| 
 
 
 
	
			
	
	
	
        
        
            | Autor | Wiadomość |  
			| ARHIZ 
					Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01
 Posty: 1342
   |   Re: Bezosobowy bóg hindusówMoim zdaniem nie ma jednoznacznych dowodów na to, jakie były pierwotne związki kultu Śiwy i jogi. To jest tylko moja teoria - przy czym przez określenie "kult Śiwy" nie mam na myśli "normalnego" śiwaizmu, tylko jego pierwotną starożytną wersję.
 A sam Śiwa nie był raczej pierwotnie bogiem płodności - źle interpretujesz lingę. A w samych Puranach jest omawiany tylko jeden Jego aspekt.
 _________________
 ॐ नमः शिवाय
 
 "Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
 http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog
 https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
 
 
 |  
			| Wt paź 16, 2012 13:40 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| xiwanx 
					Dołączył(a): Cz kwi 12, 2007 17:42
 Posty: 238
 Lokalizacja: Toruń, Kujawsko-pomorskie
   |   Re: Bezosobowy bóg hindusówARHIZ napisał(a): Moim zdaniem nie ma jednoznacznych dowodów na to, jakie były pierwotne związki kultu Śiwy i jogi. To jest tylko moja teoria - przy czym przez określenie "kult Śiwy" nie mam na myśli "normalnego" śiwaizmu, tylko jego pierwotną starożytną wersję.Ano nie ma dowodów, nie ma    A wcześniej wypowiedziałeś się autorytatywnie, że joga zawsze służy złączeniu z osobowym bóstwem Śiwą. Wychodzi natomiast, że jest to Twoja spekulacja. ARHIZ napisał(a): A sam Śiwa nie był raczej pierwotnie bogiem płodności - źle interpretujesz lingę.A jak powinienem interpretować falliczne figurki? Clara non sunt interpretanda  Pzdr Piotr_________________
 GeekLaw - blog o prawie w świecie internetu i nowych technologii.
 
 
 |  
			| Wt paź 16, 2012 14:13 | 
					
					     |  
		|  |  
			| ARHIZ 
					Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01
 Posty: 1342
   |   Re: Bezosobowy bóg hindusówSama linga ma ponoć symbolizować tylko Śiwę. Cytuj: A wcześniej wypowiedziałeś się autorytatywnie, że joga zawsze służy złączeniu z osobowym bóstwem Śiwą.Fakt, powinienem napisać tylko bóstwem._________________
 ॐ नमः शिवाय
 
 "Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
 http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog
 https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
 
 
 |  
			| Wt paź 16, 2012 16:40 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| xiwanx 
					Dołączył(a): Cz kwi 12, 2007 17:42
 Posty: 238
 Lokalizacja: Toruń, Kujawsko-pomorskie
   |   Re: Bezosobowy bóg hindusówARHIZ napisał(a): Cytuj: A wcześniej wypowiedziałeś się autorytatywnie, że joga zawsze służy złączeniu z osobowym bóstwem Śiwą.Fakt, powinienem napisać tylko bóstwem.To popatrz z drugiej strony: jest cała masa opisanych związków klasycznej filozofii jogi ze zdecydowanie nieteistyczną szkołą samkhya._________________
 GeekLaw - blog o prawie w świecie internetu i nowych technologii.
 
 
 |  
			| Wt paź 16, 2012 22:44 | 
					
					     |  
		|  |  
			| ARHIZ 
					Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01
 Posty: 1342
   |   Re: Bezosobowy bóg hindusówXiwanx'ie, czyli joga byłaby ateistyczna dwojako - pierwotnie (samkhya) i wtórnie (joga zachodnia). Ciekawe.
 Jednak sama wymowa jogi jest inna. Gdyby była ateistyczna, nie byłoby mowy o Iśvarze, oddaniu się Panu ( Iśvara-pranidhana), adoracji Pana (bhakti?). Dlatego moim zdaniem prawdziwy brak Boga pojawia się dopiero w jodze zachodniej.
 Wracając do Iśvary, definicja Iengara: Byt Najwyższy, Bóg.
 
