Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
Autor |
Wiadomość |
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9097
|
Re: Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
Grzech pierworodny (o tym było wiele tu na forum - nie zamierzam powtarzać) nie jest winą w sensie uczynku, a takie będą sądzone na Sądzie Ostatecznym. Teksty o kupie nie należą do mądrych, a sugerują, dają podejrzenie trollingu. Albo będziesz dyskutował poważnie, albo pójdziesz na "zasłużony" odpoczynek.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
Wt paź 17, 2017 21:20 |
|
|
|
|
KotSyberyjski
Dołączył(a): Pt lut 17, 2017 13:52 Posty: 394
|
Re: Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
Jeżeli grzech pierworodny jest nieistotny bo nie będzie go na sądzie ostatecznym to wspaniale. Jeżeli w mojej wypowiedzi zauważyłaś tylko tę kupę to proszę nie wchodź na ten wątek. Jest wiele innych ciekawszych.
[edytowano 1x... kłania się odmiana przez przypadki.M.]
|
Wt paź 17, 2017 21:29 |
|
|
Mrs_Hadley
Moderator
Dołączył(a): So sty 03, 2015 12:30 Posty: 2007
|
Re: Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
KotSyberyjski napisał(a): Jest problem. Idea sądu jest pozbawiona sensu w stosunku do osób, które nie potrafią dokonywać wyborów moralnych. Co zrobić z dwulatkiem ? Próba wciśnięcia tu miłosierdzia zakłóca obraz sądu ostatecznego podanego prze Jatylkopytam parę postów wyżej. Jezus nie przyszedł do sprawiedliwych, lecz do grzeszników. Nic Ci to nie mówi? Problem polega również na tym, że nie uwzględniasz człowieka jako indywidualnej jednostki, lecza jako masę, tłum. Indywidualność oznacza, że nie możemy przykładać takiej samej miary do uczynków człowieka upośledzonego intelektualnie, z niewykształconymi jeszcze zdolnościami umysłowymi czy dojrzałego, lecz uwzględniamy szereg czynników, które wypływają na jego zdolności do podejmowania decyzji o sobie. To oznacza, że komu więcej dano od tego więcej wymagać się będzie. Dwulatek dostał mniej niż emeryt, będzie miał lekko, pojawi się na Sądzie i dowie się, że z racji swojego krótkiego żywota jest zbawiony. Sąd może być jedynie formalnością w drodze do Nieba. Duchowny z kolei będzie miał trudniej niż wymieniona dwójka z racji większej odpowiedzialności.
_________________ Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost - Bóg. 1 Kor 3, 7
|
Śr paź 18, 2017 21:25 |
|
|
|
|
KotSyberyjski
Dołączył(a): Pt lut 17, 2017 13:52 Posty: 394
|
Re: Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
Mrs_Hadley napisał(a): KotSyberyjski napisał(a): Jest problem. Idea sądu jest pozbawiona sensu w stosunku do osób, które nie potrafią dokonywać wyborów moralnych. Co zrobić z dwulatkiem ? Próba wciśnięcia tu miłosierdzia zakłóca obraz sądu ostatecznego podanego prze Jatylkopytam parę postów wyżej. Jezus nie przyszedł do sprawiedliwych, lecz do grzeszników. Nic Ci to nie mówi? Problem polega również na tym, że nie uwzględniasz człowieka jako indywidualnej jednostki, lecza jako masę, tłum. Indywidualność oznacza, że nie możemy przykładać takiej samej miary do uczynków człowieka upośledzonego intelektualnie, z niewykształconymi jeszcze zdolnościami umysłowymi czy dojrzałego, lecz uwzględniamy szereg czynników, które wypływają na jego zdolności do podejmowania decyzji o sobie. To oznacza, że komu więcej dano od tego więcej wymagać się będzie. Dwulatek dostał mniej niż emeryt, będzie miał lekko, pojawi się na Sądzie i dowie się, że z racji swojego krótkiego żywota jest zbawiony. Sąd może być jedynie formalnością w drodze do Nieba. Duchowny z kolei będzie miał trudniej niż wymieniona dwójka z racji większej odpowiedzialności. No właśnie. I to jest niesprawiedliwe. Jeden biegnie 100 metrów a drugi maraton.
|
Śr paź 18, 2017 21:31 |
|
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
Re: Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
Jasne. Możesz pomyśleć nad tym inaczej. Jeden jest już gotowy na spotkanie z Bogiem po 100 metrach, a innemu Bóg pozwala na dłuższy bieg, żeby ten jednak zdążył się zastanowić.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Cz paź 19, 2017 10:31 |
|
|
|
|
KotSyberyjski
Dołączył(a): Pt lut 17, 2017 13:52 Posty: 394
|
Re: Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
medieval_man napisał(a): Jasne. Możesz pomyśleć nad tym inaczej. Jeden jest już gotowy na spotkanie z Bogiem po 100 metrach, a innemu Bóg pozwala na dłuższy bieg, żeby ten jednak zdążył się zastanowić. A skąd to wiesz skoro Bóg wg chrześcijan tworzy osobnika dopiero przy poczęciu. Więc z założenia warunki startowe są równe. Tu nawet w przypadku małych dzieci, którym się umarło nie można mówić o 100 m a raczej o tym, że Bóg ściągnął ich z linii startu. Z kolei innym Bóg postanowił ustawić przeszkody i niech jeszcze biegną maraton. I taki człowiek ma mniejsze szanse przejść przez życie bez skazy i większe szanse aby trafić do piekła na wieczne potępienie. Przypomnijcie sobie znane eksperymenty w których część studentów przybierała rolę więźniów a część strażników. Po pewnym czasie eksperyment trzeba było przerwać bo studenci pomimo wiedzy, że działają w sztucznie wykreowanych warunkach zamieniali się w psychopatów. A więc to w jakim środowisku się wyląduje ma ogromne znaczenie....
|
Cz paź 19, 2017 19:57 |
|
|
naftanlimes
Dołączył(a): So lut 03, 2018 11:23 Posty: 1
|
Re: Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
Książka zrobiła na mnie duże wrażenie. Nie wiem czy dlatego, że byłem łatwowierny, czy tekst dobrze oddawał naturę egotycznej świadomości. Taka duchowa technologia.
Z czasem wypowiedzi pana Tolle mniej na mnie oddziaływały.
Idei oświecenia nie da się pogodzić z chrześcijaństwem.
Mimo wszystko książka pomogła trochę mnie odbudować, a był to tylko przystanek na drodze poznawczej.
|
So lut 03, 2018 12:18 |
|
|
Advaita
Dołączył(a): N cze 19, 2016 20:16 Posty: 66
|
Re: Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
Dobra książka, opisuje szaleństwo gadania samym w sobie w głowie, snu myśli . Wiele tu trafnych wskazówek mistycznych
|
Pn paź 08, 2018 19:29 |
|
|
ChcęWierzyć
Dołączył(a): Śr sty 30, 2019 13:28 Posty: 4
|
Re: Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
Kiedyś miałem zajawkę na takie klimaty, na poznawanie siebie, odbudowę świadomości i podświadomości. Książka może trochę pomóc, no ale jak większość książek w takich klimatach obiecuje wszystko kosztem niczego - samego myślenia. Gdyby to było takie proste, to by każdemu się powodziło w każdym aspekcie zmiana po samej zmianie swojego myślenia.
|
Śr sty 30, 2019 13:39 |
|
|
Neuro
Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10 Posty: 417
|
Re: Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
ChcęWierzyć napisał(a): Gdyby to było takie proste, to by każdemu się powodziło w każdym aspekcie zmiana po samej zmianie swojego myślenia. Ta...bo akurat zmiana głęboko zakorzenionych nawyków myślowych z niemowlęctwa jest taka prosta
_________________ Pokój wam.
|
Śr kwi 24, 2019 6:14 |
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
Zmiana myślenia jako coś prostego? Rozbudowany oksymoron Samo odkrycie jakie się ma założenia bywa upierdliwe, bo się warstwowo chowają, potem trzeba sprawić aby to zmienić na korzystne. Sporo wiedzy potrzeba i czasu z samym sobą, treningu uważności, konkretnej pracy nad umysłem, medytacji... Wręcz powiem, że łatwiej najpierw puścić utożsamianie się z umysłem, niż zmieniać myślenie, aby docelowo puścić utożsamianie się, bo omija się walkę z sobą.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
N maja 05, 2019 23:08 |
|
|
Neuro
Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10 Posty: 417
|
Re: Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
Eckharta Tolle znam od 10 lat. "Potęgę Teraźniejszości" czytałem kilkanaście razy.
Nie mówi on o tym, by zmienić swoje myślenie, ale właśnie o tym by wznieść się ponad poziom myśli. By uwolnić się od kompulsywnego myślenia.
_________________ Pokój wam.
|
Pn maja 06, 2019 15:58 |
|
|
subadam
Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16 Posty: 2261
|
Re: Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
Dokladnie. B Dla mnie niemal niemozliwe do zrobienia.
|
Pn maja 06, 2019 16:09 |
|
|
Neuro
Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10 Posty: 417
|
Re: Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
Myślę, że nie ma co się kopać z koniem i próbować zmieniać swoich myśli na siłę. Prawdopodobnie dobrze jest porzucić gwałtowność.
_________________ Pokój wam.
|
Pn maja 06, 2019 18:31 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Co sądzicie o książce Potęga Teraźniejszości?
Czytałem ta książkę kilka lat przed nawróceniem.
|
Wt maja 07, 2019 6:42 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|