Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 10:51



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Pseudo-katolicyzm - co o tym uważacie? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N wrz 28, 2008 15:45
Posty: 4
Post Pseudo-katolicyzm - co o tym uważacie?
http://www.dziennik.pl/swiat/article253 ... gejow.html

Mnie ten artykuł z jednej strony ostatecznie przekonał, że "Dziennik" zszedł na psy (kiedyś była to dla mnie w miarę wiarygodna gazeta - oczywiście żadna gazeta nie jest w 100% bezstronna, szczególnie świeckie), a z drugiej pocieszyło mnie kilka komentarzy broniących naszej wiary.
Naturalnie większość to komentarze wyznawców "Gazety Aborczej" jak ją nazywam, ale cieszy to, że w końcu znajdują się ludzie, którzy umieją przeciwstawić się na takim forum ogółowi i powiedzieć prawdę o Kościele, a nie powtarzać slogany środowisk aborcyjnych.
Ja się nie będę dalej rozpisywał, teraz wy powiedzcie co o tej sprawie uważacie:).


N paź 19, 2008 19:12
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
Ja powiem tylko odnośnie tego:

Cytuj:
oczywiście żadna gazeta nie jest w 100% bezstronna, szczególnie świeckie


Że zapomniałeś dodać - a jeszcze szczególniej katolickie/wyznaniowe.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


N paź 19, 2008 19:36
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 28, 2008 15:45
Posty: 4
Post 
Ale takich gazet nie biorę pod uwagę, ponieważ one się jasno określają, że patrzą z konkretnego punktu widzenia, a świeckie niekoniecznie


Pn paź 20, 2008 19:05
Zobacz profil WWW
zbanowana na stałe

Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05
Posty: 1111
Post 
Czym się różnią chrześcijanie od katolików?
Że Chrześcijanie nie tylko w teorii ,ale i w praktyce idą za Słowem Bożym..
Religia jest obecna w ich życiu, natomiast większość katolików mówi jedno ,robi drugie,często są niewyedukowani w niektórych sprawach etc..


Pn paź 20, 2008 19:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Julka napisał(a):
Czym się różnią chrześcijanie od katolików?
Że Chrześcijanie nie tylko w teorii ,ale i w praktyce idą za Słowem Bożym..
Religia jest obecna w ich życiu, natomiast większość katolików mówi jedno ,robi drugie,często są niewyedukowani w niektórych sprawach etc..

Taki podział jak dla mnie p0okazuje jedynie Twoją wrogośc do Katolików. Każdy Katolik jest Chrześcijaninem, odbiernie nam tego miana to zwykła złośliwość. Natomiast nie każdy kto uznaje się za Katolika jest nim, tak jak nie każdy kto mówi Jezusowi Panie Panie wejdzie do królestwa bożego. I dlatego też naciskałem i naciskam dalej na to że wierność Kościołowi i jego nauce, jest tożsama z wiernością Jezusowi, a co za tym idze każdy Katolik jest nim również z tego względu że jest posłuszny. Jeśli ktoś wbrew nauce Kościoła, modernizuje sobie wiarę, dziś uznaje że Msza ok, Katechizm ok, ale co do kwestii mopralnych i społecznych to sam sobie będzie tworzył ideologie to katolickość takiej postawy jest wątpliwa, podobnie i realnie wyznawana wiara. A to wynika właśnie z potocznego rozumienia słowa Katolik, oraz tego liberalizmu, który jak widac jest przegięciem, buntem wobec czegoś, zdeptaniem pokory.

Nic nowego tak naprawde, nie żebym był super fajnym Katolikiem, mam swoje grzechy, lecz widze jak bardzo obłuda niszczy dobre imię Kościoła Katolickiego, właśnie przez takie - jestem Karolikiem liberalnym, pro gejom, pro antykoncepcji, pro "wolnościowym" itd. a Katolicyzm jest tylko jeden...


Pn paź 20, 2008 20:03
Zobacz profil
zbanowana na stałe

Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05
Posty: 1111
Post 
no właśnie i obejmując to wszystko co napisałeś uważam, że nie każdy kto się nazywa Chrześcijaninem nim jest. Taka jest subtelna różnica pomiędzy katolikiem , a chrześcijaninem :P

Jak to kiedyś zaironizował ks. na Religii o umiejętności posługiwania się Pismem Św. " więc chrześcijanie, a przepraszam katolicy ,bo chrześcijanie potrafią.." :roll: :P


"Taki podział jak dla mnie p0okazuje jedynie Twoją wrogośc do Katolików"


:D :D :D :D :D :D no cóż to nie wrogość , a prawda w oczy kole, a że boli...


Pn paź 20, 2008 20:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Tzn. jeśli chcesz uparcie trwać przy Twojej teorii to ja przecież nic nie poradze. Natomiast walcze tutaj m.in. z dowolnym zmienianiem znaczenia słów, byle tylko podpasowac je jakoś do własnej filozofii. Jedyna różnica dla mnie między Katolikiem a Chrzećijaninem jest taka że jedno jest elementem, a drugie jest zbiorem. Reszta to ideologia i złośliwość rzeczy żywych.

Ksiądz miał wiele racji w tym że nasi Katolicy Pismo Święte znają z opowieści, natomiast to nikogo nie upowaznia ani do generalizowania, ani do obrażania np. mnie jako Katolika.

Boli, ale coś zupełnie innego niż Ci się wydaje. Ja poprostu używam pojęc zgodnie z ich znaczeniem, nie przypisuje im pejoratywnych znaczeń które są znane tylko tym którzy je używają. Dla mnie to jasny wykład moich poglądów i mysle że przemawia przez to rozsądek.

To bardzo proste, pojęcie ma swoją definicje, a ta definicja bynajmniej nie wynika z Twojego widzimisie i uprzedzeń. Bynajmniej nie mówie o ludziach którzy mało wiedzą i mało rozumieją, bo dla mnie jak pisałem poprzednio ich katolickość jest wątpliwa, ale to rzecz indywidualna, nie będzie generalizował.


Pn paź 20, 2008 21:18
Zobacz profil
zbanowana na stałe

Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05
Posty: 1111
Post 
WIST napisał(a):
Tzn. jeśli chcesz uparcie trwać przy Twojej teorii to ja przecież nic nie poradze. Natomiast walcze tutaj m.in. z dowolnym zmienianiem znaczenia słów, byle tylko podpasowac je jakoś do własnej filozofii. Jedyna różnica dla mnie między Katolikiem a Chrzećijaninem jest taka że jedno jest elementem, a drugie jest zbiorem. Reszta to ideologia i złośliwość rzeczy żywych.


A czy ja zmieniam słowa?
Ja mówię, co myślę.
To , co ja mam Ci tu sypać regułkami?
Widzisz to jest pojęcie względne.
Ile ludzi ,tyle znaczeń.
A ja Ciebie nie obrażam tylko Ci mówię prawdę..
"Za prawdę nie jeden życie oddał"
A prawda jest tylko jedna.
A , że moje wypowiedzi są radykalne, no to trudno.
Chrześcijaństwo jest radykalne.
I jeśli chcesz to możesz mieć swoje poglądy.
Tylko jeśli nazywasz się chrześcijaninem to nie możesz
zamykać się na prawdę..
Może najpierw weź zastanów się dlaczego Te moje słowa
tak bardzo w Ciebie uderzyły...
Tylko pamiętaj jedną rzecz.
To nie jest walka na poglądy,
to jest walka o prawdę..


Pn paź 20, 2008 21:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
*Julka* napisał(a):
A ja Ciebie nie obrażam tylko Ci mówię prawdę..
"Za prawdę nie jeden życie oddał"
A prawda jest tylko jedna.


Zgadzam się, że prawda jest tylko jedna, ale skąd np. ja miałbym wiedzieć, że akurat Ty mówisz prawdę?


Pn paź 20, 2008 22:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Droga Julko
Cytuj:
A czy ja zmieniam słowa?

Precyzyjnie mówiąc, zmieniasz znaczenie słowa Katolik, z człowieka wierzącego, wiernego Kościołowi, świadomego i głoszącego Chrystusa, na to co obserwujesz u wielu (jak w temacie) pseudo-katolików (ludzi którzy nazywają się kimś kim nie są, lub co do czego możemy mieć poważne wątpliwości).
Cytuj:
Ja mówię, co myślę.

Nie mam o to pretensji, ale to co się mówi wypada uzasadnić. Zresztą z chwilą gdy mówisz co myślisz byłby ostrożny twierdząc że to jest prawda.

Cytuj:
To , co ja mam Ci tu sypać regułkami?

Wystarczy abyśmy pozostali na stopie jednego rozumienia terminu, nie nacechowanego złymi lub dobrymi walorami, ale określającego o czym mówimy.

Cytuj:
Widzisz to jest pojęcie względne.

Nie jest względne, dopiero z chwilą gdy każdy tworzy sobie własną definicje staje się takim, co jest bezcelowe i szkodliwe, choćby dla wzajemnej komunikacji i zrozumienia.

Cytuj:
Ile ludzi ,tyle znaczeń.

Tak, z tym walcze, udowadniam że to szkodliwe. Nie interesują mnie ponadto czyjeś rozumienie, interesuje mnie prawidłowe rozumienie. W naukach różnego typu zdefiniowanie słów to podstawa porozumienia. Do tego nie byle jak zdefiniować ale tak aby było dobrze.

Cytuj:
A ja Ciebie nie obrażam tylko Ci mówię prawdę..

Faktem jest że się lekko zagalopowałem, może z tego wynika nieporozumienie. Dobrze piszesz że wielu Katolików nie wie w co wierzy, pisałem o tym wielokrotnie, nie wiem czemu nadal zarzucasz mi że twierdze inaczej. Wielu nie znaczy wszyscy, a jednak odnosze wrażenie że poza tym jednym zdaniem wrzucasz wszystkich katolików do jednego worka z napisem chrześcijańskie buraki. Świadczy o tym choćby to: 'Czym się różnią chrześcijanie od katolików?
Że Chrześcijanie nie tylko w teorii ,ale i w praktyce idą za Słowem Bożym.."
Zatem ustalmy, kim jest dla Ciebie Katolik, oraz czy wszyscy są nierozumni, czy raczej jakaś cześć ludzi twierdzi że będąc Katolikami nie mają wielkiego pojęcia o tej wierze? Twierdzić a być to dwie różne sprawy.

Cytuj:
A , że moje wypowiedzi są radykalne, no to trudno.

To akurat nie czyni dyskusji merytoryczniejszą.

Cytuj:
Chrześcijaństwo jest radykalne.

Zgoda. A wyłączanie z niego Katolików, tylko dlatego że poznałaś wielu ludzi którzy Katolikami nie są, tylko tak twierdzą, nie jest dążęniem do prawdy. To jest radykalizm ale w drugą stronę niż jest nauka Jezusa.

Cytuj:
Tylko jeśli nazywasz się chrześcijaninem to nie możesz
zamykać się na prawdę..

I jeśli uważnie przeczytasz to co pisze to zobaczysz że wcale się nie róznimy w poglądach aż tak. Ja tylko ugryzłem sprawę z innej strony, bronie tych którzy są pokrzywdzeni przez to co piszesz, a są Katolikami, bynajmniej nie takimi którzy Pismo Święte znają z opowiadań.

Cytuj:
Może najpierw weź zastanów się dlaczego Te moje słowa
tak bardzo w Ciebie uderzyły...

Przede wszystkim bo emanuje z nich niezrozumienie mojego stanowiska. Że zarzucasz mi coś co nie wynika z tego co pisze. Wbrew temu co myślisz nie jakaś prawda, nie to że są ludzie którzy są obłudni, którzy depczą dobre imię Kościoła Katolickiego twierdząć że są jego członkami.

Jeśli zatem na tym etapie mojej dobrej woli i chęci porozumienia nadal wykażesz się niezrozumieniem mojego stanowiska, nadal twierdzić będziesz że ja bornie tych którzy na to nie zaśługują to myśle że dalsza rozmowa jest zbędna.

A cóż to jest prawda? Śmiała jesteś twierdząc że Twoje słowa są prawdą, nie uważasz? Nie lepiej twierdzić że dążysz do tejże prawdy, co będzie bardziej zgodne z rzeczywistością.


Pn paź 20, 2008 22:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
WIST napisał(a):
Cytuj:
Ile ludzi ,tyle znaczeń.

Tak, z tym walcze, udowadniam że to szkodliwe. Nie interesują mnie ponadto czyjeś rozumienie, interesuje mnie prawidłowe rozumienie.


Właśnie. Jak chcesz poznać prawidłową definicję trójkąta, to sięgasz do komepdium matematyki. Jak chcesz poznać prawidłową definicję katolika, to sięgasz do oficjalnych dokumentów KK. Dlatego uważam, że Twoja walka byłaby skuteczniejsza, gdybyś posiłkował się konkretami z oficjanej nauki Kościoła. Inaczej powinieneś wziąć pod uwagę, że np. dla mnie będzie to Twoje rozumienie, a nie koniecznie prawidłowe rozumienie.


Pn paź 20, 2008 22:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Tak, żródla są nieocenione, mam tylko nadzieje że tak jak dla nas są one wartością i dla innych. Wszakże moja oponentka zdaje sobie sprawę z tego że nie jest definicją Kościoła twierdzenie że wśródl Chrześcijan tylko Katolicy nie radzą sobie ze swoją wiarą, czyli Katolik to ten przygłup, który jest ignorantem i kierując się tymi wytycznymi można wskazac kto jest Katolikiem. Ostatecznie kieruje się zdrową intuicją, która wymaga podparcia się autorytetem Kościoła.


Pn paź 20, 2008 23:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
Więc SweetChild, uważasz że zawsze należy zaczynać od Adama i Ewy?
Nie wiem, czy śmiać się, czy współczuć.

Dokumenty kościoła są ogólnie dostępne, a dziś w dobie internetu to prawie podane na półmisku. Tylko by zaspokoić twoje wymogi Wist ma udowadniać swoje tezy setkami cytatów?

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Pn paź 20, 2008 23:09
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Stanisław Adam napisał(a):
Nie wiem, czy śmiać się, czy współczuć.


Serio? Jest jeszcze coś, czego nie wiesz?

Stanisław Adam napisał(a):
Tylko by zaspokoić twoje wymogi Wist ma udowadniać swoje tezy setkami cytatów?


Nie jestem tu od stawiania wymogów. Przedstawiłem swoje spostrzeżenia, a resztę pozostawiam WISTowi.


Wt paź 21, 2008 11:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Na prośbę autora tematu korekta tytułu:
Cytuj:
Mam taką prośbę, żeby zmienić w nazwie mojego tematu na forum zwrot "pseudo-katolicy" na "pseudo-katolicyzm?". Byłbym bardzo wdzięczny, ponieważ w aktualnej wersji temat może sugerować, że chcę obrażać wszystkich Katolików, a absolutnie nie mam takiego zamiaru :)

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Wt paź 21, 2008 11:53
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL