Wasze poglądy na różne religie
Autor |
Wiadomość |
Witold33
Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07 Posty: 994
|
 Re: Wasze poglądy na różne religie
To fakt, jedni mają w genach, inni nabyli , lub się utwierdzili "kulturowo". Jestem za utrudnianiem tych zwiedzen kulturowych., ale zjawisko istnieje, więc myślącym nie wypada go nie zauważać.
|
Śr maja 07, 2025 8:47 |
|
|
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 1702
|
 Re: Wasze poglądy na różne religie
Witold33 napisał(a): To fakt, jedni mają w genach, inni nabyli , lub się utwierdzili "kulturowo". Jestem za utrudnianiem tych zwiedzen kulturowych., ale zjawisko istnieje, więc myślącym nie wypada go nie zauważać. Wyczytałeś to zapewne w podręczniku SAIW (Stowarzyszenia Ateistów i Wolnomyślicieli) czy TKKŚ (Towarzystwo Krzewienia kultury świeckiej)? Bo te dwie firmy ongiś sprzysięgły się, by w działalności misyjnej i przyjmowaniu chrztu przez narody Europy nie widzieć nauczania i przekonywania, a następnie dobrowolnego wyznawania wiary i przyjmowania chrztu. Tymczasem mamy mamy z roku 600 wspaniały dokument papieża Grzegorza Wielkiego, instrukcję dla duszpasterzy, oraz jego przykład (list do Anglów), jak należy podchodzić do pogan. Mamy też z X wieku z Rusi, jak książę Rusi debatuje z posłami od patriarchy z Konstantynopola na temat prawd wiary i dlaczego ma przyjąć chrzest z Rzymu czy Konstatynopola. Przyjmowanie wiary i chrzest zawszy były dobrowolne, praktykowanie w trakcie nauczanie i dyskusji. Są też informacje z praktyk nauczania kościoła iroszkockiego w Europie. Inaczej chrzest byłby nieważny. Wyjątki mogły być, ale tylko wtedy, gdy książęta, z barku misjonarzy przyjmowali całą inicjatywę w swoje ręce.
|
Śr maja 07, 2025 18:00 |
|
 |
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 2818
|
 Re: Wasze poglądy na różne religie
Atimeres napisał(a): [...] Przyjmowanie wiary i chrzest zawszy były dobrowolne, praktykowanie w trakcie nauczanie i dyskusji. Są też informacje z praktyk nauczania kościoła iroszkockiego w Europie. Inaczej chrzest byłby nieważny. Podobnie jak Mieszko I dobrowolnie zdecydował się na przyjęcie chrztu, tak i dobrowolnie chrzczone są dzieci w pierwszych dniach, tygodniach czy miesiącach po urodzeniu. Duchowny w wyniku nauczania i dyskusji uzyskuje dobrowolna zgodę niemowlaka i chrzest jest ważny. Atimeres, jak widzę, tam gdzie duma napiera zbyt mocno, pamięć woli ustąpić
|
Pt maja 09, 2025 6:15 |
|
|
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 1702
|
 Re: Wasze poglądy na różne religie
george45 napisał(a): Atimeres napisał(a): [...] Przyjmowanie wiary i chrzest zawszy były dobrowolne, praktykowanie w trakcie nauczanie i dyskusji. Są też informacje z praktyk nauczania kościoła iroszkockiego w Europie. Inaczej chrzest byłby nieważny. Podobnie jak Mieszko I dobrowolnie zdecydował się na przyjęcie chrztu, tak i dobrowolnie chrzczone są dzieci w pierwszych dniach, tygodniach czy miesiącach po urodzeniu. Duchowny w wyniku nauczania i dyskusji uzyskuje dobrowolna zgodę niemowlaka i chrzest jest ważny. Atimeres, jak widzę, tam gdzie duma napiera zbyt mocno, pamięć woli ustąpić Od początku chrześcijaństwa nie było oddzielnego chrztu dzieci, bo była to sprawa rodzinna "przyjął chrzest on i cały dom" (mamy o tym w Piśmie). Dzieci zawsze traktowano w całości rodziny, podobnie jak jest dziś w obyczajach i prawie. Za czyny i nieszczęścia dziecka odpowiada... rodzina. Religijne życie i wychowanie dziecka jest składnikiem życia i wychowania rodziny. Tego nie da się zrozumieć?
|
Pt maja 09, 2025 6:37 |
|
 |
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 2818
|
 Re: Wasze poglądy na różne religie
Jak to się ma do dobrowolności przyjęcia chrztu przez dziecko, o której się tak rozpisujesz?
|
Pt maja 09, 2025 6:44 |
|
|
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 1702
|
 Re: Wasze poglądy na różne religie
george45 napisał(a): Jak to się ma do dobrowolności przyjęcia chrztu przez dziecko, o której się tak rozpisujesz? A czy Ty w czymkolwiek pytasz dziecko, np. czy chce uczyć się siadania na nocniku, czy chce posłuszeństwa i szacunku do rodziców, niedręczenia domowego pieska lub kotka, mówienia prawdy, nieoszukiwania kogokolwiek, chodzenia do szkoły? A czy religia i jej praktykowanie ma być wyłączone od decyzji rodziców? Czy tylko rodzicom i ludziom należy się szacunek, a Bogu nie? Nie trzeba o tym uczyć dziecka? Nie dajesz dziecku wybierania sobie rodziców ani obywatelstwa, dlaczego musiałbyś nie mieć prawa wybrać obywatelstwa w Kościele? Nie wiem, co tu jest grane!
|
N maja 11, 2025 8:55 |
|
 |
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 1961
|
 Re: Wasze poglądy na różne religie
Atimeres napisał(a): george45 napisał(a): Jak to się ma do dobrowolności przyjęcia chrztu przez dziecko, o której się tak rozpisujesz? A czy Ty w czymkolwiek pytasz dziecko, Masz rację, są pewne kwestie, które rodzice, prawni opiekunowie muszą podejmować za nieletniego. Nie tylko chrzest i wychowanie w wierze. Ale też chodzenie do szkoły, uczenie się matematyki wiele wiele innych. Nawet prawo narzuca takie obowiązki na rodziców i opiekunów. Jeśli ktoś twierdzi, że z chrztem należy poczekać, np. do pełnoletności, to tak samo z nauką w szkole, nauką mówienia, posługiwaniem się, sztućcami, myciem zębów itd. Rodzice mają prawo i obowiązek zadbania o wychowanie w wyznawanej wierze.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
N maja 11, 2025 15:20 |
|
 |
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 2818
|
 Re: Wasze poglądy na różne religie
Atimeres napisał(a): george45 napisał(a): Jak to się ma do dobrowolności przyjęcia chrztu przez dziecko, o której się tak rozpisujesz? A czy Ty w czymkolwiek pytasz dziecko, np. czy chce uczyć się siadania na nocniku, czy chce posłuszeństwa i szacunku do rodziców, niedręczenia domowego pieska lub kotka, mówienia prawdy, nieoszukiwania kogokolwiek, chodzenia do szkoły? A czy religia i jej praktykowanie ma być wyłączone od decyzji rodziców? Czy tylko rodzicom i ludziom należy się szacunek, a Bogu nie? Nie trzeba o tym uczyć dziecka? Nie dajesz dziecku wybierania sobie rodziców ani obywatelstwa, dlaczego musiałbyś nie mieć prawa wybrać obywatelstwa w Kościele? Nie wiem, co tu jest grane! Ależ oczywiście, pytam. Pytam czy chciało by się nauczyć robić siusiu do nocniczka. Tłumaczę, że piesek, kotek, ślimaczek odczuwa ból, podobnie jak człowiek. Tłumaczę jakie mogą być skutki niemówienia prawdy (nie straszę go jakimś grzechem czy gniewem bożka). Tłumaczę, że to czy chce, czy nie chce chodzić do szkoły, jest tylko i wyłącznie jego decyzją. Informuję czym za skutkuje odmowa uczęszczania do szkoły (odpowiednie służby pozbawią mnie praw rodzicielskich) i dostosowuję się do decyzji podjętej przez dziecko. Na szacunek dziecka, staram się zapracować każdego dnia. Uważam, że tylko tylko człowiek mający problemy z sobą może żądać szacunku. Bardzo często są to politycy, kler, nauczyciele. Wybierać Boga dla dziecka, to delikatnie mówiąc walnięty pomysł. Jeśli wierzysz w garbate aniołki, to tylko i wyłącznie twoja sprawa. W 99,99999% wiara w te aniołki została wtłoczona rodzicom poprzez ich rodziców, klechów, rabinów i innych guru. Gdy dziecko spyta o Boga, odpowiadam, że wierzę w takiego, lub takiego, albo mówię, że nie wierzę jeśli nie wierzę. Staram się mą odpowiedź umotywować, lecz kończę słowami: Na pytanie jaka jest prawda czy Bóg jest, jaki jest, czy go niema, nikt ci odpowiedzi nie udzieli. Będziesz musiał jej poszukać sam. PS Dziecko nie jest twoją własnością. Jest indywidualnością, nie rób z istoty, która dzięki tobie przyszła na świat swojej kopii. Kopie są bezwartościowe.
|
N maja 11, 2025 19:01 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 1702
|
 Re: Wasze poglądy na różne religie
george45 napisał(a): Atimeres napisał(a): george45 napisał(a): Jak to się ma do dobrowolności przyjęcia chrztu przez dziecko, o której się tak rozpisujesz? A czy Ty w czymkolwiek pytasz dziecko, np. czy chce uczyć się siadania na nocniku, czy chce posłuszeństwa i szacunku do rodziców, niedręczenia domowego pieska lub kotka, mówienia prawdy, nieoszukiwania kogokolwiek, chodzenia do szkoły? A czy religia i jej praktykowanie ma być wyłączone od decyzji rodziców? Czy tylko rodzicom i ludziom należy się szacunek, a Bogu nie? Nie trzeba o tym uczyć dziecka? Nie dajesz dziecku wybierania sobie rodziców ani obywatelstwa, dlaczego musiałbyś nie mieć prawa wybrać obywatelstwa w Kościele? Nie wiem, co tu jest grane! Ależ oczywiście, pytam. Pytam czy chciało by się nauczyć robić siusiu do nocniczka. Tłumaczę, że piesek, kotek, ślimaczek odczuwa ból, podobnie jak człowiek. Tłumaczę jakie mogą być skutki niemówienia prawdy (nie straszę go jakimś grzechem czy gniewem bożka). Tłumaczę, że to czy chce, czy nie chce chodzić do szkoły, jest tylko i wyłącznie jego decyzją. Informuję czym za skutkuje odmowa uczęszczania do szkoły (odpowiednie służby pozbawią mnie praw rodzicielskich) i dostosowuję się do decyzji podjętej przez dziecko. Na szacunek dziecka, staram się zapracować każdego dnia. Uważam, że tylko tylko człowiek mający problemy z sobą może żądać szacunku. Bardzo często są to politycy, kler, nauczyciele. Wybierać Boga dla dziecka, to delikatnie mówiąc walnięty pomysł. Jeśli wierzysz w garbate aniołki, to tylko i wyłącznie twoja sprawa. W 99,99999% wiara w te aniołki została wtłoczona rodzicom poprzez ich rodziców, klechów, rabinów i innych guru. Gdy dziecko spyta o Boga, odpowiadam, że wierzę w takiego, lub takiego, albo mówię, że nie wierzę jeśli nie wierzę. Staram się mą odpowiedź umotywować, lecz kończę słowami: Na pytanie jaka jest prawda czy Bóg jest, jaki jest, czy go niema, nikt ci odpowiedzi nie udzieli. Będziesz musiał jej poszukać sam. PS Dziecko nie jest twoją własnością. Jest indywidualnością, nie rób z istoty, która dzięki tobie przyszła na świat swojej kopii. Kopie są bezwartościowe. Czyżby rodzice odpowiadali za dziecko, gdy oni wpadnie pod koła przejeżdżającego samochodu? Czy tylko wtedy, gdy matczynymi nożyczkami wydziobie babci oko? Czy tylko wtedy, gdy je przestanie ubierać w zimie i karmić? Nic poza tym? A gdyby tak nad jego łóżeczkiem powiesiła portret Marksa i opowiadała ze czcią o dobrodziejstwach zdziałanych przez jego sowieckich czcicieli? Co?
|
Pn maja 12, 2025 8:55 |
|
 |
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 1961
|
 Re: Wasze poglądy na różne religie
george45 napisał(a): Wybierać Boga dla dziecka, to delikatnie mówiąc walnięty pomysł. To tak debilny zarzut, żem się obśmiał jak norka. Zatem bez komentarza. Tylko sparafrazuję. Wybierać język dla dziecka, to delikatnie mówiąc walnięty pomysł. Wybierać zawód dla dziecka, to delikatnie mówiąc walnięty pomysł. Wybierać płeć dla dziecka, to delikatnie mówiąc walnięty pomysł. Wybierać kolor skóry dla dziecka, to delikatnie mówiąc walnięty pomysł. Wybierać zdrowie dla dziecka, to delikatnie mówiąc walnięty pomysł. Wybierać dietę dla dziecka, to delikatnie mówiąc walnięty pomysł. Wybierać ideologię dla dziecka, to delikatnie mówiąc walnięty pomysł. Wybierać narodowość dla dziecka, to delikatnie mówiąc walnięty pomysł. Wybierać miejsce zamieszkania dla dziecka, to delikatnie mówiąc walnięty pomysł. Wybierać zainteresowania dla dziecka, to delikatnie mówiąc walnięty pomysł. Wybierać cokolwiek dla dziecka, to delikatnie mówiąc walnięty pomysł.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
Pn maja 12, 2025 9:09 |
|
 |
Witold33
Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07 Posty: 994
|
 Re: Wasze poglądy na różne religie
Tu Ziemia! Nie mieszajmy koloru skóry / grupy krwi/ znaku Zodiaku dla dziecka z religią. To przecież jakby wybór któremu klubowi ma kibolować, na jaką partię głosować. Religia ta/inna/żadna to nie cecha naturalna, a jedynie stan umysłu. I najczęściej tylko chwilowy, do dojrzałości.
|
Pn maja 12, 2025 12:02 |
|
 |
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 2818
|
 Re: Wasze poglądy na różne religie
Atimeres napisał(a): A gdyby tak nad jego łóżeczkiem powiesiła portret Marksa i opowiadała ze czcią o dobrodziejstwach zdziałanych przez jego sowieckich czcicieli? Co? Wspaniały przykład podałeś. Dziecko wierzyło by, że jest Bogiem, podobnie jak Ty uwierzyłeś że Jezus jest Bogiem. Jak się tak przyjrzeć to i nawet podobieństwo wizualne istnieje. Gdyby tak powiesić obok siebie portrety Marksa i Jezusa, to i podobieństwo można dostrzec. Idący napisał(a): Wybierać język dla dziecka, to delikatnie mówiąc walnięty pomysł. Wybierać zawód dla dziecka, to delikatnie mówiąc walnięty pomysł. Wybierać płeć dla dziecka, to delikatnie mówiąc walnięty pomysł. Wybierać kolor skóry dla dziecka, to delikatnie mówiąc walnięty pomysł. Wybierać zdrowie dla dziecka, to delikatnie mówiąc walnięty pomysł. Wybierać dietę dla dziecka, to delikatnie mówiąc walnięty pomysł. Wybierać ideologię dla dziecka, to delikatnie mówiąc walnięty pomysł. Wybierać narodowość dla dziecka, to delikatnie mówiąc walnięty pomysł. Wybierać miejsce zamieszkania dla dziecka, to delikatnie mówiąc walnięty pomysł. Wybierać zainteresowania dla dziecka, to delikatnie mówiąc walnięty pomysł. Wybierać cokolwiek dla dziecka, to delikatnie mówiąc walnięty pomysł. Idący, chyba po raz pierwszy zgadzam się w 100% z Twą wypowiedzią. Sam nie wiesz co byś chciał robić w życiu, ale wiesz co powinno robić twoje dziecko. Tak ma ogół społeczeństwa.
|
Pn maja 12, 2025 12:52 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 1702
|
 Re: Wasze poglądy na różne religie
george45 napisał(a): Atimeres napisał(a): A gdyby tak nad jego łóżeczkiem powiesiła portret Marksa i opowiadała ze czcią o dobrodziejstwach zdziałanych przez jego sowieckich czcicieli? Co? Wspaniały przykład podałeś. Dziecko wierzyło by, że jest Bogiem, podobnie jak Ty uwierzyłeś że Jezus jest Bogiem. Jak się tak przyjrzeć to i nawet podobieństwo wizualne istnieje. Gdyby tak powiesić obok siebie portrety Marksa i Jezusa, to i podobieństwo można dostrzec. Tylko że nie wiem, czy ten mały czciciel Jezusa mógłby doczekać się od Ciebie tolerancji! Kazałbyś mu iść do kościoła i tylko tam sobie czcić Jezusa. 
|
Pn maja 12, 2025 13:12 |
|
 |
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 2818
|
 Re: Wasze poglądy na różne religie
Atimeres napisał(a): george45 napisał(a): Atimeres napisał(a): A gdyby tak nad jego łóżeczkiem powiesiła portret Marksa i opowiadała ze czcią o dobrodziejstwach zdziałanych przez jego sowieckich czcicieli? Co? Wspaniały przykład podałeś. Dziecko wierzyło by, że jest Bogiem, podobnie jak Ty uwierzyłeś że Jezus jest Bogiem. Jak się tak przyjrzeć to i nawet podobieństwo wizualne istnieje. Gdyby tak powiesić obok siebie portrety Marksa i Jezusa, to i podobieństwo można dostrzec. Tylko że nie wiem, czy ten mały czciciel Jezusa mógłby doczekać się od Ciebie tolerancji! Kazałbyś mu iść do kościoła i tylko tam sobie czcić Jezusa.  Jezus ponoć powiedział „Nie osądzaj”. Myślisz, że dla ciebie zrobił wyjątek? Atimeres, delikatnie zasugerowałem, byś odwiedził lekarza, tego od oczu. To nie był żart, lecz troska o twe niepostrzeganie pewnych rzeczy. Rozumiem, że wiek robi swoje, a z tego co pisałeś wynika, że jesteś sporo starszy odwęgla brunatnego i troszeczkę młodszy od kamiennego. Kilka postów wyżej napisałem jakie mam podejście do czcicieli, którzy czczą cielców, których wykonali dla nich pradziadowie, ojcowie i wszelkiego rodzaju kler. Jako, że nie odwiedziłeś jeszcze lekarza, tego od oczu, przytaczam mą wypowiedź ponownie i choć raczej tego nie stosuję w mych wypowiedziach, tym razem zacytuję ją pogrubioną czcionką: george45 napisał(a): Gdy dziecko spyta o Boga, odpowiadam, że wierzę w takiego, lub takiego, albo mówię, że nie wierzę jeśli nie wierzę. Staram się mą odpowiedź umotywować, lecz kończę słowami: Na pytanie jaka jest prawda czy Bóg jest, jaki jest, czy go niema, nikt ci odpowiedzi nie udzieli. Będziesz musiał jej poszukać sam.
|
Pn maja 12, 2025 18:23 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 1702
|
 Re: Wasze poglądy na różne religie
george45 napisał(a): Atimeres napisał(a): Tylko że nie wiem, czy ten mały czciciel Jezusa mógłby doczekać się od Ciebie tolerancji! Kazałbyś mu iść do kościoła i tylko tam sobie czcić Jezusa.  Piszesz: "Jezus ponoć powiedział „Nie osądzaj”. Myślisz, że dla ciebie zrobił wyjątek?" - Ten sam Jezus przez Apostoła powiedział: Nie dowierzajcie każdemu duchowi, ale badajcie duchy, czy z Boga są"!"Atimeres, delikatnie zasugerowałem, byś odwiedził lekarza, tego od oczu. To nie był żart, lecz troska o twe niepostrzeganie pewnych rzeczy. Rozumiem, że wiek robi swoje, a z tego co pisałeś wynika, że jesteś sporo starszy odwęgla brunatnego i troszeczkę młodszy od kamiennego. - Uprawiasz specyficzny rasizm: pogardę starszych od siebie. Powinien zająć się Toba urząd od mowy nienawiści, nienawiści rasowej!"Gdy dziecko spyta o Boga, odpowiadam, że wierzę w takiego, lub takiego, albo mówię, że nie wierzę jeśli nie wierzę. Staram się mą odpowiedź umotywować, lecz kończę słowami: Na pytanie jaka jest prawda czy Bóg jest, jaki jest, czy go niema, nikt ci odpowiedzi nie udzieli. Będziesz musiał jej poszukać sam." - Dlaczego dziecko ma akurat Boga szukać samo? A w innych przedmiotach nauczania dziecko wszystkiego poszukuje samo? Nie wystarczy mu autorytet nauczyciela, szkoły i rodziców, którzy je do szkoły posłali? Gdy nauczyciel mu powie: "ten fragment wiersza pochodzi od wielkiego znanego poety NN...", czy dziecko musi sobie samo szukać jego metryki urodzenia, poznać całą jego twórczość; własnymi paluszkami dotknąć oryginału wiersza; uczyć się grafiki jego pisma ..., Czy tylko Boga ma sobie samo poszukiwać? Proponuję Ci jedno: NIE WYGŁUPIAJ SIĘ!
|
Wt maja 13, 2025 7:27 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|