Obecną sytuację, w której znajduje się młodzież w zakresie kształcenia patriotycznego określiłbym jako równia pochyła, co ma bezpośrednie przełożenie na kierunek zmian politycznych w naszym kraju. Każdego roku prawa wyborcze otrzymuje nowy rocznik młodzieży, dla której czołowymi autorytetami są Kuba Wojewódzki i Jerzy Owsiak.

W wywiadzie dla ‘Wysokich Obcasów’ (GW,15.07.2006) podał Wojewódzki własną wykładnię patriotyzmu: „Patriotyzm współczesny to także bycie na Paradzie Równości nie dlatego, że jestem homoseksualistą, tylko dlatego, że wolność zgromadzeń obok wolności słowa to najjaśniejsze karty standardów demokracji. Tak jak ochrona mniejszości przed tabunem zdziczałej większości.”

cały artykuł znajduje się na stronie: http://jkozakowski.pl/?p=57

Rozumiem, że dla każdego Prawdziwego Polaka autorytetem winien być jedynie Jan Paweł II lub kardynał Wyszyński?

Dziwicie się? Wg mnie nie ma czemu się dziwić. Młodzi ludzie nie chcą (i mają do tego prawo) żyć przeszłością. Chcą mieć autorytety, które odpowiadają na ich obecne pytania, które są w stanie sprostać zmieniającemu się światu, nowym poroblemom, mediom itd. Autorytety teraźniejsze, a nie przeszłe. Autorytety bliskie im, ludzkie. Nie wyidealizowane obrazy autorytetów z przeszłości.

I macie tam takie autorytety wymienione. Mocne, medialne osobowości, o jasnych poglądach, głośno je wypowiadające. To są kandydaci na autorytety. Nie unikają rozmów o tym, co wiele osób zamiata pod dywan. O seksie. O narkotykach. O problemach.

Co to za autorytet, który o nakrkotykach jest w stanie powiedzieć tylko tyle, że są złe? Żaden. Nie dla dzisiejszej młodzieży. Ona oczekuje od autorytetu pełnego zdania, znajomości problemu, młodzieży, jej subkultur.

Tak samo z seksem. Młodzi ludzie nie oczekują od autorytetu w sprawie seksu tego, że powie im o źle seksu przedmałżeńskiego, o zbrodniczości antykoncepcji. Wiecie czemu? Bo oczekuje czegoś więcej. Znów oczekuje wiedzy, otwartości... oczekuje... dyskusji.

Wg mnie pozytywem tych czasów jest to, że ludzie nie akceptują autorytetów bezwzględnych. Przestają obracać się w kółku archetypów, zaczynają dostrzegać autorytety w kilku osobach - zależnie czego dana sprawa dotyczy.



Zauważcie, jak różne profile autorytetów mamy tutaj pokazane. Jest Owsiak, który propaguje "róbta co chceta", ale w pewnych granicach. Który nawołuje do mądrego seksu, antykoncepcji, negacji narkotyków. Autorytet w dziedzinie organizowania imprez i pomagania ludziom. Autorytet, którego herbem będzie serduszko z rozwinięciem skrótu WOŚP.

Dalej: Wojewódzki. Prześmiewca, cynik, ale inteligentny. Oczywiście tutaj autor nie wzniósł się ponad żałosny poziom wypomnienia akcji z ANTYRADIA. Widać autor jest mało obecny w życiu radiowym, ale Wojewódzki prowadzi teraz do spółki z Figurskim "Poranny W-F" w Esce Rock.

Ale to nie tam stał się autorytetem. Stał się nim, kiedy w swoim programie rozmawiał ze wszystkimi. Z Urbanem, z Kostrzewskim, z wieloma innymi osobami. I mimo, że zawstydzał, że śmiał się, że był momentami żenujący - to nie unikał ciężkich tematów. I jasno i wyraźnie pokazywał, co mu się podoba, a co nie. W końcu to rola autorytetu. Musi być wyrazisty.

Dalej? Szymon Majewski. Dla mnie to akurat tylko postać medialna i fircyk, a nie autorytet, ale zastanawiam się ile odpowiedzi z jego nazwiskiem było "dla jaj".

No i Cejrowski. Fakt, że jest tutaj, dowodzi tego, że młodzież jednak myśli. Konserwatysta, we wszystkich kwestiach stojący w opozycji do przedstawionych wyżej. To dowód na to, że młodzież o różnych poglądach jednak świadomie dobiera autorytety.

Wiem, że wiele osób boli brak JPII na pierwszym miejscu. Mnie cieszy. I czas do tego przywyknąć.


Crosis

Poprzez ekran TVN tylko może tylko "dla jaj", ale podczas rozmowy w TVReligia z ks. Sową Majewski prezentuje mądry, rozumniy, wyważony ogląd świata, swojego życia.
Szczerze mówiąc przed tą rozmową ja odbierałam go tylko jako fircyka.
Choć jego programu nie lubię.

No to tego programu nie oglądałem... ale to może być odpowiedź, dlaczego się na tej liście znalazł.

Crosis

Jaki jest zasięg TV Religia, a jaki był w tej ankiecie wynik Majewskiego?

Myślę, że choć dużo racji ma Crosis, to sedno tkwi troszkę obok. W wygłupach Majewskiego widać wyraźnie dystans tego człowieka do samego siebie, i przypuszczam, że wiele osób może cenić go z tego właśnie powodu (cecha wśród niektórych kategorii osób publicznych niespotykana). Wojewódzki i Cejrowski to ludzie po prostu bezkompromisowi (jakże więc ich mogłaby młodzież nie cenić!). Owsiak — wiadomo. Ponadto „prośba o wskazanie osoby publicznej, która prezentuje cenione cechy i poglądy” mogła być zrozumiana jako pytanie o „rodzaj osobowości pożądanych w życiu publicznym”, albo wręcz jako zwykłe pytanie do konsumentów: „kogo telewizja powinna pokazywać częściej”.

Ludzie wskazują na tych, którzy są wyraziści. I jestem przekonany, że wyniki tego sondażu mówią więcej o tym, jakiego życia publicznego młodzież oczekuje, niż o tym, kto dla nich jest autorytetem. Odrzucenie autorytetów bezwzględnych nastąpiło już dość dawno. Teraz (mam wrażenie) powoli odchodzi do przeszłości szukanie autorytetów w życiu publicznym.

Obraz patriotyzmu w Polsce. Najbardziej wyróżniające się opcje:

1. Patriotyzm typu ONR, Polonica, Bóg, Honor, Ojczyzna i tym podobne
Patriotą jest biały Polak, fanatyczny katolik, świadomy zagrożenia, które płynie ze strony lobby żydowskiego i gejowskiego. Patriota również potrafi podać 10 różnic pomiędzy salutem hitlerowskim, a jego własnym, które obejmują np. różnicę kąta uniesienia ręki i tak dalej (wierutne bzdury nawiasem mówiąc). Główny autorytetem patrioty jest Roman Dmowski i ewentualnie Jan Paweł II. Głównym wrogiem są Żydzi, Żydzi, Żydzi, a także Żydzi oraz Żydzi i homoseksualiści.

2. Patriotyzm typu SLD, Joanna Senyszyn, Fakty i Mity
Patriotą jest ten, kto nazywa siebie Polakiem, nienawidzi katolicyzmu i jest świadomy zagrożenia, jakie płynie ze strony lobby watykańskiego, jako że zdaje sobie również sprawę, że Polska znajduje się pod okupacją Watykanu. Głównym autorytetem patrioty jest Joanna Senyszyn i Roman Kotliński. Głównym wrogiem jest proboszcz, biskup i papież.

3. Patriotyzm wg. podręcznika wiedzy o społeczeństwie
Patriotą jest ten, kto poczuwa się do obowiązku płacenia podatków i uważa zasadniczą służbę wojskową za zaszczyt. Głównym autorytetem patrioty jest obecnie panujący prezydent i rząd reprezentowany przez Urząd Skarbowy.

4. Patriotyzm wg. Radia Maryja
Podobny do numeru 1, tylko że po 60-ce i mniej niebezpieczny, a bardziej żałosny. Patriota jest świadomy zagrożenia płynącego ze strony PO, SLD, Gazety Wyborczej, TVNu, lobby niemieckiego i lobby żydowskiego. Głównym autorytetem patrioty jest Jego Ekscelencja Ojciec Dyrektor Tadeusz Rydzyk, Jerzy Robert Nowak, w mniejszym stopniu również Jan Paweł II. Głównymi wrogami są wyborcy PO, wyborcy SLD, czytelnicy Gazety Wyborczej i widzowie TVNu, Żydzi i masoni.

http://www.nacjonalista.pl/artykuly.php?id=76&licz=1

Z w/w linku.
Nie właściwiej było by "na sposób słowiański"?...wszak to już Rej pisał, że "Polacy nie gęsi i swój język mają".
Mamy także pogańską słowiańską symbolikę - czemu akurat poagańskiego Rzymu?
Coś się naszym nacjonalistom pokićkało

Ależ nie, przecież autor artykułu tłumaczy to wyraźnie: " Mnie rzymskie pozdrowienie kojarzy się bardzo pozytywnie: z integryzmem religijnym, bojowym antykomunizmem, porządkiem autorytarnym, sprzeciwem wobec partyjnictwa, silnym państwem etc. " :D