Autor |
Wiadomość |
kropeczka_ns
Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36 Posty: 2041
|
 Re: medytacja Buddyjska
Soul co chcesz przez to powiedzieć? Nikt nie zabrania nam akceptować wyznawców innych religii, rozmawiać z nimi, żyć obok nich. Wiemy doskonale że nasz Papież bardzo do tego nawoływał. Ale jeżeli wybraliśmy chrześcijaństwo, musimy w pierwszej kolejności przestrzegać 10 przykazań. A pierwsze z nich mówi "nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną". I tyle, jasne, proste, logiczne. Z tego wcale nie wynika nie akceptowanie innych, ale tylko jasność i klarowność naszej relacji z Bogiem, co dokładnie opisane było w postach wcześniej. Login napisał "jest krokiem w stronę okultyzmu" może być pewnym otwarciem się na działanie niekoniecznie dobrych sił które jak wiemy istnieją i działają. To co napisał dalej - to chyba mu się coś kliknęło bez przemyślenia...Ale to co ty piszesz nie wynika wcale z tego co pisze Login.
_________________ Ania
|
Cz kwi 07, 2011 8:29 |
|
|
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: medytacja Buddyjska
Gdybym przeczytał jedynie o kroku w stronę okultyzmu, to może bym nawet nie odpowiedział. Ale przecież napisali wyraźnie o tym, że inne religie, medytacja itd. to wszystko tak naprawdę prowadzi do Szatana. Możliwe, że w jakiejś części dokonałem też pewnej nadinterpretacji, bo kiedyś się tu naczytałem, że ślub cywilny może wystawiać ludzi na działania demonów i kilku innych takich bredni.
W ogóle moje podejście do religii stało trochę mniej poważne od czasu, gdy tu trafiłem. Ale może to niesprawiedliwe, przecież nie można wyciągać ogólnych wniosków na podstawie pojedynczych przypadków.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
So kwi 09, 2011 18:27 |
|
 |
MadziaK1987
Dołączył(a): Pn lut 28, 2011 20:33 Posty: 217
|
 Re: medytacja Buddyjska
Pierwsze przykazanie brzmi "Nie będziesz miał Bogów cudzych przede mną" . Z tego co wiem buddyzm w swojej praktyce nie czci żadnego Boga więc nie jest to na pewno złamaniem przykazania. Buddyzm to raczej filozofia niż religia ( tak twierdzi siostra mojej koleżanki, która jest buddystką ). Na najwyższych poziomach jest to system który z chrześcijaństwem bardzo ładnie współgra . Także interesuję się tą filozofią od pewnego czasu i jak na razie bardzo mi się podoba . Buddyści nie narzucają nikomu niczego nie ingerują w czyjeś życie .Dają tylko rady przekonując , że sami jesteśmy Panami swojego lasu. Czytając rady Lama Ole dotyczącej właściwej mowy uświadomiłam sobie , że trzeba mówić mądrze . poczytaj sobie i na podstawie powyższych postów katolików przemyśl , które nauki buddyjskie czy katolickie są bliższe Twojemu sercu.
P.S. nie jestem buddystką więc nie znam dokładnie wszystkiego co może być z tym związane. Po wstępnym zapoznaniu się z zasadami tej filozofii chcę poznawać ją dalej.
|
So kwi 09, 2011 21:34 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: medytacja Buddyjska
ZiarnoPiasku napisał(a): Od pewnego czasu uprawiam ze swoim przyszłym mężem, właściwie to on mnie w to wciągnął po tym jak zobaczyłam u niego książke pt "Buddyzm dla początkujących".I wiecie co zaciekawiło mnie to. Ostatnio miałam stresujący okres w życie i ta medytacja pozwoliła mi się uspokoić i wyciszyć. Uważacie że źle robię? Przejrzałem sobie tę książeczkę i - popraw mnie jeśli się mylę - ale o medytacji są tam dwie strony (40 i 41), sam zaś temat jest potraktowany raczej opisowo, żadnych instrukcji, koanów, lub choćby opisów użytecznych sprzętów, jak np. poduszka lub seiza... Rozumiem więc, że Twoim nauczycielem stał się mąż. Zapewne nie ma on zezwolenie swojego przewodnika, aby nauczać żonę praktykowania buddyzmu i prędzej czy później skończy się to Twoją wizytą w odpowiednim ośrodku... a później w to wsiąkniesz na amen, bo sama doktryna jest niezwykle atrakcyjna. I nie chodzi mi tu wcale o zginanie łyżeczek (ku rozpaczy ich właścicieli), czy jasnowidzenie. Krótko mówiąc - uważam, że robisz źle.
|
So kwi 09, 2011 21:53 |
|
 |
ZiarnoPiasku
Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 22:14 Posty: 206 Lokalizacja: Poznań, Wielkopolskie
|
 Re: medytacja Buddyjska
Cawilian napisał(a): ZiarnoPiasku napisał(a): Od pewnego czasu uprawiam ze swoim przyszłym mężem, właściwie to on mnie w to wciągnął po tym jak zobaczyłam u niego książke pt "Buddyzm dla początkujących".I wiecie co zaciekawiło mnie to. Ostatnio miałam stresujący okres w życie i ta medytacja pozwoliła mi się uspokoić i wyciszyć. Uważacie że źle robię? Przejrzałem sobie tę książeczkę i - popraw mnie jeśli się mylę - ale o medytacji są tam dwie strony (40 i 41), sam zaś temat jest potraktowany raczej opisowo, żadnych instrukcji, koanów, lub choćby opisów użytecznych sprzętów, jak np. poduszka lub seiza... Rozumiem więc, że Twoim nauczycielem stał się mąż. Zapewne nie ma on zezwolenie swojego przewodnika, aby nauczać żonę praktykowania buddyzmu i prędzej czy później skończy się to Twoją wizytą w odpowiednim ośrodku... a później w to wsiąkniesz na amen, bo sama doktryna jest niezwykle atrakcyjna. I nie chodzi mi tu wcale o zginanie łyżeczek (ku rozpaczy ich właścicieli), czy jasnowidzenie. Krótko mówiąc - uważam, że robisz źle. Na temat medytacji szukaliśmy szczegółowych informacji w necie:D Myślę że to nie posunie się dalej chodź też nie mogę zaprzeczyć. Moja wiara nie jest silna. Pomogło nam się to odstresować nić poza tym, nie tratujemy tego jako rytuału religijnego czy czczenia kogoś, tylko tak po prostu.. by oczyści umysł z natłoku niepotrzebnym myśli. Takie wyciszenie się. Rekwizyty są przypadkowe aczkolwiek uwielbiam kadzidełka, w ogóle jestem wielką fanką aromaterapii.
|
So kwi 09, 2011 22:13 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: medytacja Buddyjska
Też lubię zapachy i mam u siebie kolekcję kadzidełek na różne okazje... a moja żona ma alergię i nie pozwala mi na to, gdy jest w domu  Używam seizy bujanej do modlitwy serca, co też jest bardzo dobre dla porannego wyciszenia się przed rozpoczęciem dnia.
|
So kwi 09, 2011 22:30 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: medytacja Buddyjska
Wiele osób, w tym ja, interesuje się buddyjską filozofią życia - nie religią. A filozofia ta jest prosta i genialna. Ponad 2000 lat rozważań, jak wieść pełne i szczęśliwe życie zrobiło swoje.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
So kwi 09, 2011 23:21 |
|
 |
MadziaK1987
Dołączył(a): Pn lut 28, 2011 20:33 Posty: 217
|
 Re: medytacja Buddyjska
Jeśli chodzi o medytację to nawet sami buddyści mówią, że lepiej robić to z nauczycielem nie samemu . Myślę, że jeśli chcesz praktykować prawdziwą buddyjską medytację to powinnaś zgłosić się do ośrodka buddyjskiego i medytować z nauczycielem.
|
N kwi 10, 2011 7:10 |
|
 |
ZiarnoPiasku
Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 22:14 Posty: 206 Lokalizacja: Poznań, Wielkopolskie
|
 Re: medytacja Buddyjska
Cawilian napisał(a): Też lubię zapachy i mam u siebie kolekcję kadzidełek na różne okazje... a moja żona ma alergię i nie pozwala mi na to, gdy jest w domu  Używam seizy bujanej do modlitwy serca, co też jest bardzo dobre dla porannego wyciszenia się przed rozpoczęciem dnia. a na co konkretnie ma uczulenie? jakieś konkretne zapachy? osobiście nie spotkałam się z osobą która by miała uczulenie na wszystko;-) Może spróbujcie użyć kominków? tylko pamiętaj o odpowiednim rozcieńczeniu olejków!;-)
|
N kwi 10, 2011 10:34 |
|
 |
ZiarnoPiasku
Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 22:14 Posty: 206 Lokalizacja: Poznań, Wielkopolskie
|
 Re: medytacja Buddyjska
MadziaK1987 napisał(a): Jeśli chodzi o medytację to nawet sami buddyści mówią, że lepiej robić to z nauczycielem nie samemu . Myślę, że jeśli chcesz praktykować prawdziwą buddyjską medytację to powinnaś zgłosić się do ośrodka buddyjskiego i medytować z nauczycielem. coraz bardziej się nad tym zastanawiam..
|
N kwi 10, 2011 10:43 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: medytacja Buddyjska
ZiarnoPiasku napisał(a): a na co konkretnie ma uczulenie? jakieś konkretne zapachy? osobiście nie spotkałam się z osobą która by miała uczulenie na wszystko;-) Mój ulubiony motyw to Bharath Darshan  Cytuj: Może spróbujcie użyć kominków? tylko pamiętaj o odpowiednim rozcieńczeniu olejków!;-) Problem w tym, że nie mam pojęcia, jaką mieszanką zastąpić to co lubię... Cytuj: MadziaK1987 napisał(a): Jeśli chodzi o medytację to nawet sami buddyści mówią, że lepiej robić to z nauczycielem nie samemu . Myślę, że jeśli chcesz praktykować prawdziwą buddyjską medytację to powinnaś zgłosić się do ośrodka buddyjskiego i medytować z nauczycielem. coraz bardziej się nad tym zastanawiam.. Może najpierw spróbuj czegoś z tego miejsca: hezychia.
|
N kwi 10, 2011 11:45 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
 Re: medytacja Buddyjska
ZiarnoPiasku napisał(a): MadziaK1987 napisał(a): Jeśli chodzi o medytację to nawet sami buddyści mówią, że lepiej robić to z nauczycielem nie samemu . Myślę, że jeśli chcesz praktykować prawdziwą buddyjską medytację to powinnaś zgłosić się do ośrodka buddyjskiego i medytować z nauczycielem. coraz bardziej się nad tym zastanawiam.. Tu nie ma co się zastanawiać - buddyzm jest PRAKTYKĄ. Owszem filozofii buddyjskich jest wiele i każdy znajdzie coś ciekawego dla siebie, ale te filozofie są "palcem wskazującym prawdę, a nie samą prawdą" i trzeba skupić się "na tym, co ten palec wskazuje, a nie na palcu". Filozofie buddyjskie bez praktyki buddyjskiej (u nauczyciela "wyświęconego" (;P) w oficjalnej linii!) są równie pomocne jak wiara, że Jezus przyleci w UFO, laserami z oczu zabije niewiernych i zabierze wiernych na Syriusza. Kolejna ideologia i tyle.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
N kwi 10, 2011 19:07 |
|
 |
ZiarnoPiasku
Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 22:14 Posty: 206 Lokalizacja: Poznań, Wielkopolskie
|
 Re: medytacja Buddyjska
Cawilian napisał(a): ZiarnoPiasku napisał(a): a na co konkretnie ma uczulenie? jakieś konkretne zapachy? osobiście nie spotkałam się z osobą która by miała uczulenie na wszystko;-) Mój ulubiony motyw to Bharath Darshan  Cytuj: Może spróbujcie użyć kominków? tylko pamiętaj o odpowiednim rozcieńczeniu olejków!;-) Problem w tym, że nie mam pojęcia, jaką mieszanką zastąpić to co lubię... Na opakowaniu powinno być opisane z czego się składa dane kadzidełko. Reguła stosowania jest taka że stosujemy aromaterapie w ściśle określonym celu np. uspokajającym, ni jak ma się zastosowanie bo nam się jakiś zapach podoba.
|
N kwi 10, 2011 19:14 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: medytacja Buddyjska
ZiarnoPiasku napisał(a): Na opakowaniu powinno być opisane z czego się składa dane kadzidełko. Powinno... ale nie jest. Zdołałem znaleźć, że to kompozycja sandału, wanilii, jaśminu, piżma i jeszcze paru rzeczy, których skład jest strzeżony przez zastępy Rakszasów. Cytuj: Reguła stosowania jest taka że stosujemy aromaterapie w ściśle określonym celu np. uspokajającym, ni jak ma się zastosowanie bo nam się jakiś zapach podoba. Eee tam. W zakresie zapachów, jak mi się coś podoba, to mi robi dobrze, a jak mi się coś nie podoba, to mi nie robi dobrze, obojętne, czego by nie ponawypisywali w składzie.
|
N kwi 10, 2011 20:57 |
|
 |
ZiarnoPiasku
Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 22:14 Posty: 206 Lokalizacja: Poznań, Wielkopolskie
|
 Re: medytacja Buddyjska
Cawilian napisał(a): ZiarnoPiasku napisał(a): Na opakowaniu powinno być opisane z czego się składa dane kadzidełko. Powinno... ale nie jest. Zdołałem znaleźć, że to kompozycja sandału, wanilii, jaśminu, piżma i jeszcze paru rzeczy, których skład jest strzeżony przez zastępy Rakszasów. Cytuj: Reguła stosowania jest taka że stosujemy aromaterapie w ściśle określonym celu np. uspokajającym, ni jak ma się zastosowanie bo nam się jakiś zapach podoba. Eee tam. W zakresie zapachów, jak mi się coś podoba, to mi robi dobrze, a jak mi się coś nie podoba, to mi nie robi dobrze, obojętne, czego by nie ponawypisywali w składzie. Rzeczywiście dziwne bo powinno być opisane:-D Ja traktuje aromaterapie(leczenia zapachami) jako coś więcej niż tylko wąchacie zapachu który nam się podoba;-) Z tego co napisałeś wynika że Twoje kadzidełko ma afrodyzjakowe działanie:-D Jak konkretnie objawia się alergia Twojej żony?może uda się coś zaradzić:-)
|
Pn kwi 11, 2011 11:14 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|