Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn cze 17, 2024 6:41



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 315 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 21  Następna strona
 Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrowień 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 2608
Post Re: Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrow
Moim zdaniem ma mniej prawdziwych pacjentów, wiecej tych, którzy są podatni sugestii. Pozdrawiam


N wrz 18, 2011 14:58
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrow
dimko napisał(a):
bioenergoterapia jest kultem bałwochwalczym, więc grzechem przeciw 1 przykazaniu (wbrew temu co sugeruje mały_kwiatek).


Nic nikomu nie sugerowałem tylko zaproponowałem dimkowi by przeczytał Katechizm Kościoła Katolickiego w rozdziale dotyczącym wróżbiarstwa i magii. Przytoczyłem w całości treść tego rozdziału, by ułatwić do tego dostęp.
Czytanie Katechizmu nie jest grzechem, zwłaszcza przeciw I przykazaniu.
Zaproponowałem tę lekturę, bo ja nie znajduję w Katechizmie żadnego stwierdzenia, jakoby bioenergoterapia i medycyna naturalna, czy też medycyna klasyczna miały coś wspólnego z magią lub wróżbiarstwem.

Dimko po tej lekturze wpadł na pomysł, by uciec od nieuzasadnionego zarzutu, że bioenergoterapia jest magią lub wróżbą i rzucił zarzutem znacznie większym, mianowicie, ze bioenergoterapia jest kultem.

Podaj jakieś przesłanki na to, bo mamy tu zwyczaj, że zarzuty i oskarżenia staramy się na forum uzasadniać a najlepiej udowadniać. Który rozdział Katechizmu jest gwałcony przez uprawianie bioenergoterapii, Twoim zdaniem, Dimko?

A tak między nami i prywatnie, uważam za zdecydowane bałwochwalstwo chorą wiarę niektórych ludzi w medycynę. Wiarę nieodwzajemnianą a jednak u niektórych utrzymującą się wbrew podstawowym danym i faktom.
Zwraca uwagę, że to jest wiara nie tyle medyków, co pacjentów i to niektórzy pacjenci tego bałwochwalstwa się dopuszczają, a nie wykształcony personel medyczny.

Prawdopodobnie podobny mechanizm występuje u pacjentów bioenergoterapeutów. Wiele z nich wierzy w cuda, w magię, w jakieś moce, zamiast wierzyć w Boga. No i potem są kłopoty...

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


N wrz 18, 2011 21:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 06, 2011 14:38
Posty: 350
Post Re: Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrow
"Dimko po tej lekturze wpadł na pomysł, by uciec od nieuzasadnionego zarzutu, że bioenergoterapia jest magią lub wróżbą i rzucił zarzutem znacznie większym, mianowicie, ze bioenergoterapia jest kultem. "

Proszę:
Nie przeszkadza im ani uważanie Chrystusa jedynie za twórcę jednej z religii, na równi z Buddą, ani wywodząca się z buddyzmu wiara w reinkarnację, ani bezosobowe pojmowanie Ducha Świętego, ani magiczne rytuały inicjacyjne i magiczne rozumienie skuteczności praktyk Reiki.
Reiki pierwotnie nie miało nic wspólnego z chrześcijaństwem. Wymyślił je na początku XX wieku Japończyk, buddysta, doktor Mikao Usui. Miał on odkryć w starej japońskiej świątyni buddyjskiej zapiski zaklęć i znaków, którymi posługiwał się, uzdrawiając, Budda. Kiedy jednak w Reiki zaangażowała się siostra Mariusza Bugaj z zakonu sióstr pasjonistek z Pułtuska, "okazało się", że ów Japończyk – doktor Mikao Usui był duchownym chrześcijańskim, a w buddyjskiej świątyni znalazł metody, którymi uzdrawiając posługiwał się nie tylko Budda, ale także Jezus Chrystus! Katolikom pokazywano też błogosławieństwo papieskie, które otrzymała siostra Mariusza. Do oryginalnego tekstu ("Ojciec Święty Jan Paweł II udziela całym sercem Apostolskiego Błogosławieństwa S. Mariuszy Jadwidze Bugaj wzywając obfitości łask Bożych") ktoś dopisał nad nazwiskiem siostry "Wielkiemu Mistrzowi Reiki", a na zakończenie: "jej uczniom i potrzebującym pomocy". Stworzono w ten sposób wrażenie jakoby Jan Paweł II błogosławił Reiki. Skutek tych zabiegów był taki, że wśród osób inicjowanych na mistrzów Reiki znaleźli się nawet księża. W 1995 r. władze kościelne nakazały siostrze Mariuszy wycofać się z Reiki. Siostra zastosowała się do tego polecenia, a po kilku latach zmarła. Tym niemniej zwolennicy ruchu wciąż powołują się na jej zaangażowanie jako dowód, że Reiki nie jest sprzeczne z katolicyzmem.

Wystarczy krótki kurs
Reiki pojawiło się w Polsce w roku 1988. W następnych latach bardzo się rozpowszechniło. W całym kraju organizowane są seminaria, kursy i inicjacje. Pojawiały się książki popularyzujące tę ideę, jedną z nich napisała siostra Mariusza. Jej książka, pod tytułem "Reiki Usui Shiki Ryoho" ukazała się w roku 1992, bez wymaganej w takich sytuacjach zgody przełożonych. Siostra pisała m.in., że uzdrowienia dokonane przez Jezusa miały miejsce dzięki posiadaniu przez Niego umiejętności leczenia. Tę "umiejętność" może posiąść adept Reiki.

To jedna z przyczyn ogromnej popularności Reiki. Wystarczy krótki kurs, magiczna inicjacja i już można "czynić cuda". Jak w białej magii (polegającej na czynieniu dobra), zaklina się bezosobowe duchy, "kosmiczną energię", by "leczyć". Duch Święty zostaje sprowadzony do roli energii, którą można przekazywać innym przez gesty magiczne. Idea Boga jest określana terminami: "Wielki Duch", "Siła Ożywiająca", "Energia Życia", "Fala Eteryczna", "Moc, która wibruje" – w podobny sposób określają Boga teozofia i antropozofia potępione przez Kościół. Kolejnym elementem doktryny Reiki jest przyjęcie prawa karmy i wiara w reinkarnację.

2117 Wszystkie praktyki magii lub czarów, przez które dąży się do pozyskania tajemnych sił, by posługiwać się nimi i osiągać nadnaturalną władzę nad bliźnim - nawet w celu zapewnienia mu zdrowia - są w poważnej sprzeczności z cnotą religijności. Praktyki te należy potępić tym bardziej wtedy, gdy towarzyszy im intencja zaszkodzenia drugiemu człowiekowi lub uciekanie się do interwencji demonów. Jest również naganne noszenie amuletów. Spirytyzm często pociąga za sobą praktyki wróżbiarskie lub magiczne. Dlatego Kościół upomina wiernych, by wystrzegali się ich. Uciekanie się do tak zwanych tradycyjnych praktyk medycznych nie usprawiedliwia ani wzywania złych mocy, ani wykorzystywania łatwowierności drugiego człowieka.

Jeżeli człowiek zechce, nie musi widzieć związku.


Pn wrz 19, 2011 6:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 06, 2011 14:38
Posty: 350
Post Re: Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrow
ze strony adonai.pl:

Pierwsze wrażenie jest takie, że rezultaty bioenergoterapii są bardzo dobre. Potrzeba dużo czasu, żeby zauważyć fakty, które pokazują, że następuje tylko zmiana objawów choroby, a nie ma uzdrowienia. Można powiedzieć, że jest przeniesienie symptomów choroby w inną część ciała. Np. z problemów zewnętrznych, czysto organicznych, w problemy głębsze, przejście od problemów somatycznych do psychologicznych: złego samopoczucia, niepokoju, kłopotów, depresji, bezsenności. A potem następuje przejście symptomów do sfery duchowej, a więc problemy z modlitwą, złe samopoczucie w czasie Mszy świętej, drażliwość, nerwowość na modlitwie, aż do bluźnierstwa. Św. Ignacy Loyola w "Ćwiczeniach duchowych" podkreśla bardzo fakt, że szatan na początku zawsze będzie nam dawał takie skutki, które będą wyglądały na dobro, bo gdyby tak nie było, nikt nie szedłby za jego głosem. Ale później stopniowo będzie wprowadzał na drogę, którą zaplanował.

Na comiesięcznych rekolekcjach w Porządziu, pewna kobieta, lekarz medycyny, dawała świadectwo przed Najświętszym Sakramentem. Przez bioenergoterapię straciła prawo wykonywania swojego zawodu. "Leczyła" bioenergoterapią chorą na raka narządów wewnętrznych kobietę, która uczestnicząc w jej seansach, zaprzestała leczenia konwencjonalnego, przyjmowania leków itp. Oczywiście objawy choroby zniknęły, kobieta czuła się coraz lepiej, lecz do czasu, bo nagle jej stan z dnia na dzień bardzo się pogorszył i zmarła. Jej mąż zażądał sekcji zwłok okazało się, że rak bardzo postępował, nigdy nie została uleczona, choć objawy zniknęły. Odbyła się sprawa sądowa, bioenergoterapeutka przestała być lekarzem. Dziś jest bez pracy, jej małżeństwo rozpadło się, przestała wierzyć bioenergoterapii i gdzie tylko może, świadczy o jej zgubnych skutkach.


Pn wrz 19, 2011 6:07
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrow
Dimko, bardzo logicznie uzasadniłeś magiczność reiki, w jej tradycyjnym ujęciu.
Zwróć jednak uwagę, że ten temat nie jest o Reiki, tylko o porównaniu skuteczności bioenergoterapeutów i charyzmatyków kościelnych.
No i kluczowe pytanie: Co ma wspólnego z magią każdy człowiek, który zgodnie z wieloletnią tradycją ma dostęp do Reiki, bo ez takiego dostępu nikt by nie żył?

Co do bioenergoterapii.
Podałeś przykład nieszczęścia, jakie się zdarzają ludziom. Wszystkim ludziom, a nie tylko bioenergoterapeutom, czy lekarzom. Pokora wobec Boga każe ufać Bogu i przypomina, ze każdy człowiek kiedyś umrze, gdy przyjdzie jego czas. Wiedzą o tym dobrze medycy i terapeuci, czy uzdrowiciele. Powszechna wiedza mówi też, że rokowania przy raku są fatalne.
Dlaczego, z powodu, ze ktoś umarł na raka, mimo terapii medycznej i bioenergoterapeutycznej mielibyśmy uznać bioenergoterapię za coś złego? Czy medycynę też na tej samej zasadzie należałoby uznać za coś złego, bo nie była skuteczna?
Zauważ, że przeciwnicy bioenergoterapii uważają ja za wytwór szatana, niezależnie od jej terapeutycznych wyników. Więc przykład tej pani (skądinąd tragiczny) pokazuje jedynie sprzeczność między zawodowym postępowaniem lekarza i bioenergoterapeuty.
Lekarzowi nie wolno stosować procedur nieuznawanych przez medycynę a bioenergoterapeucie nie wolno sugerować iż ten rodzaj terapii zastępuje medycynę i że pacjenci bioenergoterapeutów mogą, w związku z terapią, porzucić kontakt z lekarzem.

Cech bioenergoterapeutów od czasu do czasu rozpatruje sprawy, w których jacyś magicy bez przygotowania zawodowego wprowadzają pacjentów w błąd co do ich statusu i co gorsze, przyczyniają się do pogorszenia zdrowia ludzi, do śmierci, a przynajmniej do wyłudzenia znacznej sumy pieniędzy.

Lekarzom się to rzadziej zdarza, bo lekarze nie przyjmują w dowolnym miejscu tylko w zarejestrowanych gabinetach lub ZOZach, gdzie żąda się od nich okazania dyplomu.
Z jakichś, niezrozumiałych dla mnie przyczyn, pacjenci bioenergoterapeutów nie pytają o dyplomy, tylko pytają o magiczność danego terapeuty i o jego moc.
To samo robią komentatorzy tych usług.

Podziwiam, bo mamy XXI wiek, rok 2011....

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Pn wrz 19, 2011 6:42
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrow
I w XXI wieku moralne jest podpieranie się Bogiem w jakichś często oszukańczych działaniach z perspektywą z kasy w tle?
Dlatego non stop przypominam tym "boskim wybrańcom" słowa Jezusa - Nie znam was.
Medycyna alternatywna, oszustwa istniała/istnieją, ale paskudne jest wpłatywanie Boga w swoją wersję na życie.


Pn wrz 19, 2011 7:59
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 06, 2011 14:38
Posty: 350
Post Re: Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrow
Cytuj:
Zwróć jednak uwagę, że ten temat nie jest o Reiki, tylko o porównaniu skuteczności bioenergoterapeutów i charyzmatyków kościelnych.


Fakt, to przeoczyłem:)

Cytuj:
No i kluczowe pytanie: Co ma wspólnego z magią każdy człowiek, który zgodnie z wieloletnią tradycją ma dostęp do Reiki, bo ez takiego dostępu nikt by nie żył?


Tu proszę o rozszerzenie, bo rzeczywiście nie pojmuję. Tzn jeżeli chcesz powiedzieć dokładnie to co napisałeś,.... Wolałbym, być w błędzie. Trochę się pogubiłem.

Cytuj:
Podałeś przykład nieszczęścia, jakie się zdarzają ludziom. Wszystkim ludziom, a nie tylko bioenergoterapeutom, czy lekarzom


Tu mnie zaskoczyłeś, wychodzi, że sam nie wiem ci piszę:) Jest w tym o tyle racji, że rzeczywiście nie przeczytałem tych wszystkich artykułów w całości.

Cytuj:
Dlaczego, z powodu, ze ktoś umarł na raka, mimo terapii medycznej i bioenergoterapeutycznej mielibyśmy uznać bioenergoterapię za coś złego?


To proste, bioenergoterapeuta wyleczył chorego, tak, że znikły objawy. Natomiast choroba tak na prawdę nie znikła. Jest to tam opisane. Jeżeli potrzebujesz więcej tego typu kwiatków, to żaden problem.

Cytuj:
Czy medycynę też na tej samej zasadzie należałoby uznać za coś złego, bo nie była skuteczna?
O czym Ty mówisz????????? Czy medycyna posługuje się magią? Bo bioenergoterapia ma swoje źródło w niej.

Masz w podpisie Mały _kwiatek w nawiązaniu do Św. Teresy, bardzo proszę Cię poproś ją o pomoc w rozeznaniu. Bo słowa:

Cytuj:
I w XXI wieku moralne jest podpieranie się Bogiem w jakichś często oszukańczych działaniach z perspektywą z kasy w tle?
Dlatego non stop przypominam tym "boskim wybrańcom" słowa Jezusa - Nie znam was.
Medycyna alternatywna, oszustwa istniała/istnieją, ale paskudne jest wpłatywanie Boga w swoją wersję na życie.


Jeżeli należysz do cechu bioenergoterapii....
I co do jednego masz rację, bioenergoterapia ma więcej uzdrowień od charyzmatyków, bo ci ostatni nie mają ani jednego. Charyzmatyk jest osobą taką samą jak my wszyscy, tylko Pan Jezus (nie kto inny) obdarował ich specjalnym darem, przeznaczonym dla wspólnoty. To może być dar uzdrawiania poprzez modlitwę tej osoby. Ale to jest modlitwa do Jezusa, by pomógł. Jezus uzdrawia. Dlatego najwięcej uzdrowień jest w czasie eucharystii. Bez charyzmatyków.

Jeżeli mi nie wierzysz, zrób prosty test. Powiedz sobie, że rzucasz bioenergoterapię. że nigdy więcej. Tak jak Krzyś to zrobił, świadectwo, którego jest tu już zamieszczone. Osobiście spotkałem parę osób , które przez to przeszły. Zacznij intensywnie o tym myśleć tylko, a poznasz swojego pana. Powiedz tylko słowo, że potrzebujesz pomocy w wyrwaniu się z tego, dostaniesz ją.


Pn wrz 19, 2011 18:59
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrow
Pozwolisz, że będę postępował według swojego rozeznania i jeśli zechcę coś eksperymentować w swym życiu to według swego planu.
Jesteś nieuważny. To nie ja jestem autorem niniejszego tematu i ja nigdy nie twierdziłem, ani o ilości ani o jakości bioenergoterapeutów versus charyzmatycy z Kościoła.
Do tematu się włączyłem, by zwrócić uwagę piszących na określoną wiedzę o bioenergoterapii, znajomość Katechizmu i powiązanie jednego z drugim, po piszący to mylili.

Jestem przekonany, że Izba Lekarska nie rozpatrywała "magii" uprawianej przez lekarkę, tylko zaniechanie realizacji procedur medycznych, które jak dotąd wymagają podtrzymywania życia za pomocą procedur medycznych, także w przypadkach beznadziejnych. Ta pani jak zrozumiałem od tych procedur odstąpiła i na tym polegało jej przewinienie.

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Pn wrz 19, 2011 21:06
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrow
dimko napisał(a):
Cytuj:
No i kluczowe pytanie: Co ma wspólnego z magią każdy człowiek, który zgodnie z wieloletnią tradycją ma dostęp do Reiki, bo bez takiego dostępu nikt by nie żył?


Tu proszę o rozszerzenie, bo rzeczywiście nie pojmuję. Tzn jeżeli chcesz powiedzieć dokładnie to co napisałeś,.... Wolałbym, być w błędzie. Trochę się pogubiłem.


Dlaczego wolisz żyć w błędzie niż w prawdzie?
Wiele ludzi wierzy, że Bóg stwarza i podtrzymuje życie w każdej żyjącej istocie. Niektórzy uważają, że Bóg realizuje swoje niesamowite tchnienie życia obdarzając każde życie energią życia i miłości. Niektórzy uważają, że ta energia jest powszechnie istniejąca i dostępna (bo Bóg jest wszędzie i jest on miłością i dawcą życia).
I znowuż niektórzy uważają, że ta energia jest znana jako prana, mana, Rei-Ki. Reiki posiada każde życie. Nie trzeba do tego żadnej manipulacji czy magii. Bóg nie używa magii, tylko tchnie swego Ducha kędy chce. I tam gdzie tchnie - tam powstaje i utrzymuje się życie. To Bóg decyduje, kiedy zakończyć dane życie. Słabnie wtedy strumień energii i życie dogasa.

Co powiesz ludziom, którzy wierzą w Boga i Jego działanie w traki sposób?
Oni się w nic nie inicjowali i nie mają potrzeby tego robić. W którym miejscu robią oni coś magicznego? (Według Katechizmu Kościoła katolickiego, bo to jest dla nas, katolików właściwe odniesienie ).

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Pn wrz 19, 2011 21:19
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrow
maly_kwiatek napisał(a):
dimko napisał(a):
Cytuj:
No i kluczowe pytanie: Co ma wspólnego z magią każdy człowiek, który zgodnie z wieloletnią tradycją ma dostęp do Reiki, bo bez takiego dostępu nikt by nie żył?


Tu proszę o rozszerzenie, bo rzeczywiście nie pojmuję. Tzn jeżeli chcesz powiedzieć dokładnie to co napisałeś,.... Wolałbym, być w błędzie. Trochę się pogubiłem.


Dlaczego wolisz żyć w błędzie niż w prawdzie?
Wiele ludzi wierzy, że Bóg stwarza i podtrzymuje życie w każdej żyjącej istocie. Niektórzy uważają, że Bóg realizuje swoje niesamowite tchnienie życia obdarzając każde życie energią życia i miłości. Niektórzy uważają, że ta energia jest powszechnie istniejąca i dostępna (bo Bóg jest wszędzie i jest on miłością i dawcą życia).
I znowuż niektórzy uważają, że ta energia jest znana jako prana, mana, Rei-Ki. Reiki posiada każde życie. Nie trzeba do tego żadnej manipulacji czy magii. Bóg nie używa magii, tylko tchnie swego Ducha kędy chce. I tam gdzie tchnie - tam powstaje i utrzymuje się życie. To Bóg decyduje, kiedy zakończyć dane życie. Słabnie wtedy strumień energii i życie dogasa.

Co powiesz ludziom, którzy wierzą w Boga i Jego działanie w traki sposób?
Oni się w nic nie inicjowali i nie mają potrzeby tego robić. W którym miejscu robią oni coś magicznego? (Według Katechizmu Kościoła katolickiego, bo to jest dla nas, katolików właściwe odniesienie ).

Chrześcijaństwo przez tą "energię" pojmuje tchnienie Ducha Świętego -wezmijcie Duch Świętego o czym piszesz, więc po ci chrześcijaństu prany, many i inne wymysły ściągnięte z religii wschodu, Afryki.
A już kuriozum jest wiara w zdolności człowieka magicznego ich pomnażania - jak choćby malezyjski rytuał "łowców głów".
Nie rozumiem jak można pogodzić wiarę w Boga - dawcę wszystkiego z magią, np. "łowców głów" przyspażających sobie energii poprzez zabijanie ludzi.


Wt wrz 20, 2011 8:04
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrow
Alus napisał(a):
Chrześcijaństwo przez tą "energię" pojmuje tchnienie Ducha Świętego

Też tak uważam.

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Wt wrz 20, 2011 17:12
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrow
maly_kwiatek napisał(a):
Alus napisał(a):
Chrześcijaństwo przez tą "energię" pojmuje tchnienie Ducha Świętego

Też tak uważam.

Tyle tylko, że człowiek nie jest zdolny przekazywać od siebie Ducha Świętego.
Zawsze tylko otrzymujemy....zatem trudno utrzymywać, że człowiek emanuje "energię Ducha Świętego"....może jedynie prosić i wzywać Niech zstąpi Duch Twój, niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi.


Wt wrz 20, 2011 18:10
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post Re: Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrow
Ja tylko dopowiem: pacjent opętany oczywiście może się trafić w gabinecie lekarskim. Ale nie "zaraża" opętaniem jak grypą. A jak rozumiem bioenergoterapeuta może się "zarazić"?

To co to jest opętanie, wg Ciebie, energia? Skoro na poziomie energii odbywa się działanie?

W jaki sposób bioenergoterapeuta (zawodowy oczywiście) się przed takim "zainfekowaniem" opętaniem zabezpiecza?

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pt wrz 23, 2011 20:18
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrow
Ja bym nie ciągnął tego offtopa.
Najogólniej rzecz biorąc, lekarz nie zajmuje się uzdrawianiem ciał duchowych człowieka, lecz leczeniem objawów chorób, jakie przejawia ciało fizyczne.
Dlatego lekarze mogą się zarazić tym co jest w ciele lub na skórze człowieka, a terapeuci dokonujący harmonizacji energetyczno - duchowej nie zarażą się może wirusem, za to mogą przejąć rozmaite skażenia duchowe, a także popaść w deficyt energetyczny, stan do którego raczej nigdy nie wpadnie lekarz.

Zagadnienia o jakie pytasz są omawiane na specjalistycznych forach. do których, jak wskazała moderator baranek, kilka lat temu, nie wolno cytować odsyłaczy.
Jednak od czego są dla ciekawych, google?

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Pt wrz 23, 2011 20:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 06, 2011 14:38
Posty: 350
Post Re: Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrow
Uważam tak samo, czas z tym skończyć. Bioenergoterapia, jako sprzeczna z naszą wiarą, nie jest dla nas:)


So wrz 24, 2011 8:42
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 315 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 21  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL