Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz maja 02, 2024 1:36



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Ezoteryka... pogląd 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 17:53
Posty: 218
Post 
Polecałabym narzędzia badawcze nauki zwanej antropologią religii. Ale obawiam się, że dla chrześcijanina raczej nie jest to nauka, ale luźne dywagowanie, mimo, że oficjalnie uznaną dyscypliną akademicką jest... ;)

Jeśli chodzi o myśl kartezjańską - dziękuję za komplement. Zresztą to, że neotomizm uważa ją za niesłuszną i podważa, nie jest wiążące dla tych, którzy zwolennikami neotomizmu nie są. Ja zapadłabym się chyba ze wstydu pod ziemię, gdyby ktoś mi przypiął neotomistyczną łatkę, z kartezjańskiej mogę być jedynie dumna. Dla mnie dopiero to jest filozofia oparta na myśleniu życzeniowym, kompletnie bez odzwierciedlenia w rzeczywistości...

Fizyka kwantowa wyraźnie już mówi o wpływie myśli na materię. Wyznawcy pewnej religii przeprowadzili pewien eksperyment, zabierając do Kręgu, w którym prowadzono praktyki transowe, narzędzia badawcze. Okazało się, że trans grupy ludzi spowodował wyraźną zmianę pola elektromagnetycznego otoczenia, a doświadczenie powtarzane, przyniosło ten sam efekt.

Kilkadziesiąt lat temu praktyki typu NLP uznano by za myślenie życzeniowe i magiczne brednie. Dziś już nikt nie wątpi w skuteczność programowania neurolingwistycznego i jest ono włączone jako stały element praktyki psychologów i psychiatrów. Bo działa. Bo umysł jest więcej niż tylko narzędziem badawczym, jest narzędziem zdolnym tworzyć i przekształcać rzeczywistość.

A o umyśle zbiorowym mówią choćby badacze psychologii tłumu. Ludzie połączeni wspólną wiarą, zachowują się podobnie jak zgromadzeni w dużej liczbie w jednym miejscu. Tworzą zbiorowy umysł, chcą tego czy nie, wierzą w istnienie takiego zjawiska, czy nie wierzą.

Zakończmy tę gadkę. Zanim zacznie się pyskówka. Jedna strona drugiej argumentami nie przekona, zacznie się tylko poszukiwanie coraz bardziej niewybrednych metod zdyskredytowania przeciwnika. Po Twojej stronie widzę coś na kształt fanatyzmu - ale to cecha u chrześcijanina chyba godna pochwały, przecież w chrześcijaństwie siłę wiary mierzy się twardością betonu i stopniem zamknięcia na poglądy, które nie są oficjalnie uznawane, samodzielne myślenie dopuszczalne jest jedynie w ramach zakreślonego przez doktrynę schematu. Cóż, każdy myśli jak chce.

Jeśli bardzo zależy Ci na tym, żeby mieć ostatnie zdanie - voilá - ustępuję pola, choć nie uważam się ani za przekonaną, ani pokonaną. Ktoś po prostu musi ustąpić pola, zwykle czyni to mądrzejszy :P

_________________
...powaga jest obrządkiem ciała
wymyślonym by ukryć niedostatki ducha...

J. de la Rochefoucauld


Śr sie 06, 2008 17:36
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
Kartezjanizm jest prymitywną doktryną ponieważ głosi,że rzeczywistość jest taka jaką możemy poznać za pomocą zmysłów/receptorów/.Czyli bezpodstawnie neguje istnienie rzeczywistości czy światów niedostępnych poznaniu zmysłowemu.Czyli istnieje tylko to co można zmierzyć ,zważyć etc.Nie zakłada on niedoskonałości receptorów jakimi odbieramy bodżce zewnętrzne.Każda religia starożytna włączając wierzenia szamańskie stały wyżej.Nie wszystcy chrześcijanie są fanatykami zamknietymi na inne poglądy.


Śr sie 06, 2008 17:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 17:53
Posty: 218
Post 
Oczywiście, bo wszystkie rzeczywistości są dostępne namacalnemu i zmysłowemu poznaniu, rzecz tylko w odpowiednim treningu zmysłów ;) - wszystko, co "ezoteryczne". "nadprzyrodzone" itd - jest dostępne odpowiednio wyszkolonym o skoordynowanym zmysłom, to długa i ciężka praca, ale przynosi bardzo wymierne efekty. Bo nie ma żadnej rzeczywistości nadnaturalnej i nadprzyrodzonej - wszystko co istnieje, z bóstwami włącznie, jest przyrodzone i naturalne, trzeba tylko ciężko pracować, żeby umieć tego dotknąć, nie każdemu się chce, niektórzy wolą wierzyć i doświadczać, a to już ich osobniczy wybór ;)

_________________
...powaga jest obrządkiem ciała
wymyślonym by ukryć niedostatki ducha...

J. de la Rochefoucauld


Śr sie 06, 2008 18:03
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 17:53
Posty: 218
Post 
wierzyć *niż* doświadczać miało być.

_________________
...powaga jest obrządkiem ciała
wymyślonym by ukryć niedostatki ducha...

J. de la Rochefoucauld


Śr sie 06, 2008 18:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 09, 2009 2:19
Posty: 26
Post 
umysł jest narzędziem kreacji-to prawda. Umysł składa się z 2 ciał (astralnego i mentalnego). Ciało astralne odpowiedzialne jest za nasze uczucia,emocje. Ciało mentalne za nasze myśli i słowa. Myśli są to istoty subtelne, posiadające pewną energię-to dlatego kiedy np. kiedy myślimy o człowieku, który wyrządził nam krzywdę, nie odczuwamy tego tak samo jak kiedy myślimy o człowieku, którego kochamy. Umysł jest jak magnetofon zapisujący myśli, uczucia, emocje dlatego każda myśl może być wielokrotnie odtwarzana i zawsze zawiera w sobie pewien ładunek energii. Jak piosenka na kasecie posiada pewną energię jest wesoła bądź smutna i kiedy przewiniemy znowu taśmę usłyszymy ją w takiej samej, niezmienionej formie. Jednak co dzieje się kiedy spróbujemy nagrać na nasz magnetofon ciszę z otoczenia. Bądź co się stanie, kiedy przyjrzymy się przestrzeni pomiędzy myślami?


Pn lis 09, 2009 20:31
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57
Posty: 937
Post 
Masz bardzo ubogie pojęcie ezoteryki. Faktem jest, że ezoteryka nie jest religią. Nie jest też szerzeniem herezji w Kościele, bo z Kościołem nie ma nic wspólnego. Dusza nie jest tym samym co ciało astralne, chociaż to pewnie zależy od rodzaju ezoteryki.


Wt lis 10, 2009 17:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05
Posty: 1914
Post 
Cyrylu wydaje mi się, że nieco pomyliłeś kartezjańską epistemologię, z gruntu racjonalistyczną, z empiryzmem. Kartezjusz na pierwszym miejscu stawiał rozum i pojęcia umysłu jako obraz rzeczywistości, a nie to, co odbierane zmysłowo.

Elwinga
Cytuj:
Zakończmy tę gadkę...

Bardzo słusznie gadka zamarła, bo zeszłaś na poziom inwektyw, które świadczą o pewnego rodzaju projekcji i przykładaniu dyskutanta do stereotypowych, gotowych, dyskredytujących i karykaturalnych form.


Wt lis 10, 2009 19:31
Zobacz profil

Dołączył(a): N gru 06, 2009 14:22
Posty: 34
Post Re:
Generalnie widzialem film na DVD Ezoteryzm i reinkarnacja.Wiedzieć i móc bez Boga i przeciw Bogu o. Jacquesa Verlinde, są tu opisane świadectwa autora, nie jest zbyt droga zainteresowanych zachecam do seansu.


Pt gru 18, 2009 13:58
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL