Strach przed zdradą - narodowa cecha Polaków?
Strach przed zdradą - narodowa cecha Polaków?
Autor |
Wiadomość |
Mark Zubek
Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36 Posty: 1414
|
Crosis;
Objaw paranoicznego strachu (przed zdradą) a poszukiwanie sprawiedliwości to są dwa zdecydowanie inne pojęcia.
Zgrabne mieszanie pojęciami, choćby przez zadawanie uformowanych w ten sposób pytań, jest oszustwem, którego cel jest znany pytającemu.
PS.
Jeśli Polska jest pośmiewiskiem za to że szuka sprawiedliwości, to jakim
pośmiewiskiem są ci którzy jej nie szukają?
|
So sty 20, 2007 17:46 |
|
|
|
|
rozalka
Moderator
Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24 Posty: 3644
|
Tych narodowych cech Polaków można by określić kilka. Nie wiem czy strach przez zdradą mieści się w pierwszej dziesiątce Tym bardziej, że aktualnie cecha ta nie ma za bardzo możliwości się uwidocznić. No, może oprócz nieufności wobec PiS, Giertycha, Skrzypka itp.
_________________ Co dalej za zakrętem jest? Kamieni mnóstwo Pod kamieniami leży szkło Szło by się długo Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪
|
So sty 20, 2007 18:52 |
|
|
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
PTRqwerty napisał(a): filippiarz napisał(a): PTRqwerty napisał(a): A jeśli przypomnę reakcję Wislandczyków na plany zbudowania gazociągu pod Bałtykiem? O, były takie plany? Ciekawe... I co, zbudowali czy nie? Sorki, nie mam telewizora, nie słucham radia, nie czytam gazet i portali informacyjnych, a w bibliotekach szukam raczej książek beletrystycznych i popularnonaukowych niż innych... Nie wierzę byś o tym nie słyszał Wyczuwam ironię :D Odrobina jest, bo coś tam kojarzę, że była jakaś afera o rurę w morzu, ale zabij mnie - nie mam pojęcia o co chodziło... Co do świadomości zbiorowej, to nie będę sie wypowiadał, bo znam to zagadnienie głównie od strony okultystyczno-szamańskiej (kojarzysz pojęcie "egregor"? - całkiem ciekawa rzecz) Z histori powinniśmy się uczyć mechanizmów powstawania pewnych zjawisk i procesów, a nie "faktów", że Niemcy są źli ... filippiarz napisał(a): PTRqwerty napisał(a): Z takim sformułowaniem nie sposób się nie zgodzić, niemniej nasuwa mi się pytanie co rozumiesz przez "doświadczenie" - wydaje mi się, że w sprawach historycznych jest to pojęcie względne... W jakim sensie względne jest doświadczenie rozbiorów Rozbiory są faktem z którego wynikają różne doświadczenia. Ktoś może napisać, że rozbiory były złe, bo..., a ktoś, że dobre bo... Kwestia przyjętego spojrzenia/logiki filippiarz napisał(a): Chodzi mi o to, że młodzi odrzucają doświadczenia starych dlatego, że ci ostatni są już stetryczali i niedołężni. Sądzę, że bardziej z braku wpojonego szacunku dla "starszyzny plemiennej"
Wydaje mi się, że aktualnie nasza historia nie jest powodem, lecz pretekstem do różnych naszych neuroz...
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
"Inter faeces et urinam nascimur".
|
So sty 20, 2007 21:01 |
|
|
|
|
Kropka
Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08 Posty: 1456
|
Crosis napisał(a): Problem jest wtedy, kiedy człowiek dostrzega teorie spiskowe, których nie ma. To się nazywa paranoja. A u nas jest dosyć powszechne. Pewnie dlatego Polska staje się pośmiewiskiem.
Jeśli ciągle na naszych oczach powstają jakies teorie spiskowe, to jeżeli kiedyś powstanie faktycznie jakiś spisek, jakies autentycznie zagrożenie, to może to nikogo nie ruszyć. Bo wszyscy będą znieczuleni tymi "spiskami", które powstają wkoło.
_________________ Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać, Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...
|
So sty 20, 2007 21:15 |
|
|
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
filippiarz napisał(a): Wydaje mi się, że aktualnie nasza historia nie jest powodem, lecz pretekstem do różnych naszych neuroz... Być może tak, ale to w praktyce na jedno wychodzi. Tak czy siak, historyczna mentalność odciska piętno na współczesnych Polakach. Kropka napisał(a): Jeśli ciągle na naszych oczach powstają jakies teorie spiskowe, to jeżeli kiedyś powstanie faktycznie jakiś spisek, jakies autentycznie zagrożenie, to może to nikogo nie ruszyć. Bo wszyscy będą znieczuleni tymi "spiskami", które powstają wkoło.
Niestety, nie jest to bezpodstawna obawa.
_________________ www.onephoto.net
|
So sty 20, 2007 22:43 |
|
|
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|