czy wiara w reinkarnację jest sprzeczna z nauka Kościoła
Autor |
Wiadomość |
necik
Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 18:16 Posty: 11
|
czy wiara w reinkarnację jest sprzeczna z nauka Kościoła
mam pewną prośbe- otóż za niedługo mam poprowadzić spotkanie dla gimnazjalistów przygotowujących sie do przyjęcia sakramentu bierzmonia,
tym razem jednak to oni zaproponowali temat spotkania- czy wiara w reinkarnację jest sprzeczna z nauką Kościoła.
choć odpowiedz jest prosta i jednoznaczna - prosze Was o pomoc- może macie jakieś pomysły i sugestie jak ciekawie i w miarę prosto wytłumaczyć to "takim dzieciakom"
Dzieki.
|
Pt kwi 16, 2004 13:41 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
nie wiem czy ci się to przyda ale ja bym przeprowadził porównanie
reinkarnacji i jej znaczenia w religiach z których sie wywodzi... tj. hinduizm i buddyzm
a wiara w zmartwychwstanie
inaczej mówiąc koncepcja samozbawienia wypływajaca z reinkarnacji a zbawienie przez smierć Jezusa... nam nie potrzeba iluś tam wcieleń aby dojść do doskonałości... i tak wątpię aby udało się dojść... ale własnie KREW JEZUSA nas uzdalnia do życia z Bogiem
możesz też powiedzieć o co chodzi w reinkarnacji
pojęcie Boga w chrześcijaństwie i pojecie bóstwa brahmana w hinduiźmie, koncepcji grzeszności czlowieka i bezgrzeszności według hinduizmu oraz uważanie czlowieka za Boga, brak rozróżnienia na stworzenie i Stworzyciela....i w chrześcijaństwie różność Stworzyiela i stworzenia... miłość Boga do czlowieka i jej brak u siwy, kali itp.
temat jest szeroki jeśli mowisz o new age'owskiej koncepcji reinkarnacji to oni uważają nowe życie za kolejną szansę... tak samo można wykazać że Jezus dał nam życie przez Swoją śmierć....
zawsze służe pomocą najlepiej na priva na katoliku tam jestem częściej albo na maila w systemie jest podany...
|
Pt kwi 16, 2004 18:48 |
|
|
mushin
Dołączył(a): Śr lut 25, 2004 22:09 Posty: 339
|
Polecam wątek o reinkarnacji na
www.forum.metta.pl
Zauważysz jak złożony to temat.
Pozdrawiam,
M.
|
N kwi 25, 2004 19:31 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Lekcja religii dla klasy VIII:
"Dlaczego Kościół odrzuca teorię o reinkarnacji dusz? "
http://www.katecheta.pl/1999/01/E_09.htm
|
Pn kwi 26, 2004 5:58 |
|
|
PugCondoin
Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52 Posty: 1364
|
Ludzie wierzą w reinkarnacje, z tego samego powdu co we wszystko inne. Bo im się taka wizja podoba. Najwyraźniej twoim młodym przyjaciołom podoba się na ziemi. Nie chcą kolejnej szansy, chcą sobie długo żyć, a jak umrą to chcą żyć znowu. "Zmartwychwstanie" i żucoie w chwale "Boga" najwyraźniej mniej do nich przemawia. Problem z katolicką wizją "raju" jest taki, że jest nudna i nieciekawa (choćby w stosunku do tego co mają muzułmanie - nic dziwnego, że tylu tam samobójców za sprawę ). Kąpiele w boskiej chwale przy użyciu krwii zbawiciela i osiąganie ten sposób doskonałości wbrew pozorom może nie być celem dążeń nastolatków ... ja im się zresztą nie dziwię, ja też kocham życie ...
|
Pn maja 03, 2004 12:05 |
|
|
|
|
Ssollex
Dołączył(a): N cze 17, 2007 10:50 Posty: 33
|
Reinkarnacja jest faktem. Są dowody, świadectwa, osoby pamiętające poprzednie wcielenie itp. Kościół zaś nie ma żadnego dowodu na istnienie nieba. Bóg dał nam możliwość reinkarnacji, byśmy się doskonalili. Czyściec to miejsce (wymyślone) w którym Bóg wyjaśnia nam nasze błędy. Naprawdę jednak, Bóg chce, byśmy sami je zrozumieli. Taki jest cel reinkarnacji. Na stronie www.nautilus.org.pl jest dział poświęcony temu zjawisku.
|
N cze 17, 2007 12:58 |
|
|
Gimlas
Dołączył(a): Wt mar 22, 2005 14:17 Posty: 476
|
ja tylko podam jeden cytat z nowego testamentu "postanowione ludziom raz umrzeć a potem sąd" (Hbr 9,27).Z tego co wiem to reinkarancja zaklada wiele wcielen po smierci. I tak mozna zyc i umierac bez konca.
|
N cze 17, 2007 14:53 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Może i komuś marzy się reinkarnacja, bo mógłby być w przyszłości np.ładną dziewczyną.Ale muszę jednak tu wszystkich rozczarować.REINKARNACJA NIE ISTNIEJE.
Zencognito postawię Cię teraz przed trudnym zadaniem.Mianowicie zaneguj reinkarnację tak,by buddyści w Tybecie uwierzyli,że reinkarnacja nie istnieje.Spróbuj to zrobić,masz ambitne zadanie.
Bo według naszej katolickiej wiary reinkarnacja nie może mieć miejsca i nie istnieje.Skoro jest Czyściec to po co nam reinkarnacja.Nie musimy reinkarnować by wejść do Nieba,lecz doznajemy oczyszczenia w Czyścu.
|
N cze 17, 2007 15:27 |
|
|
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Polonium 210 napisał(a): Może i komuś marzy się reinkarnacja, bo mógłby być w przyszłości np.ładną dziewczyną. Biorąc pod uwagę Twoje skłonności do stawania się wszechpolką to Ciebie podejrzewałbym o takie pragnienia Polonium 210 napisał(a): Ale muszę jednak tu wszystkich rozczarować.REINKARNACJA NIE ISTNIEJE. Ekspert się wypowiedział, można zamknąć temat. Polonium 210 napisał(a): Zencognito postawię Cię teraz przed trudnym zadaniem.Mianowicie zaneguj reinkarnację tak,by buddyści w Tybecie uwierzyli,że reinkarnacja nie istnieje.Spróbuj to zrobić,masz ambitne zadanie.
To ja Ci dam inne ambitne zadanie - zaneguj istnienie Boga tak, by chrześcijanie w Polsce uwierzyli, że Boga nie ma.
|
N cze 17, 2007 15:51 |
|
|
Wężymord
Dołączył(a): Śr kwi 11, 2007 8:00 Posty: 83
|
..z Hermetycznego punktu widzenia (czyli mojego) reinkarnacja jak najbardziej istnieje, i ma miejsce.
I w tej filozofii znana była przynajmiej na grube setki lat przed pojawieniem się na świecie buddyzmu, czy hinduizmu.
Cytuj: I tak mozna zyc i umierac bez konca.
No nie bardzo, przynajmniej patrząc przez pryzmat wiedzy Hermetycznej.
Każde kolejne wcielenie ma Ciebie zbliżać do Boga, takie jest optymistyczne zalożenie . Ale jest tez haczyk. Po "śmierci" to właśnie JHWH decyduje, czy zostajesz dopuszczony do kolejnego wcielenia. Jeśli zbyt wiele nabroiłeś, lądujesz sobie twardo w Olam Ha-Klipoth, przez Was najczęściej zawnego "pieklem".
No i to tak w wielkim uproszczeniu byłoby na tyle...
_________________ Mleko dla dziecka; sztuka mięsa dla mężczyzny, a nie rzucaj pereł przed świnie.
Opuścił forum
|
N cze 17, 2007 16:01 |
|
|
Ssollex
Dołączył(a): N cze 17, 2007 10:50 Posty: 33
|
Cytuj: postanowione ludziom raz umrzeć a potem sąd" Czy to wyklucza reinkarnację? Byłeś dobry, będziesz miał dostatek na ziemi. Byłeś zły, będziesz miał żywot pełen bólu. Cytuj: REINKARNACJA NIE ISTNIEJE. Dlaczego? Bo tobie się to nie podoba? Cytuj: Każde kolejne wcielenie ma Ciebie zbliżać do Boga, takie jest optymistyczne zalożenie . Ale jest tez haczyk. Po "śmierci" to właśnie JHWH decyduje, czy zostajesz dopuszczony do kolejnego wcielenia. Jeśli zbyt wiele nabroiłeś, lądujesz sobie twardo w Olam Ha-Klipoth, przez Was najczęściej zawnego "pieklem".
Właśnie. Dzięki reinkarnacji mamy stać się idealni. A gdy to nastąpi, złączymy się z Bogiem i będziemy w stanie wiecznej radości.
Proponuję zajrzeć na stronę, której adres podałem. Jak zapoznacie się z tymi dowodami, to porozmawiamy.
|
N cze 17, 2007 16:40 |
|
|
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Ssollex napisał(a): Cytuj: postanowione ludziom raz umrzeć a potem sąd" Czy to wyklucza reinkarnację? Byłeś dobry, będziesz miał dostatek na ziemi. Byłeś zły, będziesz miał żywot pełen bólu.
Zresztą, w buddyzmie nie ma duszy i to nie "ty" reinkarnujesz.
Można to opisać tak: żyjesz, umierasz, odbywa się sąd. A po tym sądzie następuje kolejny żywot, ale nie "twój" - to zupełnie inne życie i inna osoba, ale powiązana z tamtym osądem.
Czyli prawie tak jak w Biblii, ale w Biblii coś pominięto
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
"Inter faeces et urinam nascimur".
|
N cze 17, 2007 16:51 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
filippiarz napisał: Cytuj: A po tym sądzie następuje kolejny żywot, ale nie "twój" - to zupełnie inne życie i inna osoba, ale powiązana z tamtym osądem.
Filippiarzu nie zgodzę się z teorią reinkarnacji.Chyba nie powiesz,że dusze potępione w innych wcieleniach biegają po świecie,bo równie dobrze można na tej podstawie nakręcić horror.Chyba nie powiesz,że Hitler wcielił się w rottweilera i czeka by kogoś zagryźć.
|
N cze 17, 2007 17:03 |
|
|
Ssollex
Dołączył(a): N cze 17, 2007 10:50 Posty: 33
|
Dusza ludzka może zamieszkiwać tylko ludzkie ciało. A co do Hitlera, z pewnością dostał to, na co zasłużył. Co do opinii Filipiaka, to się nie zgadzam. Dusza opuszcza ciało i „wchodzi” w inne, młode. Religie wypaczają pewne elementy.
|
N cze 17, 2007 17:07 |
|
|
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Polonium 210 napisał(a): filippiarz napisał(a): A po tym sądzie następuje kolejny żywot, ale nie "twój" - to zupełnie inne życie i inna osoba, ale powiązana z tamtym osądem. Filippiarzu nie zgodzę się z teorią reinkarnacji.Chyba nie powiesz,że dusze potępione w innych wcieleniach biegają po świecie,bo równie dobrze można na tej podstawie nakręcić horror.Chyba nie powiesz,że Hitler wcielił się w rottweilera i czeka by kogoś zagryźć. Wedle buddyzmu tak właśnie jest, dlatego tak ważne jest aby miłować i być dobrym dla wszystkich zwierząt i ludzi - bo być może jeśli w kolejnych wcieleniach Hitler doświadczy miłości i dobra to uda się "rozpuścić" to zło jakie się ciągnie za jego wcieleniami... Ale najprawdopodobniej jest jakimś demonem i błąka się gdzieś po buddyjskim piekle , musząc "wypalić" i wycierpieć to co nazbierał jako Hitler... Ssollex napisał(a): Co do opinii Filipiaka, to się nie zgadzam. Dusza opuszcza ciało i „wchodzi” w inne, młode. Religie wypaczają pewne elementy.
OK, ja tam się nie kłócę - znam tylko buddyjską wersję
PS: Filippiarz - Filip + kpiarz
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
"Inter faeces et urinam nascimur".
|
N cze 17, 2007 17:22 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|