By dialogować, warto wpierw wiedzieć, czy to szalenstwo, opętanie, zwiedzenie - czy zwykła sprzedajność.

https://wiadomosci.wp.pl/bron-masowej-z ... 311507040a

Ano tak, jak Jaruzelski z prezydentem Francji; niczym zacięta płyta każdy powtarzał swoją kwestię, aby zapełnić 1\2 godz "rozmowy"

I jak purpuraci w Targowicy.

Kolor purpury ostatnio niemodny.
Tam nie było dialogu, tylko zdrada.

Z takim podejzeniem do dialogu to chyba lepiej zamknąć się w czterech ścianach i przestać rozmawiać z innymi ludźmi.

No cóż, pewnie jak popalić zioło, jawią się paralelne światy w których szalenstwa, opętania i zwiedzenia nie występują. Baśnie narodów związku radzieckiego.

Trzeba spytać tych co palą...

Co do dialogowania, własnie, jak zawsze po 13.00 słucham sobie Radyja. Mój Boże, jak oni w Toruniu, w Naszym Dzienniku strasznie męczą się w XXI wieku. Kaskada lamentu na współczesność. Tak im źle na Bożym świecie, że aż żal bierze. Polska w opresji, dyktatura, ataki na KK, na rodzinę, a co jeszcze wiecej "idzie na Polskę" strach się bać.
Mnie to nie rusza. Od dekad słucham Radyja dla pokrzepienia serca i poprawy humoru. Z podobnych powodów przeglądałem jak dziecko sowieckiego Krokodiła z obrażkami pokręconych, paralitycznych, choć złowrogich Dullesów, Trumanów, Achesonów, Titów, Adenauerów. I czerwone Szpilki z "londyńskim, emigracyjnym " Augustem Bęcwalskim. Ale gdy pomyslę o babuniach, o kołchoźnikach , parafianach na wschodnich i południowych rubieżach Ojczyzny - smutno mi się robi. Oni biorą to na serio, zatem nastroje na Boże Narodzenie im się nie poprawiają. A mówi Pismo : kamien młynski do szyi tym, co maluczkich zwodzą.

Właśnie teraz 14.04 (do sprawdzenie w Necie) gość Radyja wywodzi, że Unia Europejska to początki IV Rzeszy. Ratunku.

Dla niedowiarków - to dr? Jarosław Sachajko poseł na Sejm RP.

W lekturach o 14.30 lecą Krzyżacy, jako piosenka do Aktualności "niech opadnie kłamstwa mgła" a za poprzedniego Tuska dawali na radiowęzeł Etiudę c-moll nr 12 Rewolucyjną. Wojowniczy ojczulkowie. Niczym Papkin.

Ratunku, ratunku. Kto słucha podobnych rzeczy?
Z drugiej jednak strony, gość może gadać co chce, zwłaszcza w "rozmowach niedokończonych"
Nie wiem czy jakaś rozgłośna oprócz RM, prowadzi podobną audycję.
Nie martwiłabym się tak bardzo o babunie. Mają one trochę lat, doświadczenie życiowe, oraz całkiem sporo zdrowego rozsądku.

Nie wiem, czy radiowa. Ale w jakiejś telewizji oglądałem "Szkło kontaktowe", to rozmowa jakich dwóch panów, którym wydaje się, że są dowcipni przeplatana kretyńskimi wypowiedziami dzwoniących telewidzów. Tylko kierunek polityczny inny.

Zdrowy rozsądek, to mają tylko te zdrowe, ale zdrowa babcia, to dziwnie brzmi.

Brzmi lekceważąco. A zdrowy dziadek? Podejrzewam, że babcią raczej nie zostaniesz, bo nie podpisujesz się georgiana 45, lecz george .

Dziwisz się, Mareta, że ktoś słucha idiotyzmów? Słucha elektorat, jakieś 2,5 mln (na 5,0 pisowych) no bo Radyjo popiera i toleruje ePISkopat . To nie przelewki, lecz zjawisko polityczno-socjologiczne. Śmieszą nas babuniowe ołtarzyki dla Putina gdzieś na Syberii, szamaństwo a sami pielęgnujemy kiełki średniowiecza?
Widzę, na katolickich forach Radyjo i Dzieła omijane są szerokim łukiem, jak ....., niby ignorowane, śmieszkowane. A ktoś z głową powiedział, że to gnijąca rana, przez którą wycieka polski katolicyzm.
No, ale w Tygodniku Powszechnym powiedział, więc po "katolicku" też sobie pomijamy. Życzę powodzenia.