Dobra Wiadomość dla tych, którzy tracą nadzieję

Tak została nazwana gratisowa publikacja, która jest w ten sposób opisana:

Publikacja darmowa do pobrania elektronicznego lub zamówienia w postaci drukowanej

Często bywa tak, że ludzie przez lata uczestniczą w różnych praktykach religijnych, myśląc, że dzięki nim zyskają przychylność Boga, a przez to również wstęp do Jego Królestwa, gdy już przyjdzie czas na rozstanie się z tym życiem. Inni ludzie, z powodu swego grzechu, czują się tak niegodni Bożej przychylności, iż uważają, że tylko święci pośrednicy mogą im dopomóc w wyjednaniu łaski przed Tronem Najwyższego w Niebiosach. Takie błędne myślenie bierze się najczęściej z faktu nieznajomości tego, co Pismo święte rzeczywiście mówi na temat zbawienia. W konsekwencji ludzie tracą nadzieję na wiekuiste Życie z Bogiem. Nawet osoby świetnie wykształcone w swych zawodach często mają niewielką wiedzę na temat zbawienia. Inni nie potrafią odpowiedzieć sensownie na pytanie: Dlaczego Dobra Nowina o ratunku w Chrystusie (czyli Ewangelia) jest dobra i jakie przełożenie jej treść ma na ich obecne i przyszłe życie? Aby temu zaradzić, przygotowaliśmy dla Państwa broszurę wyjaśniającą jak w pigułce, co Biblia tak naprawdę mówi o zbawieniu. Z niej dowiedzą się Państwo, czym jest zbawienie, a czym nie jest, jak można go dostąpić, a co zupełnie nie ma znaczenia, bo nie działa, pomimo tego, że w powszechnym myśleniu panuje przekonanie, iż może jednak działa.

Zapraszamy do bezpłatnego zamawiania drukowanej broszury (pokrywają Państwo tylko koszty wysyłki) lub pobierania jej w postaci pliku PDF dostępnego pod linkiem poniżej.

Zachęcamy do przekazywania tej broszury dalej i dystrybuowania jej wśród Państwa znajomych i rodziny.

Pod tym tekstem jest to:
Pliki do pobrania:
Dobra Wiadomość dla tych, którzy tracą nadzieję

Kliknięcie napisu: Dobra Wiadomość dla tych, którzy tracą nadzieję
pozwala pobrać darmowy plik (opisuje to tak, bo nie rzuca się w oczy to miejsce pobierania; ale ono działa - mam pobrany plik i znam już jego zawartość. Jest w porządku!).

Gdzie to wszystko?!
Tutaj https://vocatio.com.pl/pl/p/Dobra-Wiadomosc-dla-tych%2C-ktorzy-traca-nadzieje/1425

Jerzy_67, Adwentysta Dnia Siódmego traci nadzieję? Pobiera pliki publikowane przez ŚJ by ją odbudować? Jakiś kryzys wiary przeżywasz?

Dobra wiadomość, że to odkryłeś i ludzie się nie nabiorą.

Oboje - george45 i mareta - jesteście w wielkim błędzie, bo:
- nie tracę nadziei;
- publikacja, jaką tu "reklamuję" ma tyle wspólnego z organizacją świadków Jehowy, co george45 wspólnego ma z chrześcijańską wiarą w Boga objawionego w Biblii.

Ech, że też Wam się nawet nie chciało (chyba) linku otworzyć, albo chociaż go przeczytać... - przecież chyba Wydawnictwo VOCATIO jest wam znane, prawda?!... A to ono, a nie coś, co jest ŚJ, wydało tę książkę!

No, doprawdy, george45, takiej wtopy, toś jeszcze nie zaliczył na forum!! A mareta bezmyślnie za Tobą poszła... Ale nie martwcie się - raczej się cieszcie, bo możecie gratisowo tę publikację uzyskać i duchowo się zbudować! Polecam i życzę Wam tyle nadziei w życiu, że aż się przelewać ona będzie na innych...

Powiem prawdę. Trochę sobie obiecywałem po tym wątku.
Pobrałem, zobaczyłem. Publikacja ładna, wiele wmawia nic nie tłumaczy.
Jej docelowi odbiorcy to dzieci przed 1 komunią lub ewentualnie tefałenowi prówkożercy.
Wystarczy przeczytać w Piśmie, dlaczego Jezus wybrał sobie na ucznia 3-krotnego zdrajcę, któremu w twarz powiedział, że ten Go zdradzi, a potem kościół zrobił z niego swój fundament.
Być może było to potrzebne, ale dla większości na krótką metę.
Nie powinno się tej publikacji raczej promować na tym forum, ponieważ tutejsi użytkownicy w większości wykazują znacznie większe zrozumienie i są już dość mocno ukierunkowani na logikę.
Obawiam się, że mentalność wątkodawcy zatrzymała się na etapie rozwoju przedstawionym w tej publikacji, jednak większość dorasta wraz ze swoją wiarą i jakieś tam cytaty Pisma wyrwane z kontekstu ukierunkowane na przetrwanie Słowa Bożego za wszelką cenę są obecnie trochę odpychające, jak trochę zbyt prymitywna próba manipulacji.

Publikację wydało wyd. NPD, powstałe specjalnie dla Nowego Przekładu Dynamicznego, owszem - zainicjowanego przez Vocatio, ale to i tak nie Urząd Nauczycielski Kościoła


"W 2023 recenzji naukowej dokonał zespół biblistów reprezentujących różne ośrodki akademickie i Kościoły chrześcijańskie (Kościół katolicki, luterański, zielonoświątkowy i wspólnoty ewangelikalne), w składzieː Maciej Małyga, Rajmund Pietkiewicz, Mariusz Rosik, Mirosław Rucki, Monika Szela-Badzińska, Kalina Wojciechowska, Dominik Tomczyk. Autorzy recenzji wskazali na szereg wątpliwości w sprawach zasadniczych, takich jakː zastosowana metoda, potencjalny odbiorca, cel tłumaczenia, rozwiązania translatorskie i błędy merytoryczne, treści przypisów i komentarzy oraz sposoby pozyskiwania recenzji biblistów; przedstawiono też opis sprzeczności z przyjętymi założeniami metodologicznymi, przykładowymi błędami merytorycznymi i wadliwymi rozwiązaniami translatorskimi pod kątem nadinterpretacji tekstu źródłowego, wpisywania w tekst docelowy treści nieistniejących lub nieuzasadnionych substratem przekładu oraz odredakcyjnego nauczania na rzecz chrześcijaństwa biblijnego, w tym kilka szczegółowych analiz dotyczących komentarzy, przypisów i reinterpretacji tekstu źródłowego przez redakcję NPD, które można odczytać jako próbę zniechęcenia ich do Kościołów instytucjonalnych i pozyskania dla nowej idei."

https://ojs.academicon.pl/wpt/article/view/5477/6284


edit: Jerzy_67, na pewno miałeś dobre intencje i nawet dobrze, że założyłeś ten wątek, bo jest tez okazja, by zalecić trochę ostrożności.

Podasz odsyłacz do tego zapisu? [chodzi mi o wyjaśnienie tego "dlaczego"]

Jestem troszkę zaskoczony, że ktoś o to pyta.
Nie ma jednego zdania z wyjaśnieniem w Biblii tak jak nie ma tylko jednego wyjaśnienia.
Wybór niektórych apostołów jest bardzo szczegółowo i obszernie wyjaśniony w Dziejach Apostolskich.
Niemniej jednak ten akurat epizod 3-ktornej zdrady przepowiedzianej jest dość mocno zaakcentowany w Piśmie i dość kluczowy w roli i męce Chrystusa.
Abstrahując od faktycznych okoliczności jestem ciekawy, co Ci mówi Twoja intuicja nt. powodu wyboru takiego właśnie człowieka przez Chrystusa.
Bezsprzecznie Chrystus wiedział kogo wybiera na ucznia, przepowiedział jego 3-krotną zdradę i dokonała się ona pomimo, że uprzedzony o niej zdrajca zarzekał się, że nie zdradzi. Rola tego zdrajcy w rozwoju wiary i kościoła także musiała być znana Chrystusowi.
Twoim zdaniem, dlaczego Chrystus wybrał właśnie takiego człowieka tak, jakby promując i nagradzając jego zdradę?

No właśnie dlatego Ciebie zapytałem, bo tak napisałeś, jakbyś to wiedział... To wiesz, czy nie?

Już któryś raz mnie pytasz o takie kwestie.
Oczywiście, że wiem - na moim poziomie wiedzy, który zapewne nie jest skończony i są inni, którzy wiedzą więcej.
Nie mogę jednak tej wiedzy Ci przekazać o ile w ogóle możesz ją przyjąć.
Podam Ci krótką analogię dlaczego tak się dzieje.
Otóż każda dziedzina ma swoje poziomy, tak jak matematyka, tak i wiara oraz Biblia.
Wiedza nie jest dostępna dla każdego.
Nie każdy może otrzymać wiedzę z zakresu szkoły średniej czy akademicką.
Żeby ją otrzymać musi najpierw przejść odpowiednią naukę, rozwój i egzaminy.
Mieć także do tego predyspozycje. Dobry geograf czy przyrodnik nigdy zapewne nie będą dobrymi fizykami i odwrotnie, ponieważ jedni mają predyspozycje do zapamiętywania, a inni do rozumowania.
Nikt z podstawówki czy zawodówki nie dostanie dostępu do nauki akademickiej, ponieważ byłoby to bez sensu i ze stratą dla wszystkich, dla ucznia i wykładowcy.
Gdyby ktoś bez predyspozycji i całej tej drogi rozwoju zapytał mnie np. jaka jest całka z ln, bo nie ma ona jednego wyrażenia jak np. jej pochodna, to mógłbym pewnie mu odpowiedzieć i że trzeba ją wyliczyć, ale ta odpowiedź dla niego byłaby bez sensu.
Podobnie z residuum funkcji zespolonej, którą bada się w otoczeniu punku.
Czy potrafisz wskazać chociaż jedną bifurkację ze swojego najbliższego otoczenia lub która nawet Cię tworzy i ją wyjaśnić?
Dla mnie i dla osób o podobnym wykształceniu czy zakresie rozwoju jest to oczywista oczywistość, ale dla innych niezrozumiały bełkot.
Tu bełkotem pewnie bym Ci nie odpowiedział ale i tak jest bardzo mała szansa, że zrozumiesz moją odpowiedź lub jej nie odrzucisz, gdy naruszy ona któreś z Twoich przekonań stabilizujących Twoją wiarę czy osobowość.

Hahaha, C2H6O - zabawny jesteś z tym swoim nadętym EGO!... Wyluzuj, bo pękniesz!

Cieszę się, że się nie gniewasz
Czasem, gdy już samo pytanie definiuje poziom wiedzy, po prostu nie mam za bardzo jak odpowiedzieć.
Czasem także wiedza zawarta w odpowiedzi nie byłaby zbyt "przyjemna" i oszczędzenie jej komuś pogodnemu, a uważam Cię za człowieka bardzo pogodnego, jest dodatkowym powodem, żeby nie odpowiadać.
Jeśli to pytanie będzie Cię nurtowało przez dłuższy czas to na pewno w ten czy inny sposób dostaniesz na nie swoją odpowiedź, ale nie jestem pewien, czy jest tego warta.

Ojej, nie patrz tylko na mnie; pomyśl o innych: przecież gdy podasz do publicznej wiadomości to, co wiesz w temacie powodu wyboru przez Jezusa Piotra, to jeśli ja tego nie pojmę, to przecież pojmą inni: może nawet tysiące (jeśli nie miliony)!...
Zatem nie bądź taki, że z uwagi na mnie zachowasz tę wiedzę tylko dla siebie i do grobu z nią zejdziesz, ale póki życie w Tobie się znajduje, to działaj: niechże świat się dowie!...

Tymi brawami zachęcam Cię do opublikowania wiadomej Tobie wiedzy!...

@Jerzy_67
Z tego co tu widzę i wnoszę to każdy ma tam jakieś swoje przemyślenia na ten temat i nie potrzebuje o to pytać.
Gdzieś w tym roku widziałem jakieś forum katolickie, na którym omawiają szczegółowo Dzieje Apostolskie w odcinkach. Wnioski są tam różne i trochę jakby dużo dziwnych i tęczowych awatarów ale jak coś to pewnie można ostrożnie zerknąć.