Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 15:05



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Mama weganka, artykul o rodzinie, ktora nie je miesa 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt paź 07, 2008 19:13
Posty: 800
Post Re: Mama weganka, artykul o rodzinie, ktora nie je miesa
Tak, tak, wiem - ale to nie jest takie proste:
bez
mleko i jajka jem tylko w innych produktach - dieta wegańska jest OK w lecie, ale w zimie, zwłaszcza jeśli ktoś mieszka z dala od większych centrów handlowych, to samobójstwo:

- nie mam zaufania do "substytutów", różnego rodzaju zastępników mleka, jaj, mięsa, itp. Nawet jeśli wytworzone bez użycia konserwantów, stoi to na półkach miesiącami, bo mało kto to kupuje. U mnie w supermarkecie, większość tego typu produktów jest przeterminowana, z przeklejoną metką....

- jedząc jajka można jeść chleb, bułki, itp. w zimie znacznie częściej po nie sięgam, niż w lecie. Wcale nie tak łatwo zrobić sobie śniadanie bez mięsa, chleba i mleka (kanapki odpadają, wędliny odpadają, płatki na mleku odpadają)

Osobiście nie widzę nic złego w mleku (w końcu za coś się krowie daje jeść, prawda :), oczywiście wolę zapłacić więcej za mleko "od baby", które jest droższe, szybciej się psuje i pełno w nim śmietany. Jajka też nosi nam "baba" ze wsi, kury chowa przy domu, na podwórku, karmi je pszenicą, przez co żółtka są żółte, a nie blade jak d... eskimosa.

W każdym razie, o dieta wegańska nie jest dolegliwa jeśli mieszka się w większej aglomeracji, z szerszym asortymentem owoców i warzyw, a także szeroko rozumianej żywności "ekologicznej".

W mojej miejscowości podstawą diety jest ciągle jajko na twardo, chleb z masłem i kiełbasa swojska :))))


N sty 16, 2011 21:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt paź 07, 2008 19:13
Posty: 800
Post Re: Mama weganka, artykul o rodzinie, ktora nie je miesa
Aha, i jeszcze jedno - na południu Indii weganizm jest bardzo popularny, podstawą diety jest ryż, warzywa i "mięsiste" owoce (banany, melony), itp. Tak więc, miliony dzieci rosną na takiej diecie i raczej nikt nie zarzuca rodzicom, że robią im krzywdę.

- powiecie: ale Indie to nie Polska, występuje tam większa obfitość warzyw, roślin strączkowych, owoców, zbóż... Otóż, w Wielkiej Brytanii (warunki klimatyczne podobne do polskich, podobne pokarmy) zamieszkuje spora diaspora hinduska, część z nich nie je mięsa i nie daje mięsa swoim dzieciom.

u mojego kolegi Bengalczyka, matka jest weganką, ojciec wegetarianinem. Kumpel spróbował kurczaka z McDonalda dopiero jak miał 16 lat :))) i było to pierwsze mięso, jakie jadł :))))

Kiedy zapytałem, jak smakowało, powiedział: "Nic specjalnego"....


N sty 16, 2011 21:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt gru 14, 2010 20:15
Posty: 66
Post Re: Mama weganka, artykul o rodzinie, ktora nie je miesa
Skoro tak rozwinął się ten temat to i ja pozwolę sobie na dodanie komentarza. Jestem wege od kilku lat i zgodzę się z tym, że zwierze w zasadzce nie ma jak się bronić. Zwierzęta (bez względu czy jest to kot, pies, świnia...itp) czują tak samo jak my. Nie powinniśmy selekcjonować tego przez pryzmat rozpowszechnionej opinii że zwierzęta nie mają rozumu. Bo wcale tak nie jest, czemu nieraz czytamy o człowieku- "bestii" który zabił, czy zaatakował? Nawet jeśli zwierzę jest agresywne to przede wszystkim dlatego, że się broni przed niebezpieczeństwem. Tyle do przemyślenia...

_________________
Interesuje się NLP i Coachingiem


Pn sty 17, 2011 21:37
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Mama weganka, artykul o rodzinie, ktora nie je miesa
krótko mówiąc nie wolno stosować u dzieci diety wegetariańskiej, o wegańskiej nie wspomnę- człowiek nie jest rośliną i nie zbuduje sobie białka zwierzęcego dostając tylko roślinne. Dorosły człowiek może nie jeść mięsa jeśli je nabiał, jajka, ryby itp bez szkody dla zdrowia, ale nie da się zastąpić np wapnia zawartego w produktach mlecznych i rybach (a koniecznego w zapobieganiu osteoporozie) jeśli się wogóle nie je produktów zwierzęcych (co jest absurdem). Zephyr fajnie że masz dostęp do sprawdzonego jedzenia ze wsi (mam nadzieje że krówka twojej pani nie pasie się tuż przy ruchliwej ulicy...), że cie na nie stać, ale 90% z nas kupuje w zwykłych sklepach i jakoś żyje. Ja nie mogę jechać na bazarek szukać babki ze wsi, bo pracuję tyle, że mam raz w tygodniu godzinę na zakupy.
Nie wszystkie aminokwasy są obecne w produktach bezmięsnych, dlatego dzieci w okresie wzrostu mają mięso jeśc. Trudno jest przy diecie bez mięsnej mieć prawidłową wagę, chyba że ktoś nie ma skłonności do tycia, bo generalnie na mięsie się chudnie a na węglowodanach tyje (jak wiadomo powszechnie..). Ja jem mało wędlin, wolę nabiał, bardzo lubię np biały ser, jem bardzo dużo warzyw, codziennie sałatkę (nie ekologiczną- ze sklepu- nie mam skąd mieć innych warzyw...), pieczywo razowe, ryby, pieczone mięso.

_________________
Ania


So maja 07, 2011 19:54
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL