Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt mar 29, 2024 7:26



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 167 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następna strona
 Nowa Era 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
I masz rację. Człowik powinien znaleźć swoją wiarę. Ja nie mogłem znieść tego zkłamania chrześcijaństwa, więc odszedłem. Tobie życzę powodzenia w poszukiwaniach własnej wiary.

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


Pt cze 13, 2008 21:47
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Co to znaczy że jest iluzją wiary? Bo jest inna od chrześcijaństwa? W New Age celem nie jest zbawienie


Jest iluzją- ponieważ jest czymś co wymyśla człowiek, a nie prawdziwą ofertą jaką składa nam Bóg...

To, że w New Age nie mówi się o zbawieniu to nie znaczy, że na tym świecie nie decyduje sie nasza wieczność...I dlatego New Age prowadzi do zatracenia...


Pt cze 13, 2008 22:12
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
Może ofertą którą składa wam bóg, co? Mi żadnej oferty nie składał. Na tej samej podstawie można powiedzieć, że hinduizm, buddyzm i inne religie również zostały wymyślone. Mówisz że skoro New Age nic nie mówi o zbawieniu to nic nie znaczy. A biblia nic nie mówi o Allachu i co? Wg. twojej teori nie znaczy to, że go nie ma...

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


So cze 14, 2008 8:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 17:53
Posty: 218
Post 
Poza tym jaka wieczność? W końcu człowiek to - jak każda inna istota złożenie materialno-energetyczne. Więc co? To jacy będziemy nie zmieni faktu, że zarówno szczątki materialne, jak i energia, czy jakaś hipotetyczna składowa duchowa, rozproszą się w otaczającym świecie i staną częścią innych istot - od bakterii gnilnych, przez robaczki-trupojady, rośliny, odżywiające się nimi zwierzęta i tak dalej. Co tu ma się decydować? Prawo Natury jest jakie jest, nie istnieje w niej nic nieśmiertelnego, lub nieśmiertelne jest wszystko w kole ustawicznych przemian, zależy, od której strony na to spojrzeć, a to że człowiek wierzy inaczej i tak na jego los nie ma żadnego wpływu...

_________________
...powaga jest obrządkiem ciała
wymyślonym by ukryć niedostatki ducha...

J. de la Rochefoucauld


So cze 14, 2008 13:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 17:53
Posty: 218
Post 
I jeszcze jedno, przepraszam, że tak jedno po drugim:
Cytuj:
New Age jest obecnie jednym z głównych zagrożeń dla chrześcijanina. Potrzeba wiele mądrości i rozeznania - ponieważ ezoteryka jest obecnie bardzo popularna w kulturze. Chrześcijanin wie - że Jezus Chrystus jest jedynym zbawicielem.


Tak, tylko jest jeden problem. Chrześcijanie uważają, że zbawienie jest czymś niezbędnym. I nie rozumieją, że ktoś w ogóle może odrzucać ideę zbawienia i po prostu uważać że go nie potrzebuje. I ich sprawa, ten pogląd należy uszanować, jak każdy inny prywatny pogląd ludzi, czy ich grupy. Inni uważają, że pojęcie zbawienia jest z sufitu wzięte i nie ma żadnego odniesienia do rzeczywistego świata. Ten pogląd również należy uszanować. I jedna strona nie powinna atakować drugiej, ani nie powinna promować własnego przekonania jako słuszniejszego. To rzeczy w tzw. przez chrześcijan "życiu doczesnym" niesprawdzalne przecież. Więc niech każda strona żyje sobie jak chce i wierzy w co chce.

Wciskanie innym swojego przekonania jako słuszniejszego jest poprostu nbiemoralne, nieuczciwe i nie w porządku. Dotyczy to zarówno nawiedzonych newage'owców jak i chrześcijan. Nie odpowiadamy za innych ludzi. Nikt za nikogo inngo życia nie przeżyje. Wciskanie komukolwiek własnego przekonania dla jego "dobra" czy "zbawienia" to bezsens. Pozwólmy każdemu żyć własnym życiem, wierzyć w co zechce i dokonywać własnych wyborów, przecież i tak w ostatecznym rozrachunku każdy odpowiada tylko sam za siebie.

_________________
...powaga jest obrządkiem ciała
wymyślonym by ukryć niedostatki ducha...

J. de la Rochefoucauld


So cze 14, 2008 13:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
Twój post jest jednym z najlepszych w tym temacie. W pełni się z tobą zgadzam. Jednak chrześcijanie wsadzają wszędzie nie tylko zbawienie.

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


So cze 14, 2008 16:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 25, 2007 18:37
Posty: 33
Post 
a ja mam inne zdanie. Co do wolności osobistej nie mam wątpliwości, nikt nikomu nic nie narzuca. Myślę ze (prawie?) każdy na tym forum się z tym zgodzi.
Bardzo podoba mi się postawa poszukiwaczy nigdy nie uwazających że wiedzą wszystko.

Mój manifest wygląda tak. Tego "zmaterializowania" życia o którym piszesz Elwinga, unikam jak ognia. To gubi wszystkie cele, sprawia, że czuję bezsens istnienia. Nie wykluczam ze masz racje ale wierzę i mam nadzieje że jest inaczej.

Nawet New Age proponuje osiągniecie oświecenia, nowej świadomości jako alternatywa do zbawienia. Jest cel = jest po co życ.

Osobiście jednak samo oświecenie jako szczyt ideału mnie nie wystarcza. Ja potrzebuję oświecenia i zbawienia. Myślę że NewAge powinno brać więcej z chrześcijaństwa. Mimo tego, że instytucja Koscioła i pewne istniejace w nim dogmaty w ogóle mi nie pasują, ja nie potrafię żyć bez ideii Wszechojca, kóry kiedys ugasi moje najwyższe pragnienia. Tej ideii brakuje w NewAge a w Chrzescijaństwie brakuje patrzenia na teraźniejsze społeczeństwo. Zachęcenia do osiągania ideału już tu na ziemi. Powinniśmy starać się być na podobieństwo boskie, Bogiem być nie możemy, możemy byc idealni na podobieństwo. Osiągnięcie tego warunkuje osiagnięcie zbawienia.

Polecam lekturę kóra jest pewną esencją NewAge:
http://apologetyka.com/swiatopoglad/newage
jest to strona chrzescijańska więc mam nadzieje że link nie zostanie usuniety

_________________
Obrazek


So cze 14, 2008 23:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
Jakby New Age miało brało więcej z chrześcijaństwa, to po co wogóle zakładać nową ideologię?

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


N cze 15, 2008 9:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 25, 2007 18:37
Posty: 33
Post 
New Age generalnie nie ma nic w sobie nowego. To zbiór ideii, które istniały od dawna tylko że nigdy nie zostały zebrane w taki sposób jaki to ma miejsce teraz. Razem tworzą one nowa lepsza jakość.
Sprawa naszego ziemskiego życia jest klarowna i piękna. Prawdopodobnie możliwa do zrealizowania.
Oddziele jednak kwestie wiary które sa nieco rozmyte. Podzielone na wiele grup NA i każda ma inny stosunek co do wiary to może przysporzyć niezły zamęt. Przypuszczam ze sa grupy które wyznają coś pomiędzy NA a chrześcijaństwem.

Główny nurt proponuje nam praktyki zaczerpnięte generalnie z religii wschodnich. Są one dobre do samodoskonalenia. Pozytywnie zmieniają osobowość.
Koncentrując się na sobie stajemy się lepsi i nie ukrywajmy robimy wszystko by być niczym Bóg. Nie widze nic w tym złego, to dobrze. Tylko czy osiągniecie tzw. oświecenia na tym się kończy?
Dla tych którzy wierzą w reinkarnacje pewnie tak. Dla mnie to jednak ponowne zmaterializowanie człowieka i utrata sensu istnienia. W tym momencie idea chrześcijańska wydaje się bardziej atrakcyjna.

Napisz tylko Sareneth czy nie akceptujesz otoczki chrześcijaństwa czyli Kościoła i jego praktyk, czy wiary chrześcijańskiej?

_________________
Obrazek


Pn cze 16, 2008 10:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
Nie akceptuję jednego i drugiego. Odszedłem z chrześcijaństwa głownie dlatego, że nie podobała mi się postawa kościoła, wierzących i księży. Jednak kiedy zacząłem się zastanawiać nad samą wiarą, znalazłem tyle niejasności, że nie mogłem dalej w to wierzyć...

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


Pn cze 16, 2008 16:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 25, 2007 18:37
Posty: 33
Post 
Nie jest to dobry temat ale może napiszesz o jakie niejasności chodzi.
Ja również widzę w chrześcijaństwie co najmniej niedociągnięcia. Pewnie zachowuję się jak żyd ale w tej wierze przeszkadza mi np. podział Boga na trzy osoby boskie a już o armii świętych nie wspomnę. Dziwię się też czasami znanej nam interpretacji pisma. Tylko że ja nie ukończyłem teologii więc w polemikę się nie wdaję.
Już tak jest w naszych głównych religiach że opierają się one na piśmie. W piśmie jest błąd, nie ukrywajmy że w Biblii są błędy. Tłumaczenie, że pismo dane nam przez Boga (Biblia) jest idealne tylko źle je interpretujemy jest co najmniej dziwne. Pismo jest tworzone przez człowieka. Człowiek ma prawo się pomylić zarówno pisząc jak i odbierając pismo.
Kontakt z Bogiem według NA (inaczej rozumianym niż w chrześcijaństwie) jest bez wiedzy o piśmie za to z wiedzą ezoteryczną co wydaje się atrakcyjne. Co jest lepsze, nie wiem.

_________________
Obrazek


Pn cze 16, 2008 21:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
Masz całkowitą rację. A błędy? Np. powstanie złe (co już jest w innym wątku), bunt Lucyfera. Drażni mie również podejście chrześcijan do innych ludzi.

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


Wt cze 17, 2008 13:45
Zobacz profil

Dołączył(a): So lis 10, 2012 8:47
Posty: 22
Post Re: Nowa Era
Nowa Era - odwołanie do astronomii, astrologii, dokładnie precesji osi kuli ziemskiej, roku platońskiego 26000 lat itd.

Tylko czy naprawdę, zawsze kiedy punkt równonocy znajdzie się co około 26000/12 czyli 2150-2160 lat w innym gwiazdozbiorze to rozpoczyna się nowa Era ? W historii raczej miały znaczenie takie rzeczy jak rewolucja neolityczna, metalurgia brązu i żelaza.

Dla nas oczywiście wydarzenia jak narodzenie czy zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa.

I dlaczego niby Wodnik ma się kojarzyć jakoś przełomowo na plus wg New Age ? Doczytałem iż w zasadzie na początku XX wieku to zaczęto głosić, potem podchwycił to ruch hippisowski.

Generalnie sprawa wydaje mi się inspirowana trochę politycznie, lewicowo, antychrześcijańsko.


Wt lis 20, 2012 13:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lut 05, 2016 12:48
Posty: 76
Post Re:
jo_tka napisał(a):
Na tym forum masz przykład - człowieka, który ten problem (boskości) rozwiązał - moim zdaniem "w stylu" New Age - jest nim Współczujący, poczytaj... Każdy może i powinien pracować nad sobą by stawać się lepszym... I nikt tego nie osiągnie bez Boga...
A przykazanie brzmi "nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną" - co obejmuje "nie będziesz sam dla siebie bogiem"...

Jeśli dobrze pamiętam teorię New Age, to ona nie mówi o zachwycie nad stworzeniem i uwielbieniu dla Stwórcy, bo Bóg jest we wszystkim jako Początek (tak jak malarza podziwia się za obraz, ale obraz pozostaje tylko obrazem, nie - malarzem, nawet jeśli mówisz, że włożył siebie w to dzieło), a troszkę w stylu hinduizmu - "kawałek boga", jego emanacja - jak wolisz - jest w całym świecie, we wszystkim co na nim jest, bo to wszystko (kwiat, drzewo, kot i człowiek) zawiera w sobie element boski.
Bóg nie jest tu już Osobą, tylko niejasnym czymś co wypełnia świat i istnieje w jego częściach...

W tym momencie pogląd New Age jest herezją... Ale to pewnie przeczytałaś...,

Nie zgodze sie z Twoja opinia.Po pierwsze uwazam, ze uznanie tego,ze wszystko co nas otacza jest emancypacja boskiej energi bez problemu moze isc w parze z "Bogiem osobowym" , 7 poziom gestosci (Bog)jest tylko proba naukowego i obrazowego przedstawienia "Boga osobowego".Ja rozumiem to tak ze Bog przenika wszystko i wszystkich,jest wszechobecny i wszechwiedzacy a osobowo moge sie z nim spotkac w swoim sercu i swojej glowie nie wazne czy to za posrednictwem Jezusa ,MatkiBoskiej,czy tez w postaci BogaOjca .
"Krolestwo boze jest w nas" .A tak nawiasem mowiac usuniecie drugiego przykazania z dekalogu tez jest herezja.


Pn lut 08, 2016 13:00
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Re:
fenghuang napisał(a):

Nie zgodze sie z Twoja opinia.Po pierwsze uwazam, ze uznanie tego,ze wszystko co nas otacza jest emancypacja boskiej energi bez problemu moze isc w parze z "Bogiem osobowym" , 7 poziom gestosci (Bog)jest tylko proba naukowego i obrazowego przedstawienia "Boga osobowego".Ja rozumiem to tak ze Bog przenika wszystko i wszystkich,jest wszechobecny i wszechwiedzacy a osobowo moge sie z nim spotkac w swoim sercu i swojej glowie nie wazne czy to za posrednictwem Jezusa ,MatkiBoskiej,czy tez w postaci BogaOjca .
"Krolestwo boze jest w nas" .A tak nawiasem mowiac usuniecie drugiego przykazania z dekalogu tez jest herezja.


O rzekomym "usunięciu" drugiego przykazana mamy już kilka wątków na forum.
Streszczę: nikt niczego nie usunął.

Teoria, że świat materialny jest tylko emanacją (nie emancypacją - choć to byłoby interesujące ;-) ) boskiej energii doprowadza do wniosku, że świat nie został stworzony, lecz wyemanowany, a my jesteśmy cząstką Boga. W konsekwencji - doznając cierpienia sprawiamy, że Bóg cierpi?

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pn lut 08, 2016 14:32
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 167 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL