E.k. napisał(a):
Magia, Czarostwo.

Napisz coś więcej.
Praktykujesz magię i okultyzm?

_________________
„Bohaterze, przypasz do biodra swój miecz,
swą chlubę i ozdobę! Szczęśliwie wstąp
na rydwan w obronie wiary, pokory i sprawiedliwości,
a prawica twoja niech ci wskaże wielkie czyny!” Ps 45, 4-5


N mar 14, 2010 22:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post Re: Harry Potter
Cristof napisał(a):
Rozumiem, że osobiście pytałeś Tolkiena skąd wziął orków? Czy wymyślił, czy może zaczerpnął z innego dzieła?


Nie wymyślił, ale spopularyzował we współczesnym wyobrażeniu. Tak czy inaczej orkowie są elementem literatury fantasy i nie istnieją w rzeczywistości.


Cytuj:
Rozumiem, że osobiste poszukiwania na temat istnienia (bądź nie) magii również prowadziłeś? Jeżeli nie, to nie będę kontynuował tego typu jałowej dyskusji z Tobą Witoldzie, który to bardzo obiektywnie, odgórnie zakładasz jej nieistnienie.


To takie samo "odgórne założenie" jak to że nie istnieją orkowie albo gadające drzewa. Nie zamierzam ci dowodzić ich nieistnienia i nie mam takiego obowiązku, to raczej ci co twierdzą że one istnieją, powinni przedstawić swoje argumenty. Analogicznie z magią. O żadnych dowodach na to że istnieje ona gdziekolwiek poza literaturą fantasy nigdy nie słyszałem.


Pn mar 15, 2010 0:14
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19
Posty: 314
Post Re: Harry Potter
Witold napisał(a):
Nie wymyślił [Tolkien - dop. Cristof], ale spopularyzował we współczesnym wyobrażeniu. Tak czy inaczej orkowie są elementem literatury fantasy i nie istnieją w rzeczywistości.

Ale masz fajnie, z Tolkienem rozmawiałeś... bo inaczej, ciekawe skąd masz tą wiedzę co on zrobił?
To, że coś jest elementem literatury fantasy nie oznacza, że nie może istnieć w rzeczywistości. Templariusze, barbarzyńcy, pustynne karawany, miecze stalowe, magia i masa innych rzeczy istnieje w literaturze fantasy i istniała (bądź istnieje nadal) w rzeczywistości.

Witold napisał(a):
Analogicznie z magią. O żadnych dowodach na to że istnieje ona gdziekolwiek poza literaturą fantasy nigdy nie słyszałem.

Co nie oznacza, niemożliwości jej istnienia.

_________________
„Bohaterze, przypasz do biodra swój miecz,
swą chlubę i ozdobę! Szczęśliwie wstąp
na rydwan w obronie wiary, pokory i sprawiedliwości,
a prawica twoja niech ci wskaże wielkie czyny!” Ps 45, 4-5


Pn mar 15, 2010 8:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post Re: Harry Potter
Czytałem po raz kolejny to, co napisałeś na stronie 18. I nadal się z tobą nie zgadzam, że jest tam propagowany okultyzm i czarownictwo takie, jakie jest w rzeczywistości. Jeśli uważasz, że jest inaczej - zacytuj mi dzieła poświęcone czarom, które mają takie same rytuały jak te opisane w HP...

_________________
Dominik Jan Domin


Pn mar 15, 2010 9:01
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19
Posty: 314
Post Re: Harry Potter
djdomin napisał(a):
Czytałem po raz kolejny to, co napisałeś na stronie 18. I nadal się z tobą nie zgadzam, że jest tam propagowany okultyzm i czarownictwo takie, jakie jest w rzeczywistości. Jeśli uważasz, że jest inaczej - zacytuj mi dzieła poświęcone czarom, które mają takie same rytuały jak te opisane w HP...

Nie zrobię tego z dwóch przyczyn:
1. Nie czytam i nie będę czytał dzieł poświęconych okultyzmowi w jakimkolwiek stopniu. Nie chciałbym moją ciekawością i chęcią poznania osłabić w sobie w jakikolwiek sposób miłość do Boga. Nie chciałbym także powodowany ciekawością zastosować tamte metody współdziałania z szatanem w praktyce, ponieważ mogłoby to doprowadzić do mojego wiecznego potępienia, a ja nie mam zamiaru smażyć się wiecznie w piekle.
2. Już zrobili to inni znawcy teologii chrześcijańskiej, egzorcyści, świeccy i otwarcie przed tym ostrzegają. Zamierzam ich posłuchać, a nie sprawdzać na sobie w myśl słów: "a może się uda i będzie fajnie", bo to może mnie doprowadzić tylko i wyłącznie do potępienia.

_________________
„Bohaterze, przypasz do biodra swój miecz,
swą chlubę i ozdobę! Szczęśliwie wstąp
na rydwan w obronie wiary, pokory i sprawiedliwości,
a prawica twoja niech ci wskaże wielkie czyny!” Ps 45, 4-5


Pn mar 15, 2010 9:19
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 711 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42 ... 48  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL