Okrucieństwo uzasadnione religijnie!
Autor |
Wiadomość |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Okrucieństwo uzasadnione religijnie!
Jajko napisał(a): Nie powiesz mi chyba, że jak komar wsadzi Ci swą kłujkę i pije krew, to ty go nie zabijasz, tylko delikatnie zdmuchujesz (co jest trudne, bo komar trzyma się to swoją kłujką) czy też czekasz aż wypełni żołądek krwią i sam odleci?? Nie zabijam go, tylko odganiam. Zapewniam, że się da. Cytuj: A jak Ci się kleszcz przypląta, to co zrobisz? Nigdy nie miałem kleszcza, więc się nad tym nie zastanawiałem  Ale z tego, co czytam na wiki, można go tak usunąć, żeby nie zabić (skoro zalecają, że można żywego kleszcza wysłać na badania pod kątem przenoszonych chorób). Cytuj: No a antybiotyków nie bierzesz? Nie, nigdy nie brałem.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn cze 04, 2012 14:04 |
|
|
|
 |
keksik
Dołączył(a): Pn cze 04, 2012 14:07 Posty: 2
|
 Re: Okrucieństwo uzasadnione religijnie!
Widzę, że mnożą się tutaj pewne niedopowiedzenia na temat uboju rytualnego bez ogłuszenia.
Przede wszystkim trzeba się zapytać, dlaczego ubój bez ogłuszenia (który, nie oszukujmy się, jest niehumanitarny, zostało to już potwierdzone na wszelkie możliwe sposoby, zwierzęta niepotrzebnie cierpią) jest uważany za rytuał religijny, skoro żadne z pism świętych judaizmu czy islamu nie nakazuje zabijania zwierząt bez ogłuszenia?
Ponadto padał argument, że ubój rytualny bez ogłuszenia jest lepszy niż ubój przemysłowy. Nie oszukujmy się: w Polsce i na świecie ubój rytualny bez ogłuszenia prowadzony jest właśnie na skalę przemysłową, więc nie tylko związane są z nim wszystkie problemy dotyczące konwencjonalnego uboju, ale dodatkowy czynnik niestosowanie ogłuszenia.
|
Pn cze 04, 2012 14:12 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Okrucieństwo uzasadnione religijnie!
szyszkownik napisał(a): Ta dyskusja, jak zresztą wiele innych, które już odbyłem w sprawe niuasnów i meandrów wegetarianizmu, zmierza w kierunku sprowadzenia pewnej klarownej wydawałoby się ideii do absurdu. Tą ideą jest niezadawanie niepotrzebnego cierpienia. Umysł, opanowany przez życzliwość i akceptację nie ma problemu ze znalezieniem odpowiedniej metody postępowania. Może to być wegetarianizm, przygarnięcie psa bądź kota, czy różne formy dobroci dla zwierząt. Przygarnięcie psa bądź kota też wiąże się z zadawaniem cierpienia, bo ani pies ani kot nie zostanie wegetarianinem. Kot albo będzie polował, niewiele przejmując się cierpieniem ofiary, albo będzie korzystał z karmy, powstałej dzięki hodowli przemysłowej. A przecież mamy możliwość uśpienia psa czy kota w sposób minimalizujący jego cierpienie i w ten sposób oszczędzenia cierpienia zwierzętom skazanym na bycie pożywienie. Czyli przygarnięcie psa bądź kota przeczy idei niezadawania niepotrzebnego cierpienia.
|
Pn cze 04, 2012 14:21 |
|
|
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: Okrucieństwo uzasadnione religijnie!
keksik napisał(a): Widzę, że mnożą się tutaj pewne niedopowiedzenia na temat uboju rytualnego bez ogłuszenia.
Przede wszystkim trzeba się zapytać, dlaczego ubój bez ogłuszenia (który, nie oszukujmy się, jest niehumanitarny, zostało to już potwierdzone na wszelkie możliwe sposoby, zwierzęta niepotrzebnie cierpią) jest uważany za rytuał religijny, skoro żadne z pism świętych judaizmu czy islamu nie nakazuje zabijania zwierząt bez ogłuszenia?
Ponadto padał argument, że ubój rytualny bez ogłuszenia jest lepszy niż ubój przemysłowy. Nie oszukujmy się: w Polsce i na świecie ubój rytualny bez ogłuszenia prowadzony jest właśnie na skalę przemysłową, więc nie tylko związane są z nim wszystkie problemy dotyczące konwencjonalnego uboju, ale dodatkowy czynnik niestosowanie ogłuszenia. Właśnie o to pytałam w tym wątku (i nie dostałam na to pytanie do tej pory odpowiedzi). Wiesz coś więcej jak obecnie wygląda ubój rytualny? ma cechy uboju przemysłowego? Gdzieś przeczytałam, że rzekomy "humanitaryzm" uboju rytualnego to bujda. że to tylko sprawia takie wrażenienie, że zwierzę nie cierpi bo pierwszą rzeczą jaką robi rzezak to nie otwarcie tentnic szyjnych tylko rozcięcie krtani - zwierzę wtedy nie jest w stanie wydać głosu i ubój taki wyglada mało dramatycznie
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
Pn cze 04, 2012 14:22 |
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: Okrucieństwo uzasadnione religijnie!
SweetChild napisał(a): szyszkownik napisał(a): Ta dyskusja, jak zresztą wiele innych, które już odbyłem w sprawe niuasnów i meandrów wegetarianizmu, zmierza w kierunku sprowadzenia pewnej klarownej wydawałoby się ideii do absurdu. Tą ideą jest niezadawanie niepotrzebnego cierpienia. Umysł, opanowany przez życzliwość i akceptację nie ma problemu ze znalezieniem odpowiedniej metody postępowania. Może to być wegetarianizm, przygarnięcie psa bądź kota, czy różne formy dobroci dla zwierząt. Przygarnięcie psa bądź kota też wiąże się z zadawaniem cierpienia, bo ani pies ani kot nie zostanie wegetarianinem. Kot albo będzie polował, niewiele przejmując się cierpieniem ofiary, albo będzie korzystał z karmy, powstałej dzięki hodowli przemysłowej. A przecież mamy możliwość uśpienia psa czy kota w sposób minimalizujący jego cierpienie i w ten sposób oszczędzenia cierpienia zwierzętom skazanym na bycie pożywienie. Czyli przygarnięcie psa bądź kota przeczy idei niezadawania niepotrzebnego cierpienia. Bardzo przepraszam, nie lubię używać mocnych słów więc może sformułuję to w ten sposób czegoś takiego "mądrego inaczej" nigdy nie słyszałam
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
Pn cze 04, 2012 14:24 |
|
|
|
 |
keksik
Dołączył(a): Pn cze 04, 2012 14:07 Posty: 2
|
 Re: Okrucieństwo uzasadnione religijnie!
Liczby mówią same za siebie. W tym roku ma być tak zabitych w Polsce 400 tysięcy sztuk samego bydła, nie wspominając już o wszystkich innych zwierzętach. To jest głównie ubój przemysłowy. Nie zmienia to faktu, że zwierzę cierpi nawet, jeśli jest to ubój w warunkach domowych czy na niewielką skalę. Tak, ubój ten jest dla zwierzęcia bolesny. Potwierdziły to badania naukowe w Nowej Zelandii, na podstawie których zabroniono tam uboju rytualnego bez ogłuszenia. Ubój rytualny bez ogłuszenia nie charakteryzuje się starannością, jak zresztą widać na tym filmiku: http://www.youtube.com/watch?v=qR-glVIN ... r_embeddedUbój ten charakteryzuje się tylko i wyłącznie tym, że przed wykrwawieniem zwierzęcia nie jest stosowane jego ogłuszenie. Powoduje to, że zwierzęta umierają w bólu nawet do kilku minut. Dodatkowo ubój ten, ponieważ nie są stosowane różne ostrza do przecięcia skóry i naczyń, ponieważ przecinany jest przełyk (w konwencjonalnym uboju jest to prawnie zabronione), istnieje spora szansa przedostania się patogenów ze skóry zwierzęcia oraz z jego treści żołądkowej do mięsa. Można więc powiedzieć, że ubój rytualny bez ogłuszenia charakteryzuje się nadmiernym okrucieństwem i niehigienicznością.
|
Pn cze 04, 2012 14:27 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Okrucieństwo uzasadnione religijnie!
jesienna napisał(a): Bardzo przepraszam, nie lubię używać mocnych słów więc może sformułuję to w ten sposób czegoś takiego "mądrego inaczej" nigdy nie słyszałam Bardzo przepraszam, ale uważam, że fakt Twojego słyszenia czy niesłyszenia niewiele wnosi do tematu. W zasadzie to się kwalifikuje do zgłoszenia do moderacji 
|
Pn cze 04, 2012 14:31 |
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: Okrucieństwo uzasadnione religijnie!
SweetChild napisał(a): jesienna napisał(a): Bardzo przepraszam, nie lubię używać mocnych słów więc może sformułuję to w ten sposób czegoś takiego "mądrego inaczej" nigdy nie słyszałam Bardzo przepraszam, ale uważam, że fakt Twojego słyszenia czy niesłyszenia niewiele wnosi do tematu. W zasadzie to się kwalifikuje do zgłoszenia do moderacji  Przeczytaj wątek (i inne podobne) Wiele razy były odpierane tego typu argumenty. ja ktos nie ma w sobie takiej wrażliwości o jakiej pisał "szyszkownik" to rozmowa z nim wygląda trochę jak rozmowa z ślepym o kolorach jeszcze jak ktoś wykazuje dobrą wolę, żeby zrozumieć to nawet jak nie rozumie mozna z nim sie jakoś porozumieć wydaje mi się, że Ty że nie usiłujesz zrozumiec tylko kombinujesz jakby kogoś zagiąć przez wykazanie niekonsekwencji (w Twoim rozumieniu niekonsekwencji) Mylę się oceniając Twoje intencje? Stać Cię na szczerość w tym względzie.
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
Ostatnio edytowano Pn cze 04, 2012 14:49 przez jesienna, łącznie edytowano 1 raz
|
Pn cze 04, 2012 14:41 |
|
 |
szyszkownik
Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 12:43 Posty: 805
|
 Re: Okrucieństwo uzasadnione religijnie!
SweetChild napisał(a): jesienna napisał(a): Bardzo przepraszam, nie lubię używać mocnych słów więc może sformułuję to w ten sposób czegoś takiego "mądrego inaczej" nigdy nie słyszałam Bardzo przepraszam, ale uważam, że fakt Twojego słyszenia czy niesłyszenia niewiele wnosi do tematu. W zasadzie to się kwalifikuje do zgłoszenia do moderacji  Jesienna spróbuj potraktować SweetChild z życzliwością. Konkretnie bądź życzliwa dla jego ignorancji, polegającej na nieprzeczytaniu wszystkich moich postów, co może nie jest aż tak dziwne gdy weźmie się pod uwagę intensywność ich tworzenia, przez dyskutantów. SweetChild - zalecam ci przeczytanie moich postów, od momentu gdy napisałem ten, przez ciebie zacytowany.
|
Pn cze 04, 2012 14:43 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Okrucieństwo uzasadnione religijnie!
jesienna napisał(a): wydaje mi się, że Ty że nie usiłujesz zrozumiec tylko kombinujesz jakby kogoś zagiąć przez wykazanie niekonsekwencji (w Twoim rozumieniu niekonsekwencji)
Mylę się oceniając Twoje intencje? Stać Cię na szczerość w tym względzie. Po prostu zauważam niekonsekwencję i pytam, bo problem uważam za ciekawy. Tak przy wielu innych dyskusjach w wielu innych tematach. Nie rozumiem Twojej nerwowej reakcji. szyszkownik napisał(a): SweetChild - zalecam ci przeczytanie moich postów, od momentu gdy napisałem ten, przez ciebie zacytowany. Przeczytałem i właśnie dlatego pytam. Dodam jeszcze inny przykład, aby nie było tak "naokoło" jak z psem czy kotem. Załóżmy, że przygarnąłem węża i karmię go żywymi myszami. Śmierć myszy w brzuchu węża do przyjemnych nie należy. Czy nie lepiej byłoby, gdybym węża uśpił w sposób możliwie bezbolesny? Oszczędziłbym cierpienia wielu myszom. W mojej ocenie niepotrzebnego cierpienia.
|
Pn cze 04, 2012 15:06 |
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: Okrucieństwo uzasadnione religijnie!
Myslę, że uśpiłabym węża
najbanalniejszy (choc nie najwazniejszy problem) - nie byłabym w stanie karmić węża żywymi myszami (tak z czysto psychicznego punkti widzenia)
w naturze zjadanie myszy przez węża jest w pewien sposób gra fair mysz ma sznsę uciec, wąż z kolei jak nie którejś juz z kolei myszy ryzykuje śmiercią głodową
w terrarium wąż nic nie ryzykuje a mysz nie ma szans
taki wąż zje w ciągu swojego zycia mnóstwo myszy
węża mozna uśpic bezbolesnie a myszy będą przeżywać potworny lęk będąc w jednym akwarium z wężem i będą zjadane żywcem (jak widziałeś drgające w konwulsjach nogi takiej zjadanej myszy i wiesz ile to trwa - to chyba rozumiesz)
Odpowiadam, bo pytasz. Ale ja osobiście nie odczuwam żadnej potrzeby rozstrząsania takich sytuacji. jak przed konkretną sytuacją stanę - będę wiedziała co mam robić
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
Pn cze 04, 2012 15:40 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Okrucieństwo uzasadnione religijnie!
jesienna napisał(a): Odpowiadam, bo pytasz. Ale ja osobiście nie odczuwam żadnej potrzeby rozstrząsania takich sytuacji. jak przed konkretną sytuacją stanę - będę wiedziała co mam robić Dzięki za odpowiedź. Nie mam zamiaru zmuszać kogokolwiek do roztrząsania takich sytuacji, dlatego odpuściłem analogiczny problem "wilka i saren" w innym wątku. A tutaj pytanie kierowałem bardziej do szyszkownika (i oczywiście każdego chcącego odpowiedzieć). Z kotem czy psem problem jest podobny co z wężem, tyle że ktoś zabija i produkuje karmę a właściciel nie musi się temu przyglądać.
|
Pn cze 04, 2012 16:15 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Okrucieństwo uzasadnione religijnie!
SweetChild napisał(a): jesienna napisał(a): Odpowiadam, bo pytasz. Ale ja osobiście nie odczuwam żadnej potrzeby rozstrząsania takich sytuacji. jak przed konkretną sytuacją stanę - będę wiedziała co mam robić Dzięki za odpowiedź. Nie mam zamiaru zmuszać kogokolwiek do roztrząsania takich sytuacji, dlatego odpuściłem analogiczny problem "wilka i saren" w innym wątku. A tutaj pytanie kierowałem bardziej do szyszkownika (i oczywiście każdego chcącego odpowiedzieć). Z kotem czy psem problem jest podobny co z wężem, tyle że ktoś zabija i produkuje karmę a właściciel nie musi się temu przyglądać. Nie tylko z psem, kotem i wężem, pytanie czy wegetarianie nie spożywający produktów zwierzęcych aby uniknąc cierpienia zwierząt, używają kosmetyków, przyjmują leki - niestety testowane na zwierzętach. Rozumiem, że także rezygnują z obuwia i odzieży skórzanej.
|
Pn cze 04, 2012 16:52 |
|
 |
szyszkownik
Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 12:43 Posty: 805
|
 Re: Okrucieństwo uzasadnione religijnie!
SweetChild napisał(a): Dodam jeszcze inny przykład, aby nie było tak "naokoło" jak z psem czy kotem. Załóżmy, że przygarnąłem węża i karmię go żywymi myszami. Śmierć myszy w brzuchu węża do przyjemnych nie należy. Czy nie lepiej byłoby, gdybym węża uśpił w sposób możliwie bezbolesny? Oszczędziłbym cierpienia wielu myszom. W mojej ocenie niepotrzebnego cierpienia.
To co piszesz świadczy że nie przeczytałeś, bądź przeczytałeś nieuważnie.
|
Pn cze 04, 2012 17:20 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Okrucieństwo uzasadnione religijnie!
szyszkownik napisał(a): To co piszesz świadczy że nie przeczytałeś, bądź przeczytałeś nieuważnie. Albo też nie zrozumiałem. Problem jest taki jak np. z zadaniami z fizyki. Słuchasz nauczyciela, znasz ogólne zasady , znasz wzory, ale to jeszcze nie znaczy, że potrafisz rozwiązać konkretne zadania. Ja właśnie nie wiem, do jakiego rozwiązania Twoje ogólne zasady czy wzory prowadzą w konkretnych, przedstawionych przeze mnie przypadkach.
|
Pn cze 04, 2012 17:37 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|