 Z jogą nieteistyczną nigdy się nie potkałem, a ją samą postrzegam przez pryzmat praktyki religijnej, toteż dziwny jest dla mnie pogląd, co do nieteistycznych korzeni jogi.
 _________________
 ॐ नमः शिवाय
 
 "Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
 http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog
 https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
 
 
 |  
			| Cz paź 18, 2012 14:11 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: Bezosobowy bóg hindusówTe spory tocza sie ciagle:)Joga klasyczna razem ze szkola samkhyi stala w opozycji do braminskiej filozofii. Zarowno samkhya jak i joga moga byc nazwane filozoficzna mistyka ale nie religia.
 W Yogasutrach pojawia sie termin "isvarapranidhana". To jest czesto przedmiot sporow. Bo skoro twierdzi sie, ze joga klasyczna nie jest religijna to dlaczego dwa razy w Sutrach pojawia sie pojecie Boga?
 Jedni twierdza , ze to wplyw rozkwitajacej w tym czasie yoga bhakti, inni z kolei, ze sa to pozniejsze dopiski dokonane kilkaset lat po zredagowaniu Yogasutr.
 
 
 |  
			| Cz paź 18, 2012 16:53 | 
					
					 |  
		|  |  
			| ARHIZ 
					Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01
 Posty: 1342
   |   Re: Bezosobowy bóg hindusówMają być przeprowadzane jakieś nowe badania, które być może rzucą na ten temat nieco światła (niestety nic więcej na ten temat nie wiem). _________________
 ॐ नमः शिवाय
 
 "Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
 http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog
 https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
 
 
 |  
			| Cz paź 18, 2012 19:07 | 
					
					   |  
		|  |  
			| freeghost 
					Dołączył(a): Pt lip 13, 2012 10:36
 Posty: 155
   |   Re: Bezosobowy bóg hindusówbramin napisał(a):  To jest czesto przedmiot sporow. Bo skoro twierdzi sie, ze joga klasyczna nie jest religijna to dlaczego dwa razy w Sutrach pojawia sie pojecie Boga?Jedni twierdza , ze to wplyw rozkwitajacej w tym czasie yoga bhakti, inni z kolei, ze sa to pozniejsze dopiski dokonane kilkaset lat po zredagowaniu Yogasutr.
Ale to jest problem bardziej europejski czy hinduski?      Może po prostu rozumienie takich terminów jak ,,jest religijna", ,,nie jest religijna", ,,pojęcię Boga" jest nieco bardziej elastyczne i pojemne w Indiach niż w Europie z jej religioznawczą terminologią (i wykładnią) bazującą na chrześcijańskich intuicjach? ARHIZ napisał(a): Mają być przeprowadzane jakieś nowe badania, które być może rzucą na ten temat nieco światła (niestety nic więcej na ten temat nie wiem). No, badania to tu cały czas trwają na tym forum    .
 
 |  
			| Cz paź 18, 2012 23:57 | 
					
					   |  
		|  |  
			| xiwanx 
					Dołączył(a): Cz kwi 12, 2007 17:42
 Posty: 238
 Lokalizacja: Toruń, Kujawsko-pomorskie
   |   Re: Bezosobowy bóg hindusówJa po prawdzie to nie mam zdania, ale chciałem zwrócić uwagę, że kwestia jest o wiele mniej jednoznaczna niż przedstawił to ARHIZ.
 Swoją drogą, ARHIZ, co to jest "joga zachodnia"? Cytujesz Iyengara ("tego" BKS Iyengara?). Jego szkoła to joga zachodnia, czy koszerna?
 
 Pzdr
 Piotr
 _________________
 GeekLaw - blog o prawie w świecie internetu i nowych technologii.
 
 
 |  
			| Pt paź 19, 2012 10:42 | 
					
					     |  
		|  |  
			| ARHIZ 
					Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01
 Posty: 1342
   |   Re: Bezosobowy bóg hindusówFreeghoście: Nawet jeśli, co z tego? Bazując na konkretnych (a może i nie?) definicjach chcemy ustalić pewną rzecz.  Hiwanx'ie: Koszerna, czyli że nie łączą mleka z mięsem?   Tak, BKS    Mówiąc "joga zachodnia", mam namyśli podejście do jogi, jako do dyscypliny czysto sportowej. Sam Ajengar (;D) - pisał, że joga bez yam i niyam jest zwykłą akrobatyką - czy można go zatem uznać za zwolennika "jogi koszernej"? Nie wiem._________________
 ॐ नमः शिवाय
 
