Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So maja 18, 2024 21:39



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 244 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 17  Następna strona
 Transplantacje narządów od zwierząt 
Autor Wiadomość
Post Re: Transplantacje narządów od zwierząt
tempestas napisał(a):
Ok, może czepiam się. Niemniej generalnie stosunek do spożywania mięsa, to tylko pochodna określonego światopoglądu, wierzchołek wielkiej góry, której fundamentem jest wizja Boga (lub jej brak) i świata.

Dokładnie, jakoś dziwnym trafem obrońcy zwierząt bardzo często są za wprowadzeniem prawa do aborcji na żądanie.


Śr lut 21, 2018 13:12
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 14, 2016 1:11
Posty: 1409
Post Re: Transplantacje narządów od zwierząt
R27 napisał(a):
coś ci się chrzani bo te osoby likwidowano najczęściej pozaprawnie


"chrzani"...
Program T4 jak najbardzej posiadał podstawę prawną w postaci dekretu wydanego przez Adolfa Hitlera w Poaźdzerniku roku 1939. Poza tym, ja nie pisałem o konkretnych przypadkach likwidacji, tylko o aksjologicznej podstawie dla państwowego programu eugenicznego - ona jak najbardzej oparta była o zmianę wcześniejszego paradygmatu osoby. No ale, jak rozumiem, każda informacja o złożoności większej niż "Kali jeść krowa" jest dla R27 chrzanieniem ponad granice pojmowania...

felek_ napisał(a):
Dokładnie, jakoś dziwnym trafem obrońcy zwierząt bardzo często są za wprowadzeniem prawa do aborcji na żądanie.


Może dlatego, że owe osoby, przy określaniu wartości życia, kierują się raczej przymiotami danego bytu (zdolności do odczuwania bólu, strachu, wchodzenia w stany intencjonalne, stopniem świadomosci etc.), a nie czystym "gatunkizmem"?


Śr lut 21, 2018 13:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 08, 2017 11:45
Posty: 430
Post Re: Transplantacje narządów od zwierząt
Cytuj:
Program T4 jak najbardzej posiadał podstawę prawną w postaci dekretu wydanego przez Adolfa Hitlera w Poaźdzerniku roku 1939.


Nie dekretu ale dyrektywy która miała tajny charakter


Śr lut 21, 2018 13:26
Zobacz profil
Post Re: Transplantacje narządów od zwierząt
Iago napisał(a):
Może dlatego, że owe osoby, przy określaniu wartości życia, kierują się raczej przymiotami danego bytu (zdolności do odczuwania bólu, strachu, wchodzenia w stany intencjonalne, stopniem świadomosci etc.), a nie czystym "gatunkizmem"?

Pacjent poddany narkozie farmakologicznej nie odczuwa bólu, strachu, nie wchodzi w stany intencjonalne, generalnie nie ma świadomości. Jak określasz wartość takiego życia?


Śr lut 21, 2018 13:33

Dołączył(a): Pt sty 19, 2018 10:28
Posty: 61
Post Re: Transplantacje narządów od zwierząt
Cytuj:
Może dlatego, że owe osoby, przy określaniu wartości życia, kierują się raczej przymiotami danego bytu (zdolności do odczuwania bólu, strachu, wchodzenia w stany intencjonalne, stopniem świadomosci etc.), a nie czystym "gatunkizmem"?


Dokładnie dlatego. Chrześcijanie jako tacy przyjmują, że istnieje pewna obiektywna moralność - mogą istnieć różnice pomiędzy poszczególnymi wyznaniami, co do konkretów, niemniej przekonanie o uniwersalności wartości moralnych jest wspólne dla wszystkich chrześcijan. Toteż nie tyle ustalamy zasady moralne, co je odkrywamy - jak zależności matematyczne.
Doktryny czysto świeckie mogą przyjąć za dobre w zasadzie wszystko - owe "przymioty bytu" i ich znaczenie można definiować zupełnie dowolnie, nie jest zatem niczym dziwnym,że można stworzyć doktrynę dopuszczającą aborcję. Generalnie można stworzyć doktrynę dopuszczającą cokolwiek.


Śr lut 21, 2018 13:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 14, 2016 1:11
Posty: 1409
Post Re: Transplantacje narządów od zwierząt
R27 napisał(a):
Nie dekretu ale dyrektywy która miała tajny charakter


Bez względu na klasyfikację semantyczną, akcja odbywała się zgodnie z prawem – to czy rozkaz był tajny czy też nie, jest natomiast bez najmniejszego znaczenia. Poza tym, jeżeli R27 był nazbyt pochłonięty rozpisywaniem się o głupotach i raczył był nie zauważyć istoty mojej wypowiedzi, to przypominam:

Iago napisał(a):
ja nie pisałem o konkretnych przypadkach likwidacji, tylko o aksjologicznej podstawie dla państwowego programu eugenicznego - ona jak najbardzej oparta była o zmianę wcześniejszego paradygmatu osoby. No ale, jak rozumiem, każda informacja o złożoności większej niż "Kali jeść krowa" jest dla R27 chrzanieniem ponad granice pojmowania...


felek_ napisał(a):
Pacjent poddany narkozie farmakologicznej nie odczuwa bólu, strachu, nie wchodzi w stany intencjonalne, generalnie nie ma świadomości. Jak określasz wartość takiego życia?


Tak samo jak sprzed narkozy. Narkoza farmakologiczna, podobnie jak sen, jest chwilowym zawieszeniem stanu pełni świadomości. Co innego gdybyśmy mówili o osobie z w stanie apalicznym (nieodwracalny stan wegetatywny).


Śr lut 21, 2018 13:51
Zobacz profil
Post Re: Transplantacje narządów od zwierząt
Iago napisał(a):
Tak samo jak sprzed narkozy. Narkoza farmakologiczna, podobnie jak sen, jest chwilowym zawieszeniem stanu pełni świadomości. Co innego gdybyśmy mówili o osobie z w stanie apalicznym (nieodwracalny stan wegetatywny).

Skoro pacjent w narkozie nie ma świadomości, to można go zabić? I co to zmienia, że przed narkozą ją miał?


Śr lut 21, 2018 14:04
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 14, 2016 1:11
Posty: 1409
Post Re: Transplantacje narządów od zwierząt
felek_ napisał(a):
Skoro pacjent w narkozie nie ma świadomości, to można go zabić?


NIe potrafisz czytać? Napisałem Ci wprost, że pacjent w narkozie winien mieć, moim zdaniem, taki sam status osoby, jaki miał przed nią. I.e., nie, nie można go zabić.

felek_ napisał(a):
I co to zmienia, że przed narkozą ją miał?


A to zmienia, że mówimy tutaj o stanie chwilowym, takim jaki chociażby sen, a nie permanentnym, jak w przypadku osób w stanie apalicznym.


Śr lut 21, 2018 14:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt sty 19, 2018 10:28
Posty: 61
Post Re: Transplantacje narządów od zwierząt
Cytuj:
A to zmienia, że mówimy tutaj o stanie chwilowym, takim jaki chociażby sen, a nie permanentnym, jak w przypadku osób w stanie apalicznym.


Przyjmuję do wiadomości istnienie świeckich systemów etycznych ale to jest wewnętrznie sprzeczne
Nieświadomość zarodka też nie jest permanentna, a dopuszczałeś przecież pozbawienie go życia.


Śr lut 21, 2018 14:19
Zobacz profil
Post Re: Transplantacje narządów od zwierząt
Iago napisał(a):
A to zmienia, że mówimy tutaj o stanie chwilowym, takim jaki chociażby sen, a nie permanentnym, jak w przypadku osób w stanie apalicznym.

Człowiek będący na etapie rozwoju zarodkowego czy płodowego też nie jest pozbawiony świadomości permanentnie.


Śr lut 21, 2018 14:20
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 14, 2016 1:11
Posty: 1409
Post Re: Transplantacje narządów od zwierząt
tempestas napisał(a):
Nieświadomość zarodka też nie jest permanentna, a dopuszczałeś przecież pozbawienie go życia.


Ponieważ zarodek nigdy wcześniej świadomości nie posiadał. Człowiek śniący, albo będący w śpiączce farmakologicznej w trakcie operacji wycinania migdałów, znajduje się natomiast w stanie chwilowego 'zawieszenia' świadomości, i.e. interwału między ciągłymi jej okresami. Zabicie takiego człowieka byłoby pozbawieniem go nabytej już osobowości, nabytego "ja" – zabicie zarodka jest natomiast usunięciem pewnego potencjału, który wcale nie musi się ziścić.


Śr lut 21, 2018 14:26
Zobacz profil
Post Re: Transplantacje narządów od zwierząt
Iago napisał(a):
Zabicie takiego człowieka byłoby pozbawieniem go nabytej już osobowości, nabytego "ja"

W stanie narkozy osobowość, "ja" nie istnieje. Teraz to jest tylko zlepek komórek. Naprawdę nie rozumiem dlaczego miałbyś opory w zabiciu "tego czegoś".


Śr lut 21, 2018 14:33
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 14, 2016 1:11
Posty: 1409
Post Re: Transplantacje narządów od zwierząt
felek_ napisał(a):
W stanie narkozy osobowość, "ja" nie istnieje. Teraz to jest tylko zlepek komórek. Naprawdę nie rozumiem dlaczego miałbyś opory w zabiciu "tego czegoś".


Na prawdę nie potrafisz czytać ze zrozumieniem czy po prostu bezczelnie rżniesz głupa?
Napisałem kilka razy, że odróżniam stan chwilowego zawieszenia pełni świadomości od stanu potencjału na zaistnienie świadomości.


Śr lut 21, 2018 14:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 08, 2017 11:45
Posty: 430
Post Re: Transplantacje narządów od zwierząt
Cytuj:
Bez względu na klasyfikację semantyczną, akcja odbywała się zgodnie z prawem


Nie odbywała się zgodnie z prawem, dekret to powszechnie obowiązujący akt prawny ogłaszany w dzienniku ustaw a dyrektywa to pisemny lub ustny nakaz by ktoś lub grupa ludzi postępowała w odpowiedni sposób. Dyrektywa może być zgodna z prawem lub też niezgodna.Tak więc z punktu widzenia prawnego legalnymi były np. ustawy norymberskie ale nie akcja T4 która była przeprowadzona wbrew niemieckiemu prawu.


Śr lut 21, 2018 14:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt sty 19, 2018 10:28
Posty: 61
Post Re: Transplantacje narządów od zwierząt
Cytuj:
Zabicie takiego człowieka byłoby pozbawieniem go nabytej już osobowości, nabytego "ja" – zabicie zarodka jest natomiast usunięciem pewnego potencjału, który wcale nie musi się ziścić.


W momencie operacji, w stanie narkozy (nie jest to śpiączka farmakologiczna!), całe dalsze życie człowieka jest tylko potencjałem. Jego dotychczasowe życie minęło, a dalsze jest tylko potencjalne. Co zmienia to,że istniał wcześniej? No i fundamentalne pytanie dlaczego "ja", ma mieć jakąkolwiek wartość? Zniknie i co?


Śr lut 21, 2018 14:47
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 244 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 17  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL