Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 11, 2025 19:57



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 732 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39 ... 49  Następna strona
 Buddyzm a chrześcijaństwo 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06
Posty: 625
Lokalizacja: Londyn
Post 
Katoptria napisał(a):
Zaś co do tego rozróżnienia ZenGarden na pustkę i pełnię ... to odnoszę wrażenie, że nie zaznajomiła się ona jeszcze póki co wystarczająco dogłębnie z koncepcją śunji i ów buddyjską pustkę [nazywaną tak - przypomnijmy za jedną z mahajanistycznych Sutr (Serca?) - właściwie tylko z braku lepszego słowa] traktując ją jako składową dychotomi pustka-pełni zbyt literalnie a może i nihilistycznie, ale za to całością swego poglądu w tej kwestii wydając się być zarazem po raz kolejny bliżej buddyzmu mahajany i jego koncepcji śunji [ów rzeczonej pustki] bliżej niż jej samej może się wydawać

Pozdro
Szami ;-)

To może dodajmy, że oprócz Śunji jest też taki termin jak Śunjata i doczytajmy nieco :D

Pozdrawiam
/M


Śr gru 05, 2007 15:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 05, 2007 20:55
Posty: 2
Post 
Ja mam takie pytanie, na które odpowiedź gnębi mnie od dłuższego czasu. Czy jest możliwość pogodzenia chrześcijaństwa z buddyzmem... Tzn, czy mogę być chreścijaninem takim jakim jestem, wierzącym itp i jedocześnie zagłębić się w buddyzm... Pewnie problem był na forum ale nic nei znalazłem... Czy zagłębienie się w buddyzm równa się totalne odejście od chrześcijaństwa?


Śr gru 05, 2007 22:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Garfield08
Ale po co to łączyć/mieszać?

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Cz gru 06, 2007 2:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 20:00
Posty: 747
Post 
garfield08 napisał(a):
Ja mam takie pytanie, na które odpowiedź gnębi mnie od dłuższego czasu. Czy jest możliwość pogodzenia chrześcijaństwa z buddyzmem... Tzn, czy mogę być chreścijaninem takim jakim jestem, wierzącym itp i jedocześnie zagłębić się w buddyzm... Pewnie problem był na forum ale nic nei znalazłem... Czy zagłębienie się w buddyzm równa się totalne odejście od chrześcijaństwa?


Niektóre formy buddyzmu, szczególnie tantryczne mają wiele wspólnego z chrześcijaństwem. Tu i tam znacznie rozwinięta jest warstwa mityczna i magiczna religii. Od biedy można to łączyć.

Natomiast bez większego konfliktu można z nauką Buddy, Dharmą łączyć naukę Jezusa objaśnioną przez wielkich mistyków - św. Jana od Krzyża, czy Mistrza Eckharta .


Cz gru 06, 2007 9:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 05, 2007 20:55
Posty: 2
Post 
Tzn bo chciałbym w jakiś sposób zagłębić się w buddyzm, mocniej go poznać itp. Tylko z racji tego ze jestem wierzacym chrzescijaninem boję się, ze bedzie to pewnym odstępstwem od mojej wiary. Stąd moje pytanie, co sądzicie?


Cz gru 06, 2007 10:06
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz kwi 12, 2007 17:42
Posty: 238
Lokalizacja: Toruń, Kujawsko-pomorskie
Post 
garfield08 napisał(a):
Tzn bo chciałbym w jakiś sposób zagłębić się w buddyzm, mocniej go poznać itp. Tylko z racji tego ze jestem wierzacym chrzescijaninem boję się, ze bedzie to pewnym odstępstwem od mojej wiary. Stąd moje pytanie, co sądzicie?


Poznanie czegokolwiek chyba nie wiąże się z automatu odstępstwem od czegokolwiek, prawda? Ale jeśli masz wątpliwości, to powinieneś raczej porozmawiać ze swoim spowiednikiem, a nie pytać o takie rzeczy bliżej nieokreśloną, anonimową grupę forumowiczów. Nie sądzisz?

Pzdr
Piotr


Cz gru 06, 2007 10:23
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz lis 29, 2007 10:15
Posty: 11
Post 
booker napisał(a):
To może dodajmy, że oprócz Śunji jest też taki termin jak Śunjata i doczytajmy nieco :D


Dodajmy :) i oczytawszy się, dodajmy, że często terminy te są tyleż utożsamiane co i różną wielkością liter pisane, wybrałem krótszy :P :D

I przyznam, że nawet teraz jak przeglądnąłem na necie to i owo, to nie mam pewności co do dokładnego znaczenia słów śunja [przymiotnik?] i śunjata [rzeczownik?] i ich rozróżnienia. Pomożesz?


Cz gru 06, 2007 11:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 20:00
Posty: 747
Post 
Garfield08
Można radzić się spowiednika, albo innego mędrca, ale jaka jest pewność, że ich pomoc będzie ta właściwa?
Spowiednik zapewne skutecznie zniechęci do szukania Prawdy poza kościołem, bo nie leży to w jego interesie.
Odpowiedzialność za siebie i swoje własne zbawienie należy zawsze podejmować samodzielnie, co nie wyklucza zasięgnięcia rady gdzieś indziej, również i tu na forum.

W moim przypadku poznanie innych religii i szkół duchowych okazało się bardzo korzystne i wpłynęło na głębsze zrozumienie nauki Jezusa. Poznanie Dharmy nie jest czymś złym, grzesznym, niemiłym Bogu.
Kiedy zrozumiałem ją w końcu, to nawet wykrzyknąłem z ulgą - O dzięki Ci Boże! W tym nie ma nic, co mogłoby Cię obrazić.
Widocznie gdzieś podskórnie żywiłem jeszcze takie lęki. Dziś wiem, że ulegałem zwykłym przesądom.


Cz gru 06, 2007 12:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06
Posty: 625
Lokalizacja: Londyn
Post 
Katoptria napisał(a):
booker napisał(a):
To może dodajmy, że oprócz Śunji jest też taki termin jak Śunjata i doczytajmy nieco :D


Dodajmy :) i oczytawszy się, dodajmy, że często terminy te są tyleż utożsamiane co i różną wielkością liter pisane, wybrałem krótszy :P :D

Więc należy wziąśc pod uwagę kontekst tego Śunja (Shunya) oraz tego Śunjata (Shunyata) oraz to w jakiej tradycji buddyjskiej się będziemy poruszać - a nie jest prawdą to iż te poglądy jakoś szczególnie przynależą do ścieżki Mahajany.

Dodatkowo też należy pamiętać, iż istotą nauk o pustce, nie jest tylko rozumowe zgłębienie słów (nawet bardzo głębokie) a faktyczne doświadczenie tego, na co to nauczanie wskazuje. To tyczy się wszystkich nauk buddyjskich. Samo tylko rozumienie Dharmy nie jest w stanie pomóc.

Takie podejście (skoncentrowane na urzeczywistnieniu) nie jest jednak w naszym rejonie świata zbyt popularne, ponieważ my, ludzie Zachodu, mocno zdominowani od dzieciństwa rozwijaniem siły intelektu, zazwyczaj (generalizuje) zadowalamy się rozumieniem i wynikami analiz i niechętnie z takiego punktu chcemy później podjąć wysiłek tego, aby próbować urzeczywistnić Nauki pod okiem doświadczonego nauczyciela.
A szkoda.


Katoptria napisał(a):
I przyznam, że nawet teraz jak przeglądnąłem na necie to i owo, to nie mam pewności co do dokładnego znaczenia słów śunja [przymiotnik?] i śunjata [rzeczownik?] i ich rozróżnienia. Pomożesz?


Dla ciekawości podam tylko (zaledwie parę) ze źródeł tradycji Theravada:

Suñña Sutta http://www.accesstoinsight.org/tipitaka ... .than.html

Maha-suññata Sutta http://www.accesstoinsight.org/tipitaka ... .than.html

Wykłady:

http://www.accesstoinsight.org/lib/auth ... iness.html
http://www.accesstoinsight.org/lib/auth ... iness.html

Również, lecz bardziej lekkostrawne i też trochę o praktyce:
http://www.amaravati.org/abm/english/do ... 15tte.html

A więc, zabukuj długie zimowe wieczory na czytanie :)

Jeżeli mało, polecam również - b.dobrą stronę koncentrująca się na temacie "puste" i "pustka" (w różnych tradycjach buddyjskich) :
http://www.empty-universe.com/portal.htm

Pozdrawiam
/M


Cz gru 06, 2007 14:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Hej Booker
Na tym forum cytowanie treści i linki do treści w języku innym niż polskim są sprzeczne z regulaminem, jeśli sie ich nie przetłumaczy :)

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Cz gru 06, 2007 14:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz kwi 12, 2007 17:42
Posty: 238
Lokalizacja: Toruń, Kujawsko-pomorskie
Post 
Jak już tu nas tylu w tym wątku, to może wprowadzimy regulamin z forum.budda.pl? :D:D:D

Pzdr
Piotr


Cz gru 06, 2007 15:26
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06
Posty: 625
Lokalizacja: Londyn
Post 
filippiarz napisał(a):
Hej Booker
Na tym forum cytowanie treści i linki do treści w języku innym niż polskim są sprzeczne z regulaminem, jeśli sie ich nie przetłumaczy :)

Sorry :x

Jezeli tak prosze wiec moderatora o wyciecie od polowy mojego poprzedniego postu a zachowanie go od początku do słow "A szkoda". Dziekuje.

Pozdrawiam
/M


Cz gru 06, 2007 15:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 29, 2007 10:15
Posty: 11
Post 
Dzięki booker :przytul: ;D
Impressive :spoko:
Chętnie się dokształcę :)


Cz gru 06, 2007 15:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lis 14, 2007 12:19
Posty: 35
Post 
filippiarz napisał(a):
Znasz to? -> http://pl.wikipedia.org/wiki/Rezonans_morficzny_%28biologia%29
Na forum buddyjskim znajdziesz sporo o punktach wspólnych buddyzmu i fizyki kwantowej - ja się tym nie interesuję.

Znam teorię pola morfogenetycznego. Ciekawe że sama zaobserwowałam podobne działanie i wielu moich kolegów z pracy. Pracuję w braży w której muszę wymyślać całkowicie nowe rozwiązania, niestniejące nigdzie indziej nna świecie. Faktycznie wymyślamy takie rzeczy - ale np zanim zostaną one wdrożone do produkcji - w około 70% ktoś nas ubiega o włos i nasz produkt jest wtórny! (mimo tego że wiem iż nic nie "wyciekło"). To frustrujące doświadczenie jest udziałem także wielu naukowców, którzy prawie równocześnie dokonywali tych samych odkryć (i rodziło masę problemów, zwłaszcza pomiędzy fizykami i astronomami) . Stulecia nic się nie działo a potem nagle w tym samym momencie lub w odstępie kilku miesięcy ludzie znajdują to samo rozwiązanie, mimo że narzędzia do tego okrycia były znane od wielu lat. Doświadczyłam tego i pamiętam jak moi koledzy z pracy czuli się rozczarowani gdy zasługa pierwszeństwa wymykała nam się z rąk ;)
filippiarz napisał(a):
Jak odróżniasz pustość od pełni?

Doprawdy rozróżnienie jest tylko na poziomie umysłu, który patrzy na świat jednak z punktu widzenia wyuczonych schematów i nawyków.
W medytacji - nie doznaję czegoś takiego jak rozdzielność elementów. Wszystko jest spójną całością, koherentną, pulsującą, wibrująca potencją, samostwarzalnością i samodestrukcją równocześnie. Trochę podobnie jak z kotem Schrodingera.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kot_Schr%C3%B6dingera
To jaki okaże się kot, zależy od tego czy OBSERWATOR podjął świadomą decyzję zerknąć do pudełka z radioaktywnym pojemnikiem.
Wcześniej stan jego jest fundamentalnie niemożliwy do określenia, z powodu losowości procesów odpowiedzialnych za rozpad radioaktywny.
Kot znajduje się zatem w superpozycji wszystkich możliwych stanów jednocześnie. Zatem udział obserwatora (świadomości) jest niebagatelny.
Wprawdzie w opisanym doświadczeniu mowa o makroskopowym obiekcie do którego nie da się tak prosto odnieść kwantowego języka (sprzeczność logiczna) ale naukowcy powołują sie tutaj na "zdrowy rozsądek" który wydaje mi się - sam w sobie - trudno-naukowo-mierzalnym narzędziem do oceny doświadczenia.(bazuje na tym co umysł zobaczył i nauczył się wcześniej, element zachowawczy) A więc tak czy siak brak ostatecznej konkluzji w interpretacji.

filippiarz napisał(a):
Dodam jeszcze tylko gwoli formalności (czytają to ludzie nie znający nauk buddyjskich i nie chcę żeby im się pomieszało), że buddyzm nie podziela Twoich poglądów na pragnienia, energie i pola stwórcze.

Jak najbardziej, wiele razy podkreślałam że buddystką nie jestem i nie znam dobrze zawiłości nauk buddyskich.
To co wiem - przyszło do mnie w trakcie medytacji lub poprzez wsłuchanie się w intuicję (co jak doskonale rozumiem dla nikogo nie jest gwarantem prawdy...choć z drugiej strony, co tak naprawdę jest ;)? ).
Właczyłam się do dyskusji z powodu tego że... lubię dyskutować i odkrywać nowe punkty widzenia na jedną rzecz ;) A nuż ktoś inny też :)?
Katoptria napisał(a):
Zaś co do tego rozróżnienia ZenGarden na pustkę i pełnię ... to odnoszę wrażenie, że nie zaznajomiła się ona jeszcze póki co wystarczająco dogłębnie z koncepcją śunji i ów buddyjską pustkę

A to z pewnością ;) Tak jak piszę wyżej :)
Poza tym tak jak i wy -lubię się dowiadywać nowych rzeczy i tego co inni ludzie mają do powiedzenia.

Pozdrawiam ciepło!
ZenGarden

_________________
http://zenforest.wordpress.com/
Obrazek


Pt gru 07, 2007 14:34
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz lis 29, 2007 10:15
Posty: 11
Post 
ZenGarden napisał(a):
Katoptria napisał(a):
Zaś co do tego rozróżnienia ZenGarden na pustkę i pełnię ... to odnoszę wrażenie, że nie zaznajomiła się ona jeszcze póki co wystarczająco dogłębnie z koncepcją śunji i ów buddyjską pustkę

A to z pewnością ;) Tak jak piszę wyżej :)
Poza tym tak jak i wy -lubię się dowiadywać nowych rzeczy i tego co inni ludzie mają do powiedzenia.


Heh, ja właśnie jestem bo zabookowaniu sobie - jak to kreślił booker - na czytanie nie długiego zimowego wieczoru, ale długiego zimowego poranka [który jeszcze trwa] i którego świeżość ani trochę mi nie pomogła w uważnym przedarciu się przez teksty Theravady, których intelektualne jarzmo przyprawiło mnie jedynie o chęć powrotu do łóżka :D Im dalej w to brnąłem, tym pobieżniej na las literek patrzyłem wyłapując tylko co pojedyncze słowa i znane mi już skąd inąd sformułowania, zwroty i koncepty. Nigdy jakoś nie 'czułem' tej tradycji, nie moja wrażliwość, aczkolwiek, warto było się dowiedzieć, że pustka nie jest konceptem li tylko maha i wadżrajanistycznym i że ma o wiele szersze znaczenie niż mi się zdawało, co sobie zapamiętam, przyznając zarazem, że na dziś dzień, mym potrzebom odpowiada najbardziej moje dotychczasowe rozumienie pustki i do niego się skromnię ograniczę, bo i tak mnie zawsze - chyba tak jak Ciebie - najbardziej kręciła samowolka :D

Każdy ma swoje granice i je również oczywiście warto poznać, booker mnie właśnie pod jedną z moich podprowadził :D

Pokłon :-)


N gru 09, 2007 6:47
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 732 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39 ... 49  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL