http://www.gazetawyborcza.pl/1,76842,4013609.html


LPR z Giertychem i Orzechowskim na czele doprowadzili do koszmarnej paranoi i "polowania na czarownice".

Artykuł naprawdę polecam.


Crosis

Paranoja...


A co to jest "wygląd lesbijki"

Z tej rozmowy wynika, że homoseksualiści w żaden sposób nie demonstrujący i nie propagujący swojej orientacji - nie mogą spać spokojnie, nie mogą spokojnie porozmawiać z uczniami o ich problemach. W sumie, w zależności od widzimisię dyrekcji - za "wygląd/zachowanie/sposób bycia geja/lesbijki" może być uznane wiele rzeczy, zupełnie nie świadczących o faktycznej orientacji.

Dla mnie cały ten pomysł Giertycha i jego kolejny kolejny absurd. Co im przeszkadza, że ktoś jest gejem albo lesbijką Niech sobie jest. Co innego, gdyby zaczęły takie osoby na lekcjach np. udowadniać dzieciom, że homoseksualizm jest bardzo dobry itp. Ale dopóki z czymś takim nie mamy do czynienia - nie powinno się ich w żaden sposób piętnować. Są, kim są - i niech będą.

Nie ToMu, niech nie będą. Katolik musi stawiać poprzeczke moralną w zgodzie z nauka Chrystusa.
W bibli jak wiesz zapewne jest wyraźnie napisane, że tacy nie osiągną Nieba, bo nie dla niech jest ono przeznaczone.A piekło.Dopóki więc zyja w grzechu a my ich utwierdzamy w nim to mamy współudział.
Jesli dobrze pamiętam a pamiętam dobrze Kościół jest Powszechny i Apostolski. Podkreślam Apostolski. Mamy misję nawracania.Nawracania ze złej drogi siebie samych i innych ludzi.

Jeśli chodzi o grzech to nie ma dogadania się.Nie mam mowy o kompromisie.

MIeszku, dobrze. Wyobraź sobie, że masz dziecko. Przez 8 lat chodzi ono do szkoły i ma tego samego pana od matematyki. Osoba ta sprawdza się świetnie, jest świetnym pedagogiem, nauczycielem z powołania. Świetne wyniki, żadnej "wtopy", żadnych podejrzeń.

I nagle, w ósmym roku nauki Twojego dziecka okazuje się, że ten nauczyciel to homoseksualista. Czy można go w tym momencie za to zwolnić?

Czy przez te wszytkie lata nie udowodnił, że nie ma to żadnego wpływu na jego pracę?

Państwo nie rozróżnia pojęcia grzechu, więc nie operuj nim w sytuacjach prawno-administracyjnych.

Crosis

A jeśli nie "żyją w grzechu", tylko sobie żyją samotnie? Ale mają np. "lesbijski wygląd"?

Wbij sobie do głowy: Polska krajem ustrojowo katolickim nie jest, więc nie można do wszystkich powszechnie stosować norm katolickich. To jest fakt i dyskusji nie podlega - jeśli się z tym nie zgadzasz, to nie wiem w jakiej Polsce Ty żyjesz.

Crosis - JEST homoseksualistą. I to się liczy dla niektórych bezmózgów. A to, czy zachowuje się dziwnie, wypowiada pozytywnie o związkach homo - eee, a kto by się tam interesował. Gej, lesba - won Żałosne...

To niewiarygodne dla mnie samego, ale wyjątkowo zgadzam się z ToMu, że nie można dyskryminować osób homoseksulanych w pracy nauczyciela, o ile oczywiście ich życie prywatne nie jest prowadzone w sposób mający wywoływać dyskusje (życie prywatne ma pozostać prywatne, a nie być przedmiotem dyskusji w szkole).
Czyli zero propagowania zachowań homoseksualnych (przy braku ograniczeń w propagowaniu tradycyjnych zachować heteroseksualnych).

Dokładnie o to mi chodzi.

Jakby mi nauczyciel nagle zaczął opowiadać, że w sumie facet z facetem: czemu nie... to bym dopilnował, żeby już w tej szkole nie pracował. Ale jeśli po prostu jest homo i w żaden sposób w czasie zajęć i przez zachowanie w szkole tego nie okazuje - to co komu przeszkadza

Paschalisie, artykul tylko, ze artykul nie zostal zamieszczony w GW w tym celu aby mowic o " sytuacji homoseksualnych nauczycieli i tego, czy i na jakich warunkach powinni uczyć w szkołach".
Jest on zwykla mainypulacja, ktora ma sluzyc powolnej zmianie obyczajowosci Polakow.
I trzeba miec tego swiadomosc.

Przeraża mnie to że z twarzy ludzi mieniących się katolikami p. Giertycha, p. Orzechowskiego aż wycieka nienawiść do gejów i lesbijek. Jezus kazał kochać bliźniego nie mówił kochaj bliźniego chyba że jest gejem to nie musisz.

xgor, bardzo prosze udowodnij swoj zarzut to wymienionych osob.
Podaj slowa, ktore wypowiedzialy te osoby, ktore swiadczyly bo o ich "nienawiści do gejów i lesbijek".

I moze jeszcze napisz o tym, co Biblia mowi o homoseksualizmie.

Chrzescijanska milosc do blizniego nie polega na tolerowaniu zlych czynow.

Miłość homoseksualna to nie jest zły czyn tak gwoli ścisłości.

1. wyrzucanie z pracy za to ze jest sie gejem to rzeczywiscie nie jest przejaw nienawiści. Nie ważne czy nauczyciel jest dobry ważne że jest gejem jakby to jakis stygmat był. Idąc tym tropem rozumowania można powiedziec ze lepszy kiepski nauczyciel hetero niz dobry nauczyciel gej. Szczerze mowiac jest mi wszystko jedno czy moją córkę uczy gej, hetero miłosnik kiszonych ogórków czy kosmita, on ma byc dobrym nauczycielem

2. wiem co Biblia pisze o homoseksualizmie, ale ufam tez w to ze Bóg nie ocenia w głupich zaślepionych ludzkich kategoriach i jezeli ktoś jest dobrym człowiekiem ale jest gejem to szybciej zasłuży na zbawienie niż nie jeden pozorny katolik który najpierw idzie na Msze potem przyjmuje komunie a w sercu nosi cały czas slogan że Pedały należy wysłać do gazu

3. Nie wiem dlaczego ludzie probują byc mądrejsi od Boga. Skoro Bóg stworzył kogoś gejem to przecież nie stworzył go po to takiego aby z tego powodu następnie go potępić i nie dopuści do zbawienia

4. Milosc blizniego polega na pouczaniu jesli ktos robi zle ale z drugiej strony mi odpowiedz kto jest gorszy para uprzejmych gejów pomagających sąsiadom i włączających się w pomoc biednym czy heteroseksualna para alkoholików z 8 dzieci codziennie urządzająca awantury. Idąc tropem myśli p. Orzechowskiego jestem skłonny myśleć że on wybrał by opcje drugą

Nikt nie rodzi sie homoseksualista.

'Możliwe przyczyny homoseksualizmu
Spis przyczyn które wpływają na zainteresowanie skłonnościami homoseksualnymi jest długi. Najczęściej badacze podają następujące:
** Słaby związek z wrogim, dalekim, gwałtownym lub alkoholicznym ojcem
** Nadopiekuńczość, zbyt wiele oczekująca matka wobec syna
** Matka emocjonalnie niedostępna dla córki
** Problemy z idntyfikacją płci u rodziców
** Brak zabaw związanych z "bijatyką" u chłopców, niechęć do sportów
** Odrzucanie przez rówieśników tej samej płci
** Brak koordynacji "ręki i oka" i w konsekwencji dokuczanie przez kolegów (u chłopców)
** Wykorzystanie seksualne lub gwałt
** Fobia społeczna lub ekstremalna nieśmiałość
** Utrata rodzica z powodu śmierci lub rozwodu
** Oddzielenie od rodzica w krytycznym okresie rozwojowym"


Homoseksualizm jest uleczalny.

"Dr Pomeroy lub każdy inny badacz może przeanalizować moją pracę bo jest ona cała udokumentowana na zapisach magnetofonowych za okres 10 lat. Wielu z tych "uleczonych" (wolę używać słowa "zmienionych") pacjentów ożeniło się, mają rodziny i żyją szczęśliwym życiem. Twierdzenie, że "homoseksualista, zawsze będzie homoseksualistą" to destruktywny mit. Uczynił on i uczyni w przyszłości miliony zaangażowanych homoseksualistów. Co więcej, nie tylko ja ale i szereg innych szanowanych psychiatrów (dr Samuel B. Hadden, dr Lionel Ovesey, dr. Charles Socarides, dr Harold Lief, dr Irving Bieber i inni) odnotowali sukcesy w leczeniu uleczalnych homoseksualistów". (Tripp i Hatterer 1971)
(za Katolickiem Stowarzyszeniem Lekarzy USA)"