Kombinujesz. Skąd wąż i laska? Skąd Mojżesz i Aaron? Skąd wziął się faraon? Skąd kapłani?

Nie przekunują mnie jakieś "zależności" matematyczne w Koranie. W Biblii też tego czasem się doszukuje.

[edytowano 1x... ort. M.]

O lasce, która zmieniła się w węża, jest w Biblii. Biblia podaje, że Aaron rzucił laskę, która zmieniła się w węża, a Koran podaje, że uczynił to Mojżesz:
Koran 7:107 Wtedy Mojżesz rzucił swoją laskę i oto stała się wężem prawdziwym!

https://www.answering-islam.org/Quran/C ... _flood.htm - artykuł po angielsku mówiący o tym, że jedną z plag egipskich była powódź (w Biblii taka plaga się nie pojawia, jest za to mowa o pladze gradu). W wersecie 7:133 jest mowa o "potopie", który został wymieniony PRZED plagą szarańczy:
7:130 I ukaraliśmy lud Faraona latami posuchy i brakiem owoców - być może, oni się opamiętają.
7:131 Ale kiedy przyszło do nich dobro, oni powiedzieli: "To się nam należy." A kiedy dosięgło ich zło, oni według wróżby z ptaków przypisali to Mojżeszowi i jego ludziom. Czyż nie tak?! Ich ptaki złej wróżby są u Boga! Lecz większość z nich nie wie .
7:132 Oni powiedzieli: "Jakikolwiek przyniósłbyś nam znak, a by nas nim oczarować, my i tak w niego nie uwierzymy!"
7:133 I tak posłaliśmy na nich potop, szarańczę i robactwo, żaby i krew jako znaki wyraźne. Lecz oni wbili się w pychę i stali się ludem grzeszników.

Według Biblii plag egipskich było dziesięć, a ostatnią z nich była śmierć pierworodnych. Koran mówi o dziewięciu znakach, wśród których, jak czytałem na pewnej muzułmańskiej stronie, były:
1. Zmiana laski w węża
2. Uczynienie ręki Mojżesza białą
3. Lata suszy i niedostatku plonów doświadczone przez faraona i jego lud
4. Nieustraszenie Mojżesza i niemoc faraona w skrzywdzeniu go (nie wiem, jak to przetłumaczyć z angielskiego)
5. Powódź(!)
6. Szarańcza
7. Wszy, robactwo
8. Żaby
9. Krew

Mojżesz tez rzucił laskę, która zamieniła się w węża w czasie, kiedy Bóg mu się objawił w krzewie gorejącym: (Wj 4): 1 Na to powiedział Mojżesz: «A jeśli nie uwierzą i nie usłuchają słów moich, mówiąc, że Pan nie ukazał mi się wcale?» 2 Wówczas Pan zapytał go: «Co masz w ręku?» Odpowiedział: «Laskę». 3 Wtedy rozkazał: «Rzuć ją na ziemię». A on rzucił ją na ziemię, i zamieniła się w węża. Mojżesz zaś uciekał przed nim. 4 Pan powiedział wtedy do Mojżesza: «Wyciągnij rękę i chwyć go za ogon». I wyciągnął rękę i uchwycił go, i stał się znów laską w jego ręku. 5 «Tak uczyń, aby uwierzyli, że ukazał tobie Pan, Bóg ojców ich, Bóg Abrahama Bóg Izaaka i Bóg Jakuba».

Przyznaję, że niezbyt dobrze znałem i znam Biblię, więc o tym, że Mojżesz rzucił laskę, która zmieniła się w węża, nie wiedziałem.

Znalazłem islamską stronę (powiedziałbym, że kierującą się Koranem bardziej niż "mainstreamowy" islam), która uczy, że "wszyscy żyliśmy w Królestwie Boga zanim pojawiliśmy się na tym świecie" i że "wszyscy żyliśmy zanim cały wszechświat był stworzony". Coś w rodzaju wiary w preegzystencję dusz? Strona ta głosi także, że kto umrze przed 40 rokiem życia, nie pójdzie do Piekła. Strona ta chyba uznaje Rashada Khalifę za "Posłańca Przymierza".

Więc może czas na zmianę zainteresowań: najpierw poznaj swoją Księgę - Biblię, nauczanie Koscioła, a potem zajmij się innymi religiami.

Preegzystencja? Byliśmy upadłymi aniołami?

Ta strona koraniczna dla mojego umysłu wygląda na szczególnie wiarygodną. To ten artykuł o preegzystencji czy czymś w jej rodzaju: http://www.quran-islam.org/main_topics/ ... ere_(P1351).html (tytuł artykułu: Why we are here?, strona nie chce się wyświetlić).

Wiarygodna bo wiarygodnie mówi o Koranie, czy wierzysz żę to co mówi jest prawdą?

Jako katolik nie mogę popełnić herezji. Nie wierzę. Chociaż mam myśli, żeby przejść na islam w wersji witryny http://www.quran-islam.org
Na dole tej strony jest taki tekst:
2001 - 2010 Copyright | All Rights Reserved - True Islam | God | Quran | Islam

Na jednej ze stron powyższej witryny znalazłem taki tekst: The early Arabs of Arabia, the receivers of the Quran, are the descendants of Abraham through his son Ishmael. [Wcześni Arabowie z Arabii, ci, którzy otrzymali Koran, są potomkami Abrahama od jego syna Izmaela.] Badania genetyczne zdają się wskazywać, że linia Izmaela raczej nie dotrwała do czasów dzisiejszych, na haplogrupę (prostą linię męską) synów Jakuba (wnuka Abrahama) wygląda linia oznaczona jako J1-Y3088.

Na tej stronie: http://www.quran-islam.org/main_topics/ ... 40%29.html czytamy: [13:3] And He is the One who spread out the earth and placed in it stabilisers and rivers. From every fruit, He made two pairs. He causes the night to cover the day. In these are signs for people who reflect. Pogrubiony fragment znaczy: "Z każdego owocu, On uczynił dwie pary". Owoce nie mają płci, nie występują w parach!

W tłumaczeniu Koranu na angielski Rashada Khalify (w drugim rozdziale, odnośnie wersetu 30) pojawia się określenie "tymczasowy "bóg"" wobec Szatana! http://masjidtucson.org/quran/frames/ Szatan nie jest "bogiem", nawet tymczasowym. Jest tylko jeden Bóg, który jest Trójcą.

Czytałem, że Rashad Khalifa wydał dwa tłumaczenia Koranu: jedno w 1981 roku, w którym wersety 9:128 i 9:129 były zawarte, a słowo "Bóg", "Allah" pojawia się w wersecie 9:129 i na stronie 472 tej publikacji jest napisane, że słowo "Allah" występuje 2698 razy (19x42=2698). Jest także komentarz dotyczący wersetu 9:128. W drugiej publikacji (z 1989 roku) sura 9 kończy się 127 wersetem. Na stronie 627 drugiego wydania jest napisane, że liczba słów "Allah" wynosi tyle samo, co we wcześniejszej publikacji, czyli 2698 razy!

http://www.masjidtucson.org/quran/appen ... ndix2.html - tu jest napisane, że Rashad Khalifa miał mieć wizję dnia 21.12.1971, według której jego dusza została zabrana do pewnego miejsca we wszechświecie, gdzie został on przedstawiony wszystkim prorokom jako Posłaniec Przymierza! Tekst po angielsku: During my Hajj pilgrimage to Mecca, and before sunrise on Tuesday, Zul-Hijjah 3, 1391, December 21, 1971, I, Rashad Khalifa, the soul, the real person, not the body, was taken to some place in the universe where I was introduced to all the prophets as God's Messenger of the Covenant. I was not informed of the details and true significance of this event until Ramadan 1408. Jeżeli naprawdę byłaby taka wizja, to dlaczego dziesięć lat po niej Rashad Khalifa wydał wydanie Koranu z fałszywymi (według późniejszej wersji, z 1989 roku) wersami? Ta sprawa wygląda podejrzanie!

Ile jest wersji Biblii? Która jest właściwa, poprawna?

A może tak czytajmy to nie dosłownie, ale może to metafory?

Zbyszku pod tym co napisałeś podpisuję się wszystkimi moimi kończynami.

Gdy w metaforycznych opowieściach szuka się historycznej prawdy musi to prowadzić do absurdów.
Trudności z dwoma poziomami PŚ i Koranu można częściowo usunąć wracając np do dzieł Homera, bo też mają dwa poziomy : historyczny oraz metaforyczny.

Dzieła literackie zazwyczaj mają kilka poziomów.

Powieści historyczne Henryka Sienkiewicza są ubrane w fikcyjne wątki, które stanowią chwyty marketingowe oraz niosą sensy metaforyczne. Tak samo Ignacy Kraszewski w swoich powieściach używał wątków fikcyjnych, chociaż nie wypaczał historii tak bardzo jak Sienkiewicz. Nikt nie zarzuca ani Sienkiewiczowi ani Kraszewskiemu wypaczania historii, a wręcz przeciwnie - niemal w każdym mieście są ulice tych pisarzy. Czy historie z Potopu albo Starej Baśni wydarzyły się naprawdę?

Dokładnie, to że wydarzenia ze Potopu są fikcyjne nie znaczy że nie możemy się z tej książki dużo nauczyć zarówno o historii jak i o moralności czy emocjach które są ponadczasowe. Czy tak trudno zrozumieć że święte księgi też mają kilka poziomów i należy je rozgraniczać i nie wymagać od metafor zgodności historycznej czy logicznej? Rozsądniej upierać się że Eden istniał fizycznie i kombinować gdzie dokładnie i kiedy czy dążyć do zrozumienia metaforycznego sensu tej opowieści? Może to samo dotyczy Koranu?

Muzułmański, koranistyczny artykuł po angielsku, całkiem długi, zatytułowany: "Rashad Khalifa exposed": https://www.quranaloneislam.net/rashad-khalifa-exposed

Kolejna strona o cudach w Koranie, tym razem związanych z liczbą 11. http://kaheel7.com/eng/index.php/numeri ... ess-of-god
Na tej stronie jest podane, że słowo "Allah" pojawia się w Koranie 2699 razy (nie 2698, jak pisał Rashad Khalifa).
Zwrot "The Most Merciful" ("Najlitościwszy") pojawia się według tej strony w Koranie 115 razy, "The Most Gracious" ("Najłaskawszy") - 57 razy, słowo "Allah" - 2699 razy.
Zapisanie tych trzech liczb obok siebie daje liczbę podzielną przez 11 i 9, a więc przez 99 - 115572699 = 99 × 1167401.
Suma tych trzech liczb także jest liczbą podzielną przez 99 (a więc przez 11 i 9): 115 + 57 + 2699 = 2871 = 99 × 29
Co więcej, gdy jako drugą liczbę umieścimy liczbę słów "Allah", a jako trzecią - liczbę słów "Najłaskawszy" (jako pierwsza będzie liczba słów "Najlitościwszy"), to także otrzymamy liczbę podzielną przez 99, 11 i 9! 115269957 = 99 × 1164343

Te cuda wykluczają się z cudami Rashada Khalify! Zwrot "w imię" (ang. "in the name") pojawia się w Koranie 22 razy, według strony z drugiego linku w tym poście. Gdy zapiszemy obok siebie liczby wystąpień zwrotów czy słów: "Najlitościwszy" (115), "Najłaskawszy" (57), "Allah" (2699), "w imię" (22), to otrzymamy liczbę 11557269922. 11 × 1050660902
Suma czterech wymienionych wcześniej liczb to 2893. Jest to liczba podzielna przez 11, a wynik dzielenia przez 11 jest liczbą o sumie cyfr 11 (263).

Nieważny - nadmiar czasu i chęci i podobne matematyczne ( i nie tylko) zależności da się znaleźć w dowolnej książce byle nie bardzo cieniutkiej. Kiedyś gdy tzw kod Biblii był na topie wielu ludzi dla jaj odnajdywało takie 'magiczne' właściwości w całkowicie przypadkowych tekstach... Kto szuka ten znajdzie Poszukaj sobie na youtube takich przypadków gdy ktoś wyszperał 'zaszyfrowane' całe zdania w spisie adresów jakiegoś tam hrabstwa itd...