Reinkarnacja, jaki ma sens?
Autor |
Wiadomość |
Damian907
Dołączył(a): Pt gru 05, 2008 16:57 Posty: 121
|
agar napisał(a): ,czy podązanie drogą Dharmy to nie jest włąśnie podąrzaniem drogą boga ..
Jeśli Boga rozumie się szerzej niż osobę (czyli jako powiedzmy absolut) to można pokusić się o takie stwierdzenie.
Napewno buddyzm nie jest kultem jakiegoś bóstwa - czy to lokalnego czy boga-kreatora.
_________________ Polecam:
http://www.buddyzm.edu.pl
|
Pt gru 05, 2008 18:46 |
|
|
|
|
booker
Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06 Posty: 625 Lokalizacja: Londyn
|
Damian907 napisał(a): agar napisał(a): ,czy podązanie drogą Dharmy to nie jest włąśnie podąrzaniem drogą boga .. Jeśli Boga rozumie się szerzej niż osobę (czyli jako powiedzmy absolut) to można pokusić się o takie stwierdzenie. Napewno buddyzm nie jest kultem jakiegoś bóstwa - czy to lokalnego czy boga-kreatora.
Ale nie jest też kultem, powiedzmy Absolutu
Pozdrawiam
/M
|
Pt gru 05, 2008 21:08 |
|
|
daniel9876
Dołączył(a): Pn maja 18, 2009 16:46 Posty: 4
|
|
Pn maja 18, 2009 18:52 |
|
|
|
|
booker
Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06 Posty: 625 Lokalizacja: Londyn
|
Fajny tytul
Z niecierpliwoscia czekam na "inwazje pogan" o buddyzmie.
ps. niezle transy u tego Osho odchodzily
|
Cz maja 21, 2009 12:35 |
|
|
Dominikdano
Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 20:00 Posty: 747
|
Przykład jak ignoranci odbierają innych. O chrześcijaństwie też można taki program zrobić dla Hindusów albo buddystów. Tylko nie wiem, czy uznali by to aż za "inwazję". Są przeważnie bardziej tolerancyjni od chrześcijan i od mahometan. Raczej nie uwierzyliby w wyzwolenie z koła życia i śmierci z łaski i za darmo, a jedynie dzięki wierze w mitycznego Chrystusa, który wziął na siebie wszystkie winy ludzkości. Uznaliby chrześcijan za skończonych naiwniaków.
|
Cz maja 21, 2009 19:45 |
|
|
|
|
xiwanx
Dołączył(a): Cz kwi 12, 2007 17:42 Posty: 238 Lokalizacja: Toruń, Kujawsko-pomorskie
|
hitman napisał(a): Zencognito napisał(a): poczytaj sobie w ilu systemach jest idea reinkarnacji obecna
Nie jest istotne w ilu systemach jest obecna. Istotne jest w którym pojawiła się jako pierwsza i jaką rolę w nim odgrywała. /quote]
Stary post, ale się do niego ustosunkuję.
W Indiach reinkarnacja była jedną z idei, które krążyły w ramach tzw. ruchu śramanów, który działał w opozycji do indyjskiego mainstreamu. Można by ich od biedy nazwać ówczesnymi kontrkulturowcami Na gruncie ruchu śramanów pojawiły się właśnie m. in. doktryny Buddy i Mahawiry, które pod wieloma względami kontestowały to, jak zorganizowane było społeczeństwo. Co więcej, w owym czasie głównonurtowy braminizm nie uznawał reinkarnacji, a system kastowy był w powijakach. Dopiero wiele setek lat później braminizm, w dużym stopniu pod wpływem buddyzmu i dżinizmu, zaczął uznawać reinkarnację.
Zatem ani w buddyzmie ani w brahminizmie reinkarnacja nie pojawiła się jako pierwsza, ale pełna zgoda co do tego, że istotne jest zastanowić się nad jej rolą. W pierwotnym buddyzmie wszystko jest podporządkowane jednej idei: doprowadzić do końca cierpienia. Środkiem do tego jest moralność a mechanizm odrodzenia, który Budda postrzegł bezpośrednio, został przez niego ukazany uczniom po to, by mieli odpowiednią motywację, by moralnie postępować. Jest to więc doktryna moralna.
Pzdr
Piotr
Pzdr
Piotr
|
Pt cze 12, 2009 17:37 |
|
|
Dominikdano
Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 20:00 Posty: 747
|
Spotkałem się kiedyś z informacją, ale nie pamiętam już gdzie, że Albert Eistein, nawiązując do swej śmierci poinstruował najbliższych uczniów jak i po czym mają go rozpoznać w nowo narodzonym dziecku. Prosił ich też by nauczyli to dziecko wszystkiego tego, czego on sam ich nauczył.
Uczony darzył buddyzm szczególną estymą.
„Buddyzm posiada te cechy, których będzie się wymagać od kosmicznej religii przyszłości: przekracza osobowego Boga, unika dogmatów i teologii; zawiera w sobie zarówno to co naturalne jak i duchowe i oparty jest na religijnym zrozumieniu, wypływającym z doświadczenia wszystkich rzeczy, naturalnych i duchowych, jako pełnej znaczenia jedności. Jeśli istnieje jakakolwiek religia, która poradziłaby sobie z wymogami nowoczesnej nauki, jest nią Buddyzm.”
|
Wt cze 16, 2009 18:49 |
|
|
xiwanx
Dołączył(a): Cz kwi 12, 2007 17:42 Posty: 238 Lokalizacja: Toruń, Kujawsko-pomorskie
|
Dominikdano napisał(a): „Buddyzm posiada te cechy, których będzie się wymagać od kosmicznej religii przyszłości: przekracza osobowego Boga, unika dogmatów i teologii; zawiera w sobie zarówno to co naturalne jak i duchowe i oparty jest na religijnym zrozumieniu, wypływającym z doświadczenia wszystkich rzeczy, naturalnych i duchowych, jako pełnej znaczenia jedności. Jeśli istnieje jakakolwiek religia, która poradziłaby sobie z wymogami nowoczesnej nauki, jest nią Buddyzm.”
Ten cytat jest raczej internetowo sfabrykowany - niektórzy próbowali namierzyć jego źródło - nie udało się.
Pzdr
Piotr
|
Śr cze 17, 2009 13:43 |
|
|
Dominikdano
Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 20:00 Posty: 747
|
|
Śr cze 17, 2009 21:49 |
|
|
booker
Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06 Posty: 625 Lokalizacja: Londyn
|
Dominikdano napisał(a): Wydaje się, że cytowania są zbyt częste, by kwestionować autorstwo
Niestety, częstokroć propaganda PR zachodniego buddyzmu wciska różnorodne cytaty, niekoniecznie interesując się czy naprawdę treść pochodzi od autora. Ważne, żeby PR śmigał
Ostatnim wynalazkiem jaki spotkałem to wciskanie w usta Dalajlamy tekstu "Paradoks naszych czasów" napisanego przez pewnego pastora z USA.
Fajnie brzmi no nie?
Prawie jak Dalaj Lama
|
Cz cze 18, 2009 9:30 |
|
|
Dominikdano
Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 20:00 Posty: 747
|
Bookerze,
to normalne dla chrześcijaństwa, że przerabia teksty. Biblia, a zwłaszcza Nowy Testament od zarania był przerabiany jak się komu zdawało.
Jednak autorstwo Alberta Einsteina łatwo sprawdzić, gdy pojawią się wątpliwości.
Dla mnie ten cytat z Wielkiego Alberta jest wiarygodny, a ten z koszulki znacznie mniej.
|
Cz cze 18, 2009 13:34 |
|
|
xiwanx
Dołączył(a): Cz kwi 12, 2007 17:42 Posty: 238 Lokalizacja: Toruń, Kujawsko-pomorskie
|
To, że jest w innych przekładach, to znaczy tylko, że został sfabrykowany po angielsku Gdzie i kiedy to powiedział - nie dojdziesz, więc ja uznaję tę informację za wątpliwą.
Pzdr
Piotr
|
Cz cze 18, 2009 19:56 |
|
|
booker
Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06 Posty: 625 Lokalizacja: Londyn
|
Dominikdano napisał(a): Bookerze, to normalne dla chrześcijaństwa, że przerabia teksty. Biblia, a zwłaszcza Nowy Testament od zarania był przerabiany jak się komu zdawało.
Nie wnikam w to co Chrześcijaństwo robi czy nie robi ze swoimi tekstami.
Są głosy, że przerabianie (dostostowywanie) czy wytwarzanie w buddyzmie pism dostosowanych do doktryny też było normą
|
Pt cze 19, 2009 9:57 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Witam.
Chciałem tylko dodać, że są też buddyści (Madhjamaka), którzy negują reinkarnację. Też zresztą do nich należę.
Pozdrawiam
|
N lip 12, 2009 19:37 |
|
|
xiwanx
Dołączył(a): Cz kwi 12, 2007 17:42 Posty: 238 Lokalizacja: Toruń, Kujawsko-pomorskie
|
Kovalsky napisał(a): Chciałem tylko dodać, że są też buddyści (Madhjamaka), którzy negują reinkarnację. Też zresztą do nich należę.
Madhyamaka jako szkoła wyginęła razem z indyjskim buddyzmem, więc twierdzenie, że "są buddyści madhyamaka" jest trochę dziwne.
Czy mógłbyś rozwinąć myśl o negowaniu reinkarnacji przed madhyamakę? W sensie absolutnym madhyamaka negowała istnienie działającego oraz samego działania, ale kiedy madhyamaka twierdzi, że czegoś nie ma, to znaczy, że nie ma własnej natury.
Pzdr
Piotr
_________________ GeekLaw - blog o prawie w świecie internetu i nowych technologii.
|
Pn lip 13, 2009 8:57 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|