Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Chcesz coś udowodnić czy tylko potargać się na słówka?
Jak każdy wolny człowiek nie może nadużywać wolności. W zasadzie robi to co wszyscy tylko jak komuś wytnie jakiś brzydki numerek (naprzykład rozdepcze jakąś larwę) to nie ma dla niego żadnej presji moralnej że źle czyni.
A dla czego nie porównywać do katiolkiów przecie to płonące i wzniosłe wzorce moralne dla całej ludzkości. Krucjaty, konkwista i inkwizycja przecież to dobre katolickie metody na bycie dobrym.
Aha i ponawiam pytanie: Gdzie , kiedy i kto Ci powiedział, że jestem satanistą?
Jeszcze raz chcę podkreślić iż chodzi o normalnych ludzi z których większość żyje w społeczeństwie i nie katuje zwierzątek. Jako , że ludzie wobec prawa są równi (teoretycznie) należy im sie taki sam szacunek jak innym.
Się uparłeś:'
Czy satanista może wyrzucić na ulicę papierek po gumie do żucia?
Czy satanista może wypić sobie piwko na ulicy?
Czy może zeżreć golonkę w czasie postu?
Każdy śmieci i każdy w jakiś sposób krzywdzi ludzi szkodząc środowisku- każdy człowieczek na tej planetce. Dlaczego ja mam za zasyfianie tłumaczyć satanistów. Jesli używanie nieekologicznych produktów jest tożsame np. z zabijaniem- cóż (krzywda to krzywda) nie wiem naprawdę nic a nic o takiej aksjologii.
Proponuje między jedną a drugą hagiografią poczytać pierwsze rozdziały Konstytucji RP z 1997
|
Pt cze 24, 2005 14:56 |
|
|
|
 |
Pan Gąsienica
Dołączył(a): N maja 01, 2005 22:00 Posty: 435
|
semper_malus napisał(a): Chcesz coś udowodnić czy tylko potargać się na słówka? Chcę poznać podstawy etyki i moralności satanistów. Jeżeli nie czujesz się kompetentny w tej dziedzinie chyba najlepiej będzie, jeśli napiszesz to wprost. semper_malus napisał(a): Aha i ponawiam pytanie: Gdzie , kiedy i kto Ci powiedział, że jestem satanistą? Nikt, już wiem, że nie jesteś. semper_malus napisał(a): Dlaczego ja mam za zasyfianie tłumaczyć satanistów.
Nie zrozumiałeś mnie. Mi nie chodziło, żebyś kogoś tłumaczył, tylko żebyś odpowiedział, czy zasady moralne satanistów pozwalają im zanieczyszczać środowisko nieekologicznymi produktami?
No i jak z tymi satanistami? Czy ich moralność pozwala im na rzucanie papierków na trawnik, czy nie? A mogą hałasować po 22? Czy też nie mogą, z uwagi na "zasady współżycia społecznego"?
No i najważniejsze w tej chwili pytanie: czy sataniści pisząc na forum internetowym moga napisać cokolwiek o samych sobie, BEZ odwoływania się do zasad religii rzymskokatolickiej i historii Kościoła? Czy też istnieje jakiś zakaz, który im to uniemożliwia?
_________________ "Nie ma nic gorszego jak życie, którego nikt nie obserwuje."
Irving Yalom
|
Pt cze 24, 2005 15:30 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
No to mamy jasność:
Odpowiedź: To zależy.Raz tak innym razem nie.
Cisza o 22 nie tyle świadczy o wierze co o kulturze.
|
Pt cze 24, 2005 17:44 |
|
|
|
 |
Pan Gąsienica
Dołączył(a): N maja 01, 2005 22:00 Posty: 435
|
semper_malus napisał(a): No to mamy jasność:
Odpowiedź: To zależy.Raz tak innym razem nie.
Cisza o 22 nie tyle świadczy o wierze co o kulturze.
No O.K., to sobie pogadaliśmy  Powiedz mi jeszcze, na czym polega istotna różnica pomiędzy ateistą-liberałem, a ateistą-satanistą? No w ostateczności może wyjaśnij, czym się różni ateista-satanista, od ateisty-antyklerykała? Różnią się czymkolwiek, poza nazwą?
_________________ "Nie ma nic gorszego jak życie, którego nikt nie obserwuje."
Irving Yalom
|
Pt cze 24, 2005 18:01 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
jeżeli przeczytasz definicje liberała, ateisty i antyklerykała to (prawdopodobnie) będziesz wiedział.
|
Pt cze 24, 2005 18:16 |
|
|
|
 |
Pan Gąsienica
Dołączył(a): N maja 01, 2005 22:00 Posty: 435
|
semper_malus napisał(a): jeżeli przeczytasz definicje liberała, ateisty i antyklerykała to (prawdopodobnie) będziesz wiedział.
O.K. Po naszej "dyskusji" jak widzę nie od rzeczy będzie także sprawdzenie i porównanie definicji Koła Gospodyń Wiejskich, czy hydraulika.
Dzięki za miłą rozmowę 
_________________ "Nie ma nic gorszego jak życie, którego nikt nie obserwuje."
Irving Yalom
|
Pt cze 24, 2005 18:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
jesli koniecznie chcesz sprawdzić ja to się ma do satanizmu to oczywiście jak najbardziej.
|
Pt cze 24, 2005 18:45 |
|
 |
Joker
Dołączył(a): Pt maja 27, 2005 15:25 Posty: 201
|
Że niby Nietzsche to satanista albo coś w tym stylu????
W każdym razie na to wychodzi, to manipulacja godna Gazety Wyborczej 
|
N cze 26, 2005 18:56 |
|
 |
Stratovirus
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 16:13 Posty: 188
|
Cytuj: Nie zrozumiałeś mnie. Mi nie chodziło, żebyś kogoś tłumaczył, tylko żebyś odpowiedział, czy zasady moralne satanistów pozwalają im zanieczyszczać środowisko nieekologicznymi produktami? a to raczej zależy od poszczególnych jednostek Cytuj: Czy ich moralność pozwala im na rzucanie papierków na trawnik, czy nie? A mogą hałasować po 22? Czy też nie mogą, z uwagi na "zasady współżycia społecznego"? to raczej też Cytuj: No i najważniejsze w tej chwili pytanie: czy sataniści pisząc na forum internetowym moga napisać cokolwiek o samych sobie, BEZ odwoływania się do zasad religii rzymskokatolickiej i historii Kościoła? Czy też istnieje jakiś zakaz, który im to uniemożliwia?
o takim zakazie nie słyszałam więc tak, zależy tylko, co dla Ciebie będzie odwołaniem do religii
|
Pn cze 27, 2005 5:29 |
|
 |
Blask Płonącej Krwi
Dołączył(a): Pt lip 08, 2005 12:20 Posty: 12
|
Opowiem wam pewną historię. Jedna z POwalonych dała się omotać sekcie na wskroś satanistycznej, która pasuje do wszelakich właściwych sobie kryteriów. Na szczęście połapała się zanim było za późno. A kiedy zwróciła sie o pomoc do organizacji kościelnych, odesłano ją z kwitkiem. I co?
_________________ Niech świat spłynie krwią Velveta Walienisty!
|
Pn lip 11, 2005 10:21 |
|
 |
Stratovirus
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 16:13 Posty: 188
|
gargamel
no cóż, tak już jest, że musimy liczyć tylko na siebie...
kościół nie zareagował....można by to odczytać jako przyzwolenie na działanie sekt.....albo formę kary..............zależy jak patrzeć
|
Pn lip 11, 2005 10:53 |
|
 |
Blask Płonącej Krwi
Dołączył(a): Pt lip 08, 2005 12:20 Posty: 12
|
Sorki, vecik, o ile kiedykolwiek tu trafisz. Dzika Różyczka, kobieta z opowiastki, rzuciła się do Odry 2 miesiące temu. Miała dosyć ciągłego ukrywania się przed napaściami.
_________________ Niech świat spłynie krwią Velveta Walienisty!
|
Pn lip 11, 2005 11:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Może zapomniała kościołeoi dać w łapkę ?
Zresztą nie wpadło jej do głowy by zwrócić się na policję?
A na podstawie tego co mówisz to była raczej grupa półmózgich pseudosatanistów, bo dla kutego na cztery kopyta prawdziwego satanisty szczucie jakiejś siksy to raczej nic fajnego.
|
Wt lip 12, 2005 9:29 |
|
 |
Stratovirus
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 16:13 Posty: 188
|
Cytuj: A na podstawie tego co mówisz to była raczej grupa półmózgich pseudosatanistów, bo dla kutego na cztery kopyta prawdziwego satanisty szczucie jakiejś siksy to raczej nic fajnego.
pewnie masz racje
a co do policji to wydaje mi się, że reakcja bylaby podobna do tej w kościele...jakoś wątpię w ich zaangażowanie
|
Śr lip 13, 2005 7:43 |
|
 |
Neo01
Dołączył(a): So cze 18, 2005 7:22 Posty: 24
|
semper_malus napisał(a): Spowiedź jest (w moim odczyciu) demoralizująca.
Demoralizująca i destruktywnie wpływająca na psychike człowieka
Może jeszcze raz wstęp:
Z kwestią Szatana wiąże się wiele nieporozumień. Ludzie, którzy nie znają satanizmu łatwo ulegają złudzeniu, że satanizm polega na czymś po prostu przeciwnym do chrześcijaństwa, a skoro chrześcijanie wierzą w Boga, to sataniści w Szatana. Nic bardziej błędnego. Szatan istnieje w umysłach szatanistów jedynie jako symbol, co oznacza, że sataniści nie wierzą w Szatana jako byt osobowy! Szatan jest symbolem reprezentującym samego satanistę - jego umysł, zwierzęcą naturę, przebiegłość, egoizm itd. Szatan nie pochodzi nie wiadomo skąd, pochodzi od człowieka, jest 'złem' chrześcijaństwa. Nie należy jednak rozumować na zasadzie prostej odwrotności! Sataniści nie są negatywem chrześcijan. Satanizm kwestionuje wiele z chrześcijańskich zachowań, wytyka rozbieżność natury i chrześcijańskiej moralności, ale Szatan nie oznacza 'pana wszelkiego zła na ziemi'. Nie oznacza, że dokonywane są 'dla niego' jakieś mordy, czy gwałty - tego w satanizmie w ogóle nie ma, co jest częstym nieporozumieniem. Satanista dąży do zaspokojenia, przyjemności i Szatan jest tym symbolem, który na drodze sprzeciwu napędza emocjonalnie - tworzy specyficzny teatr, w którym emocje napędzają działanie.
Poprostu Szatana w Satanizmi nie należy kojażyć z Szatanem w chrześcijaństwie.
Czy sataniści składają krwawe ofiary?
To jedna z kolejnych najbardziej kontrowersyjnych kwestii. Ktoś identyfikując się, kto świadomie nazywa siebie satanistą jest osobą szanującą życie jako najwyższą wartość tu i teraz. Szanować coś to znaczy czuć do tego respekt, dbać, czasem nawet wiąże się z miłością. Z tego też powodu satanista nie ma nic wspólnego z uśmiercaniem czegokolwiek na 'boskich' ołtarzach ofiary. Jest to już trwonienie i pogwałcenie wspomnianego do życia szacunku. Czym innym jest zabicie na pożywienie lub dla samoobrony, o czym również wspomina LaVey. Takie formy bierze pod uwagę nawet najbardziej konserwatywne prawodawstwo. Odruch samoobrony jest najsilniejszym, naturalnym odruchem każdej istoty. To prawo. Inaczej satanista nie podniesie ręki na życie, szczególnie życie doprawdy niewinnych istot.
Znane legendarne już opowieści o brutalnych rytuałach sataniści zwykli już traktować z ironicznym przymrużeniem oka.
Dlaczego sie mówi, że satanizm jest przeciwieństwem chrześcijństwa. W chrześcijaństwie człowiek jest zły, ma grzech pierworody, jest nie czysty, wszystko co najgorsze to człowiek, bogobojny, musi uznawać wszystkie dogamty, a dogmat to wyraźny zakaz myślenia. Nie będe wracał do histori gdzie kobieta była uznawana za "nieczłowieka" czasami dosłownie za nieczłowieka. Zabijanie zwierzą w chrześcijaństwie nie jest niczym złym.
Satanizm jest wręcz przeciwny. W satanizmie człowiek jest silny psychicznie, ma się kierować własnym rozumem, a nie uznawać to co mu od dziecka sie wmawia. Bardzo sobie ceni życie nie tylko swoje ale także wszystkich ludzi, wszystkich zwierząt. W statnizmnie człowie ma potęge, ta potęga jest w nim. Zwierzęce instynkty, które drzemią w człowieku nie są niczym złym trzeba je tylko kontrolować. W Sataniźmnie chodzi o to aby żyć pełnią życia, emocjami.
|
Śr lip 13, 2005 8:18 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|