 "Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
 http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog
 https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
 
 
 |  
			| Pt paź 19, 2012 14:41 | 
					
					   |  
		|  |  
			| xiwanx 
					Dołączył(a): Cz kwi 12, 2007 17:42
 Posty: 238
 Lokalizacja: Toruń, Kujawsko-pomorskie
   |   Re: Bezosobowy bóg hindusówARHIZ napisał(a): Freeghoście: Koszerna, czyli że nie łączą mleka z mięsem?   Tak, BKS    Mówiąc "joga zachodnia", mam namyśli podejście do jogi, jako do dyscypliny czysto sportowej. Sam Ajengar (;D) - pisał, że joga bez yam i niyam jest zwykłą akrobatyką - czy można go zatem uznać za zwolennika "jogi koszernej"? Nie wiem.Powiem Ci, że chadzam na jogę Iyengara w naszym pięknym mieście i mówią o różnych rzeczach, ale o bogach niespecjalnie   Co innego na kursach dla nauczycieli. Moja znajoma jest przy końcu takiego kursu i tam trochę wiedzy na ten temat od nich  wymagają._________________
 GeekLaw - blog o prawie w świecie internetu i nowych technologii.
 
 
 |  
			| Pt paź 19, 2012 15:41 | 
					
					     |  
		|  |  
			| ARHIZ 
					Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01
 Posty: 1342
   |   Re: Bezosobowy bóg hindusówxiwanx napisał(a): Powiem Ci, że chadzam na jogę Iyengara w naszym pięknym mieście i mówią o różnych rzeczach, ale o bogach niespecjalnie   Co innego na kursach dla nauczycieli. Moja znajoma jest przy końcu takiego kursu i tam trochę wiedzy na ten temat od nich  wymagają.Ale przecież joga Iyengara (lubię zjadać tutaj "y"   ) nie jest nim samym._________________
 ॐ नमः शिवाय
 
 "Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
 http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog
 https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
 
 
 |  
			| So paź 20, 2012 8:50 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: Bezosobowy bóg hindusówCzy chcemy czy nie chcemy joga ma podloze religijne, mniejsze  lub wieksze nawet w tych tradycjach , ktore nie maja oparcia bezposrednio w swietych pismach Joga prezentuje sie w wielkiej mnogosci kierunkow, stylow, nazwisk i osobowosci. Pomimo calego tego bogactwa i roznorodnych drog, joga w Indiach oparta jest na trzech wielkich tradycjach:
 1.joga religijna (Upaniszady, Bhagawadgita, Purany, Tantry)
 2. joga klasyczno-filozoficzna (Patanjali)
 3.hatha joga
 
 Chodzi wiec o trzy tradycje , kazda z wlasnymi tekstami, koncepcjami i fachowymi okresleniami i swoistym aparatem pojeciowym.
 Kiedy pojawiaja sie takie pojecia jak: atman, brahman, turya, bhakti lub advaita to mamy oczywiscie do czynienia z joga religijna.
 Inne terminy jak np.samahdi, citta vrtti, samskara, klesa lub ashtanga wskazuja na joge klasyczno-filozoficzna.
 Natomiast hatha yoga jest scharakteryzowana takimi pojeciami jak:sakti, kundalini, cakra, lub nadi.
 Juz na podstawie paru wymienionych tu kryteriow mozna stwierdzic, ze wyzej wymienione tradycje sie roznia. Jednak w ciagu wiekow te trzy tradycje pozostawaly ze soba w scislym zwiazku i mocniej lub slabiej wzajemnie na siebie wplywaly
 Klasyczna joga Patanjalego nie jest ( w zasadzie) joga religijna ale i ona nie potrafila wyzwolic sie z religijnego kontekstu poslugujac sie terminem „isvarapranidhana“.
 
 W hatha jodze wywodzacej sie z sziwaickiego tantryzmu tez poruszamy sie troche na terenie religijnym czy chcemy tego czy nie.
 
 Nie uwazam jogi Iyengara za joge zachodnia. Mozna ja nazwac zachodnia w sensie popularyzacji, wprowadzenia roznych pomocy dla cwiczacych (klockow, paskow itp.) a wiec aspekt bardziej terapeutyczno-fizyczny.
 
 Joga zachodnia to bardziej te odmiany, szkoly gdzie nie ma w ogole mowy o duchowym, religijnym aspekcie a wiec bikram yoga i zblizone do niej inne odmiany hot yogi, czy wywodzace sie z ashtangi vinyasy odmiany a wiec np. power yoga, vinyasa flow , vinyasa prana flow itp.
 
 Aparat pojeciowy u Hindusow jest pojemny i elastyczny. Choc w pismach jogicznych sa dosc karkolomne, skomplikowane i subtelne wywody na ten temat to w zyciu codziennym Hindus nie zawraca sobie tym glowy. Pojecie tolerancji jest bardzo szerokie zblizone wlasciwie do obojetnosci.
 Pytanie ze strony Hindusa zasadniczo nie bedzie brzmialo jaki jest twoj Bog i jak Go rozumiesz, raczej bedzie brzmialo czy Go spotkales i Go doswiadczyles w swoim zyciu.
 
 
 |  
			| N paź 21, 2012 21:14 | 
					
					 |  
		|  |  
			| ARHIZ 
					Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01
 Posty: 1342
   |   Re: Bezosobowy bóg hindusówNie "sziwaicka" ino "śiwaicka" ;P Cytuj: Nie uwazam jogi Iyengara za joge zachodnia. Mozna ja nazwac zachodnia w sensie popularyzacji, wprowadzenia roznych pomocy dla cwiczacych (klockow, paskow itp.) a wiec aspekt bardziej terapeutyczno-fizyczny.O to to. Chociaż i joga Iyengara bywa "czystą akrobatyką". Przeciętny europejczyk nie myśli ani o samadhi, ani o kundalini, ani o ćakrach - "chodzi na jogę" bo chce mieć dobrą kondycję itd. I na odwrót - nauczyciele nie serwują teorii, bo nie ma na coś takiego popytu (zresztą każdy może sobie doczytać)._________________
 ॐ नमः शिवाय
 
 "Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
 http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog
 https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
 
 
 |  
			| Pn paź 22, 2012 16:36 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: Bezosobowy bóg hindusówZalezy jak kto transkrybuje:)Nie lubie polskiej transkrypcji sanskrytu. Uwazam, ze jest zbyt udziwniona i wprowadza pewne zamieszanie dla tych,ktorzy czytaja, studiuja cos po angielsku,niemiecku itd. Nie mam polskich znakow i stad spolszczylem "sziwaicka" od "Shiva" bo wyszedlem z transkrypcji miedzynarodowej choc i ona tez nie jest calkiem  jednolita.
 Jedni transkrybuja "Siva" (z polska kreseczka) inni "Shiva". Bardziej podoba mi sie to drugie.Ale to juz inna sprawa.
 
 Oczywiscie masz racje mowiac o tej akrobatyce.Czytalem niedawno statystyki dotyczace praktykowania "jogi" w Europie. Ponad 80% praktykujacych to kobiety, ktore chca miec ladna sylwetke, schudnac lub wyleczyc sie z jakiejs przypadlosci. To samo dotyczy mezczyzn.
 Stad nieuprawniony wydaje mi sie zarzut niektorych, ktorzy stawiaja miedzy joga w tym europejskim wydaniu a hinduizmem znak rownosci.
 
 Oczywiscie sa tez ludzie, ktorzy nie znajac wlasnej duchowosci, mam tu na mysli ogolnie chrzescijan, fascynuja sie joga , uwazajac ze chrzescijanstwo nie ma im nic do zaoferowania w tym wzgledzie.
 Dodajmy do tego jeszcze jakis procent grup sektopodobnych lub sekciarskich, ktore wykorzystuja joge aby zwabic nowych wyznawcow.
 
 
 |  
			| Pn paź 22, 2012 17:27 | 
					
					 |  
		|  |  
 
	|  | Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników
 
 |  
 |