Nowa wizja Europy zbudowana na starych prawdach
Autor |
Wiadomość |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Napisałeś niejasne twierdzenie o wyciąganiu jakichś wniosków z obserwowania przyrody i jesteś załamany tym, że zrozumiałem to najprościej jak się dało - czyli jako przyrodoznastwo?
Może bardziej krytycznie podejdź do własnych słów i spróbuj spojrzeć na własne słowa z boku, czy są dość jednoznacznie i klarowne, zamiast traktować to jako powód do odpuszczenia sobie dalszej dyskusji?
A Ty Filippiarzu oglądaj a nie gadaj 
|
Wt gru 18, 2007 20:24 |
|
|
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Blizbor napisał(a): No co się dziwisz, że żercy odprawiali obrzęd w stroju odświętnym ?! Nie licząc jednego znajomego, który jako że działa w odtwórstwie historycznym, miał kaprys aby poganiać trochę w stroju z epoki i zbroi...
Ale tam nie była tylko jedna osoba ubrana - tylko praktycznie wszyscy. Nawet kobiety miały ubrania wyglądające na średniowieczne.
|
Wt gru 18, 2007 20:26 |
|
 |
Blizbor
Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28 Posty: 384 Lokalizacja: Szczecin
|
Zencognito napisał(a): Blizbor napisał(a): Widocznie Słowianie nie odczuwali potrzeby budowania ogromnych kamiennych świątyń. Druga sprawa to taka, skąd mieli ten kamień brać ? Wykorzystywali ten surowiec, którego było najwięcej i który był pod łatwy zarówno do zdobycia i do transportowania - a więc drewno. Jakoś później skądś te kamienie do zabudowy Polski wzięto, czyż nie?
A umiesz logicznie mysleć ? To zauważ, że później, czyli za czasów Kazia Wielkiego, o którym to mówi się, że "zastał Polskię drewnianą, a zostawił murowaną" tereny, wpływy i mozliwości państwa Polskiego były znacznie większe niż w IX-X w. ... Nie przyszło Ci to do głowy ?
_________________ Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.
|
Wt gru 18, 2007 20:28 |
|
|
|
 |
Blizbor
Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28 Posty: 384 Lokalizacja: Szczecin
|
Zencognito napisał(a): Blizbor napisał(a): No co się dziwisz, że żercy odprawiali obrzęd w stroju odświętnym ?! Nie licząc jednego znajomego, który jako że działa w odtwórstwie historycznym, miał kaprys aby poganiać trochę w stroju z epoki i zbroi... Ale tam nie była tylko jedna osoba ubrana - tylko praktycznie wszyscy. Nawet kobiety miały ubrania wyglądające na średniowieczne.
Bo jedna z kobiet (ta w niebieskiej szacie) jest kapłanką, a druga jest dziewczyną tego znajomego co w zbroi ganiał i razem z nim działa w ruchu odtwórczym... Pozatym może lepiej się w tych strojach czują, może dzięki nim czują większą więź z przodkami ?... co Ci do tego, że ktoś zakłada taki strój ? Mają do tego prawo przecież, to ich wola. I nikt nie powinien się tego czepaić.
_________________ Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.
|
Wt gru 18, 2007 20:42 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Blizbor napisał(a): A umiesz logicznie mysleć ? To zauważ, że później, czyli za czasów Kazia Wielkiego, o którym to mówi się, że "zastał Polskię drewnianą, a zostawił murowaną" tereny, wpływy i mozliwości państwa Polskiego były znacznie większe niż w IX-X w. ... Nie przyszło Ci to do głowy ? Mapa występowania słowian w VII wiekuTwoim zdaniem nigdzie na tych terenach nie ma źródeł kamienia i w związku z tym biedni słowianie nie mogli stworzyć dzieł sztuki ani architektury z kamienia? Blizbor napisał(a): co Ci do tego, że ktoś zakłada taki strój ? Mają do tego prawo przecież, to ich wola. I nikt nie powinien się tego czepaić.
A w którym miejscu ja się tego czepiam? Napisałem bez złośliwości jakie były moje odczucia oraz, że ze względu na to jak to wygląda, nie każdemu to będzie odpowiadać. Podobnie ze względu na orientalność szkół buddyjskich, nie każdemu będzie buddyzm odpowiadał, a ze względu na język arabski w którym jest napisany Koran, nie każdemu będzie odpowiadał islam.
|
Wt gru 18, 2007 20:50 |
|
|
|
 |
Blizbor
Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28 Posty: 384 Lokalizacja: Szczecin
|
Zencognito napisał(a): Blizbor napisał(a): A umiesz logicznie mysleć ? To zauważ, że później, czyli za czasów Kazia Wielkiego, o którym to mówi się, że "zastał Polskię drewnianą, a zostawił murowaną" tereny, wpływy i mozliwości państwa Polskiego były znacznie większe niż w IX-X w. ... Nie przyszło Ci to do głowy ?
Mapa występowania słowian w VII wieku
Twoim zdaniem nigdzie na tych terenach nie ma źródeł kamienia i w związku z tym biedni słowianie nie mogli stworzyć dzieł sztuki ani architektury z kamienia?
Słuchaj, skąd Ja mam wiedzieć czy Oni wogóle chcieli wznosić budowle z kamienia ? Może nie czuli takiej potrzeby ? Architektura to nie tylko budowle z kamienia. A pozatym nawet jeżeli mogli skądś wydobywać kamień to zauważ, że mogły to robić tylko pojedyncze plemiona, które zamieszkiwaly tereny na których o kamień było łatwo. Zasada jest taka, że do budowania wykorzystywało się to co było pod ręką, akurat Słowianie jako lud puszcz i lasów korzystali z drewna, coś w tym złego ? Lub analogicznie, czy można kogoś uznać za lud prymitywny tylko dlatego, że zamiast kamienia (o który nie było łatwo), do wznoszenia budowli używali surowca, którego było najwięcej dookoła ? To, z czego konkretny lud wznosił budowle to zależało bardziej od jego miejsca zamieszkania i dostępnych materiałów niż wyższości/prymitywności. Ktoś u kogo nietrudno o kamień (no i słonie, które w taszczeniu tego kamienia wyręczały ludzi), będzie budował z kamienia, a ktoś komu import kamienia nie będzie się opłacał, ale za to będzie miał pod dostatkiem drewna, będzie budował z drewna - proste i logiczne zarazem.
_________________ Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.
|
Wt gru 18, 2007 21:21 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Blizbor napisał(a): Słuchaj, skąd Ja mam wiedzieć czy Oni wogóle chcieli wznosić budowle z kamienia ? Może nie czuli takiej potrzeby ? Architektura to nie tylko budowle z kamienia. Tak, lepianki z gliny to też architektura - ale mowa była o tym, że kultura słowiańska nie rozwinęła tak wspaniałej i zaawansowanej architektury jak indyjska - co wykazałem. To z jakiego powodu nie rozwinęła to rzecz drugorzędna - istotne jest to, że pod względem sztuki architektonicznej Słowianie byli daleko w tyle za Hindusami. Blizbor napisał(a): Zasada jest taka, że do budowania wykorzystywało się to co było pod ręką, akurat Słowianie jako lud puszcz i lasów korzystali z drewna, coś w tym złego ? Lub analogicznie, czy można kogoś uznać za lud prymitywny tylko dlatego, że zamiast kamienia (o który nie było łatwo), do wznoszenia budowli używali surowca, którego było najwięcej dookoła ? Nie, ale można uznać, że lud ten nie wykształcił tak zaawansowanej architektury jak ludy, które budowały z kamienia. Blizbor napisał(a): Ktoś u kogo nietrudno o kamień (no i słonie, które w taszczeniu tego kamienia wyręczały ludzi), będzie budował z kamienia, a ktoś komu import kamienia nie będzie się opłacał, ale za to będzie miał pod dostatkiem drewna, będzie budował z drewna - proste i logiczne zarazem. No patrz, a Egipcjanie choć mogli budować z suszonej cegły, to sprowadzali kilometrami Nilem bloki skalne, a potem po piachu ciągneli kilkutonowe kloce, aby zbudować jeden z cudów świata antycznego  No ale dobra, dam Ci już spokój z tym budowaniem z kamieni, spójrzmy na kulturę w szerszym jej znaczeniu. Kultura dzieli się na: Cytuj: Kultura materialna: wszelkie wytwory człowieka, technika, umiejętności praktyczne. Kultura duchowa: wiedza, literatura i wszelkiego rodzaju piśmiennictwo, sztuka, w tym: sztuki plastyczne, teatr, muzyka, film, a także wszystko co należy do wytworów umysłu, np. filozofia; Kultura społeczna: wierzenia, normy moralne, ideologia, uczestnictwo w życiu kulturalnym; kultura języka: porozumiewanie się zgodnie z obowiązującą (w danym społeczeństwie) normą językową kultura polityczna: systemy wartości i wzorce zachowań (polityków, partii) biorących udział w wykonywaniu władzy państwowej lub aspirujących do tej roli; kultura fizyczna: system zachowań i działania związane z dbałością o rozwój fizyczny człowieka; wychowanie fizyczne, sport, rekreacja fizyczna, rehabilitacja ruchowa, turystyka.
Ja Ci przedstawię osiągnięcia kultury indyjskiej a Ty mi przedstawisz osiągnięcia kultury słowiańskiej, która jest ponoć bardziej rozwinięta niż indyjska, ok? Wszystko sprzed IX wieku.
Osiągnięcia cywilizacji indyjskiej:
System dziesiętny, pojęcie nieskończoności i zera w matematyce, chirurgia, pierwsze próby wyjaśnienia grawitacji, trygonometria, podstawy algebry, podstawy lingwistyki, zidentyfikowanie słońca jako gwiazdy, określenie ilości planet w układzie słonecznym, koncepcja atomu, odkrycie, że ziemia jest okrągła, rozwiązywanie równań kwadratowych, wynalezienie szachów, monet, spłukiwanych toalet, systemu ścieków, wytapiania brązu, produkcji bawełny, wykształcenie demokracji. Jeszcze przed Chrystusem cywlizizacja indyjska posiadała teatr.
Filozofia indyjska
Literatura indyjska
W kwestii kultury fizycznej: Joga
No i na koniec jeden z najlepszych władców który kiedykolwiek i gdziekolwiek rządził - król Aśoka.
No to zamieniam się we wzrok i czekam na informacje o cudach kulturalnych cywilizacji słowiańskich, które zgodnie z Twoimi słowami przewyższają te hinduskie pierdoły ![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
|
Wt gru 18, 2007 22:14 |
|
 |
Blizbor
Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28 Posty: 384 Lokalizacja: Szczecin
|
Taaak, lepianki z gliny powiadasz ? Dokształć się. Możesz sobie wymieniać osiągnięcia hindusów, co nie zmienia faktu, że ich kultura jest do dupy. Wszystkie te filozoficzne brednie z których i tak nic nie wynika... Możesz się tym zachwycać jeśli chcesz. Dla mnie to nic nadzwyczajnego.
Pozatym, jeśli chodzi o Naszą kulturę to dla mnie osobiście i tak jest lepsza niż ta hinduska, bo jest bardziej specyficzna, ma swój niepowtarzalny charakter, no i jest Nasza. Czego trzeba więcej ? Tak jak Naszych przodków, nie obchodzą mnie poczynania ludzi z drugiego końca świata i Ich osiągnięcia. Dla mnie ważne jest to, co się dzieje tutaj, w tej części świata a tamci mogą się nawet powyrzynać a i tak nie będzie mnie to obchodziło...
_________________ Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.
|
Wt gru 18, 2007 23:04 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Blizbor napisał(a): Możesz sobie wymieniać osiągnięcia hindusów, co nie zmienia faktu, że ich kultura jest do (censored). Nie dość, że to nawet nie jest argument, ale to co napisałeś jest po prostu infantylne... Blizbor napisał(a): Wszystkie te filozoficzne brednie z których i tak nic nie wynika... Wynika - to są dowody na wielkość cywilizacji indyjskiej, której dokonania zmieniły świat. Ty pisałeś że kultura słowiańska była doskonalsza od indyjskiej i okazało się to tylko pustym gadaniem na które nie potrafiłeś podać żadnych argumentów kiedy doszło co do czego. Blizbor napisał(a): Pozatym, jeśli chodzi o Naszą kulturę to dla mnie osobiście i tak jest lepsza niż ta hinduska, bo jest bardziej specyficzna, ma swój niepowtarzalny charakter, no i jest Nasza. Że właśnie moja kultura jest kultura najmojsza!Spodziewałem się dyskusji, a tu "Dxień świra". Blizbor napisał(a): Tak jak Naszych przodków, nie obchodzą mnie poczynania ludzi z drugiego końca świata i Ich osiągnięcia. Tak? To dziwne, bo właśnie z nich korzystasz. Gdyby Cię nie interesowało nic prócz osiągnięć Twoich przodków słowiańskich, to siedziałbyś w drewnianej chacie i nie umiałbyś nawet pisać, a załatwiałbyś się za stodołą, zamiast do klozetu spłukiwanego wodą, który jak już wymieniałem wcześniej jest wynalazkiem cywilizacji indyjskiej. O komputerze i internecie działających na wynalezionej przez hinduskich uczonych notacji binarnej nawet nie wspomnę. Blizbor napisał(a): Dla mnie ważne jest to, co się dzieje tutaj, w tej części świata a tamci mogą się nawet powyrzynać a i tak nie będzie mnie to obchodziło...
Zwykła znieczulica i egoizm - "nie obchodzi mnie cierpienie innych, liczę się tylko ja (i moi ziomale)". Jeśli taka jest etyka rodzimowiercza to nie jest ona wartościowa.
|
Wt gru 18, 2007 23:32 |
|
 |
Blizbor
Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28 Posty: 384 Lokalizacja: Szczecin
|
Zencognito napisał(a): Blizbor napisał(a): Możesz sobie wymieniać osiągnięcia hindusów, co nie zmienia faktu, że ich kultura jest do (censored). Nie dość, że to nawet nie jest argument, ale to co napisałeś jest po prostu infantylne... Może i infantylne, ale właśnie takie jest moje zdanie ohindusach i ich kulturze... pogódź się z tym. Zencognito napisał(a): Blizbor napisał(a): Wszystkie te filozoficzne brednie z których i tak nic nie wynika... Wynika - to są dowody na wielkość cywilizacji indyjskiej, której dokonania zmieniły świat. Ty pisałeś że kultura słowiańska była doskonalsza od indyjskiej i okazało się to tylko pustym gadaniem na które nie potrafiłeś podać żadnych argumentów kiedy doszło co do czego. Ale po co mam Ci pisać, że wcale tak wiele nie zawdzięczamy hinduskiej cywilizacji, jedynie ich koncepcja zera w matematyce się na coś przydała, natomiast jeśli chodzi o podwaliny pod współczesną matematykę to zawdzięczamy ją Grekom, a nie Hindusom, jesli chodzi o astronomię to w Europie też na to wpadli... skoro Ci Twoi hindusi tak dobrze znali się na astronomii, wiedzieli że ziemia jest okrągła ect. to dlaczego odkrycia te przypisuje się uczonym europejskim, takim jak chociażby Mikołaj Kopernik ? Co cwaniaku ? Bo tej wiedzy wcale od hindusów nie zaczerpnęliśmy, europejscy uczeni sami na to wpadli - fakt że trochę później, ale też dzieje Europy są o wiele bardziej burzliwe niż dzieje rejonu w którym leżą Indie i stąd lekkie opóźnienie. Zencognito napisał(a): Blizbor napisał(a): Pozatym, jeśli chodzi o Naszą kulturę to dla mnie osobiście i tak jest lepsza niż ta hinduska, bo jest bardziej specyficzna, ma swój niepowtarzalny charakter, no i jest Nasza. Że właśnie moja kultura jest kultura najmojsza!Spodziewałem się dyskusji, a tu "Dxień świra". Świra to można dostać zgłębiając Indyjską kulturę, tam to dopiero jest "Dzień Świra"... Zencognito napisał(a): Blizbor napisał(a): Tak jak Naszych przodków, nie obchodzą mnie poczynania ludzi z drugiego końca świata i Ich osiągnięcia. Tak? To dziwne, bo właśnie z nich korzystasz. Gdyby Cię nie interesowało nic prócz osiągnięć Twoich przodków słowiańskich, to siedziałbyś w drewnianej chacie i nie umiałbyś nawet pisać A Ty znowu z tym pismem... Dlaczego zakładasz, że Słowianie nie znali pisma ? To jest wśród naukowców nadal kwestia sporna, a Ty sobie z góry zakładasz, że nie mieli i koniec... Zencognito napisał(a): a załatwiałbyś się za stodołą, zamiast do klozetu spłukiwanego wodą, który jak już wymieniałem wcześniej jest wynalazkiem cywilizacji indyjskiej. Spłukiwana toaleta to jedynie udogodnienie i nic więcej, całkowicie opcjonalny luksus. A skoro już jesteśmy przy higienie, to Słowianie mieli coś co można nazwać sauną, jest o tym wzmianka w przekazach bodajże Ibrahima Ibn Jakuba, zaś Twoi Hindusi myli się bodajże raz w miesiącu i to w rzekach... Zencognito napisał(a): O komputerze i internecie działających na wynalezionej przez hinduskich uczonych notacji binarnej nawet nie wspomnę. Komputer to zło konieczne. Natomiast jeśli chodzi o kod binarny i koncepcję zera to bodajże jedyne wynalazki Hindusów, na które nie wpadli też europejczycy. Więc ich wkład we współczesną cywilizację jest przez Ciebie wyolbrzymiany i to znacznie. Zencognito napisał(a): Blizbor napisał(a): Dla mnie ważne jest to, co się dzieje tutaj, w tej części świata a tamci mogą się nawet powyrzynać a i tak nie będzie mnie to obchodziło... Zwykła znieczulica i egoizm - "nie obchodzi mnie cierpienie innych, liczę się tylko ja (i moi ziomale)". Jeśli taka jest etyka rodzimowiercza to nie jest ona wartościowa.
Nigdzie nie powiedziałem, że taka jest etyka rodzimowiercza. Aczkolwiek nie widzę żadnego sensownego powodu, dla którego miałbym przeznaczać jakieś pieniądze na - załóżmy - głodne dzieci w Afryce czy pomoc dla ofiar jakiegoś tsunami czy trzęsienia ziemi. Lepiej jest wykorzystać te fundusze dla dobra swojej rodziny lub analogiczną pomoc dla rodaków, bo z rodakiem czuję się jakoś związany, a z człowiekiem spoza mojej grupy etnicznej - nie. Ot i cała tajemnica takiej postawy. Tak lekceważone przez ciebie emocje są właśnie tym co czyni Nas ludźmi, ale to nie mój problem że globaliści wypaczająsens człowieczeństwa wmawiając ludziom, że jeśli nie kochają wszystkich ludzi to są potworami a nie ludźmi i tym podobne głupoty.
_________________ Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.
|
Śr gru 19, 2007 2:04 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Blizbor napisał(a): Ale po co mam Ci pisać, że wcale tak wiele nie zawdzięczamy hinduskiej cywilizacji, jedynie ich koncepcja zera w matematyce się na coś przydała, natomiast jeśli chodzi o podwaliny pod współczesną matematykę to zawdzięczamy ją Grekom, a nie Hindusom, System dziesiętny który znacznie uprościł całą matematykę zawdzięczamy Indiom. A jaka była wiedza matematyczna słowian? Blizbor napisał(a): jesli chodzi o astronomię to w Europie też na to wpadli... Słowianie wpadli? Bo rozmawiamy o kulturzy indyjskiej w zestawieniu z kulturą słowiańską - z granicą czasową do IX wieku. Blizbor napisał(a): skoro Ci Twoi hindusi tak dobrze znali się na astronomii, wiedzieli że ziemia jest okrągła ect. to dlaczego odkrycia te przypisuje się uczonym europejskim, takim jak chociażby Mikołaj Kopernik ? Nie wiem, może z podobnego powodu dla którego odkrycie Ameryki przypisuje się Kolumbowi, choć wcześniej dopłynęli tam wikingowie? Jakie to ma znaczenie w tej dyskusji? Ja nie twierdzę, że całościowo kultura europejska ustępuje indyjskiej, bo dokonania starożytnych greków wyprzedzają hindusów choćby w dziedzinie sztuki. Ale mowa jest o porównaniu Hindusów ze Słowianami. Blizbor napisał(a): Świra to można dostać zgłębiając Indyjską kulturę, tam to dopiero jest "Dzień Świra"... Uważaj, Twój argument jest tak wysokich lotów że zaraz atmosferę opuści. :] Blizbor napisał(a): A Ty znowu z tym pismem... Dlaczego zakładasz, że Słowianie nie znali pisma ? Bo nie ma na to dowodów. Z takiego samego powodu zakładam, że nie znali prochu. Blizbor napisał(a): A skoro już jesteśmy przy higienie, to Słowianie mieli coś co można nazwać sauną, jest o tym wzmianka w przekazach bodajże Ibrahima Ibn Jakuba, zaś Twoi Hindusi myli się bodajże raz w miesiącu i to w rzekach... Hinduisi mieli łazienki z których woda była odprowadzana kanałami ściekowymi, a wspomniany wcześniej król Asioka w III wieku p.n.e. budował szpitale zarówno dla ludzi, jak i zwierząt :] Blizbor napisał(a): Więc ich wkład we współczesną cywilizację jest przez Ciebie wyolbrzymiany i to znacznie. Pal licho wkład w światową cywilizację, dowiem się w końcu o osiągnięciach kultury słowiańskiej? Czy po prostu "oni nie mieli potrzeby i im się nie chciało" niczego wartego uwagi stworzyć? Blizbor napisał(a): Nigdzie nie powiedziałem, że taka jest etyka rodzimowiercza. A jaka jest? Blizbor napisał(a): Aczkolwiek nie widzę żadnego sensownego powodu, dla którego miałbym przeznaczać jakieś pieniądze na - załóżmy - głodne dzieci w Afryce czy pomoc dla ofiar jakiegoś tsunami czy trzęsienia ziemi. Lepiej jest wykorzystać te fundusze dla dobra swojej rodziny lub analogiczną pomoc dla rodaków, bo z rodakiem czuję się jakoś związany Odejmując uczucia to masz tyle samo powodów żeby dać bułkę dziecku w klatce obok, co dziecku w Kambodży. Blizbor napisał(a): Tak lekceważone przez ciebie emocje są właśnie tym co czyni Nas ludźmi, ale to nie mój problem że globaliści wypaczająsens człowieczeństwa wmawiając ludziom, że jeśli nie kochają wszystkich ludzi to są potworami a nie ludźmi i tym podobne głupoty.
Globalizm to termin wręcz polityczny, to trend mający na celu stworzenie światowego kierownictwa, także nie mieszaj tutaj tego pojęcia. Anty-globalizm to kiepska wymówka dla zatrzymania rozwoju etycznego na poziomie prawa dżungli.
|
Śr gru 19, 2007 11:39 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Acha, powiedz mi jeszcze dwie rzeczy, Blizborze. Jaki jest cel, do którego prowadzi Twoja religia? W chrześcijaństwie jest to Zbawienie, w buddyzmie Oświecenie, a w rodzimowierstwie? Jaki jest ideał postawy w Twojej religii? W chrześcijaństwie jest to święty, w buddyzmie arahat lub bodhisattwa, a w rodzimowierstwie?
|
Śr gru 19, 2007 11:45 |
|
 |
xiwanx
Dołączył(a): Cz kwi 12, 2007 17:42 Posty: 238 Lokalizacja: Toruń, Kujawsko-pomorskie
|
Zencognito napisał(a): Ja nie twierdzę, że całościowo kultura europejska ustępuje indyjskiej, bo dokonania starożytnych greków wyprzedzają hindusów choćby w dziedzinie sztuki
Lekko offtopikowo: Z tych samych powodów, dla których na historii w polsce nie uczą o imperium Aśoki, zaniedbanym tematem jest tzw. sztuka greko-buddyjska, czyli sztuka stworzona w Indiach, po tym, jak przybyli do niej Greccy najeźdźcy. Sztuka ta łączyła założenia greckie ze sztuką buddyjską i uważa się, że przyczyniła się do rozpowszechnienia przedstawienia postaci Buddy (przedtem na ogół ukazywano go symbolicznie, np jako stupę, drzewo Bodhi). Wiele osób, np prof. Malinowski z UW uważa, że sztuka greko-buddyjska to jedno z najważniejszych wydarzeć w dziejach historii sztuki.
Tu:
http://en.wikipedia.org/wiki/Greco-Buddhist_art
sobie można poczytać.
Pzdr
Piotr[/url]
|
Śr gru 19, 2007 12:11 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Znam sztukę greko-buddyjską  Natknąłem się na tą stronę wikipedyczną (i galerię na wikimedia commons) kilka miesięcy temu, gdy szukałem przez google przedstawień Bodhisattwy Maitrei.
|
Śr gru 19, 2007 12:16 |
|
 |
joten
Dołączył(a): Cz lut 15, 2007 19:10 Posty: 463
|
Jak rozumiem autor tego tematu jest wyznawcą pewnej, nieokreślonej religii "pogańskiej" - czyli tzw. powrotu do korzeni. Moim zdaniem to utopia - na dodatek niebezpieczna.Dla mnie to próba zastąpienia jednych "wartości" religijnych, drugimi - a przecież istnieją też inne światopoglądy wyznawane w naszej, postępowej Europie. Jestem ateistą, ale nie sądzę,że to jedyny akceptowalny światopogląd. Natomiast mam głębokie przekonanie, że ten nowy system wartości powinien opierać się na demokracji,humanizmie i szeroko rozumianej tolerancji, o której pisał Wolter w swoim sławnym traktacie, wpisanym do indeksu ksiąg zakazanych przez Krk.Przemijają systemy polityczne, przemijają "prawdy' religijne , ale wartość "wolterowskiej" tolerancji nigdy nie przeminie, tak długo jak będzie istniał Homo Sapiens. I dobrze. Zrozumieli to już prawie wszyscy członkowie UE - z wyjątkiem Rzeczpospolitej klerykalnej.
_________________ "Extraordinary claims require extraordinary evidence" - Carl Sagan,astronom
|
Śr gru 19, 2007 15:07 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|