Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 25, 2024 6:36



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 711 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 48  Następna strona
 Harry Potter 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12
Posty: 2721
Post 
Jednak szczególnie na zachodzie Europy zainteresowanie róznymi formami okultyzmu wzrosło wraz z pojawieniem sie ksiązek o Harrym P., to jest fakt, niestety...
Wchodzenie w nieznane czasem nie jest dobrem - co wspaniale widac na przykładzie okultyzmu ( jak delikwenci wchodzący w to nieznane, bardzo potem pragną wyjść z tego - a nie jest to proste)

_________________
Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog:
http://ojcowiewiary.blogspot.com/


Pt lip 29, 2005 1:52
Zobacz profil

Dołączył(a): So lip 09, 2005 14:43
Posty: 19
Post 
Cytuj:
Wchodzenie w nieznane czasem nie jest dobrem - co wspaniale widac na przykładzie okultyzmu ( jak delikwenci wchodzący w to nieznane, bardzo potem pragną wyjść z tego - a nie jest to proste)


Co rozumiesz przez określenie kogoś jako "delikwent"?

Kod:
delikt: przewinienie, wykroczenie, naruszenie prawa; występek.

delikwent: winowajca, przestępca, złoczyńca; skazaniec.    
   

Etym. - łac. delictum 'błąd; przewinienie' z r.nij. od delictus p.p. od delinquere 'uchybić; przewinić'; delinquens dpn. delinquentis p.pr. od delinquere; zob. de-; linquere 'opuszczać; porzucać' por. relikt.


Czy zatem osoba zajmująca się czy chociaż interesująca się tajemnicami natury człowieka i przyrody jest :
Cytuj:
winowajca, przestępca, złoczyńca; skazaniec

?

Cytuj:
bardzo potem pragną wyjść z tego - a nie jest to proste


A mogę zapytać skąd wiesz i kto Ci takich głupst naopowiadał?
Miarkuje , że wyczytałaś to gdzieś, gdzie ktoś nie kompetentny się na ten temat wypowiedział a póżniej sama powtarzasz taką bzdurę....


Pt lip 29, 2005 5:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12
Posty: 2721
Post 
przepraszam za delikwenta - rzeczywiscie źle określiłem.
Co do ostatniego cytatu - źle miarkujesz - osoby wchodzace czynnie w okultyzm miewają powazne kłopoty natury duchowej i psychicznej. Nie chce mi sie podawać linków, ale świadectw takich ludzi jest tak wiele, że można to okreslic jako pewną prawidłowość.

_________________
Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog:
http://ojcowiewiary.blogspot.com/


Pt lip 29, 2005 6:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 10, 2005 20:17
Posty: 467
Post 
Moria napisał(a):
Jednak szczególnie na zachodzie Europy zainteresowanie róznymi formami okultyzmu wzrosło wraz z pojawieniem sie ksiązek o Harrym P., to jest fakt, niestety...


Wiesz co jest najazabawniejsze? Ze wiekszosc ludzi tak na prawde traktuje HP jako rozrywke, jest to pewien "hit" jak kiedys Batman, czy Pszczolka Maja. Byłem osobą racjonalną i uważałem magię za zabobon i dziecinade. Czytajac wasze wypowiedzi przekonuje sie, ze moze faktycznie cos w tym jest. Paradoksalnie utwierdzacie społeczeństwo w przekonaniu, ze magia istnieje i jest to zachęcający "zakazany owoc". Tak więc w zasadzie jedyne co mam do zarzucenia HP, to to, ze jest wytworem obcej kultury. Wy natomiast odwalacie całą czarna robotę i utwierdzacie ludzi w przekoniau i skuteczności czarów :)

Tak więc powodzenia w szerzeniu wiary w magię :lol:


Pt lip 29, 2005 12:00
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12
Posty: 2721
Post 
Czy jeżeli Kościół przed czyms ostrzega to automatycznie robi temu reklamę? Nie. Kosciół ma formować swoich wiernych, aby prowadzic ich do zbawienia. A magia sprzeciwia się nauce Kościoła i wierni powinni o tym wiedzieć, bo w takim razie nie powinni się tym zajmować. Kościół nie może milczeć na temat zła.
Biblia w wielu miejscach potępia magię. Czyni to takze Katechizm Kościoła Katolickiego:

Wróżbiarstwo i magia

2115 Bóg może objawić przyszłość swoim prorokom lub innym świętym. Jednak właściwa postawa chrześcijańska polega na ufnym powierzeniu się Opatrzności w tym, co dotyczy przyszłości, i na odrzuceniu wszelkiej niezdrowej ciekawości w tym względzie. Nieprzewidywanie może stanowić brak odpowiedzialności.

2116 Należy odrzucić wszystkie formy wróżbiarstwa: odwoływanie się do Szatana lub demonów, przywoływanie zmarłych lub inne praktyki mające rzekomo odsłaniać przyszłość . Korzystanie z horoskopów, astrologia, chiromancja, wyjaśnianie przepowiedni i wróżb, zjawiska jasnowidztwa, posługiwanie się medium są przejawami chęci panowania nad czasem, nad historią i wreszcie nad ludźmi, a jednocześnie pragnieniem zjednania sobie ukrytych mocy. Praktyki te są sprzeczne ze czcią i szacunkiem - połączonym z miłującą bojaźnią - które należą się jedynie Bogu.

2117 Wszystkie praktyki magii lub czarów, przez które dąży się do pozyskania tajemnych sił, by posługiwać się nimi i osiągać nadnaturalną władzę nad bliźnim - nawet w celu zapewnienia mu zdrowia - są w poważnej sprzeczności z cnotą religijności. Praktyki te należy potępić tym bardziej wtedy, gdy towarzyszy im intencja zaszkodzenia drugiemu człowiekowi lub uciekanie się do interwencji demonów. Jest również naganne noszenie amuletów. Spirytyzm często pociąga za sobą praktyki wróżbiarskie lub magiczne. Dlatego Kościół upomina wiernych, by wystrzegali się ich. Uciekanie się do tak zwanych tradycyjnych praktyk medycznych nie usprawiedliwia ani wzywania złych mocy, ani wykorzystywania łatwowierności drugiego człowieka.

_________________
Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog:
http://ojcowiewiary.blogspot.com/


Pt lip 29, 2005 12:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 10, 2005 20:17
Posty: 467
Post 
Moria napisał(a):
Czy jeżeli Kościół przed czyms ostrzega to automatycznie robi temu reklamę? Nie.


Hehe, ale tak wlasnie jest :) Znasz to - nie wazne czy dobrze mowia, wazne ze glosno? Na tym wlasnie bazuja populistyczne partie i wszelkie kontrowersyjne ksiazki i filmy. Im mocniej sa oprotestowywaane tym wiecej ciekawych sie zbiera. Nigdy bym nie obejrzal "Dogmy", gdyby katolicy nie zrobili mu reklamy :) W sumie, to nawet musze wam podziekowac :)


Pt lip 29, 2005 14:56
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12
Posty: 2721
Post 
Czyli zachowujesz sie jak dziecko, które "na złość mamie odmraża sobie uszy". Cóz jest to niedojrzałość i nalezałoby nad tym popracować.
Ale czy dlatego nalezy przestac mówic o pewnych sprawach? Nie sądzę. Z pewnoscią ważna jest prawda, a co zrobią ludzie - odpowiedzialność spocznie na nich.
Chrzescijanin ma głosić prawdę. Gdyby było inaczej to Jezus w Ewangelii głaskałby tylko wszystkich po główkach i przytakiwał, żeby sie czasem nie narazić ,a św. Paweł w swoich listach do gmin chrzescijanskich udzielałby tylko pochwał. Tymczasem jest inaczej. Jezus czesto piętnuje zachowania ludzi, św. Paweł ostrzega i napomina swoich braci w wierze.
I ja jako grzeszny sługa Jezusa mam głosić Ewangelię i naukę chrzescijańską.
I właśnie, że trzeba mówić głośno i odważnie. Tak mówił Jezus, tak mówili Apostołowie, tak mówił Jan Paweł II.
"Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii" napisał św. Paweł.

Dlatego wyraziłem swoje zdanie na temat Harrego P. Nie przynosi ta ksiązka dobrych owoców, więc nie jest to rzecz dobra. Jest wiele wartosciowszych lektur - naprawde jest w czym wybierać. Po co tracić czas na coś - co nie podnosi nas do Boga?

_________________
Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog:
http://ojcowiewiary.blogspot.com/


Pt lip 29, 2005 16:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2005 8:26
Posty: 2
Post 
Wojen napisał(a):
Moria napisał(a):
Czy jeżeli Kościół przed czyms ostrzega to automatycznie robi temu reklamę? Nie.


Hehe, ale tak wlasnie jest :) Znasz to - nie wazne czy dobrze mowia, wazne ze glosno? Na tym wlasnie bazuja populistyczne partie i wszelkie kontrowersyjne ksiazki i filmy. Im mocniej sa oprotestowywaane tym wiecej ciekawych sie zbiera. Nigdy bym nie obejrzal "Dogmy", gdyby katolicy nie zrobili mu reklamy :) W sumie, to nawet musze wam podziekowac :)


Bez podobnej "reklamy" bym nie czytał książek Dona Browna,bo bym nie wiedział że istnieje :)


Pt lip 29, 2005 16:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12
Posty: 2721
Post 
Radkux - ale ty przeciez posiadasz dosyc rozwiniety mózg i chyba myslisz - wybór nalezy do ciebie. A ten Kosciół tak cie wmanewrował, że musiałes przeczytac wszystkie ksiązki Dana Browna. :)

_________________
Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog:
http://ojcowiewiary.blogspot.com/


Pt lip 29, 2005 16:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 10, 2005 20:17
Posty: 467
Post 
Moria napisał(a):
Czyli zachowujesz sie jak dziecko, które "na złość mamie odmraża sobie uszy".


A na powaznie - poprostu widzac cos, co wzbudza kontrowersje i chcac zajac stanowisko w tej sprawie musze ta sprawe poznac. Tak wiec, by moc sie wypowiedziec w temacie "Dogmy" musialem ja obejrzec. Tak samo, by moc z wami dyskutowac o magii, musze ja najpierw poznac. Skad mam wiedziec, kto z was ma racje - katolicy, czy wiccanie?


Pt lip 29, 2005 19:46
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): So lip 09, 2005 14:43
Posty: 19
Post 
Eeee.... po co się kucić o jakieś książki ?
Prawda i tak leży jak zawsze gdzieś po środku i nie zapominajmy , że książka jest pisana po to aby się sprzedała.... a jak wiadomo nadal nie prawdziwość racji a ilość zer na koncie się liczy...


So lip 30, 2005 4:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 10, 2005 20:17
Posty: 467
Post 
Silverade napisał(a):
Prawda i tak leży jak zawsze gdzieś po środku


Czyli między Potterem a Ratzingerem? :)

_________________
"Pogańsk knędz, siln wielmi, sjedę w Wislech, rągasze sę christjanom i pakosti diejaasze"


Wt sie 02, 2005 19:48
Zobacz profil WWW
Post 
Znalazłam kilka interesujących porównań między treściami zawartymi w książkach o Potterze a praktykami okultystycznymi:

1. Program nauczania szkoły Howgart przypomina program nauki proponowany przez Ordo Anno Mundi (OAM), grupę okultystyczną z Londynu, która oddaje cześć wężom.
a) czas trwania nauki ( Howgart, OAM)
- 7 lat
b) nauczane przedmioty umiejętności
- Program OAM zawiera również przedmiot „starożytne runy”. W tomie „Więzień z Azkabanu” Harry Potter rozpoczyna „studia starożytnych runów” (Rowling, „Harry Potter i więzień z Azkabanu”).
- OAM oferuje również kursy przepowiadania, wróżbiarstwa i jasnowidzenia dla studentów na piątym roku. W „Więźniu z Azkabanu” Harry Potter usłyszał w klasie, że: „Tego roku nauczymy się podstawowych metod wróżbiarstwa”.
- Członkowie OAM mają również kursy o „przemianach w bestie i wilkołaki”. Także w szkole Hogwart Harry Potter usłyszał: „przemiany to jedne z najbardziej złożonych i niebezpiecznych czarów, których będziemy się uczyć” („Harry Potter i kamień filozoficzny”).

Możemy z łatwością kontynuować dalej wymienianie podobieństw. Inne działalności okultystyczne wspomniane przez panią Rowling to: astrologia, zaklęcia, nekromancja, zielarstwo, magia, rodzinne duchy (spirytyzm, w którym przywołuje się duchy krewnych), talizmany, chiromancja i inne.

2. Praktyki okultystyczne:
- „O, ręka chwały! Włóż świecę w nią a będzie świeciła tylko temu, kto ją posiada. Najlepszy przyjaciel złodziei i kieszonkowców!” ( " Komnata Tajemnic")
Ten rodzaj strasznej „ręki chwały” naprawdę istnieje w tradycji okultystycznej. Związana jest ona z ręką mordercy, który został powieszony. Ręka ta została ucięta, oczyszczona z krwi i zakonserwowana w soli. Świece (zrobione z tłuszczu innego mordercy, z knotem z jego włosów) wkłada się między palce przed wejściem złodzieja do domu ofiary. Powiada się, że ta ręka posiada magiczną moc ochrony i ostrzegania dla złodziei.

- rzepowiadanie przyszłości z kryształowej kuli z tą samą dokładnością i bez fantazjowania. Hogwart przy nauce wróżbiarstwa mówi dzieciom: „wróżenie to nadzwyczaj wykwintna sztuka. Zaczniemy od relaksu umysłu i oczu, aby oczyścić nasze oko wewnętrzne i superświadomość” (Rowling, „Harry Potter i więzień z Azkabanu”). Jest to dokładny opis praktyki przepowiadania przyszłości. Używana jest do nawiązania łączności ze światem duchowym przy próbnie odsłonięcia przyszłości.

3. Rytuał satanistyczny

- praktyka opisana jest w czwartym tomie, gdy Harry jest przez zaklęcie porwany na cmentarz, gdzie opisany został rytuał satanistyczny w najstraszniejszych szczegółach. Mimo, że opis może nie oddaje dokładnie znanych rytuałów, obecne są klasyczne jego elementy: ofiarę z człowieka, samookaleczenia oraz inne elementy typowe dla satanizmu, włącznie z „atomejem” (ostry sztylet z podwójnym ostrzem używany do składania ofiar).

4. Postaci przeciwne chrześcijaństwu:

- Postacią z książki pani Rowling, której chrześcijańscy czytelnicy powinni się uważnie przyjrzeć, jest Kasandra Vlabatsky. Richard Abames stale podkreśla, że nazwisko to odnosi się do sławnej Heleny Blavatsky, której imię zostało zmienione po to, aby ukryć jawne odniesienie (Rowling używa identycznego anagramu, gdy jeden z pseudonimów Voldemorteste’a przedstawiony jest w formie anagramu „Tom Marvolo Riddle”. Ten pseudonim jest wyjaśniony, gdy litery przestawione są dając formułkę „Jestem Lordem Voldemort”). H. P. Blavatsky żyła w XIX wieku, założyła ona Towarzystwo Teozoficzne, którego celem był „sprzeciw wobec naukowego materializmu, wobec każdej formy dogmatycznej teologii, zwłaszcza chrześcijańskiej, uważanej przez przywódców towarzystwa za nadzwyczaj niebezpieczną” (cytat z broszury Towarzystwa Teozoficznego, zaczerpnięty z książki „Ukryte zagrożenia tęczy” Constance Cumbey). Blavatzki sama o sobie mówiła oraz opisywana była przez swoich uczniów jako opętana przez „kogoś” (M. K. Neff, „Osobiste wspomnienia P. Blavatsky”), co więcej, twierdziła jawnie, że „szatan, wąż z Księgi Rodzaju, jest rzeczywistym stworzycielem i dobroczyńcą, ojcem świata duchowego” (Helena Blavatsky, „Tajemna nauka”, tom III).

W jednym z wywiadów radiowych autorka sama przyznaje, że zajmowała się badaniem i studiowała praktyki okultystyczne, aby móc przedstawić swoją historię w sposób bardziej wiarygodny.

I to odróżnia fantastyczny świat Tolkiena od świata stworzonego przez Rowling - opisane przez nią postaci, rytuały są rzeczywiste i obecne w okultyzmie.


Na podstawie:
http://www.monasterujkowice.pl/index.htm?pytania/3.htm


N sie 21, 2005 20:22
Post 
Poniewaz swiat Tolkiena jest zupelnie oderwany od naszego swiata. Natomiast swiat HP jest z naszym swiatem powiazany. Jest on wrecz nierozerwalnie powiazany, bo czarodzieje rodza sie wsrod mugoli.

Rowling musiala to opisac, bo to sie trzyma kupy. Ale czy to powod, zeby robic z HP zagrozenie?

Crosis

Mi sie generalnie podobal pierwszy tom, reszta sukcesywnie obnizala cale wrazenie.

Przy okazji: mam nadzieje, ze Tolkien trafi do szkol, jako lektura. Taka sama nadzieje mam odnosnie "Dzieci z dworca ZOO".

Kryzys


N sie 21, 2005 20:31
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 03, 2005 15:20
Posty: 167
Post 
To mój pierwszy post na tym forum - więc witajcie towarzysze!
Prawdę mówiąc to zarejestrowałem się tylko po to, by wypowiedzieć się w tym temacie. Bo po prostu posty większości z was zawierają nieścisłości, i momentami zaprzeczacie sami sobie.
Ja jestem autentycznym fanem HP, więc mogę się wypowiedzieć z perspektywy przeciętnego Potteromaniaka.
Więc po kolei:
1. Czytając wasze posty, odnoszę wrażenie, że nie uznajecie istnienia magii. Ciągle jednak powtarzacie, że z magią trzeba walczyć itd. Ja sam interesuję się parapsychologią, i nie będę ukrywał, na pewno twórczość J.K. Rowling odegrała w tym ważną rolę. Mimo to czuję się szczęśliwy, mam włane poglądy, koncepcje życia - po prostu nie jestem ograniczony... jak niektórzy z was. :?
Ale skoro wy nie uznajecie istnienia magii - to w czym problem?
Skoro to tylko bajka, zabawa itd - to naprawdę, w czym wy tu widzicie zagrożenie? Proponuję, żebyście najpierw uzgodnili, czy magia istnieje czy nie :P
2. Ciągle mówicie o tym, że ksiązka przedstawia magię w realny i przekonywujący sposób. Ale co w tym złego? To nie jest bajka dla dzieci, ale książka dla młodzieży, a czasem nawet i dla dorosłych. Wiadomo, że nadmierne elementy bajkowe nie przysporzyłyby ksiazce takiej popularności.
3. Mówicie też o tym, że w ksiązce są elementy z prawdziwej magii, okultyzmu itd. Odpowiedź jest prosta - jak ktoś pisze książkę której akcja rozgrywa się w średniowieczu, to każdy z nas chyba zakłada, że autor tej ksiazki na pewno zna dobrze historię tego okresu, prawda? Tym samym też nie widzę problemu w tym, że Rowling swojego czasu interesowała się okultyzmem. A po za tym szczerze w to wątpię, bo już nie raz jacyś frajerzy wrogo nastawieni do Fantasy puszczali ploty, że niby Rowling obrażała Jezusa Chrystusa i jego wyznawców. Dlatego nie uwierzę, póki nie podacie wiarygodnego źródła.
4. "Egoizm Pottera, wrogie nastawienie do przyjaciół itp - oczywiście - zachowanie typowego satanisty!" Ludzie, śmiech na sali. To jest po prostu typowe zachowanie nastolatka, który dużo przeszedł. Nie ma w tym nic niewłaściwego. Gdzieś czytałem także opinię, że niby Potter jest zbyt dojrzały jak na swój wiek - wyjaśnienie nasuwa się samo - wrogowie Pottera po prostu uważają, że do 18 roku życia jest się cały czas dzieckiem i nie ma się nic do powiedzenia, a każdy kto do tej zasady się nie stosuje - "nie pasuje do reszty społeczeństwa". Ludzie - są inne czasy, i jako nastolatek mogę wam powiedzieć, że nowy system zagwarantował nam przyśpieszone dorastanie. Dlatego nie rozumiem - Potter postacią nierealną, ponieważ jest zbyt dojrzały? :?
5. Na temat New Age nie lubię się wypowiadać, bo dla mnie to po prostu przyszłość świata, a ludzi którzy tego nierozumieją, wyśmiewam. Żyjemy w takich okrutnych czasach, gdzie liczy się pieniądz, władza, wpływy itd że po prostu gdybyśmy od czasu do czasu nie zwolnili tępa w życiu, nie wytrzymalibyśmy. A to gwarantuje HP - odskok od rzeczywistości, oraz informacje na temat tej prawdziwej magii. To jest to, czego ludzie potrzebują. Zainteresowanie okultyzmem, spirytyzmem oraz ten 'fanatyzm' (ja wy to określacie :? ) na punkcie Pottera to właśnie efekt tego, co zrobił z nami system. To po prostu czasami lekarstwo na psychikę. Ta książka jest tak wspaniała, że motywuje mnie do działania, pracy itd. Jak nic mi się nie chce, to chwytam za ksiażkę HP, mimo że czytałem ją już setki razy. Czytam parę fragmentów, i po chwili mogę się normalnie uczyć, sprzątać itd. To mi jakby energii dodaje :-) A w moich zainteresowaniach typu parapsychologia czy spirytyzm nie widzę nic złego - dla mnie to po prostu sposób na życie.

Mam nadzieję, że ten post trochę ożywi dyskusję, piszcie i dwajcie nowe argumenty, chętnie odpowiem.
Pozdrawiam.


Pn paź 03, 2005 17:49
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 711 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 48  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL