Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 22:26



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 
 Włoski senat przyjął kontrowersyjny "testament życia" 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 28, 2008 19:21
Posty: 64
Post Włoski senat przyjął kontrowersyjny "testament życia"
http://wiadomosci.onet.pl/1941782,12,item.html
Otoz podaje Wam wszystkim link do artykulu na onecie co porusza problem testamentu biologicznego. Problem jest mi szczegolnie bliski, gdyz w chwili obecnej mieszkam poza granicami kraju- Turyn czyli Wlochy. Zapoznajcie sie ztym artykulem, jesli macie inne zrodla co do tematu to podajcie linki.
Ciekawi mnie Wasze zdanie na temat testamentu biologicznego(generalnie). Moze widzicie jakies podobienstwa lub roznice co do tegoz testamentu biologicznego w Polsce.
Zawsze jestem zdania, iz jesli otwieram nowy watek to najpierw powinnam wyjasnic moje zdanie co do tematu...
Coz w tym przypadku jest niezmiernie zwiezle i jednoznaczne, czyli Bog daje zycie i tylko On moze odebrac.
Prosze was tylko pamietajcie, ze jest to tylko moje osobiste subiektywna opinia i wcale nie szukam monopolu na prawde, ale jestem zainteresowana Waszymi refleksjami na ten temat.

_________________
Kasia


Jezu ufam Tobie!


Cz mar 26, 2009 23:43
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2603
Post Re: Włoski senat przyjął kontrowersyjny "testament życia&qu
To nie jest takie proste... Według zasady: Bóg daje życie i tylko On może je odebrać...
Co w sytuacji,w której jest ciąża... gdzie może przeżyć albo kobieta albo dziecko? Lekarz musi wybrać czyje życie ratować, a czyje... poświęcić. Medycyna nie może zostawić i matkę i dziecko stwierdzając, że Bóg dał im życie i może je odebrać.

W ogóle medycyna nie miałaby sensu, gdybyśmy stwierdzili, że Bóg daje i odbiera życie. Jesteśmy w jakimś stopniu odpowiedzialni za życie. Ta odpowiedzialność jest podstawą medycyny. To ważna kwestia: kiedy przestać leczyć, a kiedy leczyć dalej? Leczyć i przedłużać cierpienie, czy pozwolić umrzeć? To nie jest tak, że Bóg zadaje cierpienie człowiekowi w agonii. Czasem jest tak, że lekarz zadaje cierpienie chcąc w dobrej intencji przedłużyć życie. Z tym, że musimy rozeznać, czy wybieramy zadawanie bólu w zamian za kilka dodatkowych godzin życia... To trudne decyzje, ale one należą także do ludzi, a nie tylko do Boga.

_________________
MODERATOR


Śr cze 13, 2018 19:18
Zobacz profil
Post Re: Włoski senat przyjął kontrowersyjny "testament życia&qu
Zbigniew3991 napisał(a):
W ogóle medycyna nie miałaby sensu, gdybyśmy stwierdzili, że Bóg daje i odbiera życie.
Ech, tak samo sensowne jest stwierdzenie, że Bóg daje i odbiera zdrowie, czyż nie? Leczenie chorób jest bezbożnym występowaniem przeciwko woli Boga.


Śr cze 13, 2018 19:26

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2603
Post Re: Włoski senat przyjął kontrowersyjny "testament życia&qu
O... polecam wywiady z księdzem Janem Kaczkowskim. Właśnie ten znakomity ksiądz mówił często o chorobie i śmierci.

W pewnym wywiadzie rozważał to, czy warto przedłużać życie na siłę powodując tym samym ból. Mówił też o tym, że człowiek ma obowiązek leczyć się, dążyć do zdrowia - człowiek jest zobowiązany do minimalizowania cierpienia. Rzecz jasna to cierpienie trzeba minimalizować rozsądnie, nie za wszelką cenę, nie wszystkimi środkami... ale i życia nie zawsze trzeba przedłużać za wszelką cenę i wszystkimi środkami...

_________________
MODERATOR


Śr cze 13, 2018 19:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post Re: Włoski senat przyjął kontrowersyjny "testament życia"
Link nie działa, więc trudno o odpowiedź merytoryczną...

Problemów w takiej sytuacji jest wiele. Po pierwsze, istotny jest rodzaj życzenia. Na przykład, żądanie by mnie nie reanimowano. W każdej sytuacji? Po wyciągnięciu z morza, podtopionego, po wypadku samochodowym, w przebiegu ostrego zawału serca także? Po drugie, jeśli upadniesz na ulicy, skąd mam wiedzieć, że wyraziłeś takie życzenie? Pogotowie ma sprawdzać w bazie zanim podejmie reanimację? Absurd. To zabiera czas (!)

A jednocześnie są sytuacje, w których od reanimacji się odstępuje, niezależnie od życzeń chorego, bo byłaby tylko uporczywą terapią. Wspomniany tu ks. Kaczkowski mówił, że jesteśmy biologią, jakoś się musimy zepsuć...

"Nie nawadniać, nie karmić"? Cóż... Zasadniczo płyny i pokarm uznaje się za środki zwyczajne, których nie można człowiekowi odmówić, chyba że byłoby to zbyt uciążliwe. W przypadku takim jak ten http://www.rynekzdrowia.pl/Prawo/Testam ... 466,2.html można się zastanawiać. Karmienie przez sondę jest bardzo uciążliwe, przebiegu choroby w jej terminalnej fazie to nie zmienia. Ale kroplówki bym podłączyła, mimo wszystko. To znaczy, że jako lekarz miałabym problem sumienia, by wykonać w pełni roszczenie testamentu.

W sytuacji takiej jak stan wegetatywny, gdy ktoś nie ma kontaktu ze światem, ale nie jest w stanie terminalnym, nie umiera, odłączenie pokarmów i płynów to eutanazja.

Ogólnie: ja zostawiłabym tę kwestię lekarzom i ich wiedzy /sumieniu.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pt cze 15, 2018 11:08
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2603
Post Re: Włoski senat przyjął kontrowersyjny "testament życia"
No własnie o tym pisałem wcześniej - nikt nie będzie szukał po kieszeniach pacjentowi i szukał go w rejestrach i bazach. Ktoś leży na ulicy, to się mu pomaga. Potem można się zastanawiać, co dalej.

_________________
MODERATOR


Pt cze 15, 2018 11:21
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 6 